Dzien

 1 2 |          do opętanego i rzekł:~- Paszeko! Paszeko! w imię twego Odkupiciela
 2 2 |    opętanego i rzekł:~- Paszeko! Paszeko! w imię twego Odkupiciela
 3 2 |      opowiedzieć twoją historię. Paszeko zaryczał okropnie i tak
 4 2 |      odezwał:~HISTORIA OPĘTANEGO PASZEKO~Urodziłem się w Kordowie,
 5 2 |        te słowa zaczęła:~- Drogi Paszeko, nadeszła chwila, w której
 6 2 |     rzekła:~- Zostań tu, kochany Paszeko; skoro czas nadejdzie, przyjdę
 7 2 |         przytrafiła się senorowi Paszeko, mogła bardzo łatwo wydarzyć
 8 2 |          do opętanego i rzekł:~- Paszeko! Paszeko! w imię twojego
 9 2 |    opętanego i rzekł:~- Paszeko! Paszeko! w imię twojego Odkupiciela
10 2 |         nakazuję ci mówić dalej.~Paszeko zaryczał straszliwie i tak
11 2 |      macocha, drżę z zimna Drogi Paszeko, zrób mi miejsce pod kołdrą.
12 3 |          do opętanego i rzekł:~- Paszeko! Paszeko! w imieniu twojego
13 3 |    opętanego i rzekł:~- Paszeko! Paszeko! w imieniu twojego Odkupiciela
14 3 |        zaprowadzić kozy na górę.~Paszeko zaryczał straszliwie i odszedł.~
15 3 |        smutnemu losowi opętanego Paszeko.~- Mój ojcze - odpowiedziałem -
16 3 |       nocy nad przygodami senora Paszeko. Jakkolwiek ma on diabła
17 3 |        mój ojcze, wszelako senor Paszeko mógł innym sposobem nabawić
18 7 |         i spostrzegłem opętanego Paszeko, który dawał mi znaki z
19 8 |         nią opętanego i rzekł:~- Paszeko! Paszeko! w imieniu twego
20 8 |    opętanego i rzekł:~- Paszeko! Paszeko! w imieniu twego Odkupiciela
21 8 |          się wydarzyło tej nocy.~Paszeko zadrżał, zaryczał straszliwie
22 9 | straszniejsze męczarnie biednemu Paszeko. Bez wątpienia taki sam
23 9 |       jadł więcej niż zazwyczaj. Paszeko, choć nadał ślepy na jedno
24 10|     przeniesiono pod szubienicę. Paszeko mógł oślepnąć na jedno oko