108-greck | grobi-niedl | niedz-pyl | pyszn-trwal | trwan-zuraw | zwalc-zyzna
Part
501 Kwiaty| raz pierwszy zimno w twoim grobie.~ ~Tylko że za nic świat
502 Melod | Niechaj żyje~Ciemność i cisza grobowa!~ ~Trzeszczą w nich stawy
503 1 | 113~ ~O ty, grobowej chwały świetne znamię!~Kogóż
504 Melod | mężem;~Choć, nim wolność z grobu wstanie,~Nam się stopy w
505 1 | dziadowskie rymy~Rzucasz niby groch o ścianę.~
506 Melod | są naszych siół i krwawe ~Grodów zgorzeliska. ~A wśród zgliszcz
507 Kwiaty| przedzie swaty z drużbów gromadą,~Skrzypiąc w skrzypiec,
508 Kwiaty| Podobne widmom, zasiadłszy gromadnie,~Rodzinne koło kominek otoczy,~
509 1 | wyroki boże,~Strzaskana gromem schnie wyżyna,~Z korzeni
510 1 | gdzie bądź ona gości~Lub gromu błyskiem przelata,~Od wszystkich
511 Kwiaty| mącą.~To wiewnych dziew grono, w wieczornej krąg zorzy,~
512 Wiersz| się w nim carskie lęgną gronostaje -~Dla dworu soból bobrem
513 Kwiaty| nurzany?~Lub zbroję, od której grot i cios ucieka,~Lub pierścień,
514 Melod | więzienia ścianie, ~Baltazara groźne głoski ~Smutny pisz, młodzianie - ~
515 Melod | tylko radością przejęty~I grubo sobie się śmieje.~ ~Tamci,
516 1 | pochodzie wpośród życia grudy,~Żeś, w kąt stawiając kij
517 1 | słyszysz, idąc po życiowej grudzie,~O Janiu każdym, jak o przyszłym
518 Melod | Jak naród swoje męczenniki grzebie?~On ich nie płacze. On ich
519 Melod | Trzeszczą w nich stawy i kości grzechoczą,~Z uszu im piasek się sypie,~
520 1 | naszej tu dolinie,~Dusza, w grzechowych wzięta pęt wiązadła,~Przed
521 1 | mową w raju znaną,~Szczep grzesznej wiedzy było miano.~I gdy
522 Kwiaty| Germany z kamienia.~ ~Armin grzmi z piersi jarzmo, wstyd i
523 Melod | w pełną pierś hukniemy ~Grzmiący hymn węglarzy! ~7/6,61~ ~
524 Kwiaty| strony,~Trzask z głuchym grzmotem się mienia -~To z żelaznymi
525 1 | mądrości młoda:~Że, czy grzmotniecie je o ścianę,~Czy nimi od
526 1 | cukierkami ją raczą -~Z tą swoją grzywką junaczą,~Z tą niesfornością
527 Kwiaty| kapelusz twej głowy~Każę dać guzik niebieski.~ ~Lecz, iżbyś
528 Wiersz| Niech raczej zgłuchnie ten gwar giełdowy~I te rozprawy ekonomiczne -~
529 Kwiaty| Kiedy bocianów błędnych gwarne rzesze~Padną w bór głuchy,
530 Melod | zamieszania ~Co tam z cicha gwarzy? ~To się sobie chyłkiem
531 Kwiaty| śmiertelnika.~ ~I nie dba, choć gwiazdy zazdrosne ogniście,~Na niebie
532 Melod | fali,~Wkrótce w uszach kule gwizną.~Ci, co wszystko pożegnali,~
533 Kwiaty| Już się nie możesz ubawić hałaśniej,~Jak ci się dzisiaj zdarzyło.~ ~
534 Wiersz| morza perły się lęgną!~ ~Handel nie zbawi - i nie roznieci~
535 Wiersz| uliczną?~I może nieraz z łodzi handlarskiej~Spodlona dusza Fenicjanina,~
536 Wiersz| Podobnie dzisiaj, zastęp handlarzy~I retorowie z chłodnym sumieniem,~
537 Kwiaty| W sercu mym pusty dziś harem.~Ty go zapełnij... Właśnie
538 Wiersz| Fenicjanina,~Szydząc z Homera doli harfiarskiej,~Czciła Plutusa, nie Apollina.~ ~
539 Kwiaty| liście,~Niby wód strumienie~W harmoniczne drżenie~Zdrój świateł szumiących
540 1 | szeroka!~ ~Mówicie: - Zawsze hasłem było:~"Gnieć - bo inaczej
541 1 | smutnej ziemi lata wdowie.~ ~I hejnałowych trąb hosanny~Brzmią stamtąd
542 1 | idącej Troi~Męczeński zgon Hektora.~
543 Wiersz| Gdy po bezdrożach starej Hellady~Brzmiały rapsody z nutą
544 Kwiaty| PORAŻKA WARUSA~ ~W Hercyńskich borach, w cztery świata
545 Wiersz| dusza Fenicjanina,~Szydząc z Homera doli harfiarskiej,~Czciła
546 1 | człecze ręce -~Lupus lupo - homo!~
547 1 | wdowie.~ ~I hejnałowych trąb hosanny~Brzmią stamtąd dziś, jak
548 Melod | daleko -~ ~Idziemy. Sowa huczy w oddali -~W poprzek po
549 Melod | Że wnet w pełną pierś hukniemy ~Grzmiący hymn węglarzy! ~
550 Melod | będzie...~Co tam! bodaj to hulać! Niech się święci~Pustynia
551 Melod | Toż to swój, a nie cudzy -~Hurra ho! Sława! Żywio Frydryk
552 Melod | strumienie bryzną,~Ci, co idą szukać śmierci,~Pozdrawiają
553 1 | Trzeci! -~Tak słyszysz, idąc po życiowej grudzie,~O Janiu
554 1 | swojej~Nie zbawi w grób idącej Troi~Męczeński zgon Hektora.~
555 Melod | im z żalu serce pęka:~- Idźcie - mówią - w Imię Boże!~Pierzchnął
556 Kwiaty| daruję mu życie -~Niech sobie idzie do diabła. -~ ~Więc wstał
557 Melod | jeszcze? - Ho! ho! daleko -~ ~Idziem. Jak oczy zasięgnąć mogą,~
558 Kwiaty| skroni,~I słodko się płoni,~Ilekroć wśród pieszczot wpatrzy
559 Wiersz| muzyczną~Pieśń Odysei i pieśń Iliady,~Czyliż nie były pieśnią
560 Kwiaty| Mandaryn mądry w swą drogę.~Ilu zaś było, co na to patrzali?~
561 Kwiaty| dwoje,~Tylko że dwa miał imiona.~
562 Kwiaty| tylko ciała,~Ja bom miał inne konanie -~Konała we mnie
563 1 | ustąpił - cóż to znaczy!~Kto inny w dłoń swą wziął twe trudy~
564 1 | Co? Obiecałem? Dobrze. Innym razem~Dotrzymam - ręczę
565 Wiersz| goryczy~Dusza moja mieć inszego życzy,~Jeno ciebie, Synu,
566 1 | może,~Zmuszona z nich się iścić niepozbycie~Czy tu, czy
567 Melod | Czy też jest warta życia istność taka,~Co gardzi wszelką
568 Kwiaty| jednak pociągnę dalej,~Bo to istotnie rzecz dziwna i rzadka,~Jak
569 1 | kiedy tak się zdarzyło:~Iżby, gdy wicher liście postrąca,~
570 Kwiaty| guzik niebieski.~ ~Lecz, iżbyś pyszny przez względy takowe~
571 Kwiaty| twój w dziejach zaginie.~ ~Iżem twój utwór dziwnie zagadkowy~
572 Wiersz| Który cierpi w sposób na j zelżywszy,~Choć nikomu nic
573 Kwiaty| Skrzypiąc w skrzypiec, pieją i jadą.~ ~A w tem rybacy ciągną
574 Kwiaty| nieść będziesz do ust łyżkę jadła,~Którąś zaniedbał zjeść
575 1 | się zrodziła?~To jest: czy jaje było wprzód, czy kura?~
576 Melod | Medardzie, salamandra licha,~Jakaż to dziwna bestyja!~W ogniu
577 Kwiaty| jest użyć. Życie się wyżywa~Jakby lekarstwo niesmaczne,~A
578 Wiersz| w mym sieroctwie smutnem~Jakbym szat mych obcierała płótnem;~
579 1 | tobą zsyła~Błysk chwały, jakim nieprzerwanie~Dnieją u jego
580 Kwiaty| Właśnie Laura sroga~Uciekła z jakimś huzarem.~ ~Będziesz kochaną,
581 Wiersz| także szmery uliczne!...~I jakiś pretor czy retor może,~Tonąc
582 1 | Korzyści słów twych są jałowe.~O przyszłość świata nie
583 1 | Będzie to Kolumb, Dante lub Jan Trzeci! -~Tak słyszysz,
584 1 | idąc po życiowej grudzie,~O Janiu każdym, jak o przyszłym
585 Melod | ciemnota, niech ziemscy mocarze~Jarzmem świat cały zgnębili -~Wiedza
586 1 | Ze wszystkich tych, co w jarzmie pługa~Orzą nie zawsze plenne
587 Kwiaty| Armin grzmi z piersi jarzmo, wstyd i pęta...~- Hej!
588 Kwiaty| Na wschodnich wiatrach jaskółka przyleci,~Aż w śnieżnych
589 Kwiaty| całowanem,~Zmarł w noc - i jaśminem odkwitnął nad ranem.~ ~Oj!
590 Kwiaty| nieba~I ciszy półsennej, i jasnej pogody.~
591 Kwiaty| pojrzy w niebios błękitne jaśnie,~Wtem w białe dłonie smutnie
592 Kwiaty| zaczną.~Rząd się w nich pereł jasnym blaskiem śnieży~Jakże całować
593 Kwiaty| spojrzenia~Patrzało niebo; z jasnymi jej sploty~Lubił się pieścić
594 Melod | w piersiach nóż - a nie jęczy,~Ma ręce w pętach - a przecie~
595 1 | krańców wszechświata~Zawsze w jednakiej bywa odległości.~
596 Kwiaty| nimi ciemna brew się toczy,~Jedwabna w giętki łuk smuga.~ ~W
597 Wiersz| Jak mnie z śmierci mego jedynaka,~Który cierpi w sposób na
598 Wiersz| krzepnie, gdy wspomina,~Jak jedyne moje to kochanie~Żyd niewierny
599 Kwiaty| grzeczny - no śpij, mój jedyny,~Lub chociaż leż po cichutku,~
600 Kwiaty| chcę! precz z drogi. -~Koń jęknął, aż w trzewiach poczuwszy
601 Wiersz| Tam pies jest koniem, a jelonka krową.~Czy znasz ten kraj?
602 Kwiaty| Całować na zawsze ten kwiat jemu luby.~ ~A chłopiec, by w
603 Wiersz| moja mieć inszego życzy,~Jeno ciebie, Synu, coś mi z łona~
604 Kwiaty| Przed wzrokiem się jeźdźca rozwleka mgła biała:~- Precz!
605 1 | raczą -~Z tą swoją grzywką junaczą,~Z tą niesfornością kokoszą,~
606 Melod | ten, kiedy mu rozpłonie~Jutrzenka wielkiego święta,~Swych
607 Kwiaty| się mieni:~Szkarłatne - w jutrzenki nurzane kąpieli,~I białe -
608 Kwiaty| by to było oszczędnie?~ ~Jużciż - wawrzynem - jak jest rzecz
609 Kwiaty| Miecz rzymski - toż dziś kądziel przędzy,~Tarcza też - siatką
610 Kwiaty| złota i pereł, i drogich kamieni,~I szaty barw tylu, w ile
611 Kwiaty| legiony~Walczą Germany z kamienia.~ ~Armin grzmi z piersi
612 1 | Wparci w swe wezgłowie,~W kamiennej ciszy śpią królowie~Śladem
613 Melod | A wtem tabaki zażył z kamizelki...~- Ej! Toż to swój, a
614 Kwiaty| deski,~Dziś na kończaty kapelusz twej głowy~Każę dać guzik
615 Kwiaty| Szkarłatne - w jutrzenki nurzane kąpieli,~I białe - tak białe, jak
616 Melod | nad nimi anieli.~ ~On - Kapłan! On z szczodrej dłoni~Ofiarę
617 1 | Gdy słów ich wstyd nie karci,~Z ulicy płacz zawodzą duży:~
618 1 | jeżeli~Ta przeszłość wreszcie kark już kręci,~Choćby politowaniem
619 Kwiaty| Coś u ostatniej gdzieś karty,~Z Numą się wreszcie ożenił
620 Melod | Ojców! ty nas stokroć srożej~Karzącym biczem twym zatnij -~Twój
621 Kwiaty| szpagat bardzo duży,~Na kaszkiet wierzch papierowy.~ ~Dam
622 Wiersz| Bo tam od złota droższy kawał drewna.~Tam człeka, co ma
623 Wiersz| żałości;~Próchnem we mnie każda kość, a ciało~Jak przedwczesną
624 1 | życiowej grudzie,~O Janiu każdym, jak o przyszłym cudzie.~
625 Wiersz| błogi archaniele,~Obiecane kędyż twe wesele?~Powiadałeś -
626 1 | niesfornością kokoszą,~Stanie się kiedyś czyjąś rozkoszą -~Albo też
627 Kwiaty| klękli u ołtarza,~Płakała, kiedyśmy wsiali,~Płakała także, co
628 Kwiaty| kwiatu woń, gdy rosy~Krople w kielichu swym skupi...~Cóż, kiedy
629 Melod | feniga~Nie wydał na to z kieszeni.~ ~A wtem tabaki zażył z
630 1 | grudy,~Żeś, w kąt stawiając kij tułaczy,~Drugim ustąpił -
631 1 | to umarły tak po śmierci kłamie?~Czy też za niego żywi?~
632 Melod | zachwyca,~I przytupuje, i klaszcze.~ ~A za nią Niemiec. Z porcelanki
633 Kwiaty| tańczyć przestaniem,~Na kłębach mgły lekkim kołysanej wianiem~
634 Kwiaty| blask strzela z ukosa.~Mgły kłębią się z bagnisk, z łąk srebrzy
635 Kwiaty| Dobranoc państwu - oczy mi się kleją -~Już blisko druga godzina. -~
636 Kwiaty| MŁODA~ ~Płakała, gdyśmy klękli u ołtarza,~Płakała, kiedyśmy
637 Kwiaty| choroba cała;~Cztery mam klepki, piątej mi nie dano,~Czy
638 Kwiaty| KŁOPOT~ ~Chciałbym być sławnym -
639 1 | Jeśli od piwnic odnajdą klucze,~Lub się gąsiorek nie stłucze,~
640 1 | 422~Wilku! miły kmotrze!~Pilnie strzeż twej skóry!~
641 Wiersz| jak biednej ciężko, jak kobiecie~Widzieć w mękach jej wnętrzności
642 Kwiaty| I LAURA~ ~Egle czarowna, kochaj mnie! Na Boga!~W sercu mym
643 Kwiaty| Spłynęła z ust chłopca dusza kochająca.~ ~Bo łzy kochającej dziewczyny
644 Kwiaty| dusza kochająca.~ ~Bo łzy kochającej dziewczyny żałosnej~Były
645 Kwiaty| Lubiła kwiaty, taniec, pieśń, kochała~Wszystko, co piękne. Rzekłbyś,
646 Kwiaty| nimfach razem,~A zawsze kochałbym siebie.~
647 Kwiaty| rzadka,~Jak się ci ludzie kochali.~ ~Czego on nie chciał i
648 Kwiaty| oblewasz go łzami!~ ~Luba! ja kocham, jak już nikt nie kocha -~
649 1 | Gdzie tylko wzrok sięgnie koci,~Czas twe przezrocze wyzłoci,~
650 Kwiaty| godziny~Dąć na glinianym kogutku.~ ~Śpij - bo, doprawdy,
651 1 | junaczą,~Z tą niesfornością kokoszą,~Stanie się kiedyś czyjąś
652 1 | światu niech świat młody~Kolącą prawdę w oczy powie:~Z powagą
653 Melod | wylała rzeką -~Brniemy do kolan, po pas, po szyję...~- Dalekoż
654 1 | gdzie Kościuszko zgiął kolano,~Ze łzami uderzyłem czołem.~
655 Kwiaty| KWIATY I KOLCE~
656 Kwiaty| mając - ostrwiami w bok kole.~Świat boży mu w oczach
657 Melod | mnie, utrapione zwierzę -~Kolej uniesie nas chyża -~Tam -
658 Kwiaty| jednak, umrzeć smutną jest koleją,~Gdy się być mądrym zaczyna...~...
659 1 | 111~ ~- Będzie to Kolumb, Dante lub Jan Trzeci! -~
660 Kwiaty| Na kłębach mgły lekkim kołysanej wianiem~Rozkosznie jest
661 Kwiaty| doprawdy, kochać cię przestanę,~Kołyskę nogą odtrącę;~I zaraz przyjdzie
662 Kwiaty| dębów stuletnich sen jego kołysze.~ ~Co noc - przez splecione
663 Kwiaty| gromadnie,~Rodzinne koło kominek otoczy,~A on przyjaźnie
664 Kwiaty| strachem bladnie;~Kiedy w komnacie, gdzie po zmierzchłej ścianie~
665 1 | Kiedy w piwnicznej, ciemnej komorze,~Gdzie tylko wzrok sięgnie
666 1 | uwieńczona wieża,~Jak na kompasie ćwiek, wymierza~Wśród smutnej
667 Melod | okiem krwawą łzą zwilżonem~Komu jeszcze łez zostało,~Idźmy
668 Kwiaty| Szukał jej chłopiec, konał z boleści,~Lecz próżno szukać -
669 Kwiaty| bom miał inne konanie -~Konała we mnie dusza, aż skonała,~
670 Kwiaty| ciała,~Ja bom miał inne konanie -~Konała we mnie dusza,
671 Kwiaty| deski do deski,~Dziś na kończaty kapelusz twej głowy~Każę
672 1 | Syna.~Lecz, gdy się droga kończyć poczyna,~To nie sądź, żeś
673 1 | duszę twą uzbrojem,~A ty koniecznie idź przebojem.~Gdy zaś do
674 Wiersz| bogaczem zową.~Tam pies jest koniem, a jelonka krową.~Czy znasz
675 Kwiaty| białej sukience.~ ~Chłopiec z konika co żywo skoczy,~Żal pierś
676 Melod | więźnia, który ~Gdzieś w kopalniach gnije. ~Tę ostatnią wolę
677 Kwiaty| Poziomki leśne twych ust koral świeży -~Kiedy uśmiechać
678 Kwiaty| kwiecie i ciśnie do ustek z korala.~ ~A od tych płomiennych
679 1 | Rynku, ponad ludu mrowie,~Koroną uwieńczona wieża,~Jak na
680 1 | gromem schnie wyżyna,~Z korzeni jego róść poczyna~Pęd życiem
681 Melod | nożem zarzynacie~Lud, co się korzy i modli.~ ~Za sztandar krzywdę
682 1 | nie chcecie?~Wprawdzie wam korzyść z nich nieżyzna,~Ale mi
683 1 | przewróconym cię nazowę.~Korzyści słów twych są jałowe.~O
684 Kwiaty| srebrzysta~Z chwil lotnych korzysta,~By, wieczna bogini, kochać
685 Wiersz| Próchnem we mnie każda kość, a ciało~Jak przedwczesną
686 1 | skargą wstaną -~I, gdzie Kościuszko zgiął kolano,~Ze łzami uderzyłem
687 Kwiaty| dziewczyna,~W przeświatlą kosę wianuszek wpina,~Aż się
688 Kwiaty| kupię ci w straganie,~Które kosztuje trzy grosze.~ ~No, śpij,
689 Melod | Moskale, Czesi, Serbowie, Kozaki -~Sąsiedzi lub goście mili.~ ~
690 Kwiaty| dziew grono, w wieczornej krąg zorzy,~Dłoń w dłoni, na
691 Kwiaty| oblicza~Bogini dziewicza~Z krainy gwiazd spływa nawiedzić
692 1 | 347~ ~W krakowskim Rynku, w noc świetlaną~Skrwawione
693 1 | przelata,~Od wszystkich krańców wszechświata~Zawsze w jednakiej
694 Melod | rój węglarzy. ~ ~Tam, u kraty, nagie mury ~Pismoż zdobi
695 1 | płacząc Kazimierza,~Boleśni krążą aniołowie,~Gdzie w Rynku,
696 1 | przeszłość wreszcie kark już kręci,~Choćby politowaniem tknięci,~
697 Melod | jednak tańczą jednym wspólnym kręgiem,~Jak gdyby bracia rodzeni.~ ~
698 Kwiaty| mi spieszno stanąć przy kresie -~Dziewczę bo czeka mię
699 Melod | chwilą ta, czy nie ta,~Od kresu nic nie ochroni...~Nie chciała
700 Kwiaty| Byłby i brodę targał sobie krętą -~Ale jej nie miał, do licha.~ ~
701 Melod | Milczące tłumy, którym imię... krocie?~Niby, po wichrach i burzliwej
702 1 | dziejów, która w pochód kroczy,~Idź, jako śnieżny lewita.~
703 Kwiaty| wodza Pioruna, lub młot króla Młota.~Lub oszczep z gór
704 Kwiaty| dziewczyno,~Tyś lilia, kwiatów królowa.~ ~Tchnienie twe niby kwiatu
705 Kwiaty| wzajemnie kochana.~ ~Tak nocy królowej czas w błysk się przemyka,~
706 1 | W kamiennej ciszy śpią królowie~Śladem Wielkiego Kazimierza.~
707 Kwiaty| niby kwiatu woń, gdy rosy~Krople w kielichu swym skupi...~
708 Wiersz| pies jest koniem, a jelonka krową.~Czy znasz ten kraj? Ah!
709 1 | Siwymi będą włosy dziś krucze,~Gdy się o tobie kto dowie,~
710 Melod | Ręka w rękę! ciemne kruki! ~Czerni pracowita! ~Tylko
711 Melod | ukorzy -~Ale na tyle dni krwawiącej zorzy~Kiedyż już błyśnie
712 Melod | milczkiem - chyłkiem - póki ~Krwawy dzień nie świta! ~Dziś z
713 Kwiaty| odmiany?~Lub, jeśli walk krwawych tkwi w tobie ochota,~Miecz
714 1 | wstyd okrasza;~W podziemia kryjąc i w poddasza -~A są pod
715 1 | Z chmur mię od ojców krzepi słowo:~- My w męstwo duszę
716 Wiersz| ta godzina,~Dusza we mnie krzepnie, gdy wspomina,~Jak jedyne
717 Kwiaty| kwiat odkwitnie, zmarły krzew odrośnie,~Iż, zda się, majem
718 Kwiaty| jedynie chyba~Ptak, z smutnym krzykiem ulatując z drzewa,~Iskrzące
719 Melod | korzy i modli.~ ~Za sztandar krzywdę niosąc, w ziemi nędzy~Przyszliście
720 Wiersz| wspomagała,~Pod twą głowę, krzywo pochyloną,~Własne bym ci
721 Wiersz| coś mi z łona~W twarde krzyża wzięty jest ramiona.~ ~
722 Melod | Panie! Jak tyś szedł z krzyżem,~Tak my dziś trumny dźwigamy
723 Kwiaty| czwarty.~ ~W miejscu tym w książce przypada okładka,~Ja jednak
724 1 | taki,~Bo są płoche jak rym księdza Baki,~Co o śmierci nawet
725 Kwiaty| dawna cierpiał bezsenności,~Księga go z nich uleczyła.~ ~-
726 Melod | wgrzebał się po szyję.~Gdzie księżyc? - w chmurach się chowa...~
727 Kwiaty| pocznie:~- Gwiazd ojcze! Księżyca kumie,~Wypada tobie zrozumieć
728 Kwiaty| będziesz do ust łyżkę jadła,~Którąś zaniedbał zjeść wczora.~ ~
729 1 | do was sami -~Swój ból, którego wrzask nie plami;~I biedę,
730 1 | Drzewo to gorzki owoc miewa,~Któremu, mową w raju znaną,~Szczep
731 Kwiaty| POMPILIUSZ~ ~Pompiliusz, w którymś romansie podobno,~Coś u
732 1 | 27~ ~Ktoś tam, stanąwszy raz na głowie,~
733 1 | Zajrzyjmy też w tę starą kuchnię,~Gdzie, niegdyś, w sposób
734 Melod | Niemiec. Z porcelanki pyka,~Kufel wylizał już do dna -~Jednak
735 Kwiaty| śpiewem kwilić pocznie,~Kiedy kukułki wędrowne wyrocznie,~Kiedy
736 Melod | okryć chwałą!~ ~Wprzód, nim kula pierś przewierci,~Nim z
737 Melod | wiatru fali,~Wkrótce w uszach kule gwizną.~Ci, co wszystko
738 Kwiaty| Gwiazd ojcze! Księżyca kumie,~Wypada tobie zrozumieć
739 Melod | TANIEC SZKIELETÓW~ ~Po kupach gruzów, kędy naokoło~Piaszczysta
740 Kwiaty| trosze -~Serduszko z lukrem kupię ci w straganie,~Które kosztuje
741 Melod | dziczy~Raz jeszcze krwią kupujemy?~ ~O Boże Ojców! ty nas
742 1 | czy jaje było wprzód, czy kura?~
743 Melod | daleko -~ ~Idziemy. Wszędzie kurzące zgliszcze -~Z chat ojców
744 1 | obszary,~Gdzie się też moc kurzawi:~Wielkości, cnót, bezprawi -~
745 1 | dala pleśnią cuchnie,~W kurzu, w pajęczych matniach, w
746 Melod | Wygląda dziwnie pogodna.~ ~Ma kusy fraczek, obnażone pięty,~
747 Kwiaty| Nie już człowiekiem, lecz kwiatkiem.~ ~Chłopiec ten więcej głupcem
748 Kwiaty| królowa.~ ~Tchnienie twe niby kwiatu woń, gdy rosy~Krople w kielichu
749 Kwiaty| Pana.~ ~Że zaś chciał, by kwieciem odżył całowanem,~Zmarł w
750 Wiersz| Skargi, która z duszy mojej kwili,~Bom ja straszne, Matka
751 Kwiaty| Wiosna skowronka śpiewem kwilić pocznie,~Kiedy kukułki wędrowne
752 Kwiaty| sploty się zwija.~ ~Z puchów łabędzi, co śpiewając giną,~Wzdęta
753 Kwiaty| strumień w swym biegu na łące~I wiatr tchu zapomniał,
754 Kwiaty| zrobię?~Nie umiem nic po łacinie...-~Wtem cesarz: - Mędrcze!
755 Melod | chodzą zawsze w parze~Wśród lada drzew w każdej chwili.~ ~
756 Kwiaty| Wianeczek rozmarynowy,~ ~- Czym ładna tobie? - spyta nieśmiało,~-
757 Melod | niedługo zabawi.~ ~Nie było ładu w życiu mojem całem,~Zawierzcie
758 Melod | Rozkołysanych tłum fali~Kiedy w łagodne gra chwianie,~Póki zwierciadłem
759 Kwiaty| kłębią się z bagnisk, z łąk srebrzy się rosa.~Ni rosa
760 1 | MEANDRY~Myśl się moja, łamanymi zwroty,~Niby greckiej szaty
761 1 | pługa~Orzą nie zawsze plenne łany,~Ten człowiek jest mi najmniej
762 Wiersz| zrobi donos, ni też składnie~Łapówkę chwyci lub co gdzie ukradnie.~
763 Melod | wolności świat się składa cały,~Las każdy z drzew wiadomości.~ ~
764 1 | Niechaj was Bóg w swej łasce chowa,~Którzy te rymy czytać
765 Kwiaty| ciebie w pląs były porwały,~Łaskotan rozkosznie, chichocząc z
766 1 | wymierza~Wśród smutnej ziemi lata wdowie.~ ~I hejnałowych
767 1 | roztropnie. -~Lecz czyż się łatwo wstrzymać na szczycie?~Życie,
768 Kwiaty| wierzę więcej pasterce...~O Lauro sroga! tyś sponiewierała~
769 1 | ujmy to nie doda,~Ni mego łba nie będzie szkoda -~Bo -
770 1 | ścianę,~Czy nimi od was w łeb dostanę -~Ani im ujmy to
771 Kwiaty| dziewczyną po ciepłym gdzieś lecie,~Rwąc kwiecie jaśminu, gdyż
772 1 | 118~~Lecimy w gwiazd kurzawę pchnięci,~
773 Kwiaty| nie zawracał mi głowy,~Na lejc od cukru szpagat bardzo
774 Melod | Niechaj dziewczę się nie lęka ~Zasmolonej twarzy - ~Czarna
775 Kwiaty| Życie się wyżywa~Jakby lekarstwo niesmaczne,~A jam jest chory -
776 Kwiaty| jest mędrzec - lecz cudowny lekarz.~A tamten ważył w swej głowie:~ ~-
777 Kwiaty| jest blady,~Aby był zysk lekarzowi,~A są i tacy, którym nie
778 Kwiaty| przestaniem,~Na kłębach mgły lekkim kołysanej wianiem~Rozkosznie
779 Melod | wolności drzewo... pierwsze lepsze -~Byle z silnymi konary.~ ~
780 1 | porze,~Mógł, dla przyszłości lepszej może,~Swą dolę ojciec zdać
781 Kwiaty| wszystko ubóstwię.~ ~Poziomki leśne twych ust koral świeży -~
782 Kwiaty| rozpryśnięta tęcza w ranek letni~W łzach świeżej rosy odkwita -~
783 1 | kroczy,~Idź, jako śnieżny lewita.~Niech myśl, z pozoru przeżyta,~
784 Kwiaty| w giętki łuk smuga.~ ~W licach twych - wiosna. Wzrok olśnąć
785 1 | szedłszy życie.~Bo jest ich liczba jako ćmy w przestworze,~
786 Kwiaty| dziś nie doliczy.~ ~I po co liczyć? któż tam dojść już zdoła,~
787 Kwiaty| urocza dziewczyno,~Tyś lilia, kwiatów królowa.~ ~Tchnienie
788 Kwiaty| Nie chcę i ciebie, Egle, lilio biała,~Nie wierzę więcej
789 Melod | czortowscy słudzy! -~W lipcu 1867 r.~z okoliczności Zjazdu
790 Kwiaty| puszczę szumiącą,~Wskroś liści strugami blask strzela z
791 Kwiaty| I słodko mu więdnąć, gdy listki przechyla,~Iż od tej rozkoszy
792 Melod | że cierpię.~ ~Jeśli cię litość bierze mojej nędzy,~To mi,
793 Kwiaty| zginę -~Jeśli ci w sercu litości choć trocha,~Powiedz mi
794 Melod | skwarno...~Słuchaj - w Syberii lodowej~Zbawienne chłody czule nas
795 Wiersz| uliczną?~I może nieraz z łodzi handlarskiej~Spodlona dusza
796 Melod | Pozdrawiają Cię, Ojczyzno!~ ~Łzami losów nie przemienieni,~Ni nas
797 Kwiaty| Luna srebrzysta~Z chwil lotnych korzysta,~By, wieczna bogini,
798 Kwiaty| szata,~Zda się - niebiesko lśni jej wkoło skroni,~Zda się -
799 Kwiaty| młody wśród młodego ciała:~Lubiła kwiaty, taniec, pieśń, kochała~
800 Melod | cały świat boży.~ ~O głupie ludy! czyście poszalały?~Któż
801 Melod | zorzy,~Z drzew wiadomości ludziom raj ja tworzę~Jeden na cały
802 Kwiaty| toczy,~Jedwabna w giętki łuk smuga.~ ~W licach twych -
803 Kwiaty| po trosze -~Serduszko z lukrem kupię ci w straganie,~Które
804 1 | zaś w człecze ręce -~Lupus lupo - homo!~
805 1 | Nie zaś w człecze ręce -~Lupus lupo - homo!~
806 Kwiaty| gdy nieść będziesz do ust łyżkę jadła,~Którąś zaniedbał
807 Melod | stycznia 1863~ ~Z okiem krwawą łzą zwilżonem~Komu jeszcze łez
808 Melod | przychodźcie do mnie! -~Mówiłem łzom: - precz ode mnie! -~Mówiłem
809 Kwiaty| srebrna, ni mgły się to mącą.~To wiewnych dziew grono,
810 1 | chowa,~Którzy te rymy czytać macie -~Bo tam, w spłowiałej z
811 1 | jak bywa,~Z winogradowej macierzy~Sok nazbyt świeży,~Który,
812 1 | Nie? - No więc wiedz, mądrości młoda:~Że, czy grzmotniecie
813 Kwiaty| czekając dalej,~Mandaryn mądry w swą drogę.~Ilu zaś było,
814 Kwiaty| jest koleją,~Gdy się być mądrym zaczyna...~...Dobranoc państwu -
815 Melod | przyjść do Mahometa,~Musiał Mahomet pójść do niej.~W przeddzień
816 Melod | chciała góra przyjść do Mahometa,~Musiał Mahomet pójść do
817 Kwiaty| słomiane~Dydko, dwie nogi mające.~ ~No, śpijże, bębnie -
818 Kwiaty| krzew odrośnie,~Iż, zda się, majem szlak sobie wyściela~Ciepły
819 Kwiaty| Czym wielkiem szastał, czy małem:~Miałem coś wprzódy, dziś
820 Melod | czyli po zapłacie~Równieście mali i podli -~Bowiem rzeźniczym
821 Kwiaty| tak dużo, a dziś mam tak mało!~Moi gdzieś za mną zostali -~
822 Wiersz| chłodnym sumieniem,~Zamiast maluczkim stanąć na straży,~Lud nasz
823 Kwiaty| Jako pędzona trwogą wśród manowca,~Gdy się od stada odbije,~
824 Kwiaty| śpiewając giną,~Wzdęta twa pierś marmurowa.~O! pokłon tobie, urocza
825 1 | jak najtkliwiej,~Na tym marmurze, w tej złoconej ramie,~Czy
826 Kwiaty| Na martwej dłoni wesprze martwą głowę,~Potem nią różnie
827 Kwiaty| już świętej pamięci,~Na martwej dłoni wesprze martwą głowę,~
828 Kwiaty| gładka szyba;~Kiedy tak martwo, że jedynie chyba~Ptak,
829 Kwiaty| Chciałbym być sławnym - marzę ja młodzieńczo,~Zanim mi
830 Kwiaty| Szumiący liść do snu, do marzeń łabędzie~Brzmienie arf czarownych
831 Kwiaty| biedny aniele!~ ~Wszak marzyliśmy, wśród wonnej zieleni,~W
832 Melod | zbroczone, spamięta...~ ~* * *~Matko! Aniele ty nasz przewodniczy!~
833 1 | cuchnie,~W kurzu, w pajęczych matniach, w próchnie,~Trzymano malowane
834 Kwiaty| niepokoje...~Przykładny ten mąż i żona~Był jeden człowiek
835 Wiersz| Bowiem wszystkie moce we mnie mdleją,~Gdy cię tracę, moja ty
836 1 | zbawi w grób idącej Troi~Męczeński zgon Hektora.~
837 Kwiaty| OD RZECZY~ ~Rzekł mi raz Medard: - Słuchaj, Felicjanie,~
838 Melod | SALAMANDRA~ ~Patrzaj, Medardzie, salamandra licha,~Jakaż
839 Kwiaty| odpowie.~- Tyś nie jest mędrzec - lecz cudowny lekarz.~A
840 Kwiaty| przebrzmiała,~Drugim się w piersi mej budzi.~ ~Jako pędzona trwogą
841 Wiersz| jak kobiecie~Widzieć w mękach jej wnętrzności dziecię!~
842 Wiersz| rozbolała,~W Wielki Piątek męki wycierpiała.~ ~Bierzcie
843 Melod | MELODIE Z DOMU NIEWOLI~
844 1 | ojców krzepi słowo:~- My w męstwo duszę twą uzbrojem,~A ty
845 Melod | sieroto!~Bóg ci będzie ojcem, mężem;~Choć, nim wolność z grobu
846 Kwiaty| wzrokiem się jeźdźca rozwleka mgła biała:~- Precz! puśćcie
847 Melod | poznajecie~Tę wdowią postać w mgle z tęczy?~Ma w piersiach
848 Melod | Spowiją w całun tumany mgliste. -~ ~- Czy nas kto wspomni? -
849 Kwiaty| Przemknął się senno obłok z mglistych tkanek.~Była i już jej nie
850 Kwiaty| ROZMARYN~ ~Miała sukienkę białą, gdym do
851 Wiersz| krwawe,~W Synu jednym radość miałam świętą,~A i tego z rąk mi
852 Wiersz| wiecznej samotniczym zimnie~Raj miałbym ziemski - byłeś była przy
853 Kwiaty| chichocząc z uciechy,~Śmierć miałbyś wśród tańca z serdecznymi
854 Kwiaty| Gdyby inaczej kiedy być miało,~Niech z łez mi oczy wypłyną. -~ ~
855 Kwiaty| głowie właśnie były oczy,~Co miały widzieć rzecz całą.~ ~Wraz
856 1 | Bez dna też otchłań i bez miary...~- Jakżeśmy nieciekawi!~
857 1 | O przyszłość świata nie miej trwogi -~Byłeś sam dla tych
858 Kwiaty| zakończyć tom czwarty.~ ~W miejscu tym w książce przypada okładka,~
859 Wiersz| oprawiony -~A zaś dla frejlin miękkie edredony.~Czy znasz ten
860 Kwiaty| Trzask z głuchym grzmotem się mienia -~To z żelaznymi rzymskimi
861 Kwiaty| blaskach ginie~I coraz smutniej mierzchnące z daleka~W zmrok się perłowy
862 Kwiaty| Świat boży mu w oczach to mierzchnie, to błyska~I chwieje się
863 1 | Samotna brzoza w blaskach miesiąca,~Szumiąc żałośnie, nad mą
864 Kwiaty| Ich ciała przezrocze z miesięcznych promieni.~ ~Ich oczy z gwiazd
865 Melod | smyk zuchwały,~Choć na miesięcznym był sierpie?~Nie chcę ochłody
866 1 | żebracze,~W łzach rzewnych ulgę miewać zwykł jedyną,~Lecz jej nie
867 Melod | chyłkiem - lecz wesoło~Tańczące migają widma.~ ~Był tu kraj, naród -
868 1 | że w nich błyski prawd migocą,~Traf zrządził, nie zaś
869 Melod | czy widzicie w oddali~Milczące tłumy, którym imię... krocie?~
870 Kwiaty| Każdej łzy skrytej lub milczącej biedy~Ona dopatrzy lub się
871 Kwiaty| pieśń pastuszej fletni~W milczących gęszczach odbita -~ ~Tak
872 1 | uświęci:~Że w księgę spraw z milczenia znaną~Dość niewyraźnie go
873 Melod | w świętej ciszy.~Święte milczenie mocny Bóg posłyszy -~Pomści
874 1 | serce wprost uderza?...~Nie. Milczy. Wparci w swe wezgłowie,~
875 1 | czyń, co tobie nie jest miło?" -~Toż cnota zawsze bywa
876 Kwiaty| sponiewierała~Równie mą miłość, jak serce.~ ~Wzięłaś mi
877 Wiersz| zbawi - i nie roznieci~Ducha miłości - ducha ofiary.~U społeczeństwa
878 Kwiaty| sobie.~ ~I jak się począł miłować zajadle,~Tak, aż zdarzeniem
879 Wiersz| którym płuży rozkosz błoga~Z miłych dziatek waszych, proścież
880 Kwiaty| tęsknotą~Przez żwiry z świateł mleczna struga płynie,~A kto ją
881 Kwiaty| I był duch młody wśród młodego ciała:~Lubiła kwiaty, taniec,
882 Kwiaty| szczęściu, bo duszy wiekuiście młodej,~Bo sercu - potrzeba~Błękitnego
883 Kwiaty| krainie młodości~I wieczna młodość w promieni krainie.~ ~Więc
884 Kwiaty| Chciałbym być sławnym - marzę ja młodzieńczo,~Zanim mi serce nie zwiędnie,~
885 Kwiaty| Miecz wodza Pioruna, lub młot króla Młota.~Lub oszczep
886 Kwiaty| Pioruna, lub młot króla Młota.~Lub oszczep z gór siedmiu,
887 1 | trwogi -~Byłeś sam dla tych mniej był srogi,~Którzy, gdzie
888 Melod | Ha! jeszcze o mnie! Mniejsza o to, czyście~Ciekawi, czy
889 Kwiaty| dalszej woli monarszej:~ ~- Mniemam - rzekł cesarz - że już
890 Kwiaty| Już nie przepadniesz ty w mnóstwie.~Usta twe, oczy, sploty,
891 Kwiaty| zda się być nowy -~Lecz mnóstwo ludzi może żyć w ten sposób...~
892 1 | Śmiał się i płakał z równą mocą,~Nigdy nie wiedząc: skąd
893 Melod | ciemnota, niech ziemscy mocarze~Jarzmem świat cały zgnębili -~
894 Wiersz| ostatki,~Bowiem wszystkie moce we mnie mdleją,~Gdy cię
895 Melod | tak każdy podryga,~Choć mocno już pomęczeni;~Ten patrzy
896 Melod | ciszy.~Święte milczenie mocny Bóg posłyszy -~Pomści swój
897 Melod | zarzynacie~Lud, co się korzy i modli.~ ~Za sztandar krzywdę niosąc,
898 1 | 266~Cóż warta modlitwa nieszczera~O dobro, przy
899 Kwiaty| Była pobożną. Bywało,~Wśród modłów, strzeż się spojrzeć na
900 Kwiaty| chciałem,~W przepasce z modrych wstążeczek;~W światłych
901 1 | Stać na nogach wyszło z mody!~Staremu światu niech świat
902 Kwiaty| rozmłodni,~Może ty, dziewczę, w mogile twej, może~Westchniesz z
903 Wiersz| moja ty nadziejo.~ ~Gdybym mogła sięgnąć twego ciała,~Jakże
904 Kwiaty| bo, w podobnej potrzebie,~Mógłbym się kochać w wszystkich
905 Wiersz| twoje~Brałbyś chłodne z moich rąk napoje;~Lecz, niestety,
906 Wiersz| rany!~Wszakżeś życie wziął mojego ciała,~Wszakżem tobie wiernie
907 Melod | Nie było ładu w życiu mojem całem,~Zawierzcie szczeremu
908 Kwiaty| wszystkie są w rozpaczy,~W łzach mokrych, w brudnej żałobie,~Bo Narcyz
909 Kwiaty| to jest diable zawiła. -~Monarcha z dawna cierpiał bezsenności,~
910 Kwiaty| wielu,~Treść dalszej woli monarszej:~ ~- Mniemam - rzekł cesarz -
911 Melod | MORITURI TE SALUTANT~22/23 stycznia
912 Wiersz| petersburską chwałę~Cielaki morskie i niedźwiedzie białe?~Czy
913 Wiersz| w głębi ludu~Jak na dnie morza perły się lęgną!~ ~Handel
914 Melod | Czyście się nie domyślili?~Moskale, Czesi, Serbowie, Kozaki -~
915 Kwiaty| sroczka skrzeczy jedyna,~Przez most weselna ciągnie drużyna.~
916 1 | gorzki owoc miewa,~Któremu, mową w raju znaną,~Szczep grzesznej
917 Melod | żalu serce pęka:~- Idźcie - mówią - w Imię Boże!~Pierzchnął
918 1 | Puszy się mądrość tuzinkowa,~Mówiąca bzdurstwu: - miły bracie. -~ ~
919 Kwiaty| nieśmiało,~- Och! co ty mówisz, dziewczyno -~Gdyby inaczej
920 Kwiaty| brzmi pieśń dźwięcznej mowy -~Co błądzić gdzieś tobie
921 Kwiaty| pewnie niemiło.~Już się nie możesz ubawić hałaśniej,~Jak ci
922 1 | Gdzie w Rynku, ponad ludu mrowie,~Koroną uwieńczona wieża,~
923 Wiersz| ten, kędy jak najsrożej~Mróz trzaskający skrzy się w
924 Wiersz| blaskach zorzy?~Gdzie tylko mruczą petersburską chwałę~Cielaki
925 Melod | Tam, u kraty, nagie mury ~Pismoż zdobi czyje? ~To
926 Melod | góra przyjść do Mahometa,~Musiał Mahomet pójść do niej.~W
927 Kwiaty| zgoła,~Więc wszystko wydać musiałem.~
928 Wiersz| Brzmiały rapsody z nutą muzyczną~Pieśń Odysei i pieśń Iliady,~
929 1 | przyczyny,~Trzymali starzy swe mydliny,~Godne jedynie iść w pomyje.~ ~
930 Kwiaty| Mam lat trzydzieści? Mylisz się, mój bracie -~Nie mam
931 Kwiaty| Pseu-grzmiang-tfu było mu miano)~Myślał lat wiele, o czym jednak
932 1 | Gdyż dłuższa jeszcze, niźli myślicie,~Z Golgoty na krzyż wiedzie
933 Kwiaty| gdzieś z dala żyć sami -~Dziś myśmy słodkim węzłem połączeni,~
934 Melod | Dzień egzekucji Członków Rz. N.~[przypisek ołówkiem]~
935 1 | lat wielu, może~Trwalszej nabierzesz dobroci.~ ~Siwymi będą włosy
936 1 | cierpliwie, aż mu szczęśliwa~Dola nadbieży.~ ~Kiedy w piwnicznej, ciemnej
937 Wiersz| niestety, jakże ci usłużę,~Gdyś nade mną tak wysoko w górze.~ ~
938 Kwiaty| Numą się wreszcie ożenił nadobną,~Żeby zakończyć tom czwarty.~ ~
939 1 | szczycie?~Życie, użycie i nadużycie~To do upadku trzy stopnie.~
940 Wiersz| Gdy cię tracę, moja ty nadziejo.~ ~Gdybym mogła sięgnąć
941 1 | stóp niebianie.~Więc jest nadziemska w tobie siła!~I ty byś w
942 Melod | węglarzy. ~ ~Tam, u kraty, nagie mury ~Pismoż zdobi czyje? ~
943 Kwiaty| mię iść pchnęło. Wtem - nagle zmiana,~W powrót mię pędzi
944 Kwiaty| nich uleczyła.~ ~- Jakiej nagrody, mędrcze, za to czekasz? -~
945 Kwiaty| choćby było najstarzej, najchłodniej,~Chłód się rozchucha, starość
946 1 | Cześć ci, żeś górą jak najczęściej!~Cześć ci, dopóki ci się
947 Kwiaty| Otóż wam, ludzie, kiedy się najecie~I także, gdy się wyśpicie.~
948 Kwiaty| mów sobie: - Dziś się tęgo najem,~Niech jutro będzie mi bieda. -~
949 Melod | Że ziemię naszą, z rąk najezdnej dziczy~Raz jeszcze krwią
950 Kwiaty| wypłaczą najłzawsze,~Ni najgorętsze wymodli błaganie,~Ni żal
951 Kwiaty| Ani ją płacze wypłaczą najłzawsze,~Ni najgorętsze wymodli
952 1 | ręczę wam śmiele.~Ależ, najmilsi przyjaciele!~Wiem, że mi
953 Wiersz| ofiary.~U społeczeństwa najmłodszych dzieci~Tlą jeszcze iskry
954 1 | łany,~Ten człowiek jest mi najmniej znany -~Bo to ja sam - wasz
955 1 | tych, którzy~W koło was najotwarciej,~Gdy słów ich wstyd nie
956 1 | skrzydlata~Myśl - jak to sprawdzę najprościej.~W przestrzeni bowiem, gdzie
957 Melod | każdej chwili.~ ~Kto się najsilniej od ziemi odeprze,~Czy stryk
958 Wiersz| znasz ty kraj ten, kędy jak najsrożej~Mróz trzaskający skrzy się
959 Kwiaty| wątpliwym celu~Pobiegł mandaryn najstarszy,~Była zaś taka, w słowach
960 Kwiaty| niedziela,~Że, choćby było najstarzej, najchłodniej,~Chłód się
961 Kwiaty| I potem przysięgła przez najświętsze śluby~Całować na zawsze
962 1 | poranny,~A w stadzie tym Najświętszej Panny~Jeden się skrzy jak
963 1 | nie zdziwi?~Toczę tu, jak najtkliwiej,~Na tym marmurze, w tej
964 Kwiaty| rzekł cesarz - że już należycie~Pycha w nim wszelka osłabła;~
965 Kwiaty| na próżno goni?~Za kim z nałogu czy w serca potrzebie~Ku
966 Wiersz| nie brak tam brudu,~Gdy namiętności z nędzą się sprzęgną...~
967 Melod | nędzy~Przyszliście rozbić namioty -~Zabierzcie w zamian wzgardę
968 Melod | każdej, tchnieniem wiosny naniesiona,~Spoczęła palma zielona.~ ~
969 Melod | Po kupach gruzów, kędy naokoło~Piaszczysta bieleje wydma,~
970 Kwiaty| nie powiadano.~ ~Wreszcie napisać z nagła na myśl wpadnie~
971 Wiersz| Brałbyś chłodne z moich rąk napoje;~Lecz, niestety, jakże ci
972 Wiersz| Jak nigdzie gorzki zawód napotyka:~Że on ni zrobi donos, ni
973 1 | niby, jak krew świeża,~W narodu serce wprost uderza?...~
974 1 | 258~Gdy się w narodzie czyn rozstroi~Tak, że społeczność
975 Melod | nam się policzy:~Że ziemię naszą, z rąk najezdnej dziczy~
976 1 | 430~Na pokutniczej naszej tu dolinie,~Dusza, w grzechowych
977 Melod | mogiłą;~Niech zginiemy, byle naszym~Dzieciom po nas lepiej było!~
978 1 | się szczęści!~Cześć ci - naturo ty szeroka!~ ~Mówicie: -
979 Kwiaty| śmierć przyjdzie, toż chociaż nawzajem~Z głodu umierać ci nie da.~ ~
980 1 | nogi,~Bo przewróconym cię nazowę.~Korzyści słów twych są
981 Melod | fal tych, niby szczątkom nazwy wierni~Rozbitkowie skołatani,~
982 1 | znów nas nieskończoność nęci -~- Ach, jakżeśmy ciekawi!~ ~
983 Kwiaty| chłopcze!-zaklęty śpiew nęci-~Chodź z nami w pląs hoży.
984 Wiersz| brudu,~Gdy namiętności z nędzą się sprzęgną...~Ale, na
985 1 | wszystkiego jest gotowy,~Do niczego zwykle bywa.~
986 Kwiaty| owca,~Nie chcąc iść w ślady niczyje -~ ~Miałem tak dużo, a dziś
987 Kwiaty| legiony,~Gdy mnie samego już nié ma.~
988 Kwiaty| ci nasz. Bo oto~Pomiędzy niebem i ziemską tęsknotą~Przez
989 1 | nieprzerwanie~Dnieją u jego stóp niebianie.~Więc jest nadziemska w
990 Melod | Na waszej stypie~Sama Niebieska zapłacze Pani -~I własna
991 Kwiaty| twej głowy~Każę dać guzik niebieski.~ ~Lecz, iżbyś pyszny przez
992 Kwiaty| się jej szata,~Zda się - niebiesko lśni jej wkoło skroni,~Zda
993 Kwiaty| zaćmią oczy,~Wtem pojrzy w niebios błękitne jaśnie,~Wtem w
994 Kwiaty| młoda! Niby przez wschodnie niebiosa~Przemknął się senno obłok
995 Wiersz| ty miły, Synu mój wybrany~Niechbym z tobą twe dzieliła rany!~
996 Kwiaty| umierałem po trosze, jak smakosz~Niechętny końca słodyczy -~A com?
997 1 | lecą precz nadzieje!~Ach! niechże raz już rozednieje,~Bo droga
998 1 | bez miary...~- Jakżeśmy nieciekawi!~
999 1 | rzekł: kto on?-to rzecz niedługa:~Ze wszystkich tych, co
1000 Melod | tylko mogę uroczyście,~Że to niedługo zabawi.~ ~Nie było ładu
|