Dzien

 1 47|            krewną, nazwiskiem Gita Cimiento, którą chce koniecznie wydać
 2 54|           miejsce ich zajęły panie Cimiento, dalekie krewne don Roque
 3 54|           don Roque Busquera. Pani Cimiento, ciotka, była to czterdziestoletnia
 4 54|       statecznym wejrzeniem. Panna Cimiento, bratanica, była wysoką,
 5 54|          mój odkrył w pokoju panny Cimiento jakiś przedmiot, który do
 6 54|        stała tuż przy oknie. Panna Cimiento. odziana w lekki staniczek,
 7 54| nieświadomości.~Pewnego dnia panna Cimiento usiadła przy oknie i zaczęła
 8 54|         się, czym trudni się panna Cimiento. Praca ta, podobna do jego
 9 54|     widzieć, co się dzieje u panny Cimiento. Służąca okurzała sprzęty,
10 54|      bowiem u nich nie bywał.~Pani Cimiento nigdy nie wychodziła z domu
11 54|        przypatrywał się, jak panna Cimiento ustawia flaszki lub układa
12 54|           postanowił posłać pannie Cimiento jeszcze jedną butelkę swego
13 54|          oddawał całą sławę pannie Cimiento, której nazwiska dotąd jeszcze
14 54|         zaprowadził go do domu pań Cimiento. Zaledwie ojciec tam wszedł,
15 54|            ponętne wejrzenie panny Cimiento przywróciło mu odwagę, poszedł
16 54|           w nim sam zostawał: pani Cimiento przyszła do niego i powiedziała,
17 54|            środkowym pokoju; panna Cimiento przychodziła, wychodziła,
18 54|           je opóźnić, krewni panny Cimiento zbiorą się u mnie, a wtedy
19 54|        szczęściu z ust samej panny Cimiento. Oto i ona; zostawiam was
20 54|        zostawiam was samych.~Panna Cimiento weszła cała zmieszana, nie
21 54|       ogłoszenia zapowiedzi. Panna Cimiento zbliżyła się z drżeniem.
22 54|          Rozmyślał więc, czy panna Cimiento płacze z powodu treści pisma,
23 54|            pióro i podpisał. Panna Cimiento pocałowała go w rękę, zabrała
24 54|          Ojciec podpisał go, panna Cimiento także go podpisała, pocałowała
25 54|     kościółka, gdzie zastali pannę Cimiento, która już ich oczekiwała.
26 54|         nic nie rzekł, wziął pannę Cimiento pod rękę i zaprowadził ją