Part
1 CzIII| WIĘŹNIA~ ~ ~A strzeżcie się ludzi, albowiem was będę~wydawać
2 CzIII| czyż nie jest warte badań ludzi!~Któż jego miejsce zmierzy,
3 CzIII| paradnie! - było mnóstwo ludzi.~ ~KILKU~Wywieźli!~ ~JAN~
4 CzIII| ludziach, czym śpiewak dla ludzi?~Gdzie człowiek, co z mej
5 CzIII| ducha?~Nieszczęsny, kto dla ludzi głos i język trudzi:~Język
6 CzIII| bezrząd,~Jeśli w milijon ludzi krzyczących "ratunku!"~Nie
7 CzIII| Widzisz, żem pierwszy z ludzi i z aniołów tłumu,~Że Cię
8 CzIII| Boże!~ ~CHÓR ANIOŁÓW~My tak ludzi kochamy,~Tak z nimi być
9 CzIII| BLIŻEJ DRZWI KILKU MŁODYCH LUDZI I DWÓCH STARYCH POLAKÓW.
10 Ustep| ni góry,~Żadnych pomników ludzi ni natury;~Ziemia tak pusta,
11 Ustep| pisać będzie palec Boski,~I ludzi dobrych używszy za głoski,~
12 Ustep| jakby dach i ścianę,~I ludzi kryją, i zowią się: domy.~
13 Ustep| się: grodem.~ ~Spotykam ludzi - z rozrosłymi barki,~Z
14 Ustep| ciemnych -~Jak w twarzach ludzi wschodu i zachodu,~Przez
15 Ustep| pomnikiem narodu.~Tu oczy ludzi, jak miasta tej ziemi,~Wielkie
16 Ustep| puste i bezludne.~Ciało tych ludzi jak gruba tkanica,~W której
17 Ustep| sławne jest przysłowie,~Że ludzi ręką był Rzym budowany,~
18 Ustep| paziem gadałem!"~ ~Szło kilku ludzi między tym natłokiem,~Różni
19 Ustep| chwilę~Śród mnóstwa koni i ludzi motłochu,~Trzeba mieć oko
20 Ustep| prochu -~Ty, nie zważając na ludzi i konie,~Jaszczyków patrzysz,
21 Ustep| płynącą korytem;~Ale od ludzi litościwsze konie:~Skakał
|