Part
1 Kwiaty| też niebo przychyla się do niej.~ ~Szkoda jej! Była
2 Kwiaty| krętą -~Ale jej nie miał, do licha.~ ~W oczach mu męty
3 Kwiaty| rozżala,~Rwie kwiecie i ciśnie do ustek z korala.~ ~A od tych
4 Kwiaty| otacza mu szyję~I cisnąc do łona,~Patrzy weń stęskniona~
5 Kwiaty| I pierś swą przyciska do piersi młodziana,~Aż dreszcz
6 Kwiaty| zagadkowy~Zgłębił od deski do deski,~Dziś na kończaty
7 Kwiaty| widzieć rzecz całą.~ ~Wraz do cesarza w tym wątpliwym
8 Kwiaty| życie -~Niech sobie idzie do diabła. -~ ~Więc wstał i
9 Kwiaty| drżeć przestały.~ ~- Chodź do nas! chodź, chłopcze - brzmi
10 Kwiaty| senna kołyska.~ ~- Chodź do nas! chodź, chłopcze!-zaklęty
11 Kwiaty| niepamięci.~Szumiący liść do snu, do marzeń łabędzie~
12 Kwiaty| niepamięci.~Szumiący liść do snu, do marzeń łabędzie~Brzmienie
13 Kwiaty| twoim się stanie - chodź do nas, młodzianie!~Skarb złota
14 Kwiaty| na święta,~Wzięto na sosy do szynek.~ ~Wiem, co mi nazbyt
15 Kwiaty| DO POCZYNAJĄCEGO PRACOWNIKA~ ~
16 Kwiaty| pora~I gdy nieść będziesz do ust łyżkę jadła,~Którąś
17 Kwiaty| Miała sukienkę białą, gdym do niej~Z pożegnalnymi wszedł
18 Melod | wieńcach z cierni~Płyną do wiecznej przystani -~Na
19 Melod | Hej dziesięciu! czas do dzieła, ~Ciemna zgliszcz
20 Melod | troskom: - nie przychodźcie do mnie! -~Mówiłem łzom: -
21 Melod | Nie chciała góra przyjść do Mahometa,~Musiał Mahomet
22 Melod | Mahometa,~Musiał Mahomet pójść do niej.~W przeddzień operacji~[
23 Melod | widziano!~ ~- Proszę - chodź do mnie, utrapione zwierzę -~
24 Melod | wrzącą wylała rzeką -~Brniemy do kolan, po pas, po szyję...~-
25 Melod | trumny dźwigamy wieko -~A do Golgoty kiedyż się zbliżem?...~
26 Melod | DRZEWA WOLNOŚCI~ ~Do mnie, kto tylko utonąć nie
27 Melod | pyka,~Kufel wylizał już do dna -~Jednak twarz chuda
28 1 | Gdy zaś przyprzecie mię do ściany,~Bym rzekł: kto on?-
29 1 | zdaniem własnej głowy,~Do wszystkiego jest gotowy,~
30 1 | wszystkiego jest gotowy,~Do niczego zwykle bywa.~
31 1 | koniecznie idź przebojem.~Gdy zaś do czynu cię przyzową,~Pomnij
32 1 | Życie, użycie i nadużycie~To do upadku trzy stopnie.~
33 1 | wasza~Tych, co nie przyjdą do was sami -~Swój ból, którego
34 1 | przecie:~Że to rzecz jest nic do rzeczy.~ ~- Ach! mój druhu
35 Wiersz| Ach! choć słówko przemów do swej matki,~Niech w nim
|