Part

 1 CzIII|   odebrać,musi kluczów szukać: -~Potem - długi korytarz,- nim nas
 2 CzIII|          Tydzień nic nie jadłem,~Potem jeść próbowałem, potem z
 3 CzIII|           Potem jeść próbowałem, potem z sił opadłem;~Potem jak
 4 CzIII| próbowałem, potem z sił opadłem;~Potem jak po truciźnie czułem
 5 CzIII|   truciźnie czułem bole, kłucia,~Potem kilka tygodni leżałem bez
 6 CzIII|           koza się opłaci:~Bo on potem ni grosza na wino nie straci,~
 7 CzIII|        naprzód pod Dąbrowskim,~A potem wszedłem w sławny pułk Sobolewskiego.~ ~
 8 CzIII|       szara~To żelazo, - z niego potem~Zrobi ktoś topor na cara.~ ~
 9 CzIII|      zemsta, zemsta, etc, etc,~ ~Potem pójdziem, krew wroga wypijem,~
10 CzIII|        szaleństwo: długo śpiewa, potem gada,~A jutro zdrów jak
11 CzIII|       Możesz ją w pychę wzdąć,~A potem w hańbę pchnąć,~Możesz w
12 CzIII|  przyszłej i na ślub nas prosił.~Potem długo nie przyszedł, i mówiono
13 CzIII|   mitologiji są naoczne świadki.~Potem, jest to wyraźny, święty
14 CzIII|        schodów, czy rozumiesz?~A potem ją sprowadzić - aż w dół -
15 CzIII|          tam - tam, w więzienie;~Potem osobno zamknij, - tak, na
16 CzIII|     wszystkim służba i porządek.~Potem, to owszem dobrze na słaby
17 CzIII|         mą za rok się rozwiodę~I potem co rok będę brał żoneczki
18 CzIII|     dziesięć lat służby policzę,~Potem może starostwo, dobra kanonicze,~
19 CzIII|          uciekają; naprzód lewa, potem prawa strona. - Zostają
20 CzIII|         takie pułkowniki pobił."~Potem, gdy was w łańcuchach złotych
21 CzIII|       tak skórę oskrobię,~Że cię potem nie pozna twa matka rodzona~
22 CzIII|     kruszec mu wleję do serca.~A potem przez oczy, przez uszy wyleję~
23 Ustep|       ciała stu tysięcy chłopów.~Potem na palach i ciałach Moskalów~
24 Ustep|       groził temu głazów miastu.~Potem na piersiach założył ramiona~
25 Ustep|     rosły, dziesiąty mierzyna,~A potem znowu kary bez ogona,~U
26 Ustep|      czarny pyszczek długo myje;~Potem dwie przednie nogi w tył
27 Ustep|          wywróci,~Tylnymi kręci/ potem kiwa zadem,~Nareszcie wszystkie
28 Ustep|       piłka w usta komendanta,~I potem gnany od gęby do gęby~Na
29 Ustep|     razem krup ze cztery beczki,~Potem dziesiątkiem wioseł w kotle
30 Ustep|    odpoczną, i oczyszczą wody,~A potem z lekka nowymi wychody~Błyskają,
31 Ustep|         Wyszły zziajane i oblane potem,~Roztopionymi śniegi poczerniałe,~
32 Ustep|      niebu, jak modląc się Bogu,~Potem głos podniósł i sam z sobą
33 TenUs|          Takowe bale opisują się potem w gazetach jako dobrowolne
34 TenUs|          błotnistych Newy, gdzie potem założono Petersburg.~ ~13.
35 TenUs|          księżniczek i książąt;  potem, że pastorowie są najlepszą