Dzien

 1 1  |     Lopezowi o potrzebie posiłku, spostrzegłem, że Moskito znikł nam wraz
 2 2  |           wpijające mi się w bok. Spostrzegłem sępa, który spadł na mnie
 3 2  |          naokoło błędnymi oczyma, spostrzegłem dwóch podróżnych nad rzeką,
 4 2  |    okropności, ale obróciwszy się spostrzegłem, że wisielcy gonili za mną.
 5 6  |    najpierwszym przedmiotem, jaki spostrzegłem, byl mój Principino w koszuli
 6 7  |          na domiar mego szczęścia spostrzegłem, że trzymają swoje pasy
 7 7  |     usłyszałem straszliwe wycie i spostrzegłem opętanego Paszeko, który
 8 8  |        ich stronie, po prawej zaś spostrzegłem jakiegoś człowieka, którego
 9 8  |    znalazłem się w jaskini, gdzie spostrzegłem młodego podróżnego, który
10 9  |        Spojrzałem w zwierciadło i spostrzegłem końce dwóch prześlicznych
11 10 |           coraz się przybliżała i spostrzegłem nadchodzącą bandę Cyganów,
12 11 |           mnie. Otworzywszy oczy, spostrzegłem piękną Izraelitkę siedzącą
13 11 |         upłynęło pół godziny, gdy spostrzegłem moje dwie Cyganki, które
14 11 |          stronie i tuż przed sobą spostrzegłem dwie Cyganki, które jednak
15 12 |       Chciałem zatrzymać się, ale spostrzegłem, że pociągam za sobą szafę.
16 13 |      nędzne schronienie i wkrótce spostrzegłem obszerny zamek, położony
17 13 |     krzyki w odpowiedzi.~Niebawem spostrzegłem młodego człowieka przyzwoitej
18 13 |           i na pierwszym zakręcie spostrzegłem kobietę niezwykłej piękności,
19 13 |       Natenczas podniosłem oczy i spostrzegłem obraz Rafaela, który zdawał
20 13 |   Księżniczka klasnęła w dłonie i spostrzegłem łódkę, kierowaną przez żółtego
21 13 |       Odwinąłem rękaw i w istocie spostrzegłem ramię oparzone i znaki pięciu
22 15 |         poszedłem na przechadzkę. Spostrzegłem z daleka kabalistę, który
23 15 |        nogi lub ręki, a raz nawet spostrzegłem, że pocałował ją w dłoń.~
24 18 |       pana de Torres. Naprzeciwko spostrzegłem napis oznajmiający mieszkanie
25 18 |    żaluzje moich okien. Wieczorem spostrzegłem panią na balkonie w towarzystwie
26 18 |        kilka wieczorów, nareszcie spostrzegłem, że oddalaliście się państwo
27 18 |           uchodziła za moją żonę, spostrzegłem panią wraz z mężem i Elwirą.
28 20 |    wicekróla, w głębi zaś komnaty spostrzegłem ołtarz, przygotowany do
29 20 |         Arcybiskup usiadł i wtedy spostrzegłem twarz mego znakomitego wielbiciela:
30 20 |          z wodotryskiem w środku. Spostrzegłem dwóch chłopców, obszarpanych
31 24 |    doskwierać; rozłamałem chleb i spostrzegłem, że matka umieściła w nim
32 24 |     nazywała się Ma-rika.~Wkrótce spostrzegłem, że siostra moja wcale nie
33 24 |          Pomimo to bynajmniej nie spostrzegłem mojej pomyłki; nie zważając
34 25 |         uderzyło mi do głowy, ale spostrzegłem się poniewczasie.~W izbie
35 25 |    papiery, ale wnet z oburzeniem spostrzegłem że mniemana kwadratura jest
36 25 |         nie jego głowę. W istocie spostrzegłem, że przytoczone dowody są
37 25 |         pod szubienicą, na której spostrzegłem dwóch wykrzywiających się
38 26 |         kraty okna oświecał izbę; spostrzegłem mury pokryte różnymi napisami
39 27 |         pokrywającym mnie suknie. Spostrzegłem, że dama wsiadła do lektyki
40 27 |          Nazajutrz obudziwszy się spostrzegłem, że moje więzienie oświeca
41 29 |      różnobarwnymi flagami mostku spostrzegłem don Femanda, bogato ozdobionego
42 29 |     opuszczony.~Otworzywszy okno, spostrzegłem, że żadne inne nie wychodzi
43 29 | inkwizycji, księżnej i jej mamki.~Spostrzegłem z daleka Burgos, ale puściłem
44 29 |       usłyszałem łoskot za sobą i spostrzegłem, jak ogromne głazy zawalają
45 30 |           obejrzałem się dokoła i spostrzegłem przed sobą długą, oświeconą
46 31 |           pierwszy~Obudziwszy się spostrzegłem w dolinie obóz Cyganów i
47 31 |           kawalera.~Nad wieczorem spostrzegłem obie kobiety, wchodzące
48 33 |      mojej uwagi. Podniosłem go i spostrzegłem portret przywiązany do kawałka
49 34 |           Buen Retiro i po chwili spostrzegłem Busquera, który śpieszył
50 34 |       kilka razy po głównej alei, spostrzegłem moją piękną nieznajomą.
51 34 |         ten list, odczytałem go i spostrzegłem w nim pełno niedorzeczności,
52 34 |        służył poprzednio. Wkrótce spostrzegłem karetę pięknej Inezy i Busquera
53 34 |        Retiro. Zaraz przy wejściu spostrzegłem Inezę, która poprzedzała
54 35 |           się z gniewem. gdy wtem spostrzegłem Inezę, uśmiechającą się
55 35 |       razy po parku, gdy z daleka spostrzegłem wchodzącego Busquera. Zrazu
56 35 |          Po upływie pewnego czasu spostrzegłem, że ludzie zaczynają kryć
57 35 |         rozpoznać, wkrótce jednak spostrzegłem w łóżku człowieka, który
58 35 |           Zbliżywszy się do niej, spostrzegłem, że bardzo jest podobna
59 35 |     Busqueros domawiał tych słów, spostrzegłem z przestrachem, że słońce
60 40 |          Rebeka czyniła tę uwagę, spostrzegłem jakiegoś człowieka, należącego
61 41 |            co począć; szczęściem .spostrzegłem dwie służące na drugim końcu
62 42 |           potrzebowała. Dawno już spostrzegłem, że służąca piękniejsza
63 43 |     pierwszą zmianą, jaką w sobie spostrzegłem, był polot mojej myśli i
64 43 |         prowincji pod mój zarząd; spostrzegłem, że krajowcy gnębieni są
65 44 |        meksykańskich, ale wkrótce spostrzegłem, że nie należy zaczepiać
66 44 |       podziemiu noc była wieczna, spostrzegłem na końcu długiego korytarza
67 47 |      drzwiom, poszedłem otworzyć. Spostrzegłem niemłodą już, ale nader
68 48 |     pewnego rodzaju lekkość, jaką spostrzegłem w jego obejściu z kobietami,
69 51 |     twarzy, ocknąwszy się bowiem, spostrzegłem młodą dziewczynę, która
70 51 | nadskakiwań trzech piękności, ale spostrzegłem, że i dla nowo przybyłego
71 52 |          miałem na sobie.~Wkrótce spostrzegłem czeredę pielgrzymów idących
72 52 |   przypatrzywszy się nieznajomemu spostrzegłem, że ma na czole przewrócone
73 53 |          do zbrojowni i w istocie spostrzegłem mnóstwo szpad rozmaitej
74 53 |      Salamanki.~Gdy cię ujrzałem, spostrzegłem na twoim czole znak potępienia
75 56 |     naprzeciwko. Tym razem jednak spostrzegłem, skąd pochodziło. Kobieta
76 56 |       wybiła, podszedłem do okna. Spostrzegłem w pokoju naprzeciwko dziecko
77 57 |          Gdy domawiała tych słów, spostrzegłem cień przesuwający się za
78 58 |     CYGANÓW~Wróciwszy do zmysłów, spostrzegłem, że z obu rąk krew mi puszczano.
79 58 |           Pomiędzy tymi ostatnimi spostrzegłem niejakiego Uzedę, który
80 58 |     okiennice.~Z początku nic nie spostrzegłem, po chwili jednak tło zwierciadła
81 59 |          w weneckie zwierciadło i spostrzegłem w nim księżniczkę z dziecięciem
82 59 |     arcyksięcia po głównym placu, spostrzegłem człowieka, którego chód
83 60 |        zamierzonego celu. Wkrótce spostrzegłem, ż położenie moje całkiem
84 61 |     godzin w ciemności. Nareszcie spostrzegłem światełko i przybyłem do
85 61 |         oświeconej kilku lampami. Spostrzegłem kamienną ławkę, na której
86 61 |           mógłby udźwignąć.~Wtedy spostrzegłem, że jaskinia napełnia się
87 63 |      atoli zielonością. Następnie spostrzegłem małą zatokę pięknej wody,
88 63 |         pięknym smaku wystawiony. Spostrzegłem jakiegoś człowieka, siedzącego
89 64 |        wejście do mego podziemia, spostrzegłem dwoje przeraźliwych oczu,
90 66 |    światło słoneczne, gdy zarazem spostrzegłem dwóch moich służących, Lopeza
91 Zak|           raz na służbie u dworu, spostrzegłem śród orszaku królowej młodą
92 Zak|           pewnego jednak wieczora spostrzegłem, że nakrywano w nim stół