Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Julian Ursyn Niemcewicz
Powrót Posla

IntraText - Concordances

(Hapax - words occurring once)
moral-pochw | pocie-rozdz | rozer-twoim | tychz-zalet | zalob-zywos

     Akt, Scena
1001 2, IX | majątku, bez dóbr i pieniędzy,~Morałami swoimi nie opędzi nędzy,~ 1002 2, IV | czarę,~Zjadłem brzoskwiń, morelów za dukatów parę,~Potem koło 1003 1, II | obronne uderzy przymierze.~Moskwa Krym cały odda, a Chiny 1004 1, III | powiedzieć. że była posażna~Mospanie, gdzie się suma z dobrami 1005 1, VIII| daleka za nim patrzy~Już mostek na rzece~Minął; ach, jak 1006 3, VII | PODKOMORZY~Cóż dalej, mów szczerze.~ JAKUB~Oto, gdy 1007 1, IV | dziewczyna,~Lecz prawdę mówiąc, zawsze wolałbym mieć: syna:~ 1008 3, IV | Słychać za teatrum Starostę mówiącego~ STAROSTA~To próżno: człek 1009 1, II | skreślić~Niźli w rozwlekłej mowie, bez ładu i związku,~Być 1010 1, III | serca nie psuje.~ STAROSTA~Mówiłeś waćpan niby na obydwie strony,~ 1011 3, VII | dobyć z piwnicy;~Niechaj moździerze huczą za każdym wiwatem,~ 1012 2, II | dowody:~Momentu być nie możem z sobą bez przeszkody~Ani 1013 1, IX | dom zobaczył?~ WALERY~Ach! możnaże komu~Bez czułego wzruszenia 1014 2, IV | Foksalowe zabawy okrywał mrok ciemny.~ WALERY~Gdyby każdy 1015 1, I | Ze świece gasły, przecież mrucząc, wyszedł z sali~I na schodach 1016 2, IX | delicje ! wśrzód wód tych mruczenia,~Wśrzód kwiatów słodkie 1017 1, 1 | przyjemny, gdzie źrzódeł mruczenie,~Mógł jej najżywsze moje 1018 1, II | Starosta, trzymając w ręku, mruczy pod nosem, na boku~Ach, 1019 2, V | krzywdzi takiego, co się mścić nie może.~Osławiać płeć 1020 3, VI | przejęta,~Niechaj w posępnych murach klasztoru zamknięta~Dokonam 1021 1, III | lubi lasy, zdroje, słowiki, murawy?~Niech sobie lubi; ja znów 1022 1, III | przyczynę...~ PODKOMORZY~Musiała być ważna~ STAROSTA~Pewnie. 1023 3, I | tym życiu tak zwodne, tak mylne,~Tyle przeszkód dla niego!~~ 1024 3, VI | trzeba.~ PODKOMORZY~I jakże, myślą bogactw tylko zatrudniony,~ 1025 1, III | i ca mi to szkodzi,~Że w myślach zatopiona, po miesiącu chodzi~ 1026 1, II | STAROSTA~Ja, co mówię i myślę sposobem otwartym,~Powiedam, 1027 2, II | tobą strawione tak mile, ~Myśleć o tobie, tobie poświęcać 1028 1, II | lenistwie i biesiad zwyczaju,~Myśleliśmy o sobie, a nigdy o kraju;~ 1029 1, I | słychać za teatrum trąbkę myśliwską~ AGATKA~Ale co to za hałas, 1030 2, II | Na dowód, żeś był zawsze myślom mym przytomny;~Strzeżona 1031 3, VII | i tego hałasu;~Wiesz, ce n'est pas du bon ton przyjeżdżać 1032 1, III | wiadomość człek światła nabiera,~Ta krajowych przesądów 1033 Docz | czytający i patrzący tym więcej nabierali wstrętu do tego, co jest 1034 2, IV | mojej w żołnierce ochoty,~Nabył dla mnie chorągiew w rejmencie 1035 1, III | romansowy,~Dzikie jakieś pojęcie nabywszy o szczęściu,~Nie znajdują 1036 3, VII | włość całą wolnością nadaję .~ JAKUB~Panie dobry, łaskawy, 1037 3, V | lecz za męstwo przodkom mym nadany,~Nie wydarty ani też podłością 1038 2, IV | waćpanowie?~A dobrodzieju! wolę nade wszystko zdrowie.~Lata przeszłego, 1039 1, IV | do chorej; może tymczasem nadejdzie.~Syn mój i koniec długiej 1040 2, VII | Starościanka.~Mais bientôt  ma tu nadejść mąż mój uprzykrzony,~Chcę 1041 2, II | długiej niebytności tęsknotę nadgradza.~ WALERY~Ta nieprzytomność, 1042 Prze | nie zaś jak zasłużoną już nadgrodę.~ 1043 2, IV | świecie tak wielkiej nie nadgrodzi szkody.~Panienek ani ujrzeć, 1044 3, II | jej zmartwienie potrafię nadgrodzić?~ AGATKA~na boku~Ma przytomność 1045 1, I | Widzę, że Starościnie bardzo nadskakuje~I samemu Staroście; jeśli 1046 2, V | Nie kochaj nigdy, wskazuj nadziei promyki.~Oj, nie wiesz jeszcze, 1047 2, II | wszystko we mnie podległe naganie,~Taką mnie uczyniło matki 1048 1, 1 | zabawa,~Chociaż nic: jest naganną, jednak mnie nie łudzi.~ 1049 Docz | kroć ludzie wolą być godni nagany, aniżeli śmiechu. Stąd sztuki 1050 2, IX | Trzeba prędko,zapobiec tej nagłej chorobie~Krzyczy jej do 1051 1, III | żeby były pożycia słodyczą,~Nagrodą cnych postępków i skromności 1052 1, II | poznać i zdatność osądzić,~Najbardziej młodych osób zważyć gust, 1053 3, VI | Niesmak w nim i niezgoda najczęściej panuje~I ta sytość wszystkiego, 1054 3, VI | Nie chce za męża chłopca najczulszego w świecie. ~ STAROSTA~Co 1055 Prze | chęci piszącego: te że były najczystsze, zaręczyć mogę i do tej 1056 Stan | skutku przywieść mogli. Te najgorętsze serca mojego życzenia, w 1057 Stan | twoje zjednało ci ufność~najlepszego z królów, zjednało szacunek 1058 1, II | bez żadnych intryg, bez najmniejszej zdrady~Jeden poseł mógł 1059 2, IV | wszystkiej młodzieży.~Ze bez najmniejszych starań, prawie przez niechcenie~ 1060 Stan | Wielmożnego WMość Dobrodzieja ~najniższym sługą ~Julian Ursyn Niemcewicz~ 1061 1, II | Że król pruski z cesarzem najściślej się złączy.~Anglia z Francją 1062 3, IV | dzieciństwa oboje,~Wierzcie: najsłodsze były te nadzieje moje,~Ze 1063 Docz | jestem, że charaktery osób najśmieszniejszych w komedii mojej, jakimi 1064 1, II | dziele Chorążego synów;~Najstarszy jak się uparł o kilka tam 1065 Docz | filozoficznych traktatów. Śmieszność najstraszniejszą jest dla miłości własnej 1066 1, 1 | za rozkosz, ach! byłbym najszczęśliwszy z ludzi,~Gdybym się mógł 1067 2, IV | waćpanu serdecznie należy,~Najszczęśliwszyś podobno ze wszystkiej młodzieży.~ 1068 2, IV | Umiesz wzbudzać, w kobietach najtkliwsze płomienie.~ SZARMANCKI~Szczęście 1069 2, IV | SZARMANCKI~Wtenczas u Kolsonowej najwięcej-m przebywał,~W ulicy Ujazdowskiej. 1070 3, V | Powiedziałeś, że miałbyś za największe szczęście,~Ażebyś połączone 1071 Docz | prostować należy. Jest to rzeczą największej wagi: opinie te fałszywe 1072 1, IX | sprawieniem,~Patrząc na cię, największy mam powód wesela.~Że w synu 1073 2, V | Pokazuje mu portret~ WALERY~z największym zadziwieniem~Portret Starościanki! 1074 1, 1 | źrzódeł mruczenie,~Mógł jej najżywsze moje malować płomienie~I 1075 1, III | z nami chętnie publiczne nakłady,~I z skroń pozdejmowawszy 1076 3, V | waćpan dobrodziej prośbom mym nakłonić,~Nie chciej, u nóg twych 1077 1, I | I~Jakub i Agatka~~JAKUB~nakrywając stolik~Jejmość panna Agatka 1078 Stan | WIELMOŻNEGO IMCI PANA~STANISŁAWA NAŁĘCZ MAŁACHOWSKIEGO~MARSZAŁKA 1079 1, II | proszę.~Siadają, Podkomorzyna nalewa kawę, wszyscy piją, jeden 1080 1, II | królem połączony,~Uwodzić się namowom przewrotnym nie dawał~I 1081 3, V | wszak to było tylko słowy.~Naówczas ich fortuna w lepszym była 1082 1, VIII| tylko, to ta słabość napada.~ JAKUB~wpada z radością~ 1083 1, I | pocałować;~Jam się od tej napaści, jak mogła, broniła,~Nareszciem 1084 3, III | zbyt głośne;~Serce moje napełnią niepokojem, trwogą,~O prędszą 1085 3, V | matki~Smutne uczucia moją napełniają duszę;~Mój żal i moją rozpacz 1086 1, II | złotem, zbrojownie spiżem napełnione;~Będą jeszcze dla Polski 1087 3, VI | uczył zdań, którymi sameś napełniony.~Synów wezmę do siebie, 1088 2, IX | pożywienie,~Łzy radosne napojem, pokarmem westchnienie.~ 1089 1, II | Niesłusznie; prawda; cośmy się go naprosili,~I nie, i nie! Nareszcie 1090 1, I | napaści, jak mogła, broniła,~Nareszciem go ze złości za włosy chwyciła,~ 1091 1, II | wzgardzeni.~Dziś się sława narodu i powaga wraca, ~Obywatel 1092 Docz, 0(*)| JW. Naruszewicz, biskup łucki i brzeski 1093 2, V | Co to były za szlochy, narzekania, żale!~Pokazuje drugi portret~ 1094 1, III | za tym rozwody, skargi, narzekanie:~A wszystkiego przyczyną - 1095 Docz | nieprzyzwoitym, tym więcej naśladowali to, co jest dobrym i pożytecznym.~ 1096 1, III | inne narody się rządzą,~Naśladuje ich cnoty, strzeże się, 1097 3, V | umrze, nazajutrz syn po nim nastaje:~Wszystko się w spokojności 1098 1, I | Potrzeba zajść w głowy~Z takimi natrętami! czyli Boska kara!~Prawda, 1099 1, IV | Słodycz, dobre skłonności natura w nią wlała,~W oczach naszych 1100 2, IX | sobie przez okno patrzeć na naturę -~Szarmantcki robił ze mną 1101 1, III | Wlały w nie wiele nauk ich nauczycielki,~Prócz powinności żony i 1102 Docz | takich, które surowym i nauczycielskim przepowiedane tonem, umysł 1103 1, II | bywało.~Równycheś sentymentów nauczył i syna,~Często w zdaniach 1104 1, II | tych dzikości wszystkich nauczyłeś,~W tych księgach, nad który, 1105 2, V | SZARMANCKI ~Zbyt surową naukę chcesz mi waćpan dawać.~ 1106 3, V | się; ona zowie? tej mądrej nauki.~Co to wy teraz wszyscy 1107 2, II | Niż szczyrze kochać i być nawzajem kochane.~Wierz mi: im bardziej 1108 3, V | zyskać?~Król dziś umrze, nazajutrz syn po nim nastaje:~Wszystko 1109 3, VI | obowiązki,~Że się posag naznacza, intercyza pisze.~Ja o tych 1110 1, IX | go~Synu mój, miło ciebie nazwać tym imieniem,~Uczciłeś je 1111 2, IX | Morałami swoimi nie opędzi nędzy,~Nowy przyczyni zachód, 1112 2, V | portret w dezabilu i w nocnym negliżu ~Francuzka na wyjezdnym 1113 2, VI | me fait mal , wszystkie nerwy mi wstrząsnąłeś;~Z odmianą 1114 1, IX | już na świecie więcej... niczego nie żądam.~Ty nie wiesz, 1115 2, II | pomnaża,~Serce tobie oddane niczym się nie zraża,~Ty mię kochasz, 1116 2, VII | przestrzegł, mieszkający w niebie~O, ty nielitościwy! o, okrutny 1117 1, 1 | łzy moje mieszając z rosą niebios wonną.~ TERESA~Waćpan, widzę, 1118 2, VIII| fiére de mon choix i wielbię niebiosy.~Zaraz mu Starościanka musi 1119 3, I | podejrzeń przyczyna!~ AGATKA~Nieborak malarz! musiał dni tu kilka 1120 1, I | Ach, co to za różnica od nieboszczkiej żony!~Już teraz takich nie 1121 2, II | troski me osładza~I długiej niebytności tęsknotę nadgradza.~ WALERY~ 1122 2, VII | wprędce podane~Chwycił jak od niechcenia lejce, srebrem tkane,~Bicz 1123 2, IV | najmniejszych starań, prawie przez niechcenie~Umiesz wzbudzać, w kobietach 1124 3, V | i skłonności?~Przymusem niechętnemu chcesz jej oddać rękę~I, 1125 3, III | zbyt srogie~Przymuszać, byś niecnocie oddała twą rękę?~Dłużej 1126 1, II | nasz wydobyli.~ STAROSTA~Niedługo się tym wszystkim będziemy 1127 2, IX | coeur! jesteś podobno w niedobrym humorze;~Mam cię prosić 1128 1, III | co żyto.~ PODKOMORZY~To niedobrze; powinien znać jedno i drugę.~ 1129 2, IV | Wymówić chyba może wiek, niedoświadczenie.~Odtąd inny winieneś zatrudnić 1130 1, II | Michale,~Nie więcej jak sześć niedziel, jak przedtem bywało~ PODKOMORZY~ 1131 1, I | takiemu?~ AGATKA~On jej nigdy niegodzien.~ JAKUB~Dajmy pokój temu,~ 1132 1, II | Może bardzo rozumne, ale niegorliwe!~Każdej rzeczy jakoweś zgłębianie 1133 3, V | dawniej z waćpaństwem w niejakieś umowy,~Lecz nie na piśmie, 1134 Docz | wystawione śmieszności, prędzej niejednego poprawiły, niż czytanie 1135 1, IX | spotkanie,~Gotuję jegomości niejedno pytanie.~ PODKOMORZY~Potem, 1136 1, III | Wyście powymyślali; dziś znów niekontenci?~Wiesz waćpan, co to było 1137 2, VII | mieszkający w niebie~O, ty nielitościwy! o, okrutny Febie!~ SZARMANCKI~ 1138 Stan | najniższym sługą ~Julian Ursyn Niemcewicz~Poseł Inflancki~ 1139 1, II | walnieśmy się spili~Za zdrowie Niemców, co się w owych bitwach 1140 3, I | dzisiaj szczyrze),~Czemu ten Niemczyk wszystko kreślił po papirze,~ 1141 2, VII | strato równie ciężka, jak nienadgrodzona!~Nigdy więcej na świecie 1142 1, IX | najdłużej zachował!~Jeźlim się nienagannie w urzędzie sprawował,~Winienem 1143 3, III | Macocha rękę moją dała nieodzownie.~W tym okropnym przymusie 1144 2, I | Jak w radości, bojaźni, niepewna, troskliwa ,~Gdy każdy z 1145 2, I | wita ochoczy,~Ja ledwie nań niepewne śmiem podnosić oczy:~Pytaniami 1146 3, IV | boleść, te cierpienia, niepewność srogą~Niewiele prośby moje 1147 2, IX | brzydki...~ STAROSTA~Cóż, że niepiękny? ale mam z niego użytki:~ 1148 2, VII | bym znieść mógł rozkosz niepojętę!~ STAROŚCINA~Ach, wszak 1149 3, V | sprzeczny?~Dobrodzieju! niepokój miałbym w domu wieczny:~ 1150 3, III | stan i moją miłość, i me niepokoje;~Powiem, że ciebie kocham, 1151 3, III | głośne;~Serce moje napełnią niepokojem, trwogą,~O prędszą jeszcze 1152 1, 1 | Oczy jej już mi słodzą niepomyślne łowy~Ale biedny kasztanek!~ 1153 2, V | Myli się, będę srogim i nieprzebłaganym.~Walery, jeźli chcesz być 1154 2, II | tęsknotę nadgradza.~ WALERY~Ta nieprzytomność, co nas tak długu dzieliła,~ 1155 1, II | ustępować powinien krajowi.~W nieprzytomności jego cieszyły mię wieści,~ 1156 3, VI | wszystkim podoba?~Na boku~Choć nierad, i w tym muszę mej żonie 1157 3, V | chciwa jestem zysku,~Lecz bym nierada widzieć dzieci tych w ucisku:~ 1158 1, III | Lecz ganić nie przestanę nierozsądne matki,~Co, łożąc na swe 1159 1, II | swywole.~Ten to nieszczęsny nierząd, to sejmów zrywanie~Kraj 1160 1, II | naszych przyczyną się stało;~W nierządzie i letargu naród zanurzony,~ 1161 2, IX | Nie przychodzi do siebie! nieście na łóżko!~Wynoszą Starościnę 1162 2, VII | Leciał, bystre bieguny, nieścignione okiem,~Okrywały go gęstym 1163 Stan | powszechnego prawie zepsucia żyjąc nieskazitelnie, oczekiwałeś w smutku i 1164 2, IV | Prawdziwie, że się tego nieskończenie wstydzę;~Lecz słodzę stratę, 1165 1, II | uparł o kilka tam młynów,~Niesłusznie; prawda; cośmy się go naprosili,~ 1166 3, I | ludźmi powiedział.~ TERESA~O, niesłuszny Walery! Gdybyś błąd twój 1167 3, VI | bien affreuse, to rzecz niesłychana: ~Wszak to Teresa sprzeczna 1168 3, VI | pożycia doznaje słodyczy, ~Niesmak w nim i niezgoda najczęściej 1169 1, III | Wisłą włości~Łatwo słodzą niesmaki, spory í przykrości.~ 1170 3, VII | ale nie wiem... coś jestem nieśmiała...~Niech Jakub powie pani...~ 1171 3, IV | lęka, jaka z swym ojcem nieśmiałość!~Przykro w swych dzieciach 1172 1, IX | podłość, chciwość, duch nieśmiały~Naród, niegdyś tak sławny, 1173 2, VII | Podał go rymy swymi do nieśmiertelności~Ja nie mam siły sama mówić 1174 3, III | moim, który mię przenikał, ~Niespokojny, wejrzeniam twojego unikał.~ 1175 2, V | skoro ujrzysz cokolwiek niestałą,~I powiedz wszystkim, co 1176 3, I | błąd twój wiedział,~Anibyś niestałości śmiał mojej wyrzucać,~Ani 1177 1, II | dosyć na tym, bo to zapewne nieszczerze;~Trzeba wchodzić w uwagi, 1178 1, II | przyczyną.~I my sami byliśmy nieszczęść naszych winą!~Gnijąc w zbytkach, 1179 Docz | stanowić będą o szczęściu lub nieszczęściu Rzeczypospolitej. Rad bym 1180 2, VII | jeden cieszyć możesz serca nieszczęśliwe.~ SZARMANCKI~Wszystkiego 1181 3, III | jesteś pogardy.~Corazem nieszczęśliwsza: z ojcem moim zmownie ~Macocha 1182 3, III | zazdrością i żalem przejęty,~Nieszczęśliwy! nie mogłem atoli winować~ 1183 3, IV | Niech przynajmniej oddali te nieszczęsne związki,~Niech się dzisiaj 1184 2, IV | nie dowódź tego przez czyn nieuczciwy,~Tych, co mu zawierzyły, 1185 1, II | PODKOMORZYNA~z żywością~W nieuczciwym go zdaniu nikt nie poszlakował.~ 1186 Docz | usiłowały życzenia i chęci, ale nieudolność odepchnęła daleko od zamierzonego 1187 Docz | wzgląd na dobre chęci niech nieudolności przebaczą.~- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - ~ 1188 2, IX | listów ekonoma,~Ze i te nieumłotne, sama tylko słoma;~Na przyszły 1189 Docz | Taki był mój zamiar: umysły nieuprzedzone niechaj mię sądzą, przez 1190 2, IV | to za kłopot, co za bieda nieustanna:~Tutaj ciągną rodzice, tu 1191 2, VII | Takiego kochanka~En vérité niewarta zimna Starościanka.~Mais 1192 3, VI | nasz potem mógłby być za nieważny wzięty;~Nie chcąc zaś nigdy 1193 1, III | ojczyźnie: takimi sposoby~Niewiasta w wolnym kraju chwały dostępuje.~ 1194 2, I | przeszkód, po tak długim niewidzeniu.~Co go ustawnie dręczy, 1195 3, IV | cierpienia, niepewność srogą~Niewiele prośby moje na twym ojcu 1196 1, III | Powszechniejsza jest we płci niewieściej ta wada:~Wychowanie ich 1197 1, V | się przy zabawach zajęła niewinnych~Minęły te zabawy, zostało 1198 2, V | Zaraz go w liczbę swoich niewolników liczy~Pewna już ciebie, 1199 1, III | chłopca w szkołach prosto, niezawile:~Rozumie Horacego, pozwu 1200 1, IV | dobrze ci się spało?~ TERESA~Niezbyt dobrze, bo Imość cierpiała 1201 2, IV | Anglii: srodze powietrze niezdrowe.~Kupiłem dwie par sprzączek 1202 1, II | się zwalczą przesądy, duch niezgód obłudny -~Nad wkorzenionym 1203 3, VI | słodyczy, ~Niesmak w nim i niezgoda najczęściej panuje~I ta 1204 1, III | co wieść mają, bynajmniej niezgodne~Cóż dalej? miasto czuwać 1205 1, II | dwie temu:~Wewnątrz słabi, niezgodni, srodze uciśnieni,~U postronnych 1206 2, IV | peruczką i tłusty,~Przegrał niezmierny zakład. W zapalczywym gniewie~ 1207 2, VII | SZARMANCKI~A to rzecz nieznośna!~I cierpi na to dusza prawdziwie 1208 2, VII | cóż tak krzyczał sposobem nieznośnym?~ SZARMANCKI~Nie wiem, skąd 1209 2, IV | całe strawiłem w stolicy:~Nigdzie nie spotkać?~ WALERY~Mocno 1210 1, II | wierzę:~Polska nigdy się z nikim łączyć nie powinna;~Niech 1211 2, IX | roku zupełnie chybiło:~Po nizinach wymokło, na wzgórkach spaliło,~ 1212 2, V | Ten portret w dezabilu i w nocnym negliżu ~Francuzka na wyjezdnym 1213 1, 1 | utkwił w zagonie i wywichnął nogę.~ TERESA~Żałość waćpana 1214 1, II | trzymając w ręku, mruczy pod nosem, na boku~Ach, jakie ja też 1215 3, V | wychowane.~Dziś w słowie jego nową znajduję odmianę;~Nie szemrzę 1216 2, VII | STAROŚCINA~Ach, wszak to słowa z Nowej Heloizy wzięte!~Jak szczęśliwieś 1217 2, IV | rozdzielili,~Panowie tu na nowo Polskę przerobili,~Ledwiem 1218 3, VII | wszystko, akt ten chcecie odbyć nowomodnie.~Ja go chcę odbyć dawnym 1219 1, 1 | Który pierwszy z Paryża nowość jej sprowadzi,~Brać będziesz, 1220 1, III | obydwie strony,~Lecz widzę, za nowością zawszeć uprzedzony.~ PODKOMORZY~ 1221 Stan | Koledze twemu dodawały coraz nowych sił, ażebyście rozpoczęte 1222 2, VII | Kiedy Parki srogie~Przecięły nożyczkami dni jego tak drogie .~Płacze~ 1223 2, IX | ichmościów będzie bardzo nudno.~Lecz powiedz szczerze: 1224 2, IV | bardzo ustaw, nie zazdroszczę nudów.~ WALERY~Ta przyjaźń z którąś 1225 2, IV | co robić, cały dzień się nudzi.~Raz, pamiętam, wyszedłem 1226 1, III | wszystkim trzymając się obcego zwyczaju~Widziemy cudzoziemki 1227 1, II | Nie podlegamy nigdy panowi obcemu.~Zważmy, czymeśmy byli lat 1228 3, VII | radośny,~Nie chcę, ażeby obchód oznaczył go głośny,~Milej 1229 3, IV | równie żywo, jak i was, obchodzi.~ WALERY~Ach, matko, twoja 1230 2, IV | mię wszystkie ich czyny obchodziły mało.~Dziękuję za sławną 1231 3, II | WALERY~w głębi teatru~Żalem obciążony,~Jakże stanę w jej oczach, 1232 2, VII | zbroczonego stangryt z krwie obciera,~Już nie żył; taka była 1233 1, III | wzorem.~Nie - przekładają obcych śmieszności iść: torem.~ 1234 1, III | zapomniawszy własnego języka~Obcym nawet źle mówi i gdy wiek 1235 Stan | tyła rzadkimi przymiotami obdarzonemu godnemu Koledze twemu dodawały 1236 2, IV | WALERY~Na cóż, może się obejść bez tego beśpiecznie.~ SZARMANCKI~ 1237 1, VIII| Wszakżem mówił waćpani, że na obiad stanie.~ PODKOMORZYNA~z 1238 1, 1 | modnie meblowany, wieczerze, obiadki;~Będziesz przyjmować gości 1239 1, IX | patrząc na zegarek~Już się też obiadowa przybliża godzina,~Może, 1240 1, IV | PODKOMORZYNA~Starosto! powiesz przy obiedzie.~Pójdziem do chorej; może 1241 2, IV | karyjolkę alboli też konno,~Obleciałem Mokotów, Wolę, Królikarnię,~ 1242 2, VII | Okrywały go gęstym kurzawy obłokiem.~Zbiegały się do okna panny 1243 1, I | patrzy na miesiąc, gada do obłoków,~Wzywa jakichściś cieniów, 1244 1, II | zwalczą przesądy, duch niezgód obłudny -~Nad wkorzenionym błędem 1245 3, III | przystępne litości,~Oddali od obojga ten cios tak głęboki,~Zmiękczy 1246 1, 1 | miej bez ustanku,~Gdybym obok niej jadąc jasnego poranku,~ 1247 1, II | Być upartym - pozorem niby obowiązku.~Człek rozumny, co łączy 1248 1, IV | ekonoma z intrat ściśle obrachować,~Czy pchnąć do Gdańska - 1249 2, V | Cześnikowej, włosy Podczaszanki,~Obrączka Chorążyny, pierścień Kasztelanki,~ 1250 Stan | Trzeci rok, jak trzymasz styr obrad naszych; cnotliwe i rzetelne 1251 1, II | poseł mógł wstrzymać sejmowe obrady,~Jeden ojczyzny całej trzymał 1252 2, IV | Jak gdyby ich umyślnie obrano z rozsądku,~Na warcie strzegli 1253 Prze | sądzę, żem ani obyczajów obraził, ani przeciw prawom wykroczył. ~ 1254 3, VII | przyłożyć.~Wszak wszyscy, co w obrębie mej włości mieszkacie,~Po 1255 2, VII | Szambelanie!~W cóż się teraz obrócą piękne twoje sprzączki,~ 1256 2, VII | się twoja czuła kochanka obróci?~Smutek, żałość i rozpacz 1257 1, III | PODKOMORZY~Ciężko co znaleźć na obronę:~Oto własnym wyborem pojmując 1258 1, II | złączy.~Anglia z Francją obronne uderzy przymierze.~Moskwa 1259 2, V | uwiedzionych przez sztuczne obroty~Przydałeś obraz wdzięków, 1260 1, II | odezwie z swym zdaniem:~Obstaje przy nim nie przez wrzaski 1261 3, II | Mam jeszcze dla jejmości obszywać falbanę.~Odchodzi~~ 1262 3, II | stanę w jej oczach, smutny, obwiniony!~Ach, czymże jej zmartwienie 1263 3, VII | No, moi kochani,~Agatka obyczajna, tyś człowiek poczciwy,~ 1264 1, IX | Że w synu moim widzę już obywatela,~Że los wam dla ojczyzny 1265 2, IV | Pamiętać, żeś Polakiem, żeś obywatelem,~Żeś najpierwsze winien 1266 1, III | Prócz powinności żony i obywatelki.~Tak wszystkim trzymając 1267 2, IV | Rzeczypospolitej,~Wpośrzód obywatelskich trawił czas swój trudów:~ 1268 1, III | swój nad wszystko kochają,~Obywatelskie cnoty w synów swych wpajają.~ 1269 2, I | każdy z nim rozmawia i wita ochoczy,~Ja ledwie nań niepewne 1270 2, IV | Jeźli masz za uczciwość ochraniać kobiety,~Wierz mi, w ich 1271 Stan | zepsucia żyjąc nieskazitelnie, oczekiwałeś w smutku i tęsknocie powstania 1272 3, VI | o mleko chodzi:~Jegomość oczywiście na majątek godzi.~ STAROŚCINA~ 1273 1, I | przywiązana,~Znasz mię już ód lat kilku; jestem państwu 1274 Docz | uwagę swą zwraca, i korzyści odbiera z rzeczy, które pod postacią 1275 3, VI | pustyni.~ WALERY~z cicha do odchodzącego Szarmanckiego~Nie chcę cię 1276 3, VI | go z życiem.~ SZARMANCKI~oddając portret~Weź go, nie to 1277 1, I | nieszczęście.~Któż by znowu oddał trzpiotowi takiemu?~ AGATKA~ 1278 3, III | Przymuszać, byś niecnocie oddała twą rękę?~Dłużej znosić 1279 1, IX | Młodszego za towarzysz do znaku oddałem,~Uczy się służby; właśnie 1280 2, II | Łatwiej ponosić mogłeś smutek oddalenia -~Mnie każde miejsce twoje 1281 1, III | pozdejmowawszy przepyszne ozdoby,~Oddały je ojczyźnie: takimi sposoby~ 1282 1, II | sojusz dawną świetność nam oddana,~Mamy dziś sprzymierzeńca , 1283 2, II | ciebie pomnaża,~Serce tobie oddane niczym się nie zraża,~Ty 1284 3, VI | Przyjmuję wyrok z dawna ode mnie życzony.~Lecz jest 1285 1, IX | matko; ach, radość głos mi odejmuje!~wydziera się od matki i 1286 Docz | i chęci, ale nieudolność odepchnęła daleko od zamierzonego celu. 1287 1, II | wiele?~Raz się w tydzień odezwał lub we dwie niedziele;~Poseł 1288 1, II | przekonaniem,~Długu waży, niźli się odezwie z swym zdaniem:~Obstaje 1289 2, IX | étes si cruel , to ja precz odjadę.~ STAROSTA~Pozwól waćpani 1290 3, V | żal i moją rozpacz już mu odkryć muszę.~ PODKOMORZYNA~Wstrzymaj 1291 3, VI | zawstydzać zdrad twoich odkryciem,~Oddaj portret Teresy, lub 1292 2, VII | mnie wzbudzają; wszystko mu odkryję.~Widzisz, w jakich suspirach 1293 3, V | Jakież on tajemnice waćpani odkrywa?~Radzę, niech się z materią 1294 3, I | Tajnie portret waćpanny kazał odmalować,~Pewnie żeby się potem mógł 1295 1, VII | takie udawanie!~Bo to niby odmawia i niby się chwieje,~A wewnątrz, 1296 3, V | słowie jego nową znajduję odmianę;~Nie szemrzę na nią ani 1297 1, III | co sprzyjasz tak każdej odmianie,~Dziś żywo nowomodne ganisz 1298 1, II | rząd? po co te wszystkie odmiany?~Alboż źle było dotąd? a 1299 3, VI | raz ułożona dziś się nie odmieni,~Kawaler kończyć pragnie, 1300 2, IV | słyszałem, że pan myśli stan odmienić,~Ze się okrutnie kocha, 1301 1, VII | hałasem,~Ja uciekam i frak mój odmienię tymczasem.~~ 1302 1, II | poczty listy.~ PODKOMORZY~odpieczętowawszy~A to od mego syna! Chwalebna 1303 2, II | poświęcałem pierwszej powinności,~Odpoczynek wspomnieniom i czułej miłości.~ 1304 Docz | przepowiedane tonem, umysł jego bez odpoczynku wysilają i dręczą. Wady 1305 1, I | ostatek, chociaż mu nikt nie odpowiadał,~On jednak, zaperzony, jak 1306 3, VII | Najprzód proszę, niech się to odprawi przy świcy,~Antał starego 1307 NaWsi | Suponuje się, że rzecz się odprawia ~podczas limity przed zebraniem 1308 3, VI | można wesele dziś jeszcze odprawić.~Obracając się do Szarmanckiego~ 1309 3, V | dowieść, że synem nie będę odrodnym.~ STAROSTA~Gdybym lawet 1310 Prze | celu - od tego żadne nie odstręczą mię prześladowania. Wiele 1311 1, 1 | będzie zdolną;~Ja odchodzę.~odsuwa krosienka i chce odchodzić, 1312 2, IV | wiek, niedoświadczenie.~Odtąd inny winieneś zatrudnić 1313 1, 1 | przyjmować gości i onych odwiedzać.~Karpantie z Szodoarem będą 1314 2, IV | waćpana widzę.~Jak długo odwiedzałeś waćpan cudze kraje?~ SZARMANCKI~ 1315 2, IV | dokładnie,~Chciałem Paryż odwiedzić; dobra więc dzierżawą~Puściwszy, 1316 3, VI | ręku, niech się dłużej nie odwleka.~ STAROŚCINA~Mon ange, j' 1317 3, V | niech się z materią taką nie odzywa,~Bo okrutnych przypadków 1318 3, V | się potem więcej nigdy nie odzywał!~ PODKOMORZY~Prawda, że 1319 1, 1 | SZARMANCKI~Gdyby, pani ofiarą nie wzgardziła sługi,~Cała 1320 1, 1 | chcesz się kochać konno.~Inna ofiarę jego przyjąć- będzie zdolną;~ 1321 3, V | przez wczesne zamęście~Mógł oglądać te dzieci razem wychowane.~ 1322 1, IX | jestem szczęśliwa, że ciebie oglądam!~Nie, już na świecie więcej... 1323 3, III | dłużej unikać?~ WALERY~z ogniem~Wyznaję winę.~O, Tereso! 1324 1, II | pożar i dzisiaj tak będzie ognisty,~Bo jak zważam gazety i 1325 2, IV | Panienek ani ujrzeć, teatra, ogrody,~Bulwary i foksale prawie 1326 2, IV | z drugimi sejm w Saskim Ogrodzie:~Wypiłem z przyjaciółmi 1327 1, I | ja ci daruję zdobycz ogromnę.~ JAKUB~Nie chcę, ja mu 1328 1, IX | ani byłem tak szczęśliwy;~Ohydna przemoc, podłość, chciwość, 1329 1, II | nigdy o kraju;~Klęskami ojców nowe plemię ostrożniejsze,~ 1330 3, IV | Niewiele prośby moje na twym ojcu mogą,~Ale pójdę do niego 1331 3, III | Tyle frasunków jeden rzut oka zapłaca.~Ach, gdy w sercu 1332 Prze | względy, które mi publikum okazać raczyło i które ja przyjmuję 1333 2, VII | bystre bieguny, nieścignione okiem,~Okrywały go gęstym kurzawy 1334 2, IX | STAROŚCINA~Lubię sobie przez okno patrzeć na naturę -~Szarmantcki 1335 1, III | przeszkadzał mi zamknąć oko; jestem w strasznej feblesie, 1336 Docz | zamierzonego celu. Pracując około dzieła tego nie miałem na 1337 3, III | Dłużej znosić nie mogąc tak okropną mękę,~Pójdę do ojca twego 1338 2, VI | to? Waćpan wyrabiasz tak okropne krzyki?~Parlez plus bas, 1339 3, III | dała nieodzownie.~W tym okropnym przymusie jak sobie poradzę?~ 1340 1, II | wszystko, tknąć się śmieli okrutnicy~Liberum veto, tej to wolności 1341 3, V | materią taką nie odzywa,~Bo okrutnych przypadków ja sam świadkiem 1342 1, II | szlachetnej ochoty,~Patrz na okryte zbroją cnej młodzieży roty,~ 1343 2, IV | się tak bawił, pan, sławą okryty,~Chodził ustawnie koło Rzeczypospolitej,~ 1344 2, IV | przyjemny,~Foksalowe zabawy okrywał mrok ciemny.~ WALERY~Gdyby 1345 2, VII | bieguny, nieścignione okiem,~Okrywały go gęstym kurzawy obłokiem.~ 1346 1, II | przodkowie~Nie mieliż to rozumu i oleju w głowie?~Byliśmy potężnymi 1347 2, VII | trawić będę skrycie.~O vous, ombre chérie! ~Płacze~ SZARMANCKI~ 1348 2, IX | rzuca się na krzesła i omdlewa~Je suis mal, je me meurs! ~ 1349 2, VI | STAROŚCINA ~w dezabilu i z miną omdlewającą~Jakiż ja hałas znajduję!~ 1350 2, VII | STAROŚCINA~ śmiercią omylona w najtkliwszym wyborze,~ 1351 Docz | bronią i taka jest bojaźń onej, często kroć ludzie wolą 1352 1, II | baczniejsze.~Nieba zdarzyły porę, oni chwycili,~Ojczyznę spod 1353 1, 1 | Będziesz przyjmować gości i onych odwiedzać.~Karpantie z Szodoarem 1354 1, III | silnym powabom któż z nas oparłby się?~Prawda, ma swe śmieszności, 1355 Stan | tęsknocie powstania jej pory. Opatrzność przywiodła chwilę szczęśliwą, 1356 2, IV | się sprzykrzyło. Przecież Opatrzności~Zdało się ojca mego przenieść 1357 2, IX | pieniędzy,~Morałami swoimi nie opędzi nędzy,~Nowy przyczyni zachód, 1358 1, IX | Mnie staremu już głowę opędził wiek siwy,~Żyłem w ucisku, 1359 3, VII | nie surowość, lecz tkliwą opiekę.~Dzień dzisiejszy jest dla 1360 1, II | Obywatel z radością podatek opłaca,~Przez wolny sojusz dawną 1361 3, VI | klasztoru zamknięta~Dokonam opłakanych dni moich ostatki!~Zaklinam 1362 1, 1 | Warszawie,~Będziesz zawsze opływać we wszystkie dostatki;~Dom 1363 2, IV | Tych się cudzoziemcowi opuścić nie godzi.~Co to za widowisko! 1364 3, IV | czułość dla siebie,~Nie opuszczę was pewnie w tak smutnej 1365 1, II | zięcia poznać i zdatność osądzić,~Najbardziej młodych osób 1366 3, VI | jakiściś kabance nad rzeką osiędą.~A, dobrodziko! widzisz, 1367 3, VI | wezmę do siebie, w ustroniu osiędę,~Nauk, rządu, pryncypiów 1368 2, IX | on sobie w małej kabance  osiędzie,~Na zielonym ryważu  jasnego 1369 1, II | lub więcej~Potrwa - lat osiemnaście i dziewięć miesięcy;~Potem 1370 2, II | nami, twój widok troski me osładza~I długiej niebytności tęsknotę 1371 2, V | co się mścić nie może.~Osławiać płeć słabą jest niegodziwością..~ 1372 2, II | sobą bez przeszkody~Ani osłodzić trosków, ni pocieszyć żale.~ 1373 1, I | przypadł mi do serca urząd ni osoba -~Ten będzie moim mężem, 1374 Docz | zwyczaje i umieścić je w jednej osobie, ażeby wady jej tym wydatniejszymi 1375 3, V | waćpaństwo tu macie kolokwia osobne!~Może przeszkadzam?~ PODKOMORZYNA~ 1376 2, III | Ale któż znów nadchodzi osobność kłócić?~ 1377 Docz | nikomu nie łaję,~Czołem biję osobom, ganię obyczaje.~Pewien 1378 3, VII | SCENA VII I OSTANIA~Jakub i Agatka przychodzą~~ 1379 1, I | szklanki i talerze,~Na ostatek, chociaż mu nikt nie odpowiadał,~ 1380 1, I | I na schodach dokończył ostatka swej mowy.~Prawdziwyż to 1381 3, V | Dziś zmniejszyło sprawy ostatniej przegranie,~A jak się reszta 1382 1, II | Klęskami ojców nowe plemię ostrożniejsze,~Wzgardziwszy zyski, było 1383 2, VII | dopełniał połowy,~Kiedy o ostry kamień koło rozpędzone~Uderza, 1384 1, II | Starosto, kawa tymczasem ostygnie~ STAROSTA~pije i gada dalej~ 1385 3, VI | swój kawałek chleba.~Ja oświadczam, że na mnie spuszczać się 1386 3, V | córkę swą powierzył,~Między oświadczeniami, z którymiś się szerzył, ~ 1387 1, II | trzeba czekać, niźli się oświecą,~Nim się zwalczą przesądy, 1388 Docz | pożyteczne uznane i we wszystkich oświeconych krajach zachęcane były.~ 1389 2, V | się, że kochanka ciebie oszukuje?~Śmiać się należy.~~ 1390 2, II | być przez czcicielów roje otaczane,~Niż szczyrze kochać i być 1391 2, IV | ludziom pożyteczny.~Ale go nie otrzyma, kto tylko próżnuje.~ SZARMANCKI~ 1392 3, VI | związek tak święty,~Chciałbym otwarcie wiedzieć na piśmie, nie 1393 2, VII | STAROŚCINA~Twarz waćpana otwarta, dyskrecja tak znana~Ufność 1394 1, II | co mówię i myślę sposobem otwartym,~Powiedam, że uparty człek 1395 1, II | gotowy ~Czyste do despotyzmu otwierają pole.~ PODKOMORZY~Wskrzeszają 1396 1, 1 | Hampla i Reyslera będzie ci otworem.~Jeśli ten dowód mojej miłości 1397 3, V | Wtórego:~Ci bili Sasów, owi bili Leszczyńskiego,~Palili 1398 3, V | przeszkadzam?~ PODKOMORZYNA~Owszem, jesteśmy mu radzi~ STAROSTA~ 1399 1, II | zdrowie Niemców, co się w owych bitwach bili~Otóż pożar 1400 2, II | bardziej chlubne wdzięki i ozdobą -~Niejedną z nich równałem 1401 1, III | pozdejmowawszy przepyszne ozdoby,~Oddały je ojczyźnie: takimi 1402 3, VII | Niechaj i ja się z moją Agatką ożenię.~ PODKOMORZY~Chceszże ty 1403 2, IX | się przynajmniej cokolwiek oźminą,~Alić się dowiaduję z listów 1404 2, IV | urodzić.~ WALERY~Te skargi oznaczają skromnego człowieka;~Szczęśliwy, 1405 3, VII | Nie chcę, ażeby obchód oznaczył go głośny,~Milej mi będzie, 1406 2, IV | mię uprzedzić,~Jeżeli mi p wala prawdę mu powiedzieć,~ 1407 2, VII | stronę~Wyrzuca Szambelana: pada i umiera.~Na próżno zbroczonego 1408 1, IX | matka bieży przeciw niemu i padającego na kolana chwyta za szyję~ 1409 2, VI | się i na mnie porwać do pałasza.~ WALERY~Waćpani dobrodziki 1410 1, III | gram w warcaby albo tytuń palę,~A tak każde kontente .~ 1411 2, VII | Ach! bo mu serca ogień nie pali ukryty~Ni okrutne suwniry!~ 1412 3, V | owi bili Leszczyńskiego,~Palili sobie wioski; no i cóż to 1413 3, VI | ostatki!~Zaklinam cię na pamięć ukochanej matki,~Tej matki, 1414 3, IV | niech na swoją powinność pamięta,~Niech wspomni, że jest 1415 1, II | ponoszę!~ STAROSTA~Waćpani nie pamiętasz wojny siedmioletniej;~Właśnie 1416 Docz | przesądy i zdrożne obyczaje, pamiętny zawsze słów sławnego naszego 1417 3, III | Ze serca, myśli moich tyś panią jedyną,~Ze nieszczęścia 1418 3, VI | miłości zapałem,~Takiemu paniczowi nie oddam twej ręki~ TERESA~ 1419 3, VII | JAKUB~Oto, gdy panicz pannę Teresę już bierze,~Niechaj 1420 3, V | pogodzi.~Potem amnestia , panom buławy, urzędy,~Szlachcie 1421 1, II | zgubiło, ściągnęło obce panowanie,~Te zaborów, te srogich 1422 1, II | wdzięczności.~Nie podlegamy nigdy panowi obcemu.~Zważmy, czymeśmy 1423 1, I | już ód lat kilku; jestem państwu wierny,~Pilny w mych powinnościach, 1424 3, VI | nim i niezgoda najczęściej panuje~I ta sytość wszystkiego, 1425 2, VII | pulares atłasowy i z niego papier~Oto wierszopis jeden, znany 1426 3, I | Niemczyk wszystko kreślił po papirze,~I gdzie mógł, na waćpannę 1427 2, IV | niezdrowe.~Kupiłem dwie par sprzączek i szpadę stalowę;~ 1428 1, I | się wybornie dobrała ta para.~Bo i żona Starosty przednia 1429 1, II | trybunały huczne,~Co za paradne sejmy, jakie wojsko juczne !~ 1430 2, VII | się z mym idolem . . Kiedy Parki srogie~Przecięły nożyczkami 1431 2, IV | szpadę stalowę;~Byłem na Parlamencie: tak jak u nas, krzyki.~ 1432 2, VI | wyrabiasz tak okropne krzyki?~Parlez plus bas, wszakże to nie 1433 2, IX | posagu nie żąda?~ STAROŚCINA~Parole d'honneur! wcale się na 1434 2, VII | Dydong, Eurydyką i pięknym Parysem .~Równie świeży jak róża, 1435 2, IV | figurkę dokładnie,~Chciałem Paryż odwiedzić; dobra więc dzierżawą~ 1436 1, 1 | wyprzedzać,~Który pierwszy z Paryża nowość jej sprowadzi,~Brać 1437 1, II | zgodzę, zaraz protestuję!~z pasją~A gdy zdanie waćpana sprzeczne 1438 2, IV | wyszedłem kupować guziki~Do pąsowego fraku; kupcy, czeladniki,~ 1439 2, VIII| chwili zamyślenia~Ils sont passés pour moi te chwile miłośne.~ 1440 Docz | uczynić; ażeby czytający i patrzący tym więcej nabierali wstrętu 1441 2, V | te upominki.~ SZARMANCKI~Patrzaj, te wszystkie piękne brunetki, 1442 3, IV | nie jest tajne, tyś sama patrzała,~Jak szczera nasza miłość 1443 2, IX | STAROŚCINA~Lubię sobie przez okno patrzeć na naturę -~Szarmantcki 1444 3, VI | która, gdyby na stan mój patrzyła.~U nóg twoich ze łzami za 1445 3, VII | szczęście ojczyzny i dzieci patrzyli!~Koniec~~Zakończono dnia 1446 1, IV | intrat ściśle obrachować,~Czy pchnąć do Gdańska - zawsze dobrze 1447 1, II | PODKOMORZY~Narody szybkim pędem do upadku lecą,~Lecz długo 1448 2, VII | koło rozpędzone~Uderza, pęka: powóz schylony na stronę~ 1449 1, III | święte stadła związki~I pełnią dobrych matek i żon obowiązki.~ 1450 2, V | spoziera wzrokiem pogardy pełnym~ WALERY~Przynajmniej nie 1451 1, II | Ameryką...~ PODKOMORZYNA~Z Persami, Tatarami albo z Siczą dziką.~ 1452 2, VII | suspirach i tęsknocie żyję.~Une perte cruelle , o Boże! W kwiecie 1453 2, IV | Angielczyk jeden, z małą peruczką i tłusty,~Przegrał niezmierny 1454 2, V | swoich niewolników liczy~Pewna już ciebie, innej wraz szuka 1455 1, II | przymierze,~Jużeśmy dziś pewniejsi.~ STAROSTA~Ja temu nie wierzę:~ 1456 2, IV | człowieka rozsądnego godny.~Pewnieś się waćpan starał widzieć 1457 1, III | kolebki łożą,~Że mamki i piastunki z zagranicy zwożą.~Któż 1458 2, IV | mnie chorągiew w rejmencie piechoty;~I to mi się sprzykrzyło. 1459 2, IX | bałamuctwie żyły:~Przędły, piekły pierniki lub w krosienkach 1460 2, IV | ma się wkrótce żenić~Z piękną, posażną, grzeczną, słowem - 1461 1, II | tatunię. swego przypomina,~Pięknie się na dzisiejszym sejmie 1462 2, IV | człowieka;~Szczęśliwy, kto na piękność swą tylko narzeka~Powinszować 1463 2, II | łudzące dał uwieść powaby.~Te piękności, tak bardzo podobać się 1464 2, IX | bez majątku, bez dóbr i pieniędzy,~Morałami swoimi nie opędzi 1465 2, IX | bałamuctwie żyły:~Przędły, piekły pierniki lub w krosienkach szyły,~ 1466 2, V | zapomniałem, czyje te włosów pierścienie~Ha, ha, Pułkownikowej, oj, 1467 2, V | Niech ten sekret na zawżdy w piersiach twych spoczywa,~Niech narzekać 1468 3, VII | mieszkacie,~Po dzieciach pierwsze miejsce w sercu moim macie;~ 1469 3, III | mym stanem:~Nie byłem w pierwszym razie czucia mego panem,~ 1470 1, IX | się skończyły te wszystkie pieszczoty?~Walery idzie ku niemu i 1471 3, V | Wziął przez łeb krys z piętnaście, a obydwie uszy~Ledwie mu 1472 3, V | przyjemną:~"Kochany panie Pietrze, proszę, bądź Waść ze mną!~ 1473 1, II | Podkomorzyna nalewa kawę, wszyscy piją, jeden Starosta, trzymając 1474 1, II | tymczasem ostygnie~ STAROSTA~pije i gada dalej~Jak się wszystko 1475 1, 1 | pierwszego go w Anglii kupiłem pikiera ,~Był to pierwszy koń w 1476 1, II | wojsko juczne !~Człek jadł, pił, nic nie robił i suto w 1477 2, IV | Wolałem przegrać dobra niż pilnować sprawy.~W roku zdało mu 1478 1, I | jestem państwu wierny,~Pilny w mych powinnościach, a 1479 1, II | że trybunał sądziłem w Piotrkowie:~Kasztelan był marszałkiem, 1480 2, VII | rozumie.~Jego rzecz mowy pisać, prawo zacytować,~Lecz tej 1481 2, VII | STAROŚCINA~Jak to czule pisano... O, gorzkie wspomnienie!~ 1482 Stan | publicznych i domowych - było pisma mojego celem. Komuż słusznie 1483 Prze | dzieła, wzgląd miała na chęci piszącego: te że były najczystsze, 1484 3, VI | posag naznacza, intercyza pisze.~Ja o tych formalnościach 1485 3, VII | starego wina każ dobyć z piwnicy;~Niechaj moździerze huczą 1486 2, IX | karczmy tej dwa tysiące płaci mi arendy ~ STAROŚCINA~Eh! 1487 2, V | piękne brunetki, blondynki~Płaczą dziś po mnie, jęczą, chorują 1488 1, I | co z urzędu daje ludziom plagi,~I na znak dostojeństwa 1489 2, IX | dziwaczne krainy~I każą płakać, wzdychać, choć nie ma przyczyny.~ 1490 1, III | Powszechniejsza jest we płci niewieściej ta wada:~Wychowanie 1491 2, V | mścić nie może.~Osławiać płeć słabą jest niegodziwością..~ 1492 3, VI | słuchasz, co dziewczyna plecie?~Ja wiem, co robię... Właśnie 1493 1, II | kraju;~Klęskami ojców nowe plemię ostrożniejsze,~Wzgardziwszy 1494 2, VII | STAROŚCINA~Ja zaś całe życie~W plentach i gorzkich żalach trawić 1495 2, II | Ani rozumiej, żem jest tak płochy, tak słaby,~Żebym się przez 1496 1, V | przytomni.~Lecz czegóż mam się płonić? publiczny szacunek~Upoważnia 1497 3, VI | étais contraire na te ich pobranie,~Mais, mais voyant de plus 1498 1, I | schodach chciał mię gwałtem pocałować;~Jam się od tej napaści, 1499 1, IV | Ciż samiż i Teresa~Teresa pocałowawszy ojca w rękę kłania się Podkomorzemu 1500 2, IV | Na dowód, że na próżno pochwał mych nie liczę.~Wraz waćpanu


moral-pochw | pocie-rozdz | rozer-twoim | tychz-zalet | zalob-zywos

IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL