Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
7 1
8 1
9 1
a 204
abcugach 1
aby 12
ac 1
Frequency    [«  »]
267 do
238 ze
211 to
204 a
162 ja
151 on
143 co
Adam Mickiewicz
Dziady. Czesc III

IntraText - Concordances

a

    Part
1 Poem | o bliskim swoim upadku, a lud coraz mocniej wierzy 2 Poem | podstawę swoich działań, a za cel położył zniszczenie 3 Poem | lub uczestnikami zdarzeń; a opisane zdają się przenosić 4 Poem | których znają od wieków; a do litościwych narodów europejskich, 5 CzIII| STANU - CELA WIĘŹNIA~ ~ ~A strzeżcie się ludzi, albowiem 6 CzIII| Słyszą, rzadko i w uśpieniu,~A zapomną w odecknieniu.~Jam 7 CzIII| mych rękach w niebo nosił,~A tyś słyszał niebios dźwięki~ 8 CzIII| wodzowie, co jej rozkazali?~ ~A sen? - ach, ten świat cichy, 9 CzIII| głowę podłożmy,~Śpiewajmy, a cicho - nie trwożmy, nie 10 CzIII| jeden sen twój przypominasz,~A jeśliś go przypomniał, czy 11 CzIII| czy w niebo zaświecisz;~A ty jak obłok górny, ale 12 CzIII| SOBOLEWSKI~I ja tu.~ ~FREJEND~A wiecie co? Żegoto, idziem 13 CzIII| dobry ogień będziem mieli,~A przy tym nowość - dobrze 14 CzIII| ściany.~ ~SOBOLEWSKI~Żegoto! a, jak się masz; - i ty tu, 15 CzIII| winy w Sybir nas nie wyślą;~A jakąż winę naszą znajdą 16 CzIII| serc w Litwie zakrwawi,~A młodszych, potrzebniejszych 17 CzIII| żonę zostawić w połogu,~A nie płacze -~ ~FELIKS KÓŁAKOWSKI~ 18 CzIII| niezawodnie z kibitką i sądem;~A kto wie, może wszystkich 19 CzIII| wiem nawet, kiedy mrok, a kiedy ranek.~ ~FREJEND~Ale 20 CzIII| podobno od óśmiu miesięcy,~A tak tęsknię jak pierwej, 21 CzIII| oddychasz,~Pijem, czujem, a ciebie ubywa - usychasz.~( 22 CzIII| nagle zwróciły się ku mnie,~A kapral ciągnął gwałtem, 23 CzIII| znak, mu niezbyt ciężył.~A wtem zacięto konia, - kibitka 24 CzIII| twarze pobladły jak trupie?~A w takim tłumie taka była 25 CzIII| broni - marsz" - ruszono, a środkiem ulicy~Puściła się 26 CzIII| Wasilewski zabity, my tu - a cary.~ ~FREJEND~Toż chciałem 27 CzIII| Znacie bajkę Goreckiego?~A raczej prawdę?~ ~KILKU~Jaką? 28 CzIII| północą,~Chytrość rozumem, a złość nazywacie mocą?~Kto 29 CzIII| nalewa mu wino)~ ~JANKOWSKI~A Lwowicz co? - on pacierz 30 CzIII| naprzód pod Dąbrowskim,~A potem wszedłem w sławny 31 CzIII| bluźnić na Pannę Najświętszę -~A trzeba wiedzieć, że mam 32 CzIII| Ogród zorzę, grzędy skopię,~A na nich co rok siać będę~ 33 CzIII| Frejendzie,~Graj dawną jego nutę, a my cicho stójmy~I kiedy 34 CzIII| błyszczy ogień pod powieką,~A oko nic nie mówi i o nic 35 CzIII| czarne jak burzliwa chmura,~A szerokie i długie na kształt 36 CzIII| trudzi:~Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie;~Myśl 37 CzIII| nim się w słowach złamie,~A słowa myśl pochłoną i tak 38 CzIII| wieki im głucho wtórzą;~A każdy dźwięk ten razem gra 39 CzIII| Spełnią,tym się uszczęśliwią,~A jeżeli się sprzeciwią,~Niechaj 40 CzIII| Może bym sto gwiazd zgasił, a drugie sto wzniecił -~Bo 41 CzIII| płodu.~Cierpię, szaleję - a Ty mądrze i wesoło~Zawsze 42 CzIII| PIERWSZY~Omdlał, omdlał, a nim~Przebudzi się, dodusim.~ ~ 43 CzIII| masz -~(uderza rogiem)~A co, nie chybił?~Leć i nie 44 CzIII| Mój Panie, idźcie sobie, a nas tu zostawcie.~ ~WIĘZIEŃ~ 45 CzIII| długo śpiewa, potem gada,~A jutro zdrów jak ryba. Lecz 46 CzIII| Spójrzę dziurką od klucza, a co tu widziałem,~To mnie 47 CzIII| wymowne, wiele nauk w głowie,~A patrzcie, głowa mądra w 48 CzIII| przeczytał książek w życiu całem.~A to jest rzecz niemała widzieć, 49 CzIII| konających widać męczennikach,~A co w złodzieju, zbójcy, 50 CzIII| chcieli na oczy zasłony;~A jak padli na ziemię, widziałem 51 CzIII| cierpi, i wieczna jej męka.~A więc, mój Panie, myślę, 52 CzIII| święty czy przeklęty. -~A więc tego człowieka i pieśń, 53 CzIII| granic? -~Nie wiedziałem - a była.~ ~KAPRALl~Słyszysz, 54 CzIII| co tak do mnie wzdycha~A wiesz ty, jak się zowie 55 CzIII| kościele na przód, jak kolumny,~A ciebie kryją w kątku; świecznik, 56 CzIII| przeszłości i przyszłości gadać. -~A wiesz ty, co o tobie mówią 57 CzIII| mieście?~(Ksiądz modli się)~A wiesz ty, co to będzie z 58 CzIII| Polską za lat dwieście? -~A wiesz, dlaczego tobie przeor 59 CzIII| przeor tak nie sprzyja? -~A wiesz, w Apokalipsie co 60 CzIII| ocieram.~(Ksiądz modli się)~A wiesz, jutro będziesz 61 CzIII| Twoje rozkazanie.~(do Ducha)~A teraz zabierz z sobą twe 62 CzIII| mnie sługą Twojej wiary,~A ja za jego winy przyjmę 63 CzIII| mędrców błyszczy jak zorze,~A w duszę wniść nie może:~ 64 CzIII| ARCHANIOŁÓW~Podnieś głowę, a wstanie z prochu, niebios 65 CzIII| patrzysz na mnie okiem;~A te błękitne kwiaty pamiątek,~ 66 CzIII| dłonie,~Podaje Jezusowi, a Jezus dziecię~Z uśmiechem 67 CzIII| jak ich wiele - krocie,~A wszystkie w przelocie~Szukają 68 CzIII| wczora łzami cię poiła;~A z twoich ust koralu~Wylatują 69 CzIII| wpadła pod skałę, w te jamy,~A tamtej ujście w morzu. - 70 CzIII| krew jego dawne bohatery,~A imię jego będzie czterdzieści 71 CzIII| znalazł i - umywa ręce,~A króle krzyczą: "Potęp i 72 CzIII| octem, Borus żółcią poi,~A matka Wolność u nóg zapłakana 73 CzIII| Na trzech stoi koronach, a sam bez korony;~A życie 74 CzIII| koronach, a sam bez korony;~A życie jego - trud trudów,~ 75 CzIII| życie jego - trud trudów,~A tytuł jego - lud ludów;~ 76 CzIII| krew jego dawne bohatery,~A imię jego czterdzieści i 77 CzIII| sennego ojcowską pieszczotą,~A przed ranną modlitwą duszę 78 CzIII| GŁOWĄ~ ~DIABEŁ I~Spił się, a nie chce spać,~Muszę tak 79 CzIII| sam.~ ~BELZEBUB~Łotrze, a znasz mój czyn?~Od Cara 80 CzIII| Możesz w pychę wzdąć,~A potem w hańbę pchnąć,~Możesz 81 CzIII| przypnij - tu. Tytuł książęcy!~A! - a! - Wielki Marszałku; 82 CzIII| tu. Tytuł książęcy!~A! - a! - Wielki Marszałku; a! - 83 CzIII| a! - Wielki Marszałku; a! - pękną z zazdrości.~(przewraca 84 CzIII| Jego Imperatorska Mość - a! Cesarz wchodzi,~A! - co? - 85 CzIII| Mość - a! Cesarz wchodzi,~A! - co? - nie patrzy! zmarszczył 86 CzIII| odwraca się tyłem.~Tyłem, a! senatory, dworskie urzędniki!~ 87 CzIII| Gdzie się doczesność kończy, a wieczność zaczyna,~Gdzie 88 CzIII| mówcie, co się wam podoba,~A była to potrzebna w Warszawie 89 CzIII| DAMA~(przy nich stojąca)~A jakie on okropne wytrzymał 90 CzIII| przy sobie pod frakiem - a - widzę okładki;~Damy chcą 91 CzIII| słyszeć.~ ~LITERAT~Damy? - a! - to literatki.~Więcej 92 CzIII| grupy młodszej, ode drzwi)~A to jest rzecz okropna -~( 93 CzIII| nie bardzo bezpiecznie,~A wyjść w środku powieści 94 CzIII| widział, słyszał wiele -~A rząd ma swe widoki, ma głębokie 95 CzIII| stanu -~Ale Pan z Litwy, - a! a! - to jest dziwno Panu.~ 96 CzIII| Ale Pan z Litwy, - a! a! - to jest dziwno Panu.~ 97 CzIII| szara jak tkanka pajęcza,~A które, patrząc z boku, świecą 98 CzIII| otaczały słuch mające ściany;~A całą jego było obroną - 99 CzIII| było obroną - milczenie,~A całym jego były towarzystwem - 100 CzIII| parę tysięcy -~ ~LITERAT IV~A mnie by się zdało,~Że to 101 CzIII| poezji nie ma bez poloru,~A polor być nie może tam, 102 CzIII| CEREMONII~Nie ma dworu! - a to mię dziwi niepomału,~ 103 CzIII| wychodzi)~ ~PIERWSZY Z MŁODYCH~A łotry! - o, to kija!~ ~A*** 104 CzIII| A łotry! - o, to kija!~ ~A*** G***~O, to stryczka, 105 CzIII| tych patryjotków nie mieć a ma table,~Avec leur franc 106 CzIII| gadam o strojach, kasynie,~A moja kompanija o ojcu, o 107 CzIII| w obiady proszone.~Il y a de quoi oszaleć; muszę skończyć 108 CzIII| On się beze mnie nudzi, a ja z hołotą -~Je n'en 109 CzIII| zajęty.~ ~DOKTOR~(do Lokajów)~A głupie bestyje!~Przychodzić - 110 CzIII| niechaj czeka.~(zamyśla się)~A propos - ten Kanissyn - 111 CzIII| SENATOR~W Moskwie? - a, voyez-vous,~Emisaryjusz 112 CzIII| najniebezpieczniejsze -jest spisku symptoma,~A wszystkim rusza pewna sprężyna 113 CzIII| dzień z karety.~Jedna ślepa, a druga -~ ~SENATOR~Ślepa? 114 CzIII| schodów, czy rozumiesz?~A potem sprowadzić - 115 CzIII| chwilę,~Pani masz list, a po coż przyszło tu pań tyle?~ ~ 116 CzIII| SENATOR~Ha! nie widzi - a to wącha może?~Bo co dzień 117 CzIII| mowa około serc.~Vous venez a propos, vous belle comme 118 CzIII| SENATOR~(po pauzie do Lokajów)~A szelmy, łajdaki!~Łotry, 119 CzIII| klucze.~C'en est trop - a łajdaki, służby was nauczę!~( 120 CzIII| odjąć, do okien się rzuca,~A okna zamknięte...~ ~PELIKAN~ 121 CzIII| żołądek;~To żółć porusza, a żółć fait la digestion.~ 122 CzIII| jeżeli zechcesz, balsamować.~A propos balsam, Bajkow! - 123 CzIII| masz takie trupie ciało,~A żenisz się. Czy wiecie, 124 CzIII| brać ślub twój jak Tyber a Capré.~Nie pojmuję, jak 125 CzIII| zapłacze przy ślubie.~ ~SENATOR~A propos księdza~(do Księdza)~ 126 CzIII| Sekretarza)~Zapisz to wyznanie - a oto świadki.~(do Księdza)~ 127 CzIII| świadki.~(do Księdza)~A skądżeś o tym wiedział? 128 CzIII| U bernardynów.~ ~SENATOR~A u dominikanów pewnie masz 129 CzIII| nie godzi.~(Ksiądz milczy)~A czy wiesz, mnichu, że ja 130 CzIII| SENATOR~Jeżeli cię powieszę, a Cesarz się dowie,~Żem zrobił 131 CzIII| Żem zrobił nieformalnie, a wiesz, co on powie?~"Ej, 132 CzIII| że się już ty bisisz".~A ty, mnichu, tymczasem jak 133 CzIII| przedsięwzięciu,~I wielu profesorów - a głównym ogniskiem~Jest Lelewel. 134 CzIII| que je vous embrasse - a! a! to rzecz inna,~Ja wraz 135 CzIII| que je vous embrasse - a! a! to rzecz inna,~Ja wraz 136 CzIII| płacy opłacałem szpiegów;~A wszystko z gorliwości o 137 CzIII| śledztwo prowadziłem całe,~A on z tego odkrycia miałby 138 CzIII| nieumyśnie,~Zbadałem go, a śledztwo ostatek wyciśnie.~( 139 CzIII| parfaitement groupé!~Cela m'a rappelé les jours de ma 140 CzIII| podchodzi do Starosty)~A żona Pańska?~ ~STAROSTA~ 141 CzIII| domu siedzi.~ ~GUBERNATOR~A córki?~ ~STAROSTA~Jedną 142 CzIII| szelmy z rana piją krew,~A po obiedzie rum.~ ~SOWIETNIK~( 143 CzIII| go wyczubić.~ ~BESTUŻEW~A zgubić wszystkich was.~ ~ 144 CzIII| ona obala jednego z nich)~A! patrz, jak obaliła - a! 145 CzIII| A! patrz, jak obaliła - a! a! opętana.~(uciekają)~ ~ 146 CzIII| patrz, jak obaliła - a! a! opętana.~(uciekają)~ ~PANI 147 CzIII| jedynak! mój ojciec-żywiciel -~A ten żyje, i Pan Bóg jest, 148 CzIII| stało dziesięć konduktorów,~A piorun go w ostatnim pokoju 149 CzIII| Już gadajcie, co chcecie, a strach zawsze strachem.~ 150 CzIII| Milczałam - ale dzieci; - a widzisz Doktorą?~ ~SOWIETNIK~ 151 CzIII| żyjąc nudził mię do mdłości,~A jak zdechł, patrzaj, jeszcze 152 CzIII| powinność czynił.~On aurait fort a dire - kto wie, przestrogi -~ 153 CzIII| Między nimi był zbójca; a gdy inni spali,~Anioł Pański 154 CzIII| innych najzłośliwszy:~Wstał, a mur inne pobił. On ręce 155 CzIII| że mu ocalono zdrowie.~A Pański anioł stanął przed 156 CzIII| najhaniebniej zginiesz".~A druga powieść taka. - Za 157 CzIII| oprowadzi,~Odda was w ręce kata,a kat was osadzi~Na głębokie, 158 CzIII| widziałem nigdy tej postaci,~A znam go, jak jednego z mych 159 CzIII| się dwie złote blaszki,~A w środku każdego kółka~Siedzi 160 CzIII| kruszec mu wleję do serca.~A potem przez oczy, przez 161 CzIII| mieczów miał on w ciele,~A wszystkie przeszły - 162 Ustep| burzą, do lądu nie zdążą/~A widzą obce pod sobą żywioły,~ 163 Ustep| wczora wieczorem stworzona.~A przecież nieraz mamut z 164 Ustep| handlował z azyjskimi smugi;~A przecież nieraz książka 165 Ustep| wali przyprószona śniegiem,~A stamtąd czarnym piechota 166 Ustep| licem, małym, krzywym okiem;~A tam chłop biedny z litewskiego 167 Ustep| wzniesie ich do wyższej klasy,~A car da order za oszczędność 168 Ustep| order za oszczędność kasy.~ ~A wtem kibitka leci - przednie 169 Ustep| orszak nadwornej gawiedzi;~A wszyscy, patrz no, jakie 170 Ustep| miejskich zagrzmiała dwunasta,~A słońce już się na zachód 171 Ustep| stolica,~Co wpół na ziemi, a do pasa w wodzie~Pływa jak 172 Ustep| ręką był Rzym budowany,~A Wenecyją stawili bogowie;~ 173 Ustep| glinie, glina na marmurach;~A wszystkie równe i dachy, 174 Ustep| lsnącym wysłanych granitem.~A naprzód idą dworscy urzędnicy:~ 175 Ustep| pokłonić,~Kogo nadeptać, a od kogo stronić;~A każdy 176 Ustep| nadeptać, a od kogo stronić;~A każdy giętki, we dwoje skurczony,~ 177 Ustep| kaszlem suchotniczym stęknie,~A przecież mówi: "Jak tam 178 Ustep| dumał nad Piotra kolosem,~A wieszcz rosyjski tak rzekł 179 Ustep| szpiegów i donosicieli;~A kiedy zdzierców domowych 180 Ustep| błogosławić tłum swego poddaństwa,~A drugą rękę opuścił na wodze,~ 181 Ustep| miedzią jak rzęd samowarów,~A spodem pyski końskie jako 182 Ustep| skoczka albo też pisarza,~A w czasach drogich nawet 183 Ustep| anglizowany,~Dwa było gniade, a piąty bułany,~Siódmy znów 184 Ustep| rosły, dziesiąty mierzyna,~A potem znowu kary bez ogona,~ 185 Ustep| dwunastego na czole łysina,~A zaś ostatni wyglądał jak 186 Ustep| z zielonawym grzbietem,~A przy nim działo ze swoim 187 Ustep| jenerałów~Z tyłu i z przodu, a car sam na przedzie.~Orszak 188 Ustep| kurtki kozackie, huzarskie,~A za zabawkę szabelkę i - 189 Ustep| pożary waszych miast oświecą,~A wam natenczas zabraknie 190 Ustep| pompy jako z rzeczki~Bucha, a w wodę sypie majtków rzesza~ 191 Ustep| woła;~Car stał jak słońce, a pułki dokoła~Jako planety 192 Ustep| odpoczną, i oczyszczą wody,~A potem z lekka nowymi wychody~ 193 Ustep| Jeden miał żebra złamane, a drugi~Był wpół harmatnym 194 Ustep| czekają z śniadaniem nakryłem,~A jeść nie może mięsa z apetytem.~ ~ 195 Ustep| stanął jak gdyby zaklęty,~A z tyłu wleciał cały szwadron 196 Ustep| i oszczekał. -~Zmarznął, a w futro nie okrył się ciepłe;~ 197 Ustep| rozgrzeje,~Ale nabrawszy ciepła, a nie życia,~Zamiast oddechu 198 Ustep| podróżnych zostawił u wody,~A sam z latarką z wolna szedł 199 Ustep| odkryta, odsłonione barki,~A prawa ręka wzniesiona do 200 Ustep| głucha,~Śpią już dworzanie - a ty nie śpisz, carze;~Jeszcze 201 Ustep| tyrana,~Anioły Pańskie uszły, a on z wiekiem~Coraz to głębiej 202 TenUs| Mogołowie do Rosji przenieśli, a Piotr Pierwszy znaczenie 203 TenUs| ciągnąc przeciwko Polakom, a Chrapowicki więżąc i tępiąc 204 TenUs| miejskich zagrzmiała dwunasta,~A słońce już się na zachód


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License