Part
1 Kwiaty| odbłyśnie, ni cieniem odstrzeli,~Że wszystko równe niby gładka
2 Kwiaty| szyba;~Kiedy tak martwo, że jedynie chyba~Ptak, z smutnym
3 Kwiaty| końca zwracają się oczy,~Że zda się tylko patrzeć, jak
4 Kwiaty| świat swe ciepło i promień ze złota,~Wprzód nim wiatr
5 Kwiaty| wkoło skroni,~Zda się - że wtedy ona w niebo wzlata~
6 Kwiaty| słyszeli,~Zdałoby wam się, że tylko anieli~Tak się uśmiechać
7 Kwiaty| przyjęło. Rzekłbyś śmiało:~Że jej lub wiecznie młodą być
8 Kwiaty| Pański, promienna niedziela,~Że, choćby było najstarzej,
9 Kwiaty| w twoim grobie.~ ~Tylko że za nic świat ci nasz. Bo
10 Kwiaty| prostu, nie dwoje,~Tylko że dwa miał imiona.~
11 Kwiaty| miecz co prędzej,~Bojąc się, że go wyręczą.~ ~Ledwie wieść
12 Kwiaty| rychłą wyprosił u Pana.~ ~Że zaś chciał, by kwieciem
13 Kwiaty| członkach rozproszy~I błogo jej, że jest wzajemnie kochana.~ ~
14 Kwiaty| Czyż wstyd ma być sercu, że kocha, jak umie?~ ~I tylko -
15 Kwiaty| Księgę, tak w mądrość bogatą,~Że jej sam nie mógł zrozumieć
16 Kwiaty| nie myśl jednak sobie,~Że czyn twój w dziejach zaginie.~ ~
17 Kwiaty| Położył - z nagła się stało,~Że w ściętej głowie właśnie
18 Kwiaty| Mniemam - rzekł cesarz - że już należycie~Pycha w nim
19 Kwiaty| mogę.~ ~Mam przekonanie, że dla wielu osób~Pomysł ten
20 Kwiaty| zawodzą pieśń dziewy tańczące,~Że wstrzymał się strumień w
21 Kwiaty| zostali -~Na każdej cierni ze mnie coś zostało -~A jam
22 Kwiaty| śmierć ich uzdrowi.~ ~Wiem, że gdy ciepło w sercu mym przygaśnie,~
23 Melod | rachunku wszak nam się policzy:~Że ziemię naszą, z rąk najezdnej
24 Melod | Ale Bóg nam zdarzy, ~Że wnet w pełną pierś hukniemy ~
25 Melod | wam tylko mogę uroczyście,~Że to niedługo zabawi.~ ~Nie
26 Melod | zapomnienia,~Chcę żyć i wiedzieć że żyję. -~ ~- Ależ ci tutaj
27 Melod | Chcę cierpieć - czując, że cierpię.~ ~Jeśli cię litość
28 1 | miły bracie. -~ ~To, że w nich błyski prawd migocą,~
29 1 | kto on?-to rzecz niedługa:~Ze wszystkich tych, co w jarzmie
30 1 | je porwie - to powiecie:~Że im słusznie udział przypadł
31 1 | 2~Wiedz, że czynem, nie zaś słowy,~Stać
32 1 | najmilsi przyjaciele!~Wiem, że mi rzecz ta ujdzie od was
33 1 | przyznali mu współcześni:~Że z jego tchnień zrodzone
34 1 | Więc gdy raz nie wstał ze snu rano,~Nie bardzo byli
35 1 | się czyn ich tym uświęci:~Że w księgę spraw z milczenia
36 1 | ulicy płacz zawodzą duży:~Że już nie wytrzymają dłużej,~
37 1 | narodzie czyn rozstroi~Tak, że społeczność na wskroś chora~
38 1 | miły panie;~Nie szydżże ty ze mnie, proszę.~Niech z mych
39 1 | wciąż mi prawisz przecie:~Że to rzecz jest nic do rzeczy.~ ~-
40 1 | niech pierwej się zgodzimy:~Że ty twe dziadowskie rymy~
41 1 | tymi społem,~Którzy na sąd ze skargą wstaną -~I, gdzie
42 1 | Kościuszko zgiął kolano,~Ze łzami uderzyłem czołem.~
43 1 | mi każdy chętnie przyzna:~Że, nawet jako rzadkość, przecie~
44 1 | więc wiedz, mądrości młoda:~Że, czy grzmotniecie je o ścianę,~
45 1 | widzi, skruchą zbladła:~Że przeciwności gnębią ją jedynie~
46 1 | żałośnie, nad mą mogiłą~Stała, ze skronią ku mnie pochyłą,~
47 Wiersz| nigdzie gorzki zawód napotyka:~Że on ni zrobi donos, ni też
|