1-500 | 501-676
bold = Main text
Part grey = Comment text
1 Inc | TĘSKNOTY KU OJCZYŹNIE ZMARŁYM~W ARCHANGIELU, NA MOSKWIE,
2 Inc | ARCHANGIELU, NA MOSKWIE, W PETERSBURGU,~NARODOWEJ SPRAWY~
3 Poem | lud coraz mocniej wierzy w swoje odrodzenie się i zmartwychwstanie.~
4 Poem | Wystąpił na scenę pamiętny w naszych dziejach senator
5 Poem | nadzieje przyszłych pokoleń w zarodzie samym wytępić.
6 Poem | główną kwaterę katostwa w Wilnie, w stolicy naukowej
7 Poem | kwaterę katostwa w Wilnie, w stolicy naukowej prowincji
8 Poem | Ale Nowosilcow, chociaż w rok po rozwiązaniu się towarzystw
9 Poem | wojenne na sądzenie studentów. W tajemnej procedurze rosyjskiej
10 Poem | swojej jedne przyjmuje i w raporcie umieszcza, drugie
11 Poem | katem.~Skasował kilka szkół w Litwie, z nakazem, aby młodzież
12 Poem | aby jej nie dozwolono ani w publicznych, ani w prywatnych
13 Poem | dozwolono ani w publicznych, ani w prywatnych zakładach kończyć
14 Poem | uczyć się, nie ma przykładu w dziejach i jest oryginalnym
15 Poem | garnizonów azjatyckich. W liczbie ich byli małoletni,
16 Poem | wysłano na wieczne wygnanie w głąb Rosji jako podejrzanych
17 Poem | zgadzają się na to, że w sprawie uczniów wileńskich
18 Poem | się przenosić czytelników w czasy dawne, czasy wiary
19 Poem | przesadzać; czy dla ożywienia w sercu rodaków nienawiści
20 Poem | czy dla obudzenia litości w Europie? - Czymże są wszystkie
21 Poem | wszystkie ówczesne okrucieństwa w porównaniu tego, co naród
22 Poem(*)| Małe pisemko drukowane w czasie rewolucji w Warszawie
23 Poem(*)| drukowane w czasie rewolucji w Warszawie pod tytułem Nowosilcow
24 Poem(*)| Warszawie pod tytułem Nowosilcow w Wilnie, tudzież biografie
25 Poem(*)| tudzież biografie Tomasza Zana w dykcjonarzach biograficznych
26 Poem(*)| dykcjonarzach biograficznych i w dziele Józefa Straszewicza
27 CzIII | LITWA~PROLOG~ ~W WILNIE PRZY ULICY OSTROBRAMSKIEJ,
28 CzIII | PRZY ULICY OSTROBRAMSKIEJ, W KLASZTORZE KS. KS. BAZYLIANÓW,
29 CzIII | wydawać do siedzącej rady i w bożnicach swoich~was biczować
30 CzIII | biczować będę.~Mat. R. X. w. 17.~I do Starostów i do
31 CzIII | świadectwo im i poganom.~w. 18.~I będziecie w nienawiści
32 CzIII | poganom.~w. 18.~I będziecie w nienawiści u wszystkich
33 CzIII | końca,~ten będzie zbawion.~w. 22~ ~ ~ ~(Więzień wsparty
34 CzIII | sadów,~We dnie kwitnie, w noc jej wonie~Bronią senne
35 CzIII | Zstępowałem do twej chatki,~Cichy, w cichej nocy cieniu:~Zstępowałem
36 CzIII | mnie twa zbrzydła,~Alem w złych myśli nacisku~Szukał
37 CzIII | nacisku~Szukał dobrej, jak w mrowisku~Szukają ziamek
38 CzIII | duszę twą za rękę,~Wiodłem w kraj, gdzie wieczność świeci,~
39 CzIII | dzieci~Słyszą, rzadko i w uśpieniu,~A zapomną w odecknieniu.~
40 CzIII | i w uśpieniu,~A zapomną w odecknieniu.~Jam ci przyszłe
41 CzIII | szczęście głosił,~Na mych rękach w niebo nosił,~A tyś słyszał
42 CzIII | męczarnie wroga.~I dusza twa w niepokoju,~Ale z dumą się
43 CzIII | dumą się budziła,~Jakby w niepamięci zdroju~Przez
44 CzIII | pamiątki wyższych światów~W głąb ciągnąłeś, jak kaskada,~
45 CzIII | ciągnąłeś, jak kaskada,~Gdy w podziemną przepaść wpada,~
46 CzIII | płakałem,~Oblicze tuląc w me dłonie;~Chciałem i długo
47 CzIII | budzi się strudzony i patrzy w okno - ranek)~Nocy cicha,
48 CzIII | wieszczom o niej bają!~Bywałem w niej, zmierzyłem lepiej
49 CzIII | LEWEJ STRONY~Noc smutna w więzieniu, tam w mieście
50 CzIII | smutna w więzieniu, tam w mieście wesele,~U stołów
51 CzIII | Kto po nich kieruje łódź w biegu~Ten zaśnie na fali,
52 CzIII | biegu~Ten zaśnie na fali, w marzeniu uroczem,~Na naszym
53 CzIII | uprosiliśmy Boga,~By cię oddał w ręce wroga.~Samotność mędrców
54 CzIII | mędrców mistrzyni.~I ty w samotnym więzieniu,~Jako
55 CzIII | przeznaczeniu.~ ~CHÓR DUCHÓW NOCNYCH~W dzień Bóg nam dokucza, lecz
56 CzIII | dzień Bóg nam dokucza, lecz w nocy wesele~W noc późną
57 CzIII | dokucza, lecz w nocy wesele~W noc późną próżniaki się
58 CzIII | późną próżniaki się tuczą~I w nocy swobodniej śpiewają
59 CzIII | pobożną myśl z czoła~Noc-wąż w ustach smaki zatruje:~ ~
60 CzIII | nam sługą.~Wpadnijmy mu w serce, biegajmy po głowie,~
61 CzIII | Modlono się za tobą na ziemi i w niebie~Wkrótce muszą tyrani
62 CzIII | uśmiechasz się we dnie, i w wieczór ucztujesz,~Czy ty
63 CzIII | dobra pokona,~Jutro się w mowach i w dziełach pokaże;~
64 CzIII | pokona,~Jutro się w mowach i w dziełach pokaże;~I jedna
65 CzIII | będę wygnany!~Błąkać się w cudzoziemców, w nieprzyjaciół
66 CzIII | Błąkać się w cudzoziemców, w nieprzyjaciół tłumie,~Ja
67 CzIII | mi ją zepsuto, przełamano w ręku;~Żywy, zostanę dla
68 CzIII | I myśl legnie zamknięta w duszy mojej cieniu,~Jako
69 CzIII | mojej cieniu,~Jako dyjament w brudnym zawarty kamieniu.~(
70 CzIII | twoja władza!~Kiedy myśl w twojej głowie, jako iskra
71 CzIII | twojej głowie, jako iskra w chmurze,~Zabłyśnie niewidzialna,
72 CzIII | rozniecisz,~Już czekają w milczeniu, jak gromu żywioły,~
73 CzIII | szatan i anioły;~Czy ty w piekło uderzysz, czy w niebo
74 CzIII | ty w piekło uderzysz, czy w niebo zaświecisz;~A ty jak
75 CzIII | świecę; - widzisz - ogień w okna bije.~(Gaszą świecę)~
76 CzIII | gadać i chcę śpiewać wiele;~W mieście pomyślą, że to śpiewają
77 CzIII | pomyślą, że to śpiewają w kościele.~Jutro jest Narodzenie
78 CzIII | Konrada, nakladają ogień w kominie i zapalają świecę. -
79 CzIII | świecę. - Cela Konrada jak w Prologu)~ ~KS. LWOWICZ~I
80 CzIII | słoma,~Mam sławę najlepszego w Litwie ekonoma.~ ~JAKUB~
81 CzIII | dawna słyszałem~O jakimś w Wilnie śledztwie; dom mój
82 CzIII | zasiedli~I ktoś żartem uderzył w szklankę noża trzonkiem,~
83 CzIII | Jużci przecież bez winy w Sybir nas nie wyślą;~A jakąż
84 CzIII | Senatora.~Wiesz, że już był w niełasce u imperatora,~Że
85 CzIII | starań i zabiegów~Nie może w Polsce spisku żadnego wyśledzić;~
86 CzIII | plądrować~I na nowo się w łaskę samodzierzcy wkręcić,~
87 CzIII | Których zguba niewiele serc w Litwie zakrwawi,~A młodszych,
88 CzIII | Jacek musiał żonę zostawić w połogu,~A nie płacze -~ ~
89 CzIII | przyjaciele;~Nie dojrzałeś mię w tłumie, lecz ja ciebie znałem,~
90 CzIII | twojej znajomości chwalił,~I w dzień zgonu przypomnę -
91 CzIII | wielkimi literami: "koza".~Dziś w więzieniu jak w domu, jak
92 CzIII | koza".~Dziś w więzieniu jak w domu, jak w swoim żywiole.~
93 CzIII | więzieniu jak w domu, jak w swoim żywiole.~On był na
94 CzIII | ciekawy!~Dość było taką strawą w pokoju zakadzić,~Ażeby myszy
95 CzIII | Pińczuka *:~"Dlaczego siedzisz w błocie?" - "Siedzę, bom
96 CzIII | Wolałbym być pod ziemią, w głodzie i chorobie,~Znosić
97 CzIII | kije - śledztwo,~Niż tu, w lepszym więzieniu, mieć
98 CzIII | Łotry! wszystkich nas w jednym chcą zakopać grobie.~ ~
99 CzIII | korzyść z mego życia?~Jeszcze w wojnie - mam jakiś talencik
100 CzIII | grzbiety naszpikować.~Ale w pokoju - cóż stąd, że lat
101 CzIII | proch przybito kłakiem,~W kozie mam całą wartość butli
102 CzIII | panewki.~Lecz jeśli mię w łańcuchach stąd na Sybir
103 CzIII | przybysza?~(pokazując Żegotę)~W Litwie zły to znak płakać
104 CzIII | inkrutowin * -~Czy nie dosyć w dzień milczym! - he? - jak
105 CzIII | na śledztwo, był godzinę w mieście,~Ale milczy i smutny; -
106 CzIII | się za słupami kościoła. W kościele~Właśnie msza była; -
107 CzIII | kościół tak był pusty, że w głębi widziałem~Księdza
108 CzIII | widziałem~Księdza z kielichem w ręku i chłopca ze dzwonkiem.~
109 CzIII | bram więzienia naplac, jak w wielkie obrzędy,~Wojsko
110 CzIII | bębnami stało we dwa rzędy;~W pośrodku nich kibitki. -
111 CzIII | Polska nie zginęła". -~Wpadli w tłum; - ale długo ta ręka
112 CzIII | zostały mi woku,~I zostaną w mej myśli, - i w drodze
113 CzIII | zostaną w mej myśli, - i w drodze żywota~Jak kompas
114 CzIII | twarze pobladły jak trupie?~A w takim tłumie taka była cichość
115 CzIII | Wasilewski, siedział tu w naszym sąsiedztwie;~Dano
116 CzIII | Że mu odtąd krwi kropli w twarzy nie zostało.~Żołnierz
117 CzIII | ziemi jego ciało,~Niósł w kibitkę na ręku, ale ręką
118 CzIII | nią, jakby żegnał;~Kibitka w tłum wjechała; - nim bicz
119 CzIII | przed kościołem; i właśnie w tej chwili~Słyszałem dzwonek,
120 CzIII | trupa przewozili.~Spojrzałem w kościół pusty i rękę kapłańską~
121 CzIII | Czytałem ja o wojnach; - w dawnych, dzikich czasach,~
122 CzIII | drzewom nie przepuszczał w lasach~I że z drzewami na
123 CzIII | Wiesz, że on, nim go wzięli, w łeb sobie wystrzelił.~ ~
124 CzIII | przyszło dzielić biedę, on w nogi ze świata.~ ~KS. LWOWICZ~
125 CzIII | pocieszył!~Ty, jeśli zechcesz, w piekle diabła byś rozśmieszył.~ ~
126 CzIII | ogrodu~Chce zabrać i zakopać w ziemię w swoim carstwie,~
127 CzIII | zabrać i zakopać w ziemię w swoim carstwie,~Będzie drożyzna,
128 CzIII | co ze zbożem robić.~Aż w nocy przyszedł diabeł mądry
129 CzIII | garść żyta,~Musi tu być w tych ziarnach jakaś moc
130 CzIII | dociecze".~Zrobił rogiem rów w ziemi i nasypał żytem,~Naplwał
131 CzIII | za tę bajkę znowu z rok w kozie posiedzi.~ ~FREJEND~
132 CzIII | masztukę monety.~Znajdzie ją w dzień szczęśliwy, więc z
133 CzIII | z kalety wyjmie,~Więc da w handelna procent,Bóg pobłogosławi,~
134 CzIII | więc mnie się zdarzyło~W Hiszpaniji, lat temu - o,
135 CzIII | szelmowskim -~Więc byłem w legijonach, naprzód pod
136 CzIII | Dąbrowskim,~A potem wszedłem w sławny pułk Sobolewskiego.~ ~
137 CzIII | rozkazem~Brata Pana jechałem w miasteczko Lamego -~Jak
138 CzIII | byli Francuziska:~Ten gra w kości, ten w karty, ten
139 CzIII | Francuziska:~Ten gra w kości, ten w karty, ten dziewczęta ściska -~
140 CzIII | mnie młodemu. - Z rozpusty w rozpustę,~Dalej bredzić
141 CzIII | świętych; - otoż z większych w większe~Grzechy laząc, nuż
142 CzIII | wszyscy dobrze cięci -~Aż w nocy trąbią na koń - zaczną
143 CzIII | gospodarz porznął jak kury w folwarku;~Patrzę, więc moja
144 CzIII | głowa została na karku?~W czapce kartka łacińska,
145 CzIII | Pracować będę dla cara.~ ~W minach kruszec kując młotem,.~
146 CzIII | Pojmę córeczkę Tatara;~Może w moim pokoleniu~Zrodzi się
147 CzIII | się Palen dla cara.~ ~Gdy w kolonijach osiędę,~Ogród
148 CzIII | wrócił - może przyszłość w gwiazdach czyta,~Może się
149 CzIII | nic nie pyta;~Duszy teraz w nich nie ma; błyszczą jak
150 CzIII | Zostawione od wojska, które w nocy cieniu~Na daleką wyprawę
151 CzIII | Na daleką wyprawę ruszyło w milczeniu -~Nim zgasną,
152 CzIII | śpiewa)~Pieśń ma była już w grobie, już chłodna, -~Krew
153 CzIII | Komu tylko zapuszczę kły w duszę,~Ten jak ja musi zostać
154 CzIII | przypadają, biegą,~Jak się stado w piasek grzebie -~Za nimi,
155 CzIII | gromowłady!l -~Spójrzał na mnie - w oczy mię jak dymem uderzył,~
156 CzIII | JEDEN Z WIĘŹNIÓW~(patrząc w okno)~Bramę odemknęli -~
157 CzIII | zostawcie - sam, sam jeden w celi!~(Uciekają wszyscy)~
158 CzIII | duszy leci bystro, nim się w słowach złamie,~A słowa
159 CzIII | domyślą? -~ ~Uczucie krąży w duszy, rozpala się, żarzy,~
160 CzIII | krwi tylko ludzie widzą w mojej twarzy,~Tyle tylko
161 CzIII | tylko z mych uczuć dostrzegą w mych pieśniach,~ ~Pieśni
162 CzIII | niepotrzebne; -~Płyńcie w duszy mej wnętrznościach,~
163 CzIII | wyciągam dłonie!~Wyciągam aż w niebiosa i kładę me dłonie~
164 CzIII | duchem.~Milijon tonów płynie; w tonów milijonie~Każdy ton
165 CzIII | Zgadzam je, dzielę i łączę,~I w tęcze, i w akordy, i we
166 CzIII | dzielę i łączę,~I w tęcze, i w akordy, i we strofy plączę,~
167 CzIII | Rozlewam je we dźwiękach i w błyskawic wstęgach. -~ ~
168 CzIII | harmoniki wstrzymały się w pędzie.~Sam śpiewam, słyszę
169 CzIII | razem gra i płonie,~Mam go w uchu, mam go w oku,~Jak
170 CzIII | płonie,~Mam go w uchu, mam go w oku,~Jak wiatr, gdy fale
171 CzIII | lot jego słyszę,~Widzę go w szacie obłoku.~ ~Boga, natury
172 CzIII | dobywam sam z siebie,~Wcielam w słowa, one lecą,~Rozsypują
173 CzIII | Czucia moje! wichry moje!~W pośrodku was jak ojciec
174 CzIII | mocy,~Jak ja dziś czuję w tej samotnej nocy:~Kiedy
175 CzIII | nocy:~Kiedy sam śpiewam w sobie,~Śpiewam samemu sobie.~
176 CzIII | Nigdym nie czuł, jak w tej chwili -~Dziś mój zenit,
177 CzIII | uczucia - do Ciebie!~I zajrzę w uczucia Twoje,~O Ty! o którym
178 CzIII | me ciało;~Kochałem tam, w ojczyźnie, serce me zostało, -~ ~
179 CzIII | kocham cały naród! - objąłem w ramiona~Wszystkie przeszłe
180 CzIII | to uczucie, co się samo w sobie chowa~Jak wulkan,
181 CzIII | masz - oko~Bystre, potężne: w chwilach mej siły - wysoko~
182 CzIII | wnet je okiem zatrzymam jak w sidle -~Stado pieśń żałośną
183 CzIII | niezgoni.~Kiedy spójrzę w kometę z całą mocą duszy,~
184 CzIII | nich szukam sposobu~Tu, w niebie.~Tę władzę, którą
185 CzIII | wnet zwalić.~Lecz czuję w sobie, że gdybym mą wolę~
186 CzIII | jestem nieśmiertelny! i w stworzenia kole~Są inni
187 CzIII | Ten tylko, kto się wrył w księgi,~W metal, w liczbę,
188 CzIII | kto się wrył w księgi,~W metal, w liczbę, w trupie
189 CzIII | wrył w księgi,~W metal, w liczbę, w trupie ciało,~
190 CzIII | księgi,~W metal, w liczbę, w trupie ciało,~Temu się tylko
191 CzIII | On, póki światy trzymał w swoim łonie?~Iskrą tylko.~
192 CzIII | Jak na koń, ~~Goń! goń ~~W cwał, w cwał!~~~~ ~~~~Głos
193 CzIII | koń, ~~Goń! goń ~~W cwał, w cwał!~~~~ ~~~~Głos z prawej~~ ~~
194 CzIII | serca.~Jam cierpiał, kochał, w mękach i miłości wzrosłem;~
195 CzIII | Głos~~Rumaka~~Przedzierzgnę w ptaka.~~Orlimi pióry~~Do
196 CzIII | Orlimi pióry~~Do góry!~~W lot!~~~~ ~~~~Głos~~Gwiazdo
197 CzIII | Gwiazdo spadająca!~~Jaki szał~~W otchłań cię strąca~~ ~~ ~~~ ~
198 CzIII | Teraz duszą jam w moję ojczyznę wcielony?~
199 CzIII | syn na ojca wplecionego w koło;~Czuję całego cierpienia
200 CzIII | narodu,~Jak matka czuje w łonie bole swego płodu.~
201 CzIII | Jeżeli serce czułe było w liczbie źwierząt,~Któreś
202 CzIII | liczbie źwierząt,~Któreś Ty w arce zamknął i wyrwał z
203 CzIII | nie jest bezrząd,~Jeśli w milijon ludzi krzyczących "
204 CzIII | ratunku!"~Nie patrzysz jak w zawiłe zrównanie rachunku; -~
205 CzIII | Jeśli miłość jest na co w świecie Twym potrzebną~I
206 CzIII | liczebną...~ ~ ~ ~~~Głos~~Orła w hydrę!~~Oczy mu wydrę.~~
207 CzIII | by mocniej pałało,~Wbijam w żelazne woli mej okucie,~
208 CzIII | woli mej okucie,~Jak nabój w burzące działo.~ ~ ~ ~~~
209 CzIII | Twej naturze;~Jeśli jej w gruzy nie zburzę,~To wstrząsnę
210 CzIII | obszarem;~Bo wystrzelę głos w całe obręby stworzenia:~
211 CzIII | który z pokoleń pójdzie w pokolenia:~Krzyknę, ześ
212 CzIII | Jeszcze o jeden stopień w dumę go podzwignąć!~Chwila
213 CzIII | można deptać!~Widzieć krew w jego ustach, i nie można
214 CzIII | diabłów, tyś go wypuścił w pół drogi.~ ~DRUGIi~Wróci
215 CzIII | cię lat tysiąc niosł, i w paszczę samą~Szatana wbiję.~ ~
216 CzIII | uderza)~Masz.~ ~PIERWSZY~W nogi.~(Słychać stukanie
217 CzIII | JEDEN WIĘZIEŃ~ ~KS. PIOTR~W imię Ojca i Syna i Świętego
218 CzIII | niedobrego.~Gdy runt odszedł, w tej celi hałas posłyszałem,~
219 CzIII | usta wymowne, wiele nauk w głowie,~A patrzcie, głowa
220 CzIII | A patrzcie, głowa mądra w prochu się taczała,~I z
221 CzIII | pojąłem,~Lecz było coś u niego w oczach i nad czołem.~Wierz
222 CzIII | niodobrze się dzieje~Byłem ja w legijonach, nim wzięto w
223 CzIII | w legijonach, nim wzięto w rekruty,~Brałem szturmem
224 CzIII | Waćpan przeczytał książek w życiu całem.~A to jest rzecz
225 CzIII | Pradze księży zarzynanych,~I w Hiszpaniji żywcem z wieży
226 CzIII | Turków na palu;~I wiem, co w konających widać męczennikach,~
227 CzIII | widać męczennikach,~A co w złodzieju, zbójcy, Turku
228 CzIII | rozstrzelanych, co patrzyli śmiele~W rurę broni, nie chcieli
229 CzIII | padli na ziemię, widziałem w ich ciele~Strach, co za
230 CzIII | strach niż ten, który tchórza w bitwie nęka,~Taki strach,
231 CzIII | oń tam będzie przyjęty,~W jakiej randze i stopniu:
232 CzIII | bracie, cóż to znaczy?~I tyś w więzieniu, zbity, krwią
233 CzIII | Bóg nie słuchał, i tyś już w rozpaczy;~Szukasz noża,
234 CzIII | złam szyję,~I ze mną tu leć w głębie, w ciemność - lećmy
235 CzIII | ze mną tu leć w głębie, w ciemność - lećmy na dół -~
236 CzIII | wszystkich szatanów,~Znowu w dom opuszczony leziesz,
237 CzIII | brzydki gadzie.~Tyś wpełznął w jego usta, na zgubęś tu
238 CzIII | Sieć na lwa zastawiłeśi w twym własnym wniku~Złowiłeś
239 CzIII | się - Bóg ciebie złowił w tym grzeszniku.~W jego ustach
240 CzIII | złowił w tym grzeszniku.~W jego ustach chcę tobie najsrozszy
241 CzIII | je te défie.~ ~KS. PIOTR~W imię Ojca i Syna i Ducha
242 CzIII | KS. PIOTR~Gdzie?~ ~DUCH~W Rzymie.~ ~KS. PIOTR~Nie
243 CzIII | widział więźnia?~ ~DUCH~Mówię, w Rzymie -~ ~KS. PIOTR~Kłamiesz.~ ~
244 CzIII | że wlazłem niezgrabnie w tę duszę.~Tu mnie kole -
245 CzIII | papieża.~Głupstwo stawią w kościele na przód, jak kolumny,~
246 CzIII | kolumny,~A ciebie kryją w kątku; świecznik, gwiazdę
247 CzIII | wiesz ty, co o tobie mówią w całym mieście?~(Ksiądz modli
248 CzIII | nie sprzyja? -~A wiesz, w Apokalipsie co znaczy bestyja? -~
249 CzIII | Landrat -~Każą duszę brać w areszt, biorę, sadzę w ciemność.~
250 CzIII | brać w areszt, biorę, sadzę w ciemność.~Zdarza się przy
251 CzIII | PIOTR~Gdzie? -~ ~DUCH~Tam, w drugim klasztorze.~ ~KS.
252 CzIII | klasztorze.~ ~KS. PIOTR~W jakim?~ ~DUCH~Dominika.~
253 CzIII | strzeż się, sam spadniesz w te doły.~Podaje rękę - lećmy -
254 CzIII | doły.~Podaje rękę - lećmy - w górę jak ptak lecę -~Mile
255 CzIII | zapytał -~Módl się; myśl twoja w brudne obleczona słowa,~
256 CzIII | swego strącona królowa,~Gdy w zebraczej odzieży, okryta
257 CzIII | ofiarę przyjmie.~(modli się)~(W bliskim kościele, za ścianą,
258 CzIII | pokorny, cichy,~Wniosłeś pokój w dom pychy.~Pokój temu domowi.~ ~
259 CzIII | ciekawość, dumę i chytrość w sercu Aniołów, sług swych,
260 CzIII | kochał wielu.~ ~ANIÓŁ~Krzyż w złoto oprawiony~Zdobi królów
261 CzIII | mędrców błyszczy jak zorze,~A w duszę wniść nie może:~Oświeć,
262 CzIII | pokorny, cichy,~Wniosłeś pokój w dom pychy,~Pokój grzesznemu
263 CzIII | naszego zasmucił~Poszedł w pole i dotąd z przechadzki
264 CzIII | pokazując książkę)~I on także w więzieniu, jak nam gość
265 CzIII | się za niego; kto wie, czy w tej chwili~Ma rodziców,
266 CzIII | nasz rozwiążmy.~Rozpuśćmy w promienie, rozlejmy w wonie;~
267 CzIII | Rozpuśćmy w promienie, rozlejmy w wonie;~Kwitnącym, pachnącym,
268 CzIII | kwiatki moje - sama polewałam,~W moim ogródku wczora nazbierałam,~
269 CzIII | Pogląda na mnie, bierze wianek w dłonie,~Podaje Jezusowi,
270 CzIII | wiele - krocie,~A wszystkie w przelocie~Szukają na powietrzu
271 CzIII | kochanki!~I same plotą się w wianki.~Jak tu mnie miło,
272 CzIII | wianki.~Jak tu mnie miło, jak w niebie;~Jak tu mnie dobrze,
273 CzIII | Niech zasnę, umrę, patrząc w te róże,~W te białe narcyzu
274 CzIII | umrę, patrząc w te róże,~W te białe narcyzu oczy.~ ~
275 CzIII | ta róża żyje!~Wstąpiła w nią dusza,~Główką lekko
276 CzIII | wyplatam czoło.~ ~ANIOŁOWIE~My w niebo do domu lećmy wesoło.~ ~
277 CzIII | cała Polska młoda~Wydana w ręce Heroda.~Co widzę? -
278 CzIII | Wszystkie na północ! - tam, tam w kraj daleki,~Płyną jak rzeki.~
279 CzIII | strumień wpadła pod skałę, w te jamy,~A tamtej ujście
280 CzIII | te jamy,~A tamtej ujście w morzu. - Patrz! po drogach
281 CzIII | wiatrami pędzone,~Wszystkie tam w jednę stronę.~Ach, Panie!
282 CzIII | Gal sądzić będzie!"~Gal w nim winy nie znalazł i -
283 CzIII | niewinne skronie~Zakrwawione, w szyderskiej, cierniowej
284 CzIII | nad sługą.~Daj mu siły, bo w drodze upadnie i skona -~
285 CzIII | szeroko - cały świat się w nią obwinął.~Mój kochanek
286 CzIII | Lekko zwleczmy; ubierzmy w światło jak jutrzenkę~I
287 CzIII | lećmy. Jasną duszę nieśmy w niebo trzecie,~Ojcu naszemu
288 CzIII | duszę wrócim życiu,~I znowu w czystych zmysłów otulim
289 CzIII | powiciu,~I znowu złożym w ciało, jak w kolebkę złotą.~ ~
290 CzIII | znowu złożym w ciało, jak w kolebkę złotą.~ ~
291 CzIII | każę święcić się~I wezmę w ręce krzyż.~ ~BELZEBUB~Jak
292 CzIII | na duszę wpaść,~Możesz ją w pychę wzdąć,~A potem w hańbę
293 CzIII | ją w pychę wzdąć,~A potem w hańbę pchnąć,~Możesz w pogardzie
294 CzIII | potem w hańbę pchnąć,~Możesz w pogardzie wlec~I szyderstwami
295 CzIII | Contrôleur - ledwie poznasz, w masce.~Ach, jakie lube szemrania,~
296 CzIII | lube szemrania:~Senator w łasce, w łasce, w łasce,
297 CzIII | szemrania:~Senator w łasce, w łasce, w łasce, w łasce,
298 CzIII | Senator w łasce, w łasce, w łasce, w łasce, w łasce.~
299 CzIII | łasce, w łasce, w łasce, w łasce, w łasce.~Ach, niech
300 CzIII | łasce, w łasce, w łasce, w łasce.~Ach, niech umrę,
301 CzIII | mnie, zazdroszczą - nos w górę zadzieram.~O rozkoszy!
302 CzIII | to świerszcze wlazły mi w ucho:~Moje ucho, moje ucho!~(
303 CzIII | kaganiec,~Na wpół zostawim w ciele, by nie tracił czucia;~
304 CzIII | jako do łańcucha,~I znowu w ciele zamknąć jakow brudnej
305 CzIII | słyszałem, że było pusto jak w kościele.~ ~DAMA~Owszem,
306 CzIII | wniście do bufetu.~ ~DAMA I~W sali tańców zgoła nic nie
307 CzIII | podoba,~A była to potrzebna w Warszawie osoba.~ ~PRZY
308 CzIII | HRABIA~Przesiedział lat tyle~W więzieniu -~ ~SZAMBELAN~
309 CzIII | SZAMBELAN~Ja myśliłem, że leżał w mogile.~(do siebie)~O takich
310 CzIII | bardzo bezpiecznie,~A wyjść w środku powieści byłoby niegrzecznie.~(
311 CzIII | przyczyny -~Kto długo był w więzieniu, widział, słyszał
312 CzIII | wcale -~Ja myśliłem, że w Litwie to wszystko Moskale.~
313 CzIII | raz pisał o Litwinach,~Ale w innych gazetach francuskich
314 CzIII | nieraz ręce moje~Plątałem w jasnych włosów kędzierzawe
315 CzIII | nie przyszedł, i mówiono w domu,~Że nie wiedzieć gdzie
316 CzIII | nazwiska jeńców:~Warty stały w ulicach, głucho było w mieście -~
317 CzIII | stały w ulicach, głucho było w mieście -~Wtem ktoś zza
318 CzIII | nie wiedzieć kto szerzył w Warszawie powieści,~Że on
319 CzIII | strachy,~Larwy; że łoskotano w podeszwy, pod pachy -~Lecz
320 CzIII | niedawno przed domem żony w nocy dzwonią -~Otworzono:
321 CzIII | szpiega".~Idę nazajutrz, w progu policejskie draby;~
322 CzIII | progu policejskie draby;~Idę w tydzień, on sam mię nie
323 CzIII | Aż niedawno za miastem w pojeździe spotkałem -~Powiedziano,
324 CzIII | nabrzmiały, pożółkły i zbladły,~W czole zmarszczki półwieku,
325 CzIII | wszystko, co przecierpiał w swych męczarniach dziennych,~
326 CzIII | wszystko, co przemyślił w swych nocach bezsennych,~
327 CzIII | bezsennych,~Wszystko poznałem w jednej chwili z jego oka;~
328 CzIII | szklanych,~Które zostają w oknach więzień kratowanych,~
329 CzIII | świecą się jak tęcza:~I widać w nich rdzękrwawą, iskry,
330 CzIII | widać po wierzchu,~Że leżały w wilgoci, w pustkach, w ziemi,
331 CzIII | wierzchu,~Że leżały w wilgoci, w pustkach, w ziemi, w zmierzchu.~ ~
332 CzIII | leżały w wilgoci, w pustkach, w ziemi, w zmierzchu.~ ~W
333 CzIII | wilgoci, w pustkach, w ziemi, w zmierzchu.~ ~W miesiąc poszedłem
334 CzIII | w ziemi, w zmierzchu.~ ~W miesiąc poszedłem znowu,
335 CzIII | wesołemu miastu~Zgładzić w miesiąc naukę tych lat kilkunastu.~
336 CzIII | myśląc zawsze, że jest w swym więzieniu,~Ucieka w
337 CzIII | w swym więzieniu,~Ucieka w głąb pokoju i tam pada w
338 CzIII | w głąb pokoju i tam pada w cieniu,~Krzycząc zawsze
339 CzIII | teraz Polska żyje, kwitnie w ziemi cieniach,~Jej dzieje
340 CzIII | Jej dzieje na Sybirze, w twierdzach i więzieniach.~
341 CzIII | zmartwychwstały nie umie w niej czytać,~Rzekł tylko: "
342 CzIII | Niech to stary Niemcewicz w pamiętniki wsadzi;~On tam,
343 CzIII | ginie Polska! dworu nie mamy w Warszawie.~ ~MISTRZ CEREMONII~
344 CzIII | SCENA VIII~PAN SENATOR~W WILNIE - SALA PRZEDPOKOJOWA;
345 CzIII | OGROMNE PLIKI PAPIERÓW - W GŁĘBI DRZWI DO POKOJÓW SENATORA.
346 CzIII | LEWO STOLIK, GDZIE GRAJA W WISKA - NOWOSILCOW PIJE
347 CzIII | sais-je! - piękny dyskurs w obiady proszone.~Il y a
348 CzIII | sprawę~I uciec z tego Wilna w kochaną Warszawę.~Monseigneur
349 CzIII | rzecz zaczęta, i sprawa w tym stanie,~W jakim jest
350 CzIII | i sprawa w tym stanie,~W jakim jest chory, kiedy
351 CzIII | Jeszcześmy nie trafili w samo jądro wrzodu.~Coż odkryto?
352 CzIII | Tajemną? - to, widzę, Panu w oczach ciemno!~I nie dziw,
353 CzIII | za te nudy, owoż co mam w zysku.~ ~DOKTOR~Jaśnie Panie,
354 CzIII | wszyscy mali, ale patrz w ich serce -~Najlepiej ogień
355 CzIII | Najlepiej ogień zgasić, dopóki w iskierce.~ ~SEKRETARZ~Syn
356 CzIII | SEKRETARZ~Syn Kanissyna w Moskwie.~ ~SENATOR~W Moskwie? -
357 CzIII | Kanissyna w Moskwie.~ ~SENATOR~W Moskwie? - a, voyez-vous,~
358 CzIII | de jacobin!~Myśliłem, że w Rosyi la vertu cutanee~Surpasse
359 CzIII | mon ami!~(do grającego w wiska, który czeka na swego
360 CzIII | przeklęty,~I wścibi się mu w łaskę - co to za wykręty!~(
361 CzIII | progiem.~Kazaliśmy brać w areszt, - ze ślepą kobiétą~
362 CzIII | potem ją sprowadzić - aż w dół - o tak~(z gestem)~tęgo;~
363 CzIII | SENATOR~Lepiej siedź w domu i miej o synach staranie.~
364 CzIII | matki ucho,~Ja ślepa; teraz w uchu cała moja dusza,~Dusza
365 CzIII | Tam siedziałam od rana. - W północ, w mieście głucho,~
366 CzIII | siedziałam od rana. - W północ, w mieście głucho,~Słucham -
367 CzIII | mieście głucho,~Słucham - w północ, tam z muru - nie,
368 CzIII | ziemi. -~I mój słuch wszedł w głąb muru, daleko, głęboko;~
369 CzIII | męczono go -~ ~SENATOR~Jak w gorączce bredzi!~Ale tam,
370 CzIII | głos taki,~Ty byś już nigdy w życiu spokojnie nie zasnął!~ ~
371 CzIII | Ma foi, to już bym dawno w radzie państwa siedział.~(
372 CzIII | ROLLISONOWA~Panie, nie rzucaj nas.~W rozpaczy, ja nie puszczę -~(
373 CzIII | siedzi o chlebie i wodzie,~W zimnym, ciemnym więzieniu,
374 CzIII | więzieniu, bez odzieży, w chłodzie.~ ~PANNA~Est-il
375 CzIII | Est-il possible?~ ~SENATOR~(w ambarasie)~Jak to, jakto?
376 CzIII | i prowadź aż tam - tam, w więzienie;~Potem osobno
377 CzIII | mnie gadać?~Toś wyuczył się w Polsce panu odpowiadać.~
378 CzIII | chory na płuca;~Nie należy w zamknionym powietrzu go
379 CzIII | notują, i nie odpowiada.~W jakim klasztorze bractwo
380 CzIII | nie szepc mi po cichu.~Ja w imieniu Cesarza każę; słyszysz,
381 CzIII | Bóg czasem daje władzę w ręce złego ducha.~ ~SENATOR~
382 CzIII | błaznuje.~Daj mu jeszcze raz w papę, niech nam prorokuje*~(
383 CzIII | Przynajmniej jest mowa o księciu~W tych listach i o całym jego
384 CzIII | zamyśla się)~(do Sekretarza w ucho)~Przyaresztuj Doktora
385 CzIII | oczyma strzyże,~Skacze jak w klatce ryś.~ ~DAMA~Wczora
386 CzIII | Ej, Sowietniku, pódźmy w tan.~ ~SOWIETNIK~Uważaj,
387 CzIII | Pódź, Pułkowniku, pódźże w taniec,~Widzisz, że tańczy
388 CzIII | żona Pańska?~ ~STAROSTA~W domu siedzi.~ ~GUBERNATOR~
389 CzIII | Pani znam.~ ~GUBERNATOR~Tu w menuecie para zbywa,~Senator
390 CzIII | dam.~ ~STAROSTA~Moja córka w parach nie bywa,~Jej parę
391 CzIII | mija wiek,~Jak z Moskwy w Polskę nasyłają~Samych łajdaków
392 CzIII | ferais académicien.~ ~BAJKOW~(w ucho, - pokazując Księżnę)~
393 CzIII | będzie rogal.~ ~SENATOR~(w ucho, pokazując narzeczona
394 CzIII | rękojeścią~(biorąc za karabelę)~- w bok.~ ~LEWA STRONA, CHOREM.~ ~
395 CzIII | Senatora)~Chcę mu scyzoryk mój w brzuch wsadzić~Lub zamalować
396 CzIII | pies.~ ~POL~Nóż świerzbi w ręku, pozwól ubić.~ ~BESTUŻEW~
397 CzIII | ponura!~ ~JEDEN~(patrząc w okna)~Jak ciemno, patrz
398 CzIII | Nie tu.~ ~JEDEN~(patrząc w okno)~Jak blisko - w sam
399 CzIII | patrząc w okno)~Jak blisko - w sam róg domu uniwersytetu.~ ~
400 CzIII | KTOŚ Z WIDZÓW~Słyszysz w domu krzyk kobiéty?~ ~KTOŚ
401 CzIII | konduktorów,~A piorun go w ostatnim pokoju wytropił,~
402 CzIII | srebrne stopił,~Srebro leżało w biurku, tuż u głów Doktora,~
403 CzIII | do kompanii)~No i cóż w tym strasznego? - wiosną
404 CzIII | przypowieści.~Onego czasu w upał przyszli ludzie różni~
405 CzIII | pułkowniki pobił."~Potem, gdy was w łańcuchach złotych oprowadzi,~
406 CzIII | złotych oprowadzi,~Odda was w ręce kata,a kat was osadzi~
407 CzIII | przestrogę.~Ty pojedziesz w daleką, nieznajomą drogę;~
408 CzIII | nieznajomą drogę;~Będziesz w wielkich, bogatych i rozumnych
409 CzIII | bo cię powita pierwszy w Imię Boże.~Słuchaj, co powie...~ ~
410 CzIII | ŻOŁNIERZ~Nie wolno! każdy w swoję drogę. -~ ~
411 CzIII | SMĘTARZ - GUŚLARZ I KOBIETA W ŻAŁOBIE~ ~GUŚLARZ~Już idą
412 CzIII | ŻAŁOBIE~ ~GUŚLARZ~Już idą w cerkiew gromady~I wkrótce
413 CzIII | na duchów zgromadzenie,~W tajemniczą noc na Dziady,~
414 CzIII | biesiady~Albo u gry, albo w boju,~I zostaną tam w pokoju;~
415 CzIII | albo w boju,~I zostaną tam w pokoju;~Dusza zwana po imieniu~
416 CzIII | zwana po imieniu~Objawia się w lekkim cieniu;~Lecz póki
417 CzIII | KOBIETA~Coż znaczyła w piersiach rana?~ ~GUŚLARZ~
418 CzIII | rana?~ ~GUŚLARZ~Widać, że w duszę zadana.~ ~KOBIETA~
419 CzIII | Czy słyszysz te śpiewy w dali?~Już się tam ludzie
420 CzIII | Jak gołębie, kiedy lecą~W nocy nad miasta pożarem,~
421 CzIII | klęli ognia władzą;~Ciała w mocy złego ducha~Z pustyń,
422 CzIII | pamiętasz,~Ukryj się ze mną w dąb suchy,~W ten dąb suchy
423 CzIII | się ze mną w dąb suchy,~W ten dąb suchy i wygniły,~
424 CzIII | płomyk niebieski;~Podskakują w górę deski,~Wysuwają potępieńce~
425 CzIII | Schowaj oczy, skryj się w drzewie.~Upiór z dala wzrokiem
426 CzIII | GUŚLARZ~Trup to świeży!~W nie zgniłej jeszcze odziezy.~
427 CzIII | węgiel czoło.~Zamiast oczu - w jamach czaszki~Żarzą się
428 CzIII | się dwie złote blaszki,~A w środku każdego kółka~Siedzi
429 CzIII | kółka~Siedzi diablik, jak w źrenicy,~I wywraca wciąż
430 CzIII | wygryzł oczy.~Od kaplicy w stronę skoczył,~Czart go
431 CzIII | wabi ulubiona,~Znowu pada w jej ramiona,~Znowu go porwały
432 CzIII | porwały czarty,~I znowu w sztuki rozdarty -~Ha! niech
433 CzIII | Żółwie, padalce, ropuchy:~W jednym trupie tyle gadów!~ ~
434 CzIII | GUŚLARZ~Jeśli duch ten jeszcze w ciele,~Wymów teraz jego
435 CzIII | na czarodziejskie ziele~W tajemniczym zaklnę rymie;~
436 CzIII | lecą ku północy,~Lecą ile w koniach mocy.~Widzisz, jeden
437 CzIII | jeden tam na przedzie.~W czarnym stroju -~ ~KOBIETA~
438 CzIII | miał zbroczoną posoką,~Bo w tej piersi jest ran wiele:~
439 CzIII | Tysiąc mieczów miał on w ciele,~A wszystkie przeszły -
440 CzIII | wszystkie przeszły - aż w duszę.~Śmierć go chyba z
441 Ustep | Leci kibitka jako wiatr w pustynie;~I oczy moje jako
442 Ustep | spocząć, skrzydła zwinąć,~W dół patrzą, czując, że tam
443 Ustep | dawno stworzone te kraje~I w czasach wielkiej Noego żeglugi~
444 Ustep | nieprzyjaciel stary~Przyjdzie i w księdze tej wyryje mieczem,~
445 Ustep | Że ród człowieczy ma być w więzy kuty,~Że trofeami
446 Ustep | biegunów; niewstrzymany w biegu~Aż do Euxinu równinę
447 Ustep | siekierą zrąbane,~Odarte i w stos złożone poziomy,~Tworzą
448 Ustep | Tam domy rzędem szykowane w pary,~Tam czworobokiem,
449 Ustep | ogień aż do twarzy,~Ani się w ustach rozognionych żarzy,~
450 Ustep | rozognionych żarzy,~Ani zastyga w czoła zmarszczkach ciemnych -~
451 Ustep | zmarszczkach ciemnych -~Jak w twarzach ludzi wschodu i
452 Ustep | ludzi jak gruba tkanica,~W której zimuje dusza gąsiennica,~
453 Ustep | się ubogą,~Jeżeli trafił w polskich zamków ściany,~
454 Ustep | drogą.~Dróg tych nie dojrzeć w polu między śniegi,~Ale
455 Ustep | północ się wloką,~Świecą się w lesie, jak w skałach rzek
456 Ustep | Świecą się w lesie, jak w skałach rzek biegi.~ ~I
457 Ustep | Ich oficery? - Tu Niemiec w karecie,~Nucąc Szyllera
458 Ustep | grzbiecie.~Tam Francuz gwiżdżąc w nos pieśń liberalną,~Błędny
459 Ustep | nań wbieży.~Gdzie? - Kto w niej jedzie? - Nikt nie
460 Ustep | wypadł z cara łaski,~I car go w turmie zamknąć postanowił;~
461 Ustep | wie! ten więzień, chociaż w słomie siedzi,~Jak dziko
462 Ustep | parkanami stoją żelaznenu,~W osobnych klatkach. - Jeden
463 Ustep | kamieni na kępach śród błota!~W Rzymie, by dźwignąć teatr
464 Ustep | Teraz tu pusto. - Dwór w mieście zimuje,~I dworskie
465 Ustep | Carskiego ścierwa, za nim w miasto gonią.~Teraz w tych
466 Ustep | nim w miasto gonią.~Teraz w tych gmachach wiatr tylko
467 Ustep | wiatr tylko tańcuje;~Panowie w mieście, car w mieście. -
468 Ustep | Panowie w mieście, car w mieście. - Do miasta~Leci
469 Ustep | się żarzą iskrami rubinów;~W górze wierzchołki zginają
470 Ustep | wierzchołki zginają i łączą,~Kręcą w krużganki i łukami plączą,~
471 Ustep | zbudowano Ateny, Rzym, Spartę.~W wieku gotyckim pod wieżą
472 Ustep | sławiańskim tysiącom~Leźć w te ostatnie swoich dzierżaw
473 Ustep | wszechmocność woli swej pokazał. -~ ~W głąb ciekłych piasków i
474 Ustep | porobił tamy.~Słyszał, że w Rzymie są wielkie pałace -~
475 Ustep | wpół na ziemi, a do pasa w wodzie~Pływa jak piękna
476 Ustep | syrena-dziewica,~Uderza cara - i zaraz w swym grodzie~Porznął błotniste
477 Ustep | Szerokie, długie, jak wąwozy w górach.~Domy ogromne: tu
478 Ustep | Wzrok, ucho błądzi jak w wieży Babelu.~Napis: "Tu
479 Ustep | wódczanym poborcą,~Basem w orkiestrze, przy tym szkół
480 Ustep | sumnienie,~Wszyscy się zeszli w jedno zgromadzenie" *~Napis: "
481 Ustep | zabawki" - tam: "Knuty".~ ~W ulicach kocze, karety, landary;~
482 Ustep | znikną bez łoskotu,~Jak w panorama czarodziejskie
483 Ustep | koniach lecą chłopcy mali~W kożuchach, istne dzieci
484 Ustep | ogromne rzędy,~Jak procesy j e w kościelne obrzędy~Lub jak
485 Ustep | marszałki, damy, urzędniki,~W równych abcugach: pierwszy,
486 Ustep | idą dworscy urzędnicy:~Ten w futrze ciepłem, lecz na
487 Ustep | cienkie jak ruchome piki,~W pół ciała tęgo związane
488 Ustep | kapeluszów tyle;~Każda w paryskim świeci się stroiku~
489 Ustep | się stroiku~I nóżką miga w futrzanym trzewiku;~Białe
490 Ustep | jak statki~Obok pływaczów w głębokiej kąpieli.~Już pierwsi
491 Ustep | głębokiej kąpieli.~Już pierwsi w wozy wsiedli i zniknęli;~
492 Ustep | ścisnął i uderzył mściwie~W głaz, jakby groził temu
493 Ustep | ramiona~I stał dumając, i w cesarskim dworze~Utkwił
494 Ustep | żołnierz lub kaleka.~Wzniósł w niebo ręce, stał i dumał
495 Ustep | ręce, stał i dumał długo -~W twarzy miał wyraz niebieskiej
496 Ustep | zstąpić raczy~I widzi całe w męczarniach narody,~Czuje,
497 Ustep | gorzkie biegły i zginęły w śniegu;~Lecz Bóg je wszystkie
498 Ustep | Co ci potrzeba, rozkaż w imię Boże;~Chrześcijaninem
499 Ustep | twarzy nie pamięta,~Lecz w głosie jego i w słowach
500 Ustep | pamięta,~Lecz w głosie jego i w słowach coś było~Znanego
1-500 | 501-676 |