Part

 1 Poem |         wygnańców jednemu tylko dotąd udało się wydobyć się z
 2 CzIII|  szukają i za co,~Nie należałem dotąd do żadnego spisku.~Sądzę,
 3 CzIII|         szeroki.~Gdyby chodzili dotąd śród swych dusznych dzieci,~
 4 CzIII|       chwalić,~Żem nie próbował dotąd, czyli moje słowo~Nie mogłoby
 5 CzIII|       padole.~Nie spotkałem Cię dotąd - żeś Ty jest, zgaduję;~
 6 CzIII|   MARCELINA~Modlisz się jeszcze dotąd! - czas spać, północ biła..~ ~
 7 CzIII|       zasmucił~Poszedł w pole i dotąd z przechadzki nie wrócił.~
 8 CzIII| Przepraszam, bal proszony - mam dotąd bilety.~(wyjmuje inwitacje
 9 CzIII|  kryjomu,~Szuka rząd, ale śladu dotąd nie wytropił;~Na koniec
10 CzIII|      przyznać się wzbrania~I że dotąd nie złożył żadnego wyznania;~
11 CzIII|    passagers;~Ale osnowa spisku dotąd jest tajemną,~I...~ ~SENATOR~(
12 Ustep|       aż na strasznym sądzie;~I dotąd wierny panu, choć bez duszy,~
13 Ustep|        panu, choć bez duszy,~Bo dotąd ręką trzyma pańską szubę~
14 Ustep|         palce grube.~ ~I pan go dotąd nie szukał, nie pytał!~Czy