Dzien

 1 1 |       jakimi mógłbym się posilić. Myślałem, że złodzieje, nagle wyszedłszy
 2 3 |           wymówkach, przy których myślałem, że umrę ze wstydu, nastąpiło
 3 6 |         lat, przecież dzień i noc myślałem tylko o ukaraniu Principina.
 4 8 |          umarłem od wypitej - jak myślałem - trucizny. Odszedłem tylko
 5 8 |          wydaje nasza biała koza. Myślałem więc, że zapomniałem ją
 6 8 |          strącił mnie w przepaść. Myślałem, że się rozbiję w proch,
 7 10|           wystawie mnie na próby. Myślałem, że w Venta Quemada dano
 8 10|     wykwint ich strojów i taboru. Myślałem, że to ci sami Cygani-złodzieje,
 9 13|         kroków jesteśmy oddaleni.~Myślałem, że w istocie jakaś neapolitańska
10 15|       Romatim, i o księżniczce, i myślałem tylko o rozkoszy z dalszego
11 17|         dalece mnie zasmuciła, że myślałem tylko o udaniu się na spoczynek.
12 18|          Poszła za Rovellasa. Nie myślałem już więcej o zapoznaniu
13 18|           rzekł:~- W istocie, nie myślałem, że umiem tak dobrze pływać;
14 20|           się na spoczynek. Długo myślałem nad sposobami wydobycia
15 20|         włóczęgostwa. Ze wstrętem myślałem o chwili, w której miano
16 24|          mnie zupełnie. Wtedy nie myślałem już o płaczu, serce biło
17 25|   usłyszałem zegar bijący północ. Myślałem, że w pobliżu jest jakiś
18 33|           większym pośpiechem, że myślałem, iż potem natychmiast odejdzie.
19 35|       korzyści. Przez pewien czas myślałem, że sprawię wielką przyjemność
20 40|   zatrzymać tu tych podróżnych.~- Myślałem już o tym - odpowiedział
21 42|           kocham. Oszukałaś mnie. Myślałem. że idę do konającej, tymczasem
22 45|      naukę moralną, ale nigdy nie myślałem, aby dały się ująć w równanie.~-
23 52|     podpisany. Ja tym mniej o nim myślałem, gdy szczególna okoliczność,
24 53|          bez pojedynku. Pomimo to myślałem o tym bez przykrości, ponieważ
25 55| przybierały coraz surowszy wyraz. Myślałem, że każe mi odejść i nie
26 58|        zwrócił oczy na mnie i już myślałem, że mnie przedstawi, ale
27 64|          Takie były moje zamiary. Myślałem, że nikt o mnie nie wie;
28 66|          do naszego miłosierdzia. Myślałem, że smutna jego historia