Dzien

 1 2 |       piekielne uciechy. Na koniec zasnąłem, a nazajutrz obudziłem się
 2 3 |           żadnej boleści i wkrótce zasnąłem.~ ~
 3 9 |            pokoju.~Położyłem się i zasnąłem, wkrótce jednak piękna Rebeka
 4 11|      przyjętych zwyczajów. W końcu zasnąłem z głębokim przekonaniem,
 5 14|        zarzutu i w tej niepewności zasnąłem.~ ~
 6 15|         nic nie widzieć, i wkrótce zasnąłem.~Dzwonki mułów nazajutrz
 7 15|        Udaliśmy się na spoczynek i zasnąłem nieprzerwanym snem.~ ~
 8 17|        Położyłem się i natychmiast zasnąłem. Zaledwie zaczęło świtać,
 9 19|           łóżku, na którym onegdaj zasnąłem, zanim obudziłem się pod
10 20| natychmiast wysłałby za mną pogoń. Zasnąłem, nie znalazłszy żadnego
11 25|        rozebrałem się, położyłem i zasnąłem. Nagle, nie wiem z jakiego
12 25|            w nieskończoność. Potem zasnąłem i ze zgrozą obudziłem się
13 26|        więc na słomę i natychmiast zasnąłem.~Nazajutrz pierwsza moja
14 29|         się, poszedłem do stajni i zasnąłem, jak zwykle człowiek zasypia
15 29|           położyłem się na ziemi i zasnąłem.~Nazajutrz obudziłem się
16 30|           rozwalonym sklepieniem i zasnąłem.~ ~
17 31|          zawinąłem się w płaszcz i zasnąłem.~Nazajutrz jedna z poznanych
18 31|           nadzwyczajnego wrażenia. Zasnąłem zwykłym, twardym snem.~Nazajutrz
19 50|       ławce i wkrótce twardym snem zasnąłem.~Cygan, domówiwszy tych
20 51|           więc, że położyłem się i zasnąłem na ławce przy końcu głównej
21 51|      mieszkania. Ległem na łóżku i zasnąłem, ale straszliwe sny mną
22 53|   pierwszego piania kogutów; wtedy zasnąłem, ale nazajutrz zdrowie moje