Part
1 Poem | Nowosilcow wziął naprzód na męki dzieci i młodzież, aby nadzieje
2 CzIII| piosenkę,~Którą rzadko ziemskie dzieci~Słyszą, rzadko i w uśpieniu,~
3 CzIII| odgaduję:~Kocham was, me dzieci wieszcze!~Myśli moje! gwiazdy
4 CzIII| dotąd śród swych dusznych dzieci,~Gdyby wszystkie pochwały
5 CzIII| szablą rozrywane łona,~I dzieci konającena kozackich pikach,~
6 CzIII| stronę.~Ach, Panie! to nasze dzieci,~Tam na północ - Panie,
7 CzIII| Męczyła ojców naszych, - dzieci, wnuków męczy!~ ~ADOLF~(
8 CzIII| opowiadaniem i żartami bawił;~Lubił dzieci i często brał mię na kolana,~
9 CzIII| często brał mię na kolana,~U dzieci miał on tytuł "wesołego
10 CzIII| Ale go biją, Panie! ktoż dzieci tak bije! -~Jego zbito -
11 CzIII| więzieniach robią cudze dzieci?~Czy to Waszeć chodziłeś
12 CzIII| niewinnych,~Milczałam - ale dzieci; - a widzisz Doktorą?~ ~
13 CzIII| ja muszę,~Aż kiedyś ten dzieci pozerca~Wyzionie łakomą,
14 Ustep| Jakiegoś króla podejrzane dzieci".~Tak z sobą cicho dowódzcy
15 Ustep| mali~W kożuchach, istne dzieci Boreasza;~Świszczą piskliwie
16 Ustep| Tamtych o żony, tych o dzieci pytał.~Odprawił wszystkich,
17 Ustep| Że wiezie ojca milijonom dzieci,~I sam hamuje ogień swej
18 Ustep| hamuje ogień swej żywości;~Dzieci przyjść blisko, ojca widzieć
|