Dzien

 1 2 |        więc i płacz. Ale już jest późno, wypada się nam rozłączyć.
 2 6 |     porcie i powracaliśmy dopiero późno w nocy. Ostatecznie, na
 3 14|       wczoraj wyruszyłam w drogę. Późno już było w nocy, gdy znalazłam
 4 15|    przyjemność, że często dopiero późno w nocy szliśmy na spoczynek.~
 5 15|         lękam się, by nie było za późno.~- Nie obawiaj się - przerwałem -
 6 16|           szlachtą a włościanami.~Późno już było, gdy dostaliśmy
 7 16|    próżności. Na nieszczęście, za późno spostrzegłam, że od dziecięcych
 8 21| małżeńskie. Było to może nieco za późno jak dla Żyda, ale miał nieprzezwyciężony
 9 36|        list - jutro już będzie za późno.~- Senor don Lopez - rzekł
10 47|       tyle cierpień. Ale jest już późno, my także po naszej podróży
11 51| niepokoiły. Usnąłem nad rankiem i późno już było, gdy się obudziłem.
12 51|           zaprowadził, a jest już późno. Żegnam cię, mój młody przyjacielu,
13 52|     zupełnie mnie opuściłeś?~- Za późno go przyzywasz - wrzasnął
14 54|           Dziś jednak jest już za późno, muszę jeszcze pomyśleć
15 60|           spostrzegł, że jest już późno, odszedł więc do swoich
16 62|         odkryłem moje bogactwa za późno. Znano mnie jako stronnika
17 64|          oddalić, ale już było za późno: dotykano się podróżnego,
18 65|       moim umysłem.~Było już dość późno. Nieznajomy zaprosił mnie