Dzien

 1 3  |         Venta Quemada, wczoraj zaś wieczorem do twojej pustelni.~- Kochany
 2 5  |     przynajmniej jedno morderstwo. Wieczorem po skończonej pracy weź
 3 11 |       Sprowadził się do domu i nad wieczorem kazał wnieść łoże do frontowych
 4 13 |         pokryło się chmurami i nad wieczorem zaryczała straszliwa burza.
 5 13 |      drugiej mnie opuściły, tak że wieczorem musiałam rozbierać się sama.
 6 13 |            na mnie silne wrażenie. Wieczorem wyszliśmy na przechadzkę
 7 14 |          pobytu i jestem pewna, że wieczorem tu przybędzie. Tymczasem
 8 14 |         tajemnych naukach. Gdy nad wieczorem brat jej przybył, odeszli
 9 18 |         przez żaluzje moich okien. Wieczorem spostrzegłem panią na balkonie
10 18 |      spoczynku. Spał aż do szóstej wieczorem i zbudził się po to, aby
11 19 |           co zwykle działo się nad wieczorem, gdy umysł był już zmęczony
12 19 |        moim ojcem, wszedł do niego wieczorem i zastał go pogrążonego
13 24 |           powróciłem do rachunków. Wieczorem przyniesiono mi świecę i
14 26 |    dopuścił się podobnej winy, ale wieczorem zmyślił jakąś chorobę i
15 26 |       także dowiedzieli się o tym, wieczorem zaś Sanudo otrzymał następujący
16 26 |          Zazwyczaj ciało przynoszą wieczorem, przez noc przełożeni się
17 26 |            świętej inkwizycji.~Nad wieczorem znowu przyniesiono ciało,
18 28 |           wyprawiał sutą biesiadę, wieczorem bal i widowisko, stawiał
19 30 |            d towarzyszyć, wszelako wieczorem przyjdę po ciebie.~Zszedłem
20 30 |          derwisz przyszedł po mnie wieczorem. Wyszliśmy razem i przybyliśmy
21 31 |           obiedzie u kawalera.~Nad wieczorem spostrzegłem obie kobiety,
22 31 |            z boleścią - mamże dziś wieczorem stracić brata lub przyjaciela?~-
23 32 |      przepadł gdzieś w górach. Nad wieczorem zebraliśmy się wszyscy;
24 32 |       chorym. Położyłem się więc i wieczorem stawiłem do służby. Zaprowadzono
25 33 |            ale że możemy nazajutrz wieczorem powrócić.~- Wy sami - dodał
26 34 |        wychodząc oświadczył mi, że wieczorem zejdzie .się ze mną w Buen
27 34 |          nie zaufa memu słowu, nad wieczorem skryłem się do pewnego sklepu
28 34 | niespokojny, co z nim pocznie.~Nad wieczorem nie poszedłem prosto do
29 34 |           pewnej wdzięczności.~Nad wieczorem poszedłem do Buen Retiro.
30 35 |           uspokoiła mnie zupełnie, wieczorem zaś Cygan, mający wolny
31 35 |      wyświadczyłeś; nic chodź dziś wieczorem do Buen Retiro. Jestem przekonany,
32 35 |          więc senor jutro o piątej wieczorem do miejskiego parku. Zastaniesz
33 35 |         upuściłam go na ulicę.~Nad wieczorem spostrzegłam dwie panie
34 35 |           i zaczął go całować.~Nad wieczorem ujrzałam dwóch służących
35 35 |       Caramanzie.~We dwa dni potem wieczorem usłyszeliśmy gwałtowne stukanie
36 35 |        miską przyniosła.~Nazajutrz wieczorem mój mąż, przechodząc przez
37 36 |      przepadł gdzieś w górach. Nad wieczorem Cygan, mając czas wolny,
38 36 |       ciągle wchodził i wychodził. Wieczorem nastąpiło to samo; raz dom
39 41 |      odszedł do swego namiotu.~Nad wieczorem udałem się do naczelnika,
40 43 |      bowiem miał odbyć się dopiero wieczorem w kaplicy letniego domu,
41 44 |         nie mogła mnie poznać. Nad wieczorem gorączka nieco opadła, wszelako
42 47 |      Cyganami na polowanie w góry, wieczorem zaś wróciwszy złączyłem
43 47 |       napoje i obiecawszy powrócić wieczorem, oddalił się. Po chwili
44 48 |           musiał wyjść z kościoła. Wieczorem znowu spotkał go na promenadzie
45 49 |    pierwszą i pracował aż do ósmej wieczorem. Po pracy grał w pelotę
46 50 |         uprzejmość, z jaką czasami wieczorem rozmawiał z jej ojcem, szewcem
47 51 |          zaś udałem się do teatru. Wieczorem, wróciwszy do siebie, zastałem
48 51 |           sobą.~Nienawistny natręt wieczorem znowu się zjawił i znowu
49 54 |         długo się w nią wpatrywał.~Wieczorem poszedł do księgarza Moreno,
50 54 |             zielonym i niebieskim.~Wieczorem ojciec poszedł do księgarza
51 54 |        zachwyca. Dobrze więc, dziś wieczorem pójdziesz na operę i zgadnij,
52 55 |             Obiadowałem z Toledem, wieczorem zaś wróciłem na moje stanowisko.
53 55 |     rozmyślałem o księżniczce, ale wieczorem zacząłem myśleć o jej siostrze.
54 55 |            rozmawiałem, ale zawsze wieczorem. W tydzień potem otrzymałem
55 55 |        Postanowiłem więc milczeć i wieczorem siadłem w oknie, aby się
56 56 |        każdym piętrze i wyszedłem.~Wieczorem udałem się na moje stanowisko,
57 57 |        Madrytu. Przybyliśmy późnym wieczorem do stolicy. Towarzyszyłem
58 58 |           Dzień pięćdziesiąty ósmy~Wieczorem Cygan tak mówił dalej:~DALSZY
59 59 |   przyniósł mi obfity posiłek, nad wieczorem zaś sam Toledo przyszedł,
60 60 |         wsiadłem w nią i nazajutrz wieczorem wylądowałem we Floriano,
61 62 |           ilość złota jak wczoraj. Wieczorem poszedłem do szejka i zastałam
62 64 |     wykonywałem rzemiosło górnika. Wieczorem poszedłem do szejka i prosiłem
63 64 |          ani roślin, ani zwierząt. Wieczorem przybyliśmy na brzegi jeziora
64 64 |     płynęli z nami pod ziemią. Nad wieczorem przybyliśmy do zatoki, skąd
65 65 |            nagrodę za moją pilność wieczorem szejk tak dalej jął rozpowiadać:~
66 66 |       udaliśmy się w dalszą drogę. Wieczorem przybyliśmy do venty w Cardenas,
67 Dod|           przedstawiony na dworze; wieczorem tegoż dnia odbył się bal
68 Dod|   pomarańczowo-fioletowej wstążki. Wieczorem w operze ujrzał księżniczkę