Part
1 CzIII| SOBOLEWSKI~I ja tu.~ ~FREJEND~A wiecie co? Żegoto, idziem
2 CzIII| kroki; was taka gromada.~ ~FREJEND~Wiecie co, pójdźmy lepiej
3 CzIII| JAKUB~Bez kaprala wiedzy?~ ~FREJEND~Kapral poczciwy, i sam z
4 CzIII| może na zawsze porzucił.~ ~FREJEND~Nasz Jacek musiał żonę zostawić
5 CzIII| Wy tu długo siedzicie?~ ~FREJEND~Skądże datę wiedzieć?~Kalendarza
6 CzIII| kiedy mrok, a kiedy ranek.~ ~FREJEND~Ale pytaj Tomasza, patryjarchę
7 CzIII| z Tomaszem płakałem.~ ~FREJEND~Ale dla Boga, po co te łzy,
8 CzIII| Głodem ciebie morzono?~ ~FREJEND~Dodawano strawy;~Ale gdybyś
9 CzIII| do tej strawy zrodził.~ ~FREJEND~(z wymuszoną wesołością)~
10 CzIII| Ależ przywyknąć, bracie!~ ~FREJEND~Na tym cała sztuka.~ ~JAKUB~
11 CzIII| jak pierwej, nie mniej -~ ~FREJEND~I nie więcej?~Pan Tomasz
12 CzIII| jednym chcą zakopać grobie.~ ~FREJEND~Jak to? więc płaczesz po
13 CzIII| łeb sobie wystrzelił.~ ~FREJEND~Łebski! - To z nami uczty
14 CzIII| zabity, my tu - a są cary.~ ~FREJEND~Toż chciałem mówić, dobrze,
15 CzIII| śpiewać,~Feliks ma głos, hej, Frejend, hej, wina nalewać.~ ~ŻEGOTA~
16 CzIII| rok w kozie posiedzi.~ ~FREJEND~Dobre to - lecz ja znowu
17 CzIII| wróci na swe stanowiska.~(Frejend probuje różnych nut)~ ~KONRAD~(
|