Dzien

 1 1 |           w tej gospodzie, proszą, abyś raczył podzielić z nimi
 2 1 |     kobiety. Oto, o czym chciałam, abyś się dowiedział:~ ~HISTORIA
 3 2 |     przyczyn: naprzód, nie wypada, abyś się stał szwagrem swego
 4 2 |  małżeństwa; po trzecie, nie chcę, abyś żenił się z Inezillą.~Ojciec,
 5 9 |           Filipa V, uprzedzam cię, abyś wstrzymał twój przyjazd
 6 9 | niesłychanie ważne i zaklinam cię, abyś nam opowiedział własne twoje
 7 11|           pod zamkiem, proszę cię, abyś poszedł za nimi nawet do
 8 11|   przeciwnie, chciałem prosić cię, abyś raczył kilka dni z nami
 9 13|        Panie Romati, prosiłam cię, abyś mi nie przerywał - i po
10 13|          Romati, już cię prosiłam, abyś nie używał więcej tego wyrażenia -
11 13|        rzekła:~- Romati, pamiętaj, abyś nigdy w życiu nie zapomniał
12 14|        który cię poniża. Czas już, abyś spróbowała twej władzy nad
13 18|             zdaje mi się, że chcą, abyś przeszedł na wiarę Proroka
14 19|        sądzę - odparł nieznajomy - abyś pani miała poświęcać się
15 19|           żądamy - rzekła Rebeka - abyś nam senor powiedział, nie
16 21|            podróżny, rozkazuję ci, abyś szedł między mułami tego
17 21|  natychmiast zjadł te owoce, chcę, abyś był świadkiem, że żadnego
18 21|             W tym celu polecam ci, abyś kazał zbudować okręt w kształcie
19 22|       rzekła Kleopatra - radzę ci, abyś to uczynił, sprowadź tu
20 23|        tobie pokładam. Proszę cię, abyś od jutra zaraz zajął się
21 24|         tak powabną, pragnę zatem, abyś mnie jej nauczył.~-Nie mając
22 25|           nas. Nie zapominaj więc, abyś na czas się stawił.~Po tych
23 26|            zawołała:~- Proszę cię, abyś nie przerywał w tym miejscu
24 27|           mu surowo:~- Proszę cię, abyś nigdy nie zapominał, że
25 28|         zasłabł; sądzę, że wypada, abyś do niego pojechała. Zresztą
26 32|            Po wtóre, rozkazuję ci, abyś nazywał się po prostu "Suarez",
27 32|           dlatego to nie chciałem, abyś brał lekcje niebezpiecznej
28 32|          dostatków. Idzie tu o to, abyś nigdy nie wchodził w żadne
29 33|           wszystkim uprzedzam cię, abyś nigdy nie przywiązywał się
30 33|       obrazu, ani do symbolu, lecz abyś wnikał w myśl w nich ukrytą.
31 34|       pomówić. Naprzód proszę cię, abyś raczył mi powiedzieć, dlaczego
32 34|            je, z warunkiem jednak, abyś ich nie zgubił. Być może,
33 35|        Lopez, nie mogę przypuścić, abyś miał tak źle o mnie myśleć,
34 35|          być może zasługuje na to, abyś mnie nieco odróżniła od
35 42|      wydobyłem.~- Któż cię prosił, abyś mnie z niego wydobywał? -
36 45|           jednak, mości margrabio, abyś nie myślał, że dzieląc wielką
37 47|            takim razie pragnąłbym, abyś waszeć nie mieszał się do
38 47|            jesteś zbyt szlachetny, abyś chciał zmuszać młodą dziewczynę
39 50|           rzekła Marika - prosiła, abyś się ze mną ożenił?~- Z największą
40 51|          zdania, gdy cię poproszę, abyś raczył nas odprowadzić do
41 53|     radziłbym ci, mój pielgrzymie, abyś przespał się raczej w moim
42 53|           otwarte. Pamiętaj tylko, abyś po północy tu nie zostawał.~
43 54|         czarny. Wszelako radzę ci, abyś przez jakiś czas nie wychodził
44 55|         nie mogę dopuścić do tego, abyś miał przewyższyć we wspaniałomyślności
45 55|          naprzeciwko i proszę cię, abyś w nim zamieszkał i czuwał
46 55|           dwoma siostrami, proszę, abyś nigdy nie łączył ich razem
47 58|       Uprzedzam cię jednak, senor, abyś w takim razie zbyt nie przedłużał
48 60|         używać, niepodobna bowiem, abyś dłużej chciał uchodzić za
49 63|            o świcie, postaram się, abyś odetchnął świeżym powietrzem.~
50 66|            nami i obawialiśmy się, abyś się nie nudził. Wynajdywaliśmy