Dzien

 1 1 |          bransolety pokrywały ich ramiona. Nóżki tych nieznajomych,
 2 4 |          dziewczęta poczuły wolne ramiona, natychmiast zarzuciły mi
 3 9 |           naturalnym wdziękiem na ramiona; śnieżysta suknia, spięta
 4 10|       szyję prawie taką jak moja, ramiona też - lecz jakże odmienne
 5 14|        się od mężczyzn. Wytoczone ramiona wspierali na biodrach, w
 6 14|      bliźnięta, wyciągały do mnie ramiona i ukazywały miejsce, które
 7 14|          głosu. Wyciągali do mnie ramiona i zbliżali się do mego krzesła.
 8 14|           mieli turbany, piersi i ramiona nagie, za pasami zaś błyskała
 9 29|           opadła na moje kolana i ramiona silnie okrążyły moją kibić.~
10 35|           spod kołdry dwa śnieżne ramiona i przeciągnęła się, otrząsając
11 38|    kamieniami, zdobiły jej szyję, ramiona i nogi. Na sobie miała lekką
12 39|      jedno oko, Briarejowi dodali ramiona, ale nic nowego nie wymyślili,
13 42|          szyi zawieszono perły, a ramiona obrzucono koronkami. Dziewczynka,
14 54|         dwóch myśli, piękne tylko ramiona sąsiadki żywo malowały się
15 54|        wyciągała do niego śnieżne ramiona i uśmiechała się ze szczególniejszym
16 54|         pot wystąpił mu na czoło, ramiona zdrętwiały, szyja się skurczyła,
17 54| zarzucających mi na szyję śnieżne ramiona, widzę nawet, jak posępne
18 60|        dziewczyna wysiadła; miała ramiona i nogi obnażone, zielona
19 64|    Jezydowie nożami krajali sobie ramiona, niektórzy nawet, uniesieni