Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
tlumiac 1
tlumic 1
tlusty 1
to 142
toba 5
tobie 6
ton 2
Frequency    [«  »]
233 w
205 z
142 na
142 to
119 ze
107 co
87 ja
Julian Ursyn Niemcewicz
Powrót Posla

IntraText - Concordances

to

    Akt, Scena
1 Docz | DO CZYTELNIKA~Ma to do siebie umysł człowieka, 2 Docz | opinie prostować należy. Jest to rzeczą największej wagi: 3 Docz | tym więcej naśladowali to, co jest dobrym i pożytecznym.~ 4 Prze | śmiele. Nie chwaliłem - tylko to, co jest przykładnym, dobrym, 5 1, I | niech się trochę krząta.~Już to będzie podobno godzina dziesiąta,~ 6 1, I | późna znudził.~Jak zaczął to o sejmie, to o wojnach bajać ,~ 7 1, I | Jak zaczął to o sejmie, to o wojnach bajać ,~Ze wszystkimi 8 1, I | ostatka swej mowy.~Prawdziwyż to gaduła!~ AGATKA~Potrzeba 9 1, I | musiał być szalony.~Ach, co to za różnica od nieboszczkiej 10 1, I | Już teraz takich nie ma: to, to pani rzadka,~Co to za 11 1, I | teraz takich nie ma: to, to pani rzadka,~Co to za gospodyni, 12 1, I | to, to pani rzadka,~Co to za gospodyni, jaka dobra 13 1, I | pierwszej rozsądna, lecz za to modniejsza~Byłaby z niej 14 1, I | myśliwską~ AGATKA~Ale co to za hałas, co to za trąbienie?~ 15 1, I | AGATKA~Ale co to za hałas, co to za trąbienie?~ JAKUB~To 16 1, I | to za trąbienie?~ JAKUB~To zapewne Szarmantcki wyjeżdża 17 1, I | warkocz przyprawiony.~Chcesz, to ja ci daruję zdobycz 18 1, I | Staroście; jeśli nie mylę się,~To podobno zamyśla o pannie 19 1, I | a choć zbiorek mierny,~To go pomnoży praca, staranie, 20 1, II | STAROSTA~Nie dosyć na tym, bo to zapewne nieszczerze;~Trzeba 21 1, II | PODKOMORZY~Przyznać należy, że to systema jest nowe;~Względem 22 1, II | PODKOMORZY~odpieczętowawszy~A to od mego syna! Chwalebna 23 1, II | nasi przodkowie~Nie mieliż to rozumu i oleju w głowie?~ 24 1, II | potężnymi pod ich ustawami.~Tak to Polak szczęśliwie żył pod 25 1, II | szczęśliwie żył pod Augustami!~Co to za dwory, jakie trybunały 26 1, II | okrutnicy~Liberum veto, tej to wolności źrzenicy.~płacze~ 27 1, II | wolność, skracają swywole.~Ten to nieszczęsny nierząd, to 28 1, II | to nieszczęsny nierząd, to sejmów zrywanie~Kraj zgubiło, 29 1, II | jakoweś zgłębianie z daleka,~To śmieszne jakieś względy 30 1, II | względy na prawa człowieka ,~To zawody sumienia, to delikatności,~ 31 1, II | człowieka ,~To zawody sumienia, to delikatności,~To jakieś 32 1, II | sumienia, to delikatności,~To jakieś szanowanie świętych 33 1, II | własności -~Za naszych czasów na to wszystko nie zważano,~Wszyscy 34 1, II | sejmie gotowym?~Czyli się to z rozumem może zgodzić zdrowym,~ 35 1, II | przedtem bywało~ PODKOMORZY~I to wszystkich klęsk naszych 36 1, II | znajdować.~ STAROSTA~Bez zwłoki! to o sejmie nie można powiedzieć.~ 37 1, II | znajdował trudności,~Za to, co zrobił, wiele winniśmy 38 1, II | Co pierwszy nie dokonał, to drugi dokończy;~Czynnie 39 1, II | siebie.~ STAROSTA~Wszystko to piękne słowa i piękne nadzieje,~ 40 1, II | syna?~Żeśmy innego zdania, to nie jego wina.~Porywczo 41 1, III | rozumie po polsku, nie jej to jest wina,~Ale tych raczej, 42 1, III | niekontenci?~Wiesz waćpan, co to było za naszej pamięci!~ 43 1, III | wie, co żyto.~ PODKOMORZY~To niedobrze; powinien znać 44 1, III | przyjacielem mody.~ STAROSTA~Jakże to, dobrodzieju!~ PODKOMORZY~ 45 1, III | czasem chorować; i ca mi to szkodzi,~Że w myślach zatopiona, 46 1, IV | i wygoda w domu,~Bo czy to w trybunale sprawę poforsować,~ 47 1, 1 | ruszyć zająca ni wilka,~To ostatnie nieszczęście~postrzegając 48 1, 1 | Anglii kupiłem pikiera ,~Był to pierwszy koń w świecie; 49 1, 1 | SZARMANCKI~Zezwolić na to byłabyś waćpanna skłonną?~ 50 1, 1 | Anglii wszystkie panny~Czy to na polowanie, czy na spacer 51 1, VII | pożegnanie.~Ale jak mię to gniewa takie udawanie!~Bo 52 1, VII | gniewa takie udawanie!~Bo to niby odmawia i niby się 53 1, VIII| cicho do Podkomorzego~ to chimery; na dzień w łóżku 54 1, VIII| rada;~Kiedy chce tylko, to ta słabość napada.~ JAKUB~ 55 1, VIII| naprzeciwko synowi swojemu~To wcale nie przystoi.~ 56 1, IX | urzędzie sprawował,~Winienem to przestrogom, które mi dawałeś,~ 57 1, IX | świecie?~z urąganiem~Oj, teraz to dopiero będziemy szczęśliwi!~ 58 2, II | tobie poświęcać me chwile -~To szczęściem, zatrudnieniem 59 2, II | szczęściem, zatrudnieniem to było codziennym.~ WALERY~ 60 2, II | nie zraża,~Ty mię kochasz, to dosyć. W układach swych 61 2, II | szczęście, godziny spokojne:~To me serce nad wszystkie dostatki 62 2, IV | wrócił z zagranicy.~Lecz jak to? lato całe strawiłem w stolicy:~ 63 2, IV | Jeździć po trybunałach, to śliczne zabawy!~Wolałem 64 2, IV | w rejmencie piechoty;~I to mi się sprzykrzyło. Przecież 65 2, IV | halsztuka i desynując się ~To prawda, że Bóg człeka stworzył 66 2, IV | zapał zajmował?~ SZARMANCKI~To mię też zamieszanie z Francji 67 2, IV | wyniósł rząd swobodny:~Był to widok człowieka rozsądnego 68 2, IV | dobrego porządku .~Tak mię to rozgniewało, żem się wraz 69 2, IV | jak u nas, krzyki.~Lecz za to co za sklepy, łańcuszki, 70 2, IV | łańcuszki, guziki,~Kursa koni! to w świecie najlepsza ustawa!~ 71 2, IV | ustawa!~Ach! przyjacielu, co to za szczęście, zabawa;~Tych 72 2, IV | cudzoziemcowi opuścić nie godzi.~Co to za widowisko! człek w głowę 73 2, IV | mu powiedzieć,~Powiem: że to bez zysku żadnego jeżdżenie~ 74 2, IV | Mam się znów dosługiwać? To sposób zbyt długi!~Urzędy, 75 2, IV | właśnie o waćpanu słyszałem to samo.~ SZARMANCKI~Dalibóg, 76 2, IV | dają, żebym pojął żonę.~Co to za kłopot, co za bieda nieustanna:~ 77 2, IV | SZARMANCKI.~Ale co ci to szkodzi? choćby dla zabawy.~ 78 2, V | SZARMANCKI~Czy masz portery; co to na kominku~Leżały, i te 79 2, V | listy, włosy, pierścionki~To nie wszystko! gdzie reszta, 80 2, V | Patrzyć na te zdobycze, co to za rozkosze!~Walery spoziera 81 2, V | jej nie lubiłem wcale;~Co to były za szlochy, narzekania, 82 2, V | drugim i pokazuje prędko~To portret Cześnikowej, włosy 83 2, V | pierścień Kasztelanki,~A to wachlarz kuzynki, w tym 84 2, V | Oj, nie wiesz jeszcze, co to za dobrodziki!~Człek, 85 2, V | jest niegodziwością..~Jest to połączyć razem występek 86 2, VI | który w pomieszaniu~Cóż to? Waćpan wyrabiasz tak okropne 87 2, VI | Parlez plus bas, wszakże to nie wasze sejmiki~La téte 88 2, VI | przejąłeś.~Wolę wyjść, bo to taka turniura już wasza,~ 89 2, VII | assez drôle prawdziwie; to on kochać umie?~ SZARMANCKI~ 90 2, VII | głoszę.~ STAROŚCINA~Jak to czule pisano... O, gorzkie 91 2, VII | Gdańska...~ SZARMANCKI~A to rzecz nieznośna!~I cierpi 92 2, VII | rzecz nieznośna!~I cierpi na to dusza prawdziwie miłośna.~ 93 2, VII | STAROŚCINA~Ach, wszak to słowa z Nowej Heloizy wzięte!~ 94 2, VIII| STAROŚCINA~sama~O ciel! to będzie za mąż wyśmienity!~ 95 2, IX | Kiedy się nie podobam, to się rozwieść można.~ STAROSTA~ 96 2, IX | połowę rocznego dochodu.~To nie żart, żonę taką trzeba 97 2, IX | tylko chciałem tak żartować:~To się ciebie nie tyczy, bądź 98 2, IX | westchnienie.~ STAROSTA~I jakże to, o posag przykrzyć się nie 99 2, IX | ludzie;~Des fruits, du lait , to ich będzie pożywienie,~Łzy 100 2, IX | będą tuczyć takimi potrawy,~To pewnie w krótkim czasie 101 2, IX | Lecz powiedz szczerze: to on posagu nie żąda?~ STAROŚCINA~ 102 2, IX | d'honneur! wcale się na to nie ogląda;~Nie myśli o 103 2, IX | kocha szczerze.~ STAROSTA~To dobrze, niechże sobie córkę 104 2, IX | atoli nic nie mam. Nie takie to czasy!~Grunta pojałowiały, 105 2, IX | zrobię tam kaskadę.~Ach, co to za delicje ! wśrzód wód 106 2, IX | czułości, o Boże!~Co się to bardziej czuje, jak powiedzieć 107 2, IX | Si vous étes si cruel , to ja precz odjadę.~ STAROSTA~ 108 2, IX | wprzód z Zydem,~Może się to ułoży.~ STAROSCINA~To dla 109 2, IX | się to ułoży.~ STAROSCINA~To dla mnie jest wstydem,~Że 110 3, I | Powiedasz, że człek, co to przebywał kryjomo,~Był to 111 3, I | to przebywał kryjomo,~Był to malarz z Warszawy?~ AGATKA~ 112 3, IV | waszego przyczynę zgaduję;~To i mnie równie żywo, jak 113 3, IV | Starostę mówiącego~ STAROSTA~To próżno: człek z waćpanem 114 3, V | Kłóciłem się z mężulkiem, i cóż to poradzi?~ PODKOMORZY~Ja 115 3, V | zaczął przebąkiwać;~Właśnie to było, gdyśmy od stołu wstawali;~ 116 3, V | PODKOMORZY~Prawda, że to był jeden sposób przekonania.~ 117 3, V | Palili sobie wioski; no i cóż to szkodzi?~Obce wojsko jak 118 3, V | Obce wojsko jak wkroczy, to wszystko pogodzi.~Potem 119 3, V | obietnice, względy,~Nie byłoż to tak dobrze? I cóż waćpan 120 3, V | dobrze? I cóż waćpan na to?~ PODKOMORZY~Mówić o tym 121 3, V | Lecz nie na piśmie, wszak to było tylko słowy.~Naówczas 122 3, V | względzie,~Co u mnie, to pieniądze.~ WALERY~Jeźli 123 3, V | pieniądze.~ WALERY~Jeźli o to chodzi,~A Ach, wiem, że 124 3, V | wiem, że się Teresa na to ze mną zgodzi:~Wyrzekam 125 3, V | zowie? tej mądrej nauki.~Co to wy teraz wszyscy tak bardzo, 126 3, VI | une chose bien affreuse, to rzecz niesłychana: ~Wszak 127 3, VI | rzecz niesłychana: ~Wszak to Teresa sprzeczna rozkazom 128 3, VI | będzie posag? Ach, cóż się to dzieje!~To takie waćpan 129 3, VI | Ach, cóż się to dzieje!~To takie waćpan sobie powziąłeś 130 3, VI | do żony~I cóż Waćpani na to? Wszakżeś zapewniała,~Że 131 3, VI | oddając portret~Weź go, nie to rzeczy tak dla mnie łudzące.~ 132 3, VI | wchodzić o żonę!~Nie uciekło to jeszcze, co jest przewleczone.~ 133 3, VI | względzie.~ STAROSTA~Wszystko to bardzo dobrze, lecz nie 134 3, VI | nadzieją.~Wierz mi: takie to szczęście dzieci nasze czeka,~ 135 3, VI | STAROSTA~I Waćpani już także? to jakaś choroba!~Cóż ja pocznę, 136 3, VI | jeden przypadek warować,~To jest: żebyś mi nigdy ni 137 3, VI | Będziemy całym życiem o to się starali,~Byśmy wszyscy 138 3, VII | zapomnę.~ STAROSTA~Potrzebne to rzeczy!~Do czego to znów 139 3, VII | Potrzebne to rzeczy!~Do czego to znów przypiąć te ich uwolnienie?~ 140 3, VII | przypiąć te ich uwolnienie?~To tylko waćpan robisz dla 141 3, VII | Najprzód proszę, niech się to odprawi przy świcy,~Antał 142 3, VII | późno?~ STAROŚCINA~Nie jest to w mej sile,~Nie lubię tego


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL