Dzien

 1 10|      niepodobna było zoczyć której w oknie. Gdy tak znudzili się już
 2 12|              Jeśli spostrzegł kogo w oknie naprzeciwko, pozdrawiał
 3 12|              nikt nie ukazywał się w oknie naprzeciwko, z cierpliwością
 4 15|              niegrzeczną, siadałam w oknie i przemawiałam do każdego
 5 15|              tylko pokazałyśmy się w oknie, wnet Rovellas stawił się
 6 16|        nieszczęście nie pomyślałam o oknie. Pewnej nocy posłyszałam
 7 35|             całe dnie przepędzałam w oknie. Będąc z natury nader skłonną
 8 35|           kobiet, spostrzegłszy je w oknie, zaprosiła obie na podwieczorek,
 9 35|        tydzień nie pokazywałam się w oknie. Wszelako skłonności naturalne
10 35|      zrównoważony. Spostrzegł mnie w oknie i zdało mi się, że wcale
11 35|             Gdy nagle zjawiłeś się w oknie, mąż mój znowu był przekonany,
12 54|        złotawy. Szafa stała tuż przy oknie. Panna Cimiento. odziana
13 54|          panna Cimiento usiadła przy oknie i zaczęła pisać. Atrament
14 55|        milczeć i wieczorem siadłem w oknie, aby się przypatrzeć mojej
15 56| pobłogosławiła je, po czym stanęła w oknie i zaczęła patrzeć na mnie.
16 56|             tylko wybiła, usiadłem w oknie. Wkrótce ujrzałem już nie
17 56|            podwinąwszy nogi usiadł w oknie i zaczął z uwagą mi się
18 56|             do moich drzwi. Stojąc w oknie, zapytałem go, kim jest
19 56|           kulawego diabła. Usiadł na oknie i spuścił się na ulicę za