Part
1 Poem | zostawionej Polakom. Towarzystwa te, widząc wzmagające się podejrzenia
2 CzIII| okna)~Nie mogę spocząć, te sny to straszą, to ludzą:~
3 CzIII| to straszą, to ludzą:~Jak te sny mię trudzą!~(drzemie)~ ~
4 CzIII| FREJEND~Ale dla Boga, po co te łzy, płacze, zgroza.~Patrz -
5 CzIII| zbawienia świata,~Przyjm tę spod sądów cara ofiarę dziecinną,~
6 CzIII| o ziarnkach mówił, - na te mowy~Gospodarz winien z
7 CzIII| pewnie Warszawę nawiedzi~I za tę bajkę znowu z rok w kozie
8 CzIII| zrobić - Boże?~Patrz, jak te myśli dobywam sam z siebie,~
9 CzIII| morza rozwarła -~Mam więcej, tę Moc, której ludzie nie nadadzą,~
10 CzIII| szukam sposobu~Tu, w niebie.~Tę władzę, którą mam nad przyrodzeniem,~
11 CzIII| Ach, jedną chwilką!~Lecz te, co jutro rykną, czym są
12 CzIII| i zwala.~Śmiało, śmiało! tę chwilę rozdłużmy, rozdalmy,~
13 CzIII| rozdalmy,~Śmiało, śmiało! tę iskrę rozniećmy, rozpalmy -~
14 CzIII| plus que nous? parle - je te défie.~ ~KS. PIOTR~W imię
15 CzIII| że wlazłem niezgrabnie w tę duszę.~Tu mnie kole - ta
16 CzIII| Spiritus Sancti, Amen.~Ego te exorciso, spiritus immunde -~ ~
17 CzIII| duszę? -~Milczysz - Exorciso te -~ ~DUCH~Gadam, gadam -
18 CzIII| leży.~ ~KS. PIOTR~Exorciso te~ ~DUCH~Gadam, gadam, skaczę -
19 CzIII| strzeż się, sam spadniesz w te doły.~Podaje rękę - lećmy -
20 CzIII| wieczny Majestat obraził,~Te usta zły duch słowy szkaradnymi
21 CzIII| CHÓR ARCHANIOŁÓW~Podnieś tę głowę, a wstanie z prochu,
22 CzIII| osobny~Zmówię za tego, co te piosenki ogłosił;~(pokazując
23 CzIII| więzieniu, jak nam gość donosił.~Te piosenki czytałam; niektóre
24 CzIII| patrzysz na mnie okiem;~A te błękitne kwiaty pamiątek,~
25 CzIII| Niech zasnę, umrę, patrząc w te róże,~W te białe narcyzu
26 CzIII| umrę, patrząc w te róże,~W te białe narcyzu oczy.~ ~Róża,
27 CzIII| strumień wpadła pod skałę, w te jamy,~A tamtej ujście w
28 CzIII| epigramy, żarciki, przytyki,~Te szmery - ach, to świerszcze
29 CzIII| nie wiem, nie powiem!"~I te dwa słowa -i jego stały
30 CzIII| nie wyziębi;~Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi.~(
31 CzIII| senacki. * -~Tajemną! - za te nudy, owoż co mam w zysku.~ ~
32 CzIII| Czy Pan rozkaże wpuścić te panie - kobiety -~Pan wie -
33 CzIII| SENATOR~C'est drole; - kto te po mieście wszystkie plotki
34 CzIII| Pelikana)~Słuchaj, trzeba tę sprawę najpierwej rozpatrzyć,~
35 CzIII| Senatora)~Tyś nie wiedział - te łotry wszystko tobie tają.~
36 CzIII| mówiłem zawsze, niechaj Pan te~Sprawy odłoży na czas: -
37 CzIII| Senator pokazując drzwi)~Tę panienkę, tam patrzaj, białą
38 CzIII| przymusu; dość spojrzeć na tę lub na ową:~C'est beau małej
39 CzIII| To jest rzecz umówiona,i te wszystkie spiski~Kieruje,
40 CzIII| roczną powiększę połową~I tę skargę za dziesięć lat służby
41 CzIII| weźmij mego sekretarza.~Wziąć te wszystkie papiery i opieczętować;~(
42 CzIII| PRAWA STRONA, CHOREM.~Te szelmy z rana piją krew,~
43 CzIII| narzeczona Bajkowa)~Va, va, je te coifferai bien.~ ~PANNA~(
44 CzIII| Boga żywego~Tu czuję - krew tę samę, tu krew syna mego,~
45 CzIII| przypomniałem,~Taż sama twarz, te oczy, we śnie go widziałem.~
46 CzIII| guślarz stary. -~Czy słyszysz te śpiewy w dali?~Już się tam
47 CzIII| widział, jam ją zbadał;~Tę ranę sam sobie zadał,~Śmierć
48 Ustep| Głosi, że dawno stworzone te kraje~I w czasach wielkiej
49 Ustep| nurt potopu szedł przez te płaszczyzny,~Nie zostawiwszy
50 Ustep| wozów i kibitek wałem.~Te pułki podług carskiego ukazu~
51 Ustep| i gęsto kolumnami lecą,~Te jak marmury kararyjskie
52 Ustep| postępami wieków.~Wszystkie te miasta jakieś bóstwo wzniosło,~
53 Ustep| sławiańskim tysiącom~Leźć w te ostatnie swoich dzierżaw
54 Ustep| prosta, długa, szara.~Widząc te dymem buchające gminy,~Myślisz,
55 Ustep| czarne i czerwone,~Padają na tę i na ową stronę,~Po obu
56 Ustep| Pierwszemu z carów, co te zrobił cuda,~Druga carowa
57 Ustep| I wiatr zachodni ogrzeje te państwa,~I cóż się stanie
58 Ustep| poderwane klacze,~Nawet te, które wożą lazarety,~Jeśli
59 Ustep| cztery tylnych: zowią się te nogi~Kanonijery i bombardyjery.~
60 Ustep| żyje,~Pierwszy on odkrył tę Caropedyję.~Piotr wskazał
61 Ustep| końcu winszowano -~Czuję tę wielkość, bogactwo przedmiotu!~
62 TenUs| narodów,~Aż na północ zalecą te pieśni żałosne~I odezwą
63 TenUs| niegdyś wylać rzekę złota.~Te słowa wyrzekł król Gotów,
|