Part
1 Kwiaty| NIE MA JEJ~Kiedy o cichej wieczornej
2 Kwiaty| rozweseli.~ ~I cóż? Bo oto - nie ma jej na zawsze...~Dokąd odeszła,
3 Kwiaty| przyzwie tęsknota!~ ~Nie ma jej, nie ma!... Mój Boże!
4 Kwiaty| tęsknota!~ ~Nie ma jej, nie ma!... Mój Boże! toż przecie~
5 Kwiaty| Mój Boże! toż przecie~Ma wiosna kwiat swój i swą
6 Kwiaty| swój i swą wiosnę kwiecie.~Ma świat swe ciepło i promień
7 Kwiaty| tkanek.~Była i już jej nie ma. Był poranek~I łzami zaszedł,
8 Kwiaty| Gdy mnie samego już nié ma.~
9 Kwiaty| tyś sponiewierała~Równie mą miłość, jak serce.~ ~Wzięłaś
10 Kwiaty| cień się skrywa?~Czyż wstyd ma być sercu, że kocha, jak
11 Kwiaty| zaręczny,~Kiedy już nie ma mojej dziewczyny. -~
12 Kwiaty| A są i tacy, którym nie ma rady,~Aż chyba śmierć ich
13 Melod | wdowią postać w mgle z tęczy?~Ma w piersiach nóż - a nie
14 Melod | piersiach nóż - a nie jęczy,~Ma ręce w pętach - a przecie~
15 Melod | się smuci i śmieje,~Ogień ma w sercu, w szpiku kości,
16 Melod | lecz od niepamięci~Nie ma już nic i nie będzie...~
17 Melod | stypie.~ ~W oczach ich nie ma źrzenic, a w ich szczęce~
18 Melod | Wygląda dziwnie pogodna.~ ~Ma kusy fraczek, obnażone pięty,~
19 1 | łzy mu otrze,~W palcach ma pazury.~ ~Są też zęby w
20 1 | miesiąca,~Szumiąc żałośnie, nad mą mogiłą~Stała, ze skronią
21 Wiersz| kawał drewna.~Tam człeka, co ma nóż, bogaczem zową.~Tam
|