Part
1 Kwiaty| rozwiewa;~O cichej porze, gdy spóźnioną dobą,~Gościnnej
2 Kwiaty| przemawiały,~Z nieba był pieniądz, gdy z jej ręki białej.~ ~Nie
3 Kwiaty| głuchy, osiędą na strzesze,~Gdy poprzez deszcze przelotne
4 Kwiaty| uśmiechnie się wiośnie,~Gdy kwiat odkwitnie, zmarły
5 Kwiaty| mu mogę powrócić legiony,~Gdy mnie samego już nié ma.~
6 Kwiaty| Tchnienie twe niby kwiatu woń, gdy rosy~Krople w kielichu swym
7 Kwiaty| twarzyczka jej biała...~ ~Więc gdy jej pierś wzdętą ból tęskny
8 Kwiaty| I słodko mu więdnąć, gdy listki przechyla,~Iż od
9 Kwiaty| kocha, jak umie?~ ~I tylko - gdy, głucho warcząc w trzask
10 Kwiaty| nóg twych na ziemi. -~ ~Gdy więc u nóg mu głowę kat
11 Kwiaty| Chodź z nami w pląs hoży. Gdy tańczyć przestaniem,~Na
12 Kwiaty| I białe - tak białe, jak gdy śnieg się bieli. -~ ~Przed
13 Kwiaty| pędzona trwogą wśród manowca,~Gdy się od stada odbije,~W cierń
14 Kwiaty| I właśnie może w chwili, gdy wypadła~Po pracy odpocząć
15 Kwiaty| Po pracy odpocząć pora~I gdy nieść będziesz do ust łyżkę
16 Kwiaty| jutro będzie mi bieda. -~A gdy śmierć przyjdzie, toż chociaż
17 Kwiaty| kiedy się najecie~I także, gdy się wyśpicie.~
18 Kwiaty| wypłyną. -~ ~Ona jak bluszcz, gdy drzewo obwinie,~Splotem
19 Kwiaty| czyliż są w tym dziwa?~Gdy umrę, zdrowym być zacznę.~ ~
20 Kwiaty| ich uzdrowi.~ ~Wiem, że gdy ciepło w sercu mym przygaśnie,~
21 Kwiaty| umrzeć smutną jest koleją,~Gdy się być mądrym zaczyna...~...
22 Melod | Jeszcze Polska nie zginęła, ~Gdy za Polskę giną! ~Niechaj
23 Melod | Wolny i nic go nie boli,~Gdy się uwolnił od życia, bo
24 1 | może nigdy się nie dowie.~ ~Gdy zaś przyprzecie mię do ściany,~
25 1 | zdobiącej wiotki brzeg roboty,~Gdy się brzeg ten zedrze - cóż
26 1 | kąt lub nawet w śmiecie.~A gdy wiatr je porwie - to powiecie:~
27 1 | koniecznie idź przebojem.~Gdy zaś do czynu cię przyzową,~
28 1 | śladem Boskiego Syna.~Lecz, gdy się droga kończyć poczyna,~
29 1 | 148~ ~Gdy w dębie, przez wyroki boże,~
30 1 | przyjść, lub wcześniej,~Lecz, gdy urodził się nie w porę,~
31 1 | bezkrwistość chore.~ ~Więc gdy raz nie wstał ze snu rano,~
32 1 | W koło was najotwarciej,~Gdy słów ich wstyd nie karci,~
33 1 | już nie wytrzymają dłużej,~Gdy są i głodni, i obdarci,~ ~
34 1 | wbito - cisza głucha.~Cóż, gdy wciąż się skrzą jej lica!~
35 1 | 258~Gdy się w narodzie czyn rozstroi~
36 1 | grzesznej wiedzy było miano.~I gdy nań dłoń ściągnęła Ewa,~
37 1 | będą włosy dziś krucze,~Gdy się o tobie kto dowie,~A
38 1 | Pilnie strzeż twej skóry!~Gdy z was, tęskniąc, który~Dnie
39 1 | tak się zdarzyło:~Iżby, gdy wicher liście postrąca,~
40 1 | gorzkich skarg rozpacze.~Gdy łzy, którymi dusza się rozpłacze,~
41 Wiersz| PIEŚŃ BEZIMIENNA~ ~Gdy po bezdrożach starej Hellady~
42 Wiersz| Plutusa, nie Apollina.~ ~Gdy pośród gruzów przetlałej
43 Wiersz| zbrodni, nie brak tam brudu,~Gdy namiętności z nędzą się
44 Wiersz| Dusza we mnie krzepnie, gdy wspomina,~Jak jedyne moje
45 Wiersz| wszystkie moce we mnie mdleją,~Gdy cię tracę, moja ty nadziejo.~ ~
|