Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] mysliwska 1 myslom 1 n 1 na 142 nabiera 1 nabierali 1 nabita 2 | Frequency [« »] 270 nie 233 w 205 z 142 na 142 to 119 ze 107 co | Julian Ursyn Niemcewicz Powrót Posla IntraText - Concordances na |
Akt, Scena
1 NaWsi | SCENA NA WSI U PODKOMOROSTWA~Suponuje 2 Docz | widokiem. W piśmie, które na publiczność wydaję, usiłowały 3 Docz | około dzieła tego nie miałem na widoku osób, ale wady, przesądy 4 Docz | mię sądzą, przez wzgląd na dobre chęci niech nieudolności 5 Prze | błędom dzieła, wzgląd miała na chęci piszącego: te że były 6 Prze | publiczny będzie mi zawsze na celu - od tego żadne nie 7 Prze | nie zasłużę choć po części na te łaskawe względy, które 8 1, I | butelki, szklanki i talerze,~Na ostatek, chociaż mu nikt 9 1, I | mrucząc, wyszedł z sali~I na schodach dokończył ostatka 10 1, I | promenadzie ~Płacze, patrzy na miesiąc, gada do obłoków,~ 11 1, I | zapewne Szarmantcki wyjeżdża na łowy.~ AGATKA~Ten sowizdrzał 12 1, I | nie mogę darować,~Wczoraj na schodach chciał mię gwałtem 13 1, I | urzędu daje ludziom plagi,~I na znak dostojeństwa i silnej 14 1, II | wierzę.~ STAROSTA~Nie dosyć na tym, bo to zapewne nieszczerze;~ 15 1, II | tak, powiedziałem wczoraj na wieczerzy,~Że ta wojna, 16 1, II | ręku, mruczy pod nosem, na boku~Ach, jakie ja też nudy 17 1, II | zgaduję:~Cała ta długa wojna na tym się zakończy,~Że król 18 1, II | zabierze:~Szwed waleczny na zawżdy złączy się z Duńczykiem,~ 19 1, II | Chwalebna ich praca~Zawieszona na chwilę i syn mój powraca.~ 20 1, II | nie pozwalam", i uciekł na Pragę ~Cóż mu kto zrobił: 21 1, II | Wzgardziwszy zyski, było na całość baczniejsze.~Nieba 22 1, II | przypomina,~Pięknie się na dzisiejszym sejmie popisował!~ 23 1, II | śmieszne jakieś względy na prawa człowieka ,~To zawody 24 1, II | własności -~Za naszych czasów na to wszystko nie zważano,~ 25 1, II | ledwie upływa,~Kiedy byłem na dziele Chorążego synów;~ 26 1, II | szlachetnej ochoty,~Patrz na okryte zbroją cnej młodzieży 27 1, II | i piękne nadzieje,~Lecz na te obietnice ja się tylko 28 1, II | intryga pracuje!~Ja się na nic nie zgodzę, zaraz protestuję!~ 29 1, III | rozgniewana, że nie mogę udać się na przyjemne. Ich śniadanie: 30 1, III | francuskim zwyczajem~I taką na nie baczność od kolebki 31 1, III | nierozsądne matki,~Co, łożąc na swe córki majątku ostatki,~ 32 1, III | Niech się najprzód sposobi na kraju usługę,~Niech wie 33 1, III | STAROSTA~Mówiłeś waćpan niby na obydwie strony,~Lecz widzę, 34 1, III | PODKOMORZY~Ciężko co znaleźć na obronę:~Oto własnym wyborem 35 1, III | z dobrami zjednoczy,~Tam na resztę bezpiecznie można 36 1, III | Dobra nad samą Wisłą, klucz na Ukrainie,~Zastawę w Sondomirskiem 37 1, IV | TERESA~W tym tak zacnym domu~Na wygodzie, staraniu nie zbywa 38 1, V | jego wspomni,~Zapłonienie na twarzy, postrzegą przytomni.~ 39 1, 1 | przez pole i już wypadam na drogę,~Raptem utkwił w zagonie 40 1, 1 | zatrzymywać?~ SZARMANCKI~Zezwolić na to byłabyś waćpanna skłonną?~ 41 1, 1 | Anglii wszystkie panny~Czy to na polowanie, czy na spacer 42 1, 1 | Czy to na polowanie, czy na spacer ranny~Inaczej jak 43 1, 1 | spacer ranny~Inaczej jak na koniu nie wyjadą prawie.~ 44 1, 1 | wyjadą prawie.~Ja sam teraz na wiosnę, bawiąc się w Warszawie,~ 45 1, 1 | Zrazu ledwie wyjechać śmiała na ulice,~Teraz ot tak wysokie 46 1, 1 | sadzi kobylice, ~Wjeżdża na wszystkie progi i na wszystkie 47 1, 1 | Wjeżdża na wszystkie progi i na wszystkie ganki.~ TERESA~ 48 1, 1 | wzgardziła sługi,~Cała ma stajnia na jej byłaby usługi -~Chciej 49 1, 1 | powolną,~Chciej mię słuchać! Na silne przysięgam jej wdzięki,~ 50 1, 1 | skinienie;~Nie będzie ci zbywało na żadnej zabawie,~Zimę i lato 51 1, VIII| Podkomorzego~Są to chimery; na dzień w łóżku leżeć rada;~ 52 1, VIII| Wszakżem mówił waćpani, że na obiad stanie.~ PODKOMORZYNA~ 53 1, VIII| za nim patrzy~Już mostek na rzece~Minął; ach, jak się 54 1, VIII| TERESA~z pomieszaniem na boku~Radość i pomieszanie 55 1, IX | przeciw niemu i padającego na kolana chwyta za szyję~PODKOMORZYNA~ 56 1, IX | mój ty kochany,~Wracasz na łono matki, tak dawno czekany!~ 57 1, IX | ciebie oglądam!~Nie, już na świecie więcej... niczego 58 1, IX | urzędu sprawieniem,~Patrząc na cię, największy mam powód 59 1, IX | zostanie?~ PODKOMORZYNA~patrząc na zegarek~Już się też obiadowa 60 2, I | SCENA I~TERESA~sama~~Przybył na koniec; godzin już kilka 61 2, I | dręczy, co cierpi, co czuje,~Na łono przyjaciela wylać potrzebuje.~ 62 2, II | ten dar nader skromny,~Na dowód, żeś był zawsze myślom 63 2, IV | fraku eleganckim rzuca się na Walerego i całuje go~Pozwól 64 2, IV | Pozwól się, przyjacielu, na łono twe rzucić,~Ucałować, 65 2, IV | rozdzielili,~Panowie tu na nowo Polskę przerobili,~ 66 2, IV | też nie wyjechał i razu na raki?~ WALERY~Prawdziwie, 67 2, IV | zostać się godziło,~Patrzyć na naród dzielny, długo uciskany,~ 68 2, IV | i rwał swe kajdany,~Jak na gruzach tyranii wyniósł 69 2, IV | Paryżu jakie teraz nudy.~Nic na świecie tak wielkiej nie 70 2, IV | umyślnie obrano z rozsądku,~Na warcie strzegli w mieście 71 2, IV | i szpadę stalowę;~Byłem na Parlamencie: tak jak u nas, 72 2, IV | jeden za drugim jak leci~Na takich koniach, ot, tak 73 2, IV | Potem fraszek kupiwszy moc na darowizny,~Powróciłem nareszcie 74 2, IV | SZARMANCKI~Chcesz, bym był posłem na sejm, co dziś następuje?~ 75 2, IV | Lata przeszłego, gdyście na sesjach siedzieli,~Gdyście 76 2, IV | cóż mam rubli~Już z biedy na małżonka trzeba się sposobić~ 77 2, IV | człowieka;~Szczęśliwy, kto na piękność swą tylko narzeka~ 78 2, IV | jego nie uniknie sideł.~Na dowód, że na próżno pochwał 79 2, IV | uniknie sideł.~Na dowód, że na próżno pochwał mych nie 80 2, IV | pokazać koniecznie.~ WALERY~Na cóż, może się obejść bez 81 2, V | Czy masz portery; co to na kominku~Leżały, i te listy, 82 2, V | te listy, co porozrzucane~Na stole, te pierścionki z 83 2, V | waćpan, proszę:~Patrzyć na te zdobycze, co to za rozkosze!~ 84 2, V | nocnym negliżu ~Francuzka na wyjezdnym dała mi w Paryżu.~ 85 2, V | tkliwa:~Niech ten sekret na zawżdy w piersiach twych 86 2, V | spoczywa,~Niech narzekać na ciebie nie znajdzie przyczyny;~ 87 2, VI | hałas znajduję!~patrząc na Walerego, który w pomieszaniu~ 88 2, VI | już wasza,~Gotoweś się i na mnie porwać do pałasza.~ 89 2, VII | Szarmancki czyta:~ ELEGIA NA ŚMIERC SZAMBELANA~Płaczcie, 90 2, VII | kazał karyjolce,~Wskoczył na powóz świetny i wprędce 91 2, VII | Uderza, pęka: powóz schylony na stronę~Wyrzuca Szambelana: 92 2, VII | Szambelana: pada i umiera.~Na próżno zbroczonego stangryt 93 2, VII | nienadgrodzona!~Nigdy więcej na świecie drugi nie powstanie~ 94 2, VII | rzecz nieznośna!~I cierpi na to dusza prawdziwie miłośna.~ 95 2, VII | STAROŚCINA~Zanudziłby ją na śmierć. Tego nie ścierpniemy!~ 96 2, IX | rozwieść można.~ STAROSTA~na boku~Tam do kata! gdyby 97 2, IX | sobie przez okno patrzeć na naturę -~Szarmantcki robił 98 2, IX | ktoś swata:~Potrzeba wziąć na zięcia trzpiota lub sensata.~ 99 2, IX | małej kabance osiędzie,~Na zielonym ryważu jasnego 100 2, IX | Parole d'honneur! wcale się na to nie ogląda;~Nie myśli 101 2, IX | chybiło:~Po nizinach wymokło, na wzgórkach spaliło,~Siana 102 2, IX | nieumłotne, sama tylko słoma;~Na przyszły rok nie myślić 103 2, IX | Gdzie sobie przesiaduję na wiosnę i w lecie,~Jest karczma 104 2, IX | duszy ślady.~Nie znasz się na tej tkliwej czułości, o 105 2, IX | posag mój wystarczy pono na kaskadę,~Si vous étes si 106 2, IX | mnie jest wstydem,~Że tego na waćpanu wyprosić nie mogę.~ 107 2, IX | wyprosić nie mogę.~rzuca się na krzesła i omdlewa~Je suis 108 2, IX | przychodzi do siebie! nieście ją na łóżko!~Wynoszą Starościnę 109 3, I | po papirze,~I gdzie mógł, na waćpannę spozierał ukradkiem;~ 110 3, I | Żeby się chwalić.~ TERESA~na boku~Otóż cała moja wina!~ 111 3, I | wyrzucać,~Ani serca czułego na chwilę zasmucać~ AGATKA~ 112 3, II | potrafię nadgrodzić?~ AGATKA~na boku~Ma przytomność mogłaby 113 3, III | tak głęboki,~Zmiękczy się na me prośby, cofnie swe wyroki.~ 114 3, IV | przyczyną. ~Zaklinaj ojca mego na krwi obowiązki,~Niech przynajmniej 115 3, IV | srogą~Niewiele prośby moje na twym ojcu mogą,~Ale pójdę 116 3, IV | przejęta~Powiem mu: niech na swoją powinność pamięta,~ 117 3, V | poradzi?~ PODKOMORZY~Ja się na moim zdaniu nie zwykłem 118 3, V | stołu wstawali;~Jakeśmy się na niego do szabel porwali,~ 119 3, V | kandydata broni~Wszyscy na koń wsiadają i, podług zwyczaju,~ 120 3, V | tak dobrze? I cóż waćpan na to?~ PODKOMORZY~Mówić o 121 3, V | znajduję odmianę;~Nie szemrzę na nią ani chciwa jestem zysku,~ 122 3, V | niejakieś umowy,~Lecz nie na piśmie, wszak to było tylko 123 3, V | Ach, wiem, że się Teresa na to ze mną zgodzi:~Wyrzekam 124 3, V | szczęśliwymi przestając na małym.~Racz się waćpan dobrodziej 125 3, V | Anglików! Przytaczać; ~Na starość chciałbyś może uczyć 126 3, VI | Gdybym chciał jeszcze zważać na te ceregiele!~Rzecz już 127 3, VI | że obydwie strony,~Nim je na całe życie święte złączą 128 3, VI | Chciałbym otwarcie wiedzieć na piśmie, nie słowy,~Jak wielki 129 3, VI | się do żony~I cóż Waćpani na to? Wszakżeś zapewniała,~ 130 3, VI | chodzi:~Jegomość oczywiście na majątek godzi.~ STAROŚCINA~ 131 3, VI | rada będzie ukoić me żale.~Na boku~Tu mnie nie chcą; człek 132 3, VI | le coeur sensible , umrze na pustyni.~ WALERY~z cicha 133 3, VI | moich ostatki!~Zaklinam cię na pamięć ukochanej matki,~ 134 3, VI | Tej matki, która, gdyby na stan mój patrzyła.~U nóg 135 3, VI | Waćpannie przestanie się marzyć,~Na co się śpieszyć? może bogatszy 136 3, VI | chleba.~Ja oświadczam, że na mnie spuszczać się nie trzeba.~ 137 3, VI | ange, j'étais contraire na te ich pobranie,~Mais, mais 138 3, VI | się tak wszystkim podoba?~Na boku~Choć nierad, i w tym 139 3, VI | ojcze kochany,~Zezwalasz na me szczęście?~ WALERY~Jużeś 140 3, VII | się nie bardzo chce być na tej fecie;~Wy sobie bourgeoisement 141 3, VII | się koło północy pokażę na chwilę.~ STAROSTA~Ale czemuż 142 3, VII | zgodzie i jedności żyli~I na szczęście ojczyzny i dzieci