Dzien

 1 Przed|  zeszytów. Hiszpan wziął mnie do swej kwatery, dobrze się ze mną
 2 2    |          Zarazem jednak mówiła o swej miłości do mnie i o ofierze,
 3 2    |          położywszy się do łóżka swej siostry, rzekła do niej:~-
 4 2    |       zaprowadziła mnie do łóżka swej siostry i położyła się razem
 5 3    |     lubiany przez wszystkich.~Ze swej strony ojciec mój, silnie
 6 3    |        natychmiast zniżył ostrze swej szpady i jął przepraszać
 7 3    |   kawalera de Believre, który ze swej strony z szacunkiem i wdzięcznością
 8 3    |   zaprowadził ją na wieczerzę do swej matki i siostry. Landolfo
 9 3    |         Gdy Landolfo udał się do swej kochanki, znalazł ją broczącą
10 7    |      sądzę, z obawy nadwerężenia swej powagi. Natenczas Testa-Lunga
11 7    |         zapał dawnej miłości. Ze swej strony Antonino, uwiadomiony
12 10   |         aby nie upaść. Tybald ze swej strony, pragnąc ją przytrzymać,
13 13   |   pokazać ci wszystkie piękności swej siedziby.~Odpowiedziałem,
14 15   |        przyjemnością rozmawiał o swej niełasce i dawał do zrozumienia,
15 19   |        morskich, które w naturze swej nader zbliżają się do roślin
16 20   |        przyszedł do tego miejsca swej analizy, spostrzeżono wysłańców
17 21   |        spodziewała. Kleopatra ze swej strony, powodowana więcej
18 34   |     szeregu dusz.~Bogowie, co do swej istoty, dają się przyrównać
19 37   |       którą przyjęli za podstawę swej moralności? Bez wątpienia -
20 39   |          do mnie należy. Sara ze swej strony okazywała mi co dzień
21 42   |         mi opowiedziała historię swej pani, co też uczyniła w
22 43   |          Madrytu i otoczyli łoże swej dobrodziejki. Matka porzucała
23 45   | zachowała jeszcze wiele z dawnej swej piękności. Hołdy jeszcze
24 48   |        Hervas, nie znając powodu swej kary, zamknięty w Wieży
25 53   |      zawdzięczają to, jak sądzą, swej biało-różowej cerze. Za
26 54   |       przyjmowała. Mój ojciec ze swej strony coraz rzadziej wychodził
27 55   |  potrafiła zwrócić na mnie uwagę swej przyjaciółki. Tym sposobem
28 55   |  możności podnieść mnie w oczach swej przyjaciółki, ale łaski,
29 55   |       byłaby nigdy nie skończyła swej gadaniny, ale dałem jej
30 56   |     odpowiedział. - Św. Tomasz w swej Summie wspomina o tego rodzaju
31 58   |     pracowni i wszystkich kątach swej tajemniczej siedziby.~-
32 60   |          Ondyna odeszła znowu do swej łodzi, wsiadłem razem z
33 64   |    Egipcie. Władca ten, znany ze swej bezbożności, usiłował koniecznie
34 65   |          nieco zbyt pobłażającym swej dumie. Widział był w Egipcie
35 Dod  |         powiedział o moim ojcu i swej krewnej, która miała don
36 Dod  |         Śmiertelny, co na szlaku swej lotnej wędrówki~Lazury depcesz
37 Dod  |        ale ten stanowczo odmówił swej pomocy utrzymując, że zakonnik