Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
wzlata 1
wzrok 3
wzrokiem 1
z 152
za 20
zabawi 1
zabierzcie 1
Frequency    [«  »]
-----
277 w
169 i
152 z
141 sie
138 nie
85 na
Felicjan Falenski
Kwiaty I Kolce - Melodie Z Domu Niewoli – Meandry

IntraText - Concordances

z

    Part
1 Kwiaty| coraz smutniej mierzchnące z daleka~W zmrok się perłowy 2 Kwiaty| że jedynie chyba~Ptak, z smutnym krzykiem ulatując 3 Kwiaty| smutnym krzykiem ulatując z drzewa,~Iskrzące szrony 4 Kwiaty| widząc przed sobą,~Wędrowiec z zimna drży i strachem bladnie;~ 5 Kwiaty| zmierzchłej ścianie~Cienie z światłami płyną przerywanie~ 6 Kwiaty| myśl na próżno goni?~Za kim z nałogu czy w serca potrzebie~ 7 Kwiaty| tylko patrzeć, jak u proga~Z uśmiechem nieba, postawy 8 Kwiaty| Toż jeżeli~Wejdzie, to z nagła wśród tej smutnej 9 Kwiaty| Przemknął się senno obłok z mglistych tkanek.~Była i 10 Kwiaty| usta sercem przemawiały,~Z nieba był pieniądz, gdy 11 Kwiaty| nieba był pieniądz, gdy z jej ręki białej.~ ~Nie była 12 Kwiaty| Nie była piękną, jednak z jej spojrzenia~Patrzało 13 Kwiaty| spojrzenia~Patrzało niebo; z jasnymi jej sploty~Lubił 14 Kwiaty| pieścić słońca promień złoty,~Z świeżych ust kwiatów ulatały 15 Kwiaty| młoda,~W białej sukience, z przepaską błękitną,~Usta 16 Kwiaty| mogile twej, może~Westchniesz z tęsknoty, może wtedy tobie~ 17 Kwiaty| ziemską tęsknotą~Przez żwiry z świateł mleczna struga płynie,~ 18 Kwiaty| ostatniej gdzieś karty,~Z Numą się wreszcie ożenił 19 Kwiaty| cztery świata strony,~Trzask z głuchym grzmotem się mienia -~ 20 Kwiaty| grzmotem się mienia -~To z żelaznymi rzymskimi legiony~ 21 Kwiaty| rzymskimi legiony~Walczą Germany z kamienia.~ ~Armin grzmi 22 Kwiaty| kamienia.~ ~Armin grzmi z piersi jarzmo, wstyd i pęta...~- 23 Kwiaty| Właśnie Laura sroga~Uciekła z jakimś huzarem.~ ~Będziesz 24 Kwiaty| bujne sploty się zwija.~ ~Z puchów łabędzi, co śpiewając 25 Kwiaty| zmienia~I nawet rodem jest z piekła.~Laura zaczęła także 26 Kwiaty| także od palenia,~Potem z huzarem uciekła.~ ~Nie chcę 27 Kwiaty| JAŚMINU~ ~Szedł chłopiec z dziewczyną po ciepłym gdzieś 28 Kwiaty| kwiecie i ciśnie do ustek z korala.~ ~A od tych płomiennych 29 Kwiaty| bo w wybrany, co blask z wonią zmącą,~Spłynęła z 30 Kwiaty| z wonią zmącą,~Spłynęła z ust chłopca dusza kochająca.~ ~ 31 Kwiaty| świetlnej powodzi - by senna z mgły tkanka~Bladego oblicza~ 32 Kwiaty| oblicza~Bogini dziewicza~Z krainy gwiazd spływa nawiedzić 33 Kwiaty| przemyka,~Tak Luna srebrzysta~Z chwil lotnych korzysta,~ 34 Kwiaty| trzask pioruna,~Na niebo z wysoka~Spłynie chmur powłoka,~ 35 Kwiaty| powiadano.~ ~Wreszcie napisać z nagła na myśl wpadnie~Księgę, 36 Kwiaty| diable zawiła. -~Monarcha z dawna cierpiał bezsenności,~ 37 Kwiaty| cierpiał bezsenności,~Księga go z nich uleczyła.~ ~- Jakiej 38 Kwiaty| głowę kat ochoczy~Położył - z nagła się stało,~Że w ściętej 39 Kwiaty| liści strugami blask strzela z ukosa.~Mgły kłębią się z 40 Kwiaty| z ukosa.~Mgły kłębią się z bagnisk, z łąk srebrzy się 41 Kwiaty| Mgły kłębią się z bagnisk, z łąk srebrzy się rosa.~Ni 42 Kwiaty| pląs hoży,~W ich rąbkach z mgły białej w łzy rosa się 43 Kwiaty| mieni,~Ich ciała przezrocze z miesięcznych promieni.~ ~ 44 Kwiaty| miesięcznych promieni.~ ~Ich oczy z gwiazd spadłych. Włos światły, 45 Kwiaty| się cały,~I drżące osiki z nagła drżeć przestały.~ ~- 46 Kwiaty| ciemną, w bezdroży.~Zsiądź z konia, zsiądź z konia, chodź 47 Kwiaty| Zsiądź z konia, zsiądź z konia, chodź z nami w pląs 48 Kwiaty| konia, zsiądź z konia, chodź z nami w pląs hoży. -~Koń 49 Kwiaty| zaklęty śpiew nęci-~Chodź z nami w pląs hoży. Gdy tańczyć 50 Kwiaty| króla Młota.~Lub oszczep z gór siedmiu, w trzech zdrojach 51 Kwiaty| Tam dziewczę mię czeka z uśmiechem anioła. -~ ~- 52 Kwiaty| chcę! nic nie chcę! precz z drogi. -~Koń jęknął, 53 Kwiaty| Łaskotan rozkosznie, chichocząc z uciechy,~Śmierć miałbyś 54 Kwiaty| Śmierć miałbyś wśród tańca z serdecznymi śmiechy.~ 55 Kwiaty| cierniowy,~Albo czapeczkę z dzwonkami.~ 56 Kwiaty| zieleni,~W chatce gdzieś z dala żyć sami -~Dziś myśmy 57 Kwiaty| głowę zachodzę,~Trzy nocy z rzędu nie zasnę... -~- Luby! 58 Kwiaty| Bo Narcyz żadnej kochać z nich nie raczy,~Tylko się 59 Kwiaty| OBRACHUNEK Z SOBĄ~ ~Jak rozpryśnięta 60 Kwiaty| Szukał jej chłopiec, konał z boleści,~Lecz próżno szukać - 61 Kwiaty| drużyna.~Po przedzie swaty z drużbów gromadą,~Skrzypiąc 62 Kwiaty| rybacy ciągną po wodzie~Z przemocą wielką ciężar w 63 Kwiaty| niewodzie zwłoki dziewczęce~Z wianuszkiem ślubnym, w białej 64 Kwiaty| białej sukience.~ ~Chłopiec z konika co żywo skoczy,~Żal 65 Kwiaty| serca któż przyniewoli?~Mnie z chłodną śmiercią brać zaręczny,~ 66 Kwiaty| ułatwię po trosze -~Serduszko z lukrem kupię ci w straganie,~ 67 Kwiaty| przywłaszczyć chciał sobie,~Patyk z doniczki i podwiązkę z nogi,~ 68 Kwiaty| Patyk z doniczki i podwiązkę z nogi,~I sama biczyk ci zrobię.~ ~ 69 Kwiaty| przyjdzie, toż chociaż nawzajem~Z głodu umierać ci nie da.~ ~ 70 Kwiaty| sukienkę białą, gdym do niej~Z pożegnalnymi wszedł słowy,~ 71 Kwiaty| inaczej kiedy być miało,~Niech z łez mi oczy wypłyną. -~ ~ 72 Kwiaty| chciałem,~W przepasce z modrych wstążeczek;~W światłych 73 Kwiaty| Miał zmądrzeć, wtem właśnie~Z nagła go śmierć zaskoczyła. -~ ~ 74 Melod | MELODIE Z DOMU NIEWOLI~ 75 Melod | anieli.~ ~On - Kapłan! On z szczodrej dłoni~Ofiarę wielką 76 Melod | ruchem, trumny w wieńcach z cierni~Płyną do wiecznej 77 Melod | wdowią postać w mgle z tęczy?~Ma w piersiach nóż - 78 Melod | policzy:~Że ziemię naszą, z rąk najezdnej dziczy~Raz 79 Melod | węglarzy. ~  ~Węglem zgliszcz z rodzinnej wioski, ~Na więzienia 80 Melod | zgliszcz i zamieszania ~Co tam z cicha gwarzy? ~To się sobie 81 Melod | Krwawy dzień nie świta! ~Dziś z nas każdy skryty, niemy - ~ 82 Melod | SALUTANT~22/23 stycznia 1863~ ~Z okiem krwawą łzą zwilżonem~ 83 Melod | kula pierś przewierci,~Nim z żył krwi strumienie bryzną,~ 84 Melod | Dzieciom po nas lepiej było!~Z naszych ciał i krwi topieli~ 85 Melod | żona na rozdroże,~Choć im z żalu serce pęka:~- Idźcie - 86 Melod | siebie tylko żyje.~Bierzem z sobą rozpacz nędzy,~By dać 87 Melod | mężem;~Choć, nim wolność z grobu wstanie,~Nam się stopy 88 Melod | Wszędzie kurzące zgliszcze -~Z chat ojców dołem dymy się 89 Melod | się wleką -~Siecze grad z deszczem - zimny wiatr świszczę.~- 90 Melod | nasz! Panie! Jak tyś szedł z krzyżem,~Tak my dziś trumny 91 Melod | przysypie -~Boście wy jeszcze z wielu wybrani... -~Dzień 92 Melod | świetle nowej dziś zorzy,~Z drzew wiadomości ludziom 93 Melod | Któż wam swobody zazdrości?~Z lasów wolności świat się 94 Melod | się składa cały,~Las każdy z drzew wiadomości.~ ~Niechby 95 Melod | pierwsze lepsze -~Byle z silnymi konary.~ ~Bo człowiek 96 Melod | stawy i kości grzechoczą,~Z uszu im piasek się sypie,~ 97 Melod | Sąsiedzi lub goście mili.~ ~Z boku na zydlu siedzi śmierć 98 Melod | klaszcze.~ ~A za nią Niemiec. Z porcelanki pyka,~Kufel wylizał 99 Melod | ani feniga~Nie wydał na to z kieszeni.~ ~A wtem tabaki 100 Melod | kieszeni.~ ~A wtem tabaki zażył z kamizelki...~- Ej! Toż to 101 Melod | słudzy! -~W lipcu 1867 r.~z okoliczności Zjazdu Słowiańskiego~[ 102 1 | WSZEM WOBEC I KAŻDEMU Z OSOBNA~ ~Niechaj was Bóg 103 1 | macie -~Bo tam, w spłowiałej z szychu szacie,~Strojna w 104 1 | głowie,~Śmiał się i płakał z równą mocą,~Nigdy nie wiedząc: 105 1 | greckiej szaty bramowanie,~Z wiatru tchnieniem plącze 106 1 | w szary szlak i złoty -~Z tej zdobiącej wiotki brzeg 107 1 | śnieżny lewita.~Niech myśl, z pozoru przeżyta,~W twej 108 1 | bacznie patrzy w oczy,~Zawsze z nich nową wyczyta.~ 109 1 | stroma jest i śliska.~ ~Z chmur mię od ojców krzepi 110 1 | zgniotą".~Lecz cóż się stało z prawdą złotą:~"Nie czyń, 111 1 | Stać na nogach wyszło z mody!~Staremu światu niech 112 1 | Kolącą prawdę w oczy powie:~Z powagą waszą precz, panowie!~ 113 1 | jeszcze, niźli myślicie,~Z Golgoty na krzyż wiedzie 114 1 | podziewa rozum owych dzieci,~Z których się potem robią 115 1 | I cukierkami raczą -~Z swoją grzywką junaczą,~ 116 1 | swoją grzywką junaczą,~Z niesfornością kokoszą,~ 117 1 | Strzaskana gromem schnie wyżyna,~Z korzeni jego róść poczyna~ 118 1 | przyznali mu współcześni:~Że z jego tchnień zrodzone pieśni,~ 119 1 | tchnień zrodzone pieśni,~Wraz z nim na bezkrwistość chore.~ ~ 120 1 | uświęci:~Że w księgę spraw z milczenia znaną~Dość niewyraźnie 121 1 | słów ich wstyd nie karci,~Z ulicy płacz zawodzą duży:~ 122 1 | być wskrzeszoną,~Kół ci z drewna wbiją w łono.~Grób 123 1 | wskóra,~Choćby i doszedł, z potęg twórczych która,~Czy 124 1 | nań dłoń ściągnęła Ewa,~To z tego wiadomości drzewa~Dla 125 1 | moja! tyś jest, jak bywa,~Z winogradowej macierzy~Sok 126 1 | gąsiorek nie stłucze,~Pić będą z niego dusz swoich zdrowie.~ 127 1 | którym w złej wierze~Sam z sobą człek czyni przymierze?~ 128 1 | ty ze mnie, proszę.~Niech z mych myśli choć po trosze~ 129 1 | 268~Młodości! Bóg nam z tobą zsyła~Błysk chwały, 130 1 | ciernie w serce wziąłem~Drżąc z bólu - bom był z tymi społem,~ 131 1 | wziąłem~Drżąc z bólu - bom był z tymi społem,~Którzy na sąd 132 1 | przedwiecznej gospodarki,~Która już z dala pleśnią cuchnie,~W 133 1 | ledwie oko ścierpi czyje -~Z wonią, co w nos stęchlizną 134 1 | chcecie?~Wprawdzie wam korzyść z nich nieżyzna,~Ale mi każdy 135 1 | Pilnie strzeż twej skóry!~Gdy z was, tęskniąc, który~Dnie 136 1 | też zęby w szczęce~Z niemą żądz oskomą,~Więc 137 1 | 428~Śmierć, z Bezlitością bladą w ścisłej 138 1 | wykonawczynie,~Których moc z win jej własnych na nią 139 1 | wyzbyć się nie może,~Zmuszona z nich się iścić niepozbycie~ 140 1 | się rozpłacze,~Przez oczy z łzami nie spłyną.~ 141 Wiersz| Hellady~Brzmiały rapsody z nutą muzyczną~Pieśń Odysei 142 Wiersz| pieśnią uliczną?~I może nieraz z łodzi handlarskiej~Spodlona 143 Wiersz| dusza Fenicjanina,~Szydząc z Homera doli harfiarskiej,~ 144 Wiersz| zastęp handlarzy~I retorowie z chłodnym sumieniem,~Zamiast 145 Wiersz| tam brudu,~Gdy namiętności z nędzą się sprzęgną...~Ale, 146 Wiersz| moi mili,~Skargi, która z duszy mojej kwili,~Bom ja 147 Wiersz| miałam świętą,~A i tego z rąk mi na śmierć wzięto.~ ~ 148 Wiersz| Synu mój wybrany~Niechbym z tobą twe dzieliła rany!~ 149 Wiersz| usta twoje~Brałbyś chłodne z moich rąk napoje;~Lecz, 150 Wiersz| którym płuży rozkosz błoga~Z miłych dziatek waszych, 151 Wiersz| przypadła taka,~Jak mnie z śmierci mego jedynaka,~Który 152 Wiersz| Jeno ciebie, Synu, coś mi z łona~W twarde krzyża wzięty


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License