Part
1 Poem | carewicza Konstantego zesłany, był oskarżycielem, sędzią i
2 CzIII| z mojej chatki~Jaki sen był mego syna?"~ ~WIĘZIEŃ~(budzi
3 CzIII| Senatora.~Wiesz, że już był w niełasce u imperatora,~
4 CzIII| zgroza.~Patrz - Tomasz, gdy był wolny, miał na swoim czole~
5 CzIII| jak w swoim żywiole.~On był na świecie jako grzyby kryptogamy,~
6 CzIII| kozą same urojenia;~Kto tu był, sekret kuchni i mieszkań
7 CzIII| dziś chodził na śledztwo, był godzinę w mieście,~Ale milczy
8 CzIII| przysionkiem,~I kościół tak był pusty, że w głębi widziałem~
9 CzIII| błyskawicy.~Jedna pusta; - był więzień, ale niewidomy;~
10 CzIII| wiary:~Coż stąd, choćbym był gorszym niż Turki, Tatary,~
11 CzIII| takie pieśni tłuste!~Aż był wstyd mnie młodemu. - Z
12 CzIII| przybijem,~By nie powstał i nie był upiorem.~Z duszą jego do
13 CzIII| dostatek?~Jedną chwilką.~Czym był On, póki światy trzymał
14 CzIII| litość! nad synem ziemi,~On był między wielkiemi,~Litość
15 CzIII| Sen lekki, słodki - oby był dozgonny.~Różo błyszcząca,
16 CzIII| ziemskim padole.~Znałem go, - był dzieckiem - znałem,~Jak
17 CzIII| PRZY STOLIKU~HRABIA~To bal był taki świetny, i wojskowych
18 CzIII| deptano.~ ~DAMA II~Bo to był tylko jeden z prywatnych
19 CzIII| inne przyczyny -~Kto długo był w więzieniu, widział, słyszał
20 CzIII| Znałem go będąc dzieckiem; - był on wtenczas młody,~Żywy,
21 CzIII| wesól i sławny z urody;~Był duszą towarzystwa; gdzie
22 CzIII| przypadkiem,~Czy umyślnie ktoś był tej procesyi świadkiem;~
23 CzIII| jak weszli,odeszli.~To on był. - Biegę widzieć, przyjaciel
24 CzIII| przywoła.~Lecz tyle tysięcy dni był pod śledztwa probą,~Tyle
25 CzIII| szczupłego dochodu -~Ślepa, on był mnie okiem - Panie, umrę
26 CzIII| ROLLISONOWA~Jak to? - czyż to nie był głos mojego dziecięcia?~
27 CzIII| najliczniejszej trzody - ach, to był głos taki! -~Ach, dobry
28 CzIII| to podróżni.~Między nimi był zbójca; a gdy inni spali,~
29 CzIII| mur się wali".~On zbójca był ze wszystkich innych najzłośliwszy:~
30 Ustep| przysłowie,~Że ludzi ręką był Rzym budowany,~A Wenecyją
31 Ustep| źrenice dwie jako dwa noże;~I był podobny wtenczas do Samsona,~
32 Ustep| Stał drugi człowiek - nie był to podróżny,~Zdał się być
33 Ustep| carskiej ofiara przemocy;~Drugi był wieszczem ruskiego narodu,~
34 Ustep| cicho - liberalnie.~ ~Car był w mundurze zielonym, z kołnierzem~
35 Ustep| miał żebra złamane, a drugi~Był wpół harmatnym przejechany
36 Ustep| wieści, że żołnierz zdeptany~Był młodym chłopcem, rekrutem,
37 Ustep| szyję Lach sobaka".~ ~Kto był, nie wiedzą, i po tym zdarzeniu~
38 Ustep| futrem i płaszcz mundurowy,~I był zapewne oficerskim sługą.~
39 Ustep| pan powie z uśmiechem,~Żeś był do zgonu wierny - jak sobaka.~
40 Ustep| głęboko - dawniej ileż razy~Był ostrzegany od anioła stróża~
41 Ustep| sennymi obrazy.~On tak zły nie był, dawniej był człowiekiem;~
42 Ustep| tak zły nie był, dawniej był człowiekiem;~Powoli wreszcie
43 TenUs| Poznacie mię po głosie; pókim był w okuciach,~Pełzając milczkiem
44 TenUs| dzwonkiem pocztowym. Kto nie był w Litwie, z trudnością wystawi
45 TenUs| podług hierarchii należało. Był to Watel czynownictwa.~ ~
|