Part

 1 Kwiaty|    Rodzinne koło kominek otoczy,~A on przyjaźnie i coraz ochoczej~
 2 Kwiaty|       kwiatów ulatały tchnienia,~A tak umiały uśmiechać się
 3 Kwiaty|   świateł mleczna struga płynie,~A kto ją przebrnął, ten nic
 4 Kwiaty|          Rzęsa osłania je długa,~A ponad nimi ciemna brew się
 5 Kwiaty|     lubił to kwiecie.~ ~Całował, a za nim dzieweczka też biała,~
 6 Kwiaty|    zawsze ten kwiat jemu luby.~ ~A chłopiec, by w szczęściu
 7 Kwiaty|      ciśnie do ustek z korala.~ ~A od tych płomiennych całunków
 8 Kwiaty|   mędrzec - lecz cudowny lekarz.~A tamten ważył w swej głowie:~ ~-
 9 Kwiaty|        wiele,~Bom wesół w duszy, a serce mię boli~Od łez twych,
10 Kwiaty|        słodkim węzłem połączeni,~A ty oblewasz go łzami!~ ~
11 Kwiaty|       już nikt nie kocha -~Skiń, a dla ciebie ja zginę -~Jeśli
12 Kwiaty|        wszystkich nimfach razem,~A zawsze kochałbym siebie.~
13 Kwiaty|     niczyje -~ ~Miałem tak dużo, a dziś mam tak mało!~Moi gdzieś
14 Kwiaty|     cierni ze mnie coś zostało -~A jam szedł dalej i dalej.~ ~
15 Kwiaty|       Niechętny końca słodyczy -~A com? i wielem przesmakowal? -
16 Kwiaty|       skrzypiec, pieją i jadą.~ ~A w tem rybacy ciągną po wodzie~
17 Kwiaty|         jutro będzie mi bieda. -~A gdy śmierć przyjdzie, toż
18 Kwiaty|         spocznę, jutro zrobię. -~A kiedy przyjdzie śmierć biała:~-
19 Kwiaty|      Jakby lekarstwo niesmaczne,~A jam jest chory - czyliż
20 Kwiaty|          Aby był zysk lekarzowi,~A są i tacy, którym nie ma
21 Kwiaty|        go śmierć zaskoczyła. -~ ~A jednak, umrzeć smutną jest
22 Melod |      tęczy?~Ma w piersiach nóż - a nie jęczy,~Ma ręce w pętach -
23 Melod |        jęczy,~Ma ręce w pętach - a przecie~Jedną swe syny osłania,~
24 Melod |          Jedną swe syny osłania,~A drugiej skinieniem dłoni,~
25 Melod |     krwawe ~Grodów zgorzeliska. ~A wśród zgliszcz i zamieszania ~
26 Melod |     słowu:~Naprzód się śmiałem - a potem płakałem -~I oto śmieję
27 Melod |           nudzisz mię ogromnie -~A wszystko było daremnie.~ ~
28 Melod |              Pić! pić - wołamy - a w gardle pali.,~- Dalekoż
29 Melod |          trumny dźwigamy wieko -~A do Golgoty kiedyż się zbliżem?...~
30 Melod |          Żwir zgrzyta w płucach, a jednak ochoczo~Tańcują sobie
31 Melod |       oczach ich nie ma źrzenic, a w ich szczęce~Jest zębów
32 Melod |      Jest zębów także niewiele -~A jednak tańczą ochoczo, za
33 Melod |          Żebra trzymają goleni -~A jednak tańczą jednym wspólnym
34 Melod |        przytupuje, i klaszcze.~ ~A za nią Niemiec. Z porcelanki
35 Melod |        wydał na to z kieszeni.~ ~A wtem tabaki zażył z kamizelki...~-
36 Melod |  kamizelki...~- Ej! Toż to swój, a nie cudzy -~Hurra ho! Sława!
37   1   |         kąt lub nawet w śmiecie.~A gdy wiatr je porwie - to
38   1   |       męstwo duszę twą uzbrojem,~A ty koniecznie idź przebojem.~
39   1   |        życia! - tak wy mówicie~- A szczytu szczęścia ten dopnie,~
40   1   |          jak o przyszłym cudzie.~A jednak - proszę niech mię
41   1   |         Ach, jakżeśmy ciekawi!~ ~A mamy w samych nas obszary,~
42   1   |  podziemia kryjąc i w poddasza -~A są pod wami, i - nad wami.~
43   1   |          w łono.~Grób jest tuż - a Bóg daleko. -~ ~Kół w nią
44   1   |          twe przezrocze wyzłoci,~A pleśń wyściele ci łoże,~
45   1   |       Gdy się o tobie kto dowie,~A wtedy późni wnukowie,~Jeśli
46   1   |        ból serce głazem gniecie,~A ty wciąż mi prawisz przecie:~
47   1   |    Gołębie lecą w świat poranny,~A w stadzie tym Najświętszej
48 Wiersz|      zową.~Tam pies jest koniem, a jelonka krową.~Czy znasz
49 Wiersz|         soból bobrem oprawiony -~A zaś dla frejlin miękkie
50 Wiersz|     jednym radość miałam świętą,~A i tego z rąk mi na śmierć
51 Wiersz|         Zdrowaś, Panno, zdrowa -~A jam na śmierć chora białogłowa,~
52 Wiersz| Szczęścia świat ci pozazdrości -~A jam pełna smutku i żałości;~
53 Wiersz|     Próchnem we mnie każda kość, a ciało~Jak przedwczesną śmiercią