10-ciezy | cioci-gatun | gazec-kniei | knuta-menue | mere-oba | obacz-piesc | piesn-przeb | przec-rybit | rycia-strze | strzy-urzed | uscis-wymor | wymow-zgroz | zgrze-zziaj
bold = Main text
Part grey = Comment text
2504 CzIII | łańcuchach stąd na Sybir wyślą,~Obaczą mię Litwini bracia i pomyślą:~
2505 CzIII | wzrok.~Może Senator cię obaczy.~ ~STAROSTA~Jeżeli o mnie
2506 CzIII | sercu Aniołów, sług swych, obaczył,~Duchom wieczystym, aniołom
2507 CzIII | twym synie,~Jak się dowie, obaczysz, może oswobodzi.~ ~P.ROLLISONOWA~(
2508 CzIII | litościwy Pan nasz, o Boże!~ ~OBADWA CHÓRY~Pokój, pokój prostocie,~
2509 CzIII | II~Jako na wróbla ptak.~ ~OBADWAJ~Duszę do piekła wlec,~Wężami
2510 CzIII | LOKAJ~(chce zatrzymąć - ona obala jednego z nich)~A! patrz,
2511 CzIII | umiał wynieść, czy ten, co obalić.~(do Doktora)~Pójdź - que
2512 CzIII | jednego z nich)~A! patrz, jak obaliła - a! a! opętana.~(uciekają)~ ~
2513 Ustep | lądu nie zdążą/~A widzą obce pod sobą żywioły,~Nie mają
2514 CzIII | Mama na mszę posłała i obchód żałobny,~Bo wielu z nich
2515 TenUs | uroczystość, którą gospodarz obchodzi, wnosząc się do nowego mieszkania.~ ~
2516 TenUs | się dlatego, iż na jakimś obchodzie dworskim naznaczono mu niższe
2517 CzIII | powiew zdrowy~Zaraz piersi obciąża, robi zawrót głowy.~On odwyknął
2518 Ustep | zejdą się z szpiegiem.~Szli obcym z sobą gadając językiem;~
2519 CzIII | pieśni całą myśl wysłucha,~Obejmie okiem wszystkie promienie
2520 Poem | Dzieje męczeńskiej Polski obejmują wiele pokoleń i niezliczone
2521 CzIII | Przyszedł Adam, znalazł je, obejrzał z daleka~I odszedł; bo nie
2522 Ustep | Żeby zwieźć głazy do tych obelisków,~Ileż wymyślić trzeba było
2523 Ustep | Rosyję zeuropejczyč mogę,~Obetnę suknie i ogolę brody".~Rzekł -
2524 CzIII | strony)~ ~D. O. M.~ ~GUSTAVUS~OBIIT M.D. CCC. XXIII~CALENDIS
2525 CzIII | cienie!~Nieraz już mi o uszy obiła się mowa:~To Czartoryski
2526 CzIII | Ja kocham cały naród! - objąłem w ramiona~Wszystkie przeszłe
2527 TenUs | OBJAŚNIENIA [POETY]~Wyrazy czyn, czynownik,
2528 CzIII | zostawi,~I przed tobą się objawi.~ ~KOBIETA~Wymówiłam -~ ~
2529 CzIII | czy we śnie? czy Bóg mi objawił?~(zasypia)~ ~ANIOŁOWIE~Pilnujmy
2530 Ustep | białe;~Wyszły zziajane i oblane potem,~Roztopionymi śniegi
2531 CzIII | się; myśl twoja w brudne obleczona słowa,~Jak grzeszna, z tronu
2532 TenUs | Mość książę Wirtemberski, oblegając z wojskami sprzymierzonymi
2533 Ustep | Odblask latarki odbity od lodu~Oblewa jego księgi tajemnicze~I
2534 Ustep | topnieć - i nim wieczór minął,~Oblewał bruki rzeką Stygu błotną.~
2535 CzIII | Mąż straszny - ma trzy oblicza,~On ma trzy czoła.~Jak baldakim
2536 CzIII | zasępiony siedzi,~Jakby obliczał swoje grzechy do spowiedzi?~
2537 CzIII | czymże ja jestem przed Twoim obliczem? -~Prochem i niczem;~Ale
2538 CzIII | tam rosłaś, nad białym obłokiem.~Narcyzie, jakim śnieżnym
2539 CzIII | słyszę,~Widzę go w szacie obłoku.~ ~Boga, natury godne takie
2540 Ustep | głęboka rana,~Nim plastr obmyśli od nagłej krwi straty,~Już
2541 Poem | cierpi i na co Europa teraz obojętnie patrzy! Autor chciał tylko
2542 CzIII | waszego towarzystwa czele,~Mam obowiązek cierpieć za was, przyjaciele;~
2543 CzIII | nocy trąbią na koń - zaczną obóz trwożyć -~Francuzi nuż da
2544 CzIII | będzie oprowadzał po całym obozie,~I do miasta powiedzie;
2545 Ustep | dział lawety, i chorych obozy~Pryskają z drogi, kędy się
2546 CzIII | Osły, powinni ciebie obrać za papieża.~Głupstwo stawią
2547 CzIII | SYPIALNY WSPANIAŁY - SENATOR OBRACA SIĘ NA ŁOŻU I WZDYCHA -
2548 CzIII | korytem,~I będę tym trupem obracać jak sitem,~Naleję, wyleję,
2549 Poem | Polaków torturę, której koło obracali carewicz Konstanty i senator
2550 CzIII | WBIEGA, POPRAWIA KWIATY PRZED OBRAZEM NAJŚWIĘTSZEJ PANNY, KLĘKA
2551 CzIII | którymiś wieczny Majestat obraził,~Te usta zły duch słowy
2552 CzIII | skronie,~Tam nad łóżkiem na obrazku.~Widzę - to Matka Boska -
2553 TenUs | można widzieć w galerii obrazów petersburskiej Ermitażu.
2554 Ustep | Mocniej, dobitniej, sennymi obrazy.~On tak zły nie był, dawniej
2555 CzIII | Bo wystrzelę głos w całe obręby stworzenia:~Ten głos, który
2556 Ustep | nucą,~Czasami staną i oczy obrócą,~Czy kto nie słucha? - nie
2557 Ustep | choć skrzepłe,~Na plac obrócił: czekał stamtąd pana!~ ~
2558 CzIII | skarży, naszej ma słuchać obrony;~On gwałtem chce nas karać -
2559 Ustep | I śród głównego manewrów obrotu,~Jak Homer w walce bogów -
2560 Ustep | Jakie zaś dalej były tam obroty,~Jak jazda rącza i niezwyciężona~
2561 TenUs | cierpliwie i długo noszonej obroży,~Że w końcu gotów kąsać
2562 CzIII | Tyś powiedział.~ ~SENATOR~(obruszony)~"Tyś"? - mnie mówić: tyś? -
2563 CzIII | wylazł, ku nam bieży.~Jakie obrzydłe trupisko!~Blade, tłuste,
2564 CzIII | Przybierałem wtenczas postać~Obrzydłej larwy piekielnej,~By cię
2565 Ustep | i niezwyciężona~Leciała obses na karki piechoty:~Jak kundlów
2566 CzIII | tu możemy tańczyć, dość obszerna sala.~(stają i szykują się
2567 Poem | nienawiści ku wrogom? czy dla obudzenia litości w Europie? - Czymże
2568 CzIII | wszystkim swą niewinność i hańbę obwieszcza~I wystaje z czarnego tylu
2569 CzIII | równianki,~Róże, lilije, wianki~Obwijają mię wkoło. - Ach, jaki sen
2570 CzIII | szeroko - cały świat się w nią obwinął.~Mój kochanek na niebie,
2571 CzIII | ktoś zrobi nici -~Srebrem obwita nić szara.~Może się kiedyś
2572 Ustep | czworobokiem, tam kształtnym obwodem;~I taki domów pułk zowie
2573 Ustep | nowa taktyka doradza,~I z obyczajem ruskim to się zgadza.~ ~
2574 TenUs | lud w Litwie Pińczukami obywateli błotnistych okolic Pińska.~ ~
2575 Poem | aby jej do żadnych posług obywatelskich, na żadne urzędy nie przyjmowano
2576 TenUs | cudzoziemskie twarze~Mają obywatelstwa prawo w mych marzeniach.~ ~
2577 CzIII | coś cierpiał, żebyś nas ocalił; -~Odtąd będę się z twojej
2578 CzIII | złożywszy~Bogu dziękował, że mu ocalono zdrowie.~A Pański anioł
2579 CzIII | mille pardons, j'etais tres occupé:~Que vois-je, un menuet?
2580 Ustep | moje jako dwa sokoły~Nad oceanem nieprzejrzanym krążą,~Porwane
2581 CzIII | toalety,~Nie można było zgoła ocenić ubiorów.~ ~DAMA II~Odtąd
2582 CzIII | Pańskie jam ciebie pojmał i ochełznął.~Exorciso...~ ~DUCH~Stój,
2583 CzIII | jak widać z miny,~Nie ma ochoty gadać:~ ~KILKU Z WIĘŹNIÓW~
2584 CzIII | ręką drugą~Tajemnie łzy ocierał; - niósł powoli, długo; ,~
2585 CzIII | ogonem, ach! ach! - łzy sobie ocieram.~(Ksiądz modli się)~A wiesz,
2586 CzIII | Rzekł: "Pragnę" - Rakus octem, Borus żółcią poi,~A matka
2587 CzIII | głowę skrzydło podścielmy,~Oczami, gwiazdami, twarz mu oświećmy,~
2588 CzIII | i może wynajdą sposoby~Oczernić przed Cesarzem nasze czyste
2589 CzIII | książę?~ ~DOKTOR~Mam ślad oczewisty,~Mam doniesienia, skargi
2590 CzIII | komety się włóczą:~Komety z oczkami i z jasnym warkoczem.~(Więzień
2591 CzIII | Co, już piąta? - ledwie oczom wierzę.~Mój indeks na dwunastej,
2592 Ustep | łonie~I tam odpoczną, i oczyszczą wody,~A potem z lekka nowymi
2593 CzIII | szczegóły powiadał,~Wtenczas on oczywe mnie utopił i badał.~Ach!
2594 CzIII | Głowa, z której włos przemoc odarła bezwstydna,~Głowa niezawstydzona,
2595 Ustep | drzewa siekierą zrąbane,~Odarte i w stos złożone poziomy,~
2596 CzIII | nocy nad miasta pożarem,~Odbijając żar ogniska,~Ptastwo jak
2597 CzIII | Nie bronią - broń broń odbije,~Nie pieśniami - długo rosną,~
2598 CzIII | swego kompana)~Polaki nam odbiorą nasz handel skórami.~Un
2599 Ustep | głęboka.~Odblask latarki odbity od lodu~Oblewa jego księgi
2600 Ustep | mierzyć, jak woda głęboka.~Odblask latarki odbity od lodu~Oblewa
2601 CzIII | Wieszty, że wszelka władza odBoga pochodzi,~Gdy władza każe
2602 CzIII | każdego główka~Była ślicznie odcięta nożem jak makówka.~Szelma
2603 CzIII | uprosiliśmy Boga,~By cię oddał w ręce wroga.~Samotność
2604 CzIII | mędrki i na nieuki.~Myślom oddałeś świata użycie,~Serca zostawiasz
2605 Ustep | szkół gwałtem w rekruty oddany,~I że dowódzca, nie lubiąc
2606 Ustep | ciepła, a nie życia,~Zamiast oddechu zionie parą gnicia.~Wiatr
2607 CzIII | jeszcze nie umarł, on jeszcze oddycha,~Pozwól mnie iść do niego.~ ~
2608 CzIII | zawrót głowy.~On odwyknął oddychać, nie wychodzi z celi -~Jeśli
2609 CzIII | górę jak ptak lecę -~Mile oddycham wonią - promieniami świecę.~
2610 CzIII | pieśń, uczuciem, zapałem oddychasz,~Pijem, czujem, a ciebie
2611 CzIII | zanudził.~ ~MŁODA DAMA~(oddzielając się od grupy młodszej, ode
2612 CzIII | długo pukać,~Dać hasło i odebrać,musi kluczów szukać: -~Potem -
2613 TenUs | samą łatwością wykonywać". Odebranie rządów Gruzji jenerałowi
2614 CzIII | w uśpieniu,~A zapomną w odecknieniu.~Jam ci przyszłe szczęście
2615 CzIII | WIĘŹNIÓW~(patrząc w okno)~Bramę odemknęli -~Konrad osłabł - zostawcie -
2616 TenUs | ta ręka od pióra i broni~Oderwana, i car ją do taczki zaprzągnął;~
2617 CzIII | Jak krokodyl bieży cwałem.~Oderwanej ręki palce~Drżą, wiją się
2618 CzIII | mnie zgrzeszył;~Ale pozwól odetchnąć, bom całkiem osłupiał.~Słuchając
2619 TenUs | zalecą te pieśni żałosne~I odezwą się z góry nad krainą lodów,~
2620 TenUs | raczej dobrym chłopcem - odezwał się ów żartowniś. - Jak
2621 TenUs | każdym domie, u którego wrót odezwie się dzwonek pocztowy.~ ~
2622 CzIII | Głos~~Litość! żal!~~~ ~Odezwij się, - bo strzelę przeciw
2623 TenUs | Pierwszy znaczenie tego wyrazu odgadnął i całą instytucją w duchu
2624 CzIII | dłonią czuję,~Ich ruch myślą odgaduję:~Kocham was, me dzieci wieszcze!~
2625 CzIII | pomieszanie;~Chce sobie życie odjąć, do okien się rzuca,~A okna
2626 CzIII | błyskawic wstęgach. -~ ~Odjąłem ręce, wzniosłem nad świata
2627 Ustep | rumiane jak raki. -~Wtem dwór odjeżdża; stanęły orszaki.~Podbiegły
2628 CzIII | Panie Radco Stanu,~Jeśli odkryć dowody udało się Panu,~EcouteZ,
2629 CzIII | prowadziłem całe,~A on z tego odkrycia miałby zysk i chwałę!~(zamyśla
2630 CzIII | to sam wie tylko i kiedyś odkryje.~Ja, jak ksiądz, pomodlę
2631 Ustep | pamięć żyje,~Pierwszy on odkrył tę Caropedyję.~Piotr wskazał
2632 CzIII | w samo jądro wrzodu.~Coż odkryto? wierszyki! ce sont des
2633 CzIII | Ale z tych kilku słówek odkrywa się wiele -~Widać, że ci
2634 CzIII | po przyjacielsku duszę Ci odkrywam.~Milczysz, - wszakżeś z
2635 Ustep | senat, szpiegi, dygnitarze,~Odkupy wódek, czyny i paszporty;~
2636 TenUs | zgromadzenie.~Wyznania, które się odłączyły od Kościoła katolickiego,
2637 Ustep | pamiętnik stawiała *.~Już car odlany w kształcie wielkoluda~Siadł
2638 CzIII | lećmy - fit, fit, fit.~(odlatuje)~ ~DIABEŁ I~Więc ja za duszę
2639 Ustep | Oba samotni, i chociaż odlegli,~Na koniec jeden drugiego
2640 TenUs | podróżnego znajdują się odległości i na koniec nikną.~ ~12.
2641 CzIII | zawsze, niechaj Pan te~Sprawy odłoży na czas: - ça mine la santé.~ ~
2642 CzIII | poglądał z kibitki, jak z odludnej skały~Ów Cesarz! - okiem
2643 CzIII | maluczkim objawia,~Czego wielkim odmawia.~Litość! litość! nad synem
2644 Ustep | wszystko było zmieszane w odmęcie:~Na linijowym kto widział
2645 CzIII | narzeczoną;~(Drzwi z lewei strony odmykają się - Lokaj wchodzi - Senator
2646 CzIII | DUCH Z LEWEJ~Widzisz, odpędzają nas.~ ~PIERWSZY Z LEWEJ~
2647 CzIII | DUCH~Mój panie! królu!~Daj odpocząć -~ ~KS. PIOTR~Mów, czego
2648 Ustep | spotkają się łonie~I tam odpoczną, i oczyszczą wody,~A potem
2649 CzIII | wyuczył się w Polsce panu odpowiadać.~Stój, stój. ja cię oduczę. -
2650 CzIII | gdym go badał,~Dlatego nie odpowiadał.~Bo na duchów zgromadzenie,~
2651 CzIII | poły -~Jeślim nie zgadł, odpowiedz - milczysz! ja nie kłamię.~
2652 CzIII | I cóż on na pytania moje odpowiedział?~Że o swoich cierpieniach
2653 TenUs | istocie nie wiemy, co by odpowiedziano w niektórych państwach feldjegrowi,
2654 CzIII | Gospodarz winien z miejsca swego odpowiedzieć.~Lubo car wszystkie ziarna
2655 CzIII | Z Panem Bogiem!~ ~LOKAJ~Odprawiamy, lecz siada i skwierczy
2656 CzIII | Co dzień tu są.~ ~SENATOR~Odprawić było -~ ~DOKTOR~Z Panem
2657 Ustep | żony, tych o dzieci pytał.~Odprawił wszystkich, wsparł się na
2658 CzIII | widząc względy Senatora, odprowadza Doktora i kłania mu się
2659 CzIII | KSIĄDZ~(do Doktora)~Panie, odpuść mu, Panie; on nie wie, co
2660 CzIII | widzieć auto-da-fé,~ ~PELIKAN~(odpychając Doktora)~Jakże Pan z Rollisonem
2661 CzIII | do siebie)~Niedawno mię odpychał - ho, ho, Pelikanie!~I ja
2662 Poem | coraz mocniej wierzy w swoje odrodzenie się i zmartwychwstanie.~
2663 Ustep | wiatr szaleje,~Bryły zamieci odrywa i ciska,~Lecz morze śniegów
2664 Ustep | nocnych cieni.~Głowa odkryta, odsłonione barki,~A prawa ręka wzniesiona
2665 CzIII | Stój, nie klnij - stój, odstąp od progu,~Wyjdę -~ ~KS.
2666 CzIII | odzieży, okryta popiołem,.~Odstoi czas pokuty swojej przed
2667 Ustep | wolna rozjaśnia i pamięć odświeża,~Nieraz żałuje owego natręta;~
2668 CzIII | odpowiadać.~Stój, stój. ja cię oduczę. - Wieść go do kwatery~Policmejstra -
2669 CzIII | świadkiem;~Może jeden z odważnych warszawskich młodzieńców,~
2670 CzIII | GUBERNATOROWA~I córka balu nie odwiedzi?~ ~STAROSTA~Nie!~ ~GUBERNATOROWA~
2671 CzIII | anielski wianek.~ ~RÓŻA~Odwijam me skrzydła, wyplatam czoło.~ ~
2672 TenUs | sumnienia, w których katolicy odwołują się do decyzji Kościoła.
2673 Ustep | Różni od innych twarzą i odzieniem,~Na przechodzących ledwo
2674 CzIII | gdy pazurami grzesznika odzieram~Nieraz ogonem, ach! ach! -
2675 CzIII | Ksiądz patrzy - voyez, quel oeil hagard;~To jest dziwny przypadek,
2676 Ustep | zachodu,~Nieznana carskiej ofiara przemocy;~Drugi był wieszczem
2677 CzIII | REGESTRATOR~Ja jestem oficerski syn.~ ~SOWIETNIK~Mój Panie,
2678 Ustep | dobrych trzech żołnierzy*.~Oficerskiego cena jest czworaka,~I za
2679 Ustep | mundurowy,~I był zapewne oficerskim sługą.~Siedział na wielkim
2680 Ustep | niosą cięciwę Kałmuki.~Ich oficery? - Tu Niemiec w karecie,~
2681 Ustep | wypasiona~Wyleci kiedyś i ziemię ogarnie.~ ~Są, co plac zowią toczydłem
2682 CzIII | człek ludzki, sam łańcuch oglądał:~"Dziesięć funtów, zgadza
2683 Poem | krajach. Poema, które dziś ogłaszamy, zawiera kilka drobnych
2684 CzIII | za tego, co te piosenki ogłosił;~(pokazując książkę)~I on
2685 CzIII | wielu profesorów - a głównym ogniskiem~Jest Lelewel. On tajnie
2686 CzIII | złamie -~Widzisz to moje ognisko: - uczucie,~Zbieram je,
2687 CzIII | Jakby gwiazdy spadające?~Ten ognistych ciąg łańcuchów?~To powietrznych
2688 Ustep | zeuropejczyč mogę,~Obetnę suknie i ogolę brody".~Rzekł - i wnet poły
2689 Ustep | wódek, czyny i paszporty;~Ogolił, umył i ustroił chłopa,~
2690 Ustep | A potem znowu kary bez ogona,~U dwunastego na czole łysina,~
2691 Ustep | rzędach,~Jak pod liściami ogórki na grzędach.~Żeby rozróżnić
2692 CzIII | Gdy w kolonijach osiędę,~Ogród zorzę, grzędy skopię,~A
2693 CzIII | sama polewałam,~W moim ogródku wczora nazbierałam,~I uwieńczyłam
2694 Ustep | Jak babilońskie wiszące ogrody:~To dymy z dwiestu tysięcy
2695 Poem | kilka drobnych rysów tego ogromnego obrazu, kilka wypadków z
2696 Ustep | młodzi podróżni nad brzegiem~Ogromnej Newy; lubią iść o zmroku,~
2697 Ustep | jakby z drągiem,~Wbiega z ogromnym budżetu wyciągiem,~Zaczyna
2698 Ustep | kocze, karety, landary;~Mimo ogromu i bystrego lotu~Na łyżwach
2699 CzIII | On to na sławie zbuduje ogromy~Swego kościoła!~Nad ludy
2700 Ustep | ukradziono;~Drugą chciał rękę ogrzać, ukryć w łono,~Lecz już
2701 Ustep | zabłyśnie~I wiatr zachodni ogrzeje te państwa,~I cóż się stanie
2702 CzIII | tańcząca, do Matki)~Nazbyt ohydni, nazbyt starzy.~ ~MATKA~(
2703 Poem | kilkunastu: nie potrzebował ohydzać rodakom wrogów, których
2704 CzIII | wziąć syna~Pod śledztwo. - Oj, to ptaszek!~ ~SEKRETARZ~
2705 CzIII | pokolenia:~Krzyknę, ześ Ty nie ojcem świata, ale...~ ~GŁOS DIABŁA~
2706 CzIII | dziecię, mój jedynak! mój ojciec-żywiciel -~A ten żyje, i Pan Bóg
2707 Ustep | między tłokiem,~Wszystkich ojcowskiém udarować okiem.~Koń wzdyma
2708 CzIII | połknąłem jej duszę,~Ja i ojczyzna to jedno.~Nazywam się Milijon -
2709 CzIII | Chce sobie życie odjąć, do okien się rzuca,~A okna są zamknięte...~ ~
2710 Ustep | kominów pary,~Jak ładownice okienka błyszczące;~Tam domy rzędem
2711 CzIII | pod frakiem - a - widzę okładki;~Damy chcą słyszeć.~ ~LITERAT~
2712 Ustep | cudzoziemców,~By zyskać oklask Francuzów i Niemców,~Ujść
2713 CzIII | wszystkie pochwały i wszystkie oklaski~Słyszeli, czuli i za słuszne
2714 CzIII | szklanych,~Które zostają w oknach więzień kratowanych,~Których
2715 Ustep | chcieli ludzie - błotne okolice~Car upodobał, i stawić rozkazał~
2716 TenUs | szczególniej jeśli bal daje się z okoliczności urodzin, imienin, zaślubin
2717 CzIII | wdziękami się lubuję,~Ich okrągłość dłonią czuję,~Ich ruch myślą
2718 Ustep | zabić,~Ile ziem naszych okraść i zagrabić;~Póki krwią Litwy,
2719 Ustep | przeglądów pora,~Już plac okrąża ludu zgraja cicha,~Jako
2720 CzIII | Kochanka naszego piersi okrążmy,~Kochanka naszego otulmy
2721 Ustep | Na linijowym kto widział okręcie~Ogromny kocioł, w którym
2722 Ustep | saneczek gromada,~Jak przed okrętem białych kaczek stada.~Tu
2723 Ustep | Zaprzągł do taczek, do wozów, okrętów,~Sprowadzać drzewa i sztuki
2724 CzIII | skrzeczą jak grzechotniki,~Jaki okropny szmer! śmiechy! wrzaski:~
2725 CzIII | chlubi,~Nasz naród scen okropnych, gwałtownych nie lubi;~Śpiewać,
2726 CzIII | PANI ROLLISON~(za drzwiami, okropnym głosem)~Puszczaj mię! puszczaj...~ ~
2727 CzIII | ludziom; być nie może~Tak okrutny, jak mówią, on stworzenie
2728 Ustep | ładunków ukradłeś.~ ~Już plac okryły zielone mundury,~Jak trawy,
2729 CzIII | Gdy w zebraczej odzieży, okryta popiołem,.~Odstoi czas pokuty
2730 CzIII | golonymi głowami; - na nogach okuci.~Biedne chłopcy! - najmłodszy,
2731 CzIII | ze zmysłów wydrzem, jak z okucia~Psa złego; lecz nie całkiem,
2732 TenUs | mię po głosie; pókim był w okuciach,~Pełzając milczkiem jak
2733 CzIII | Wbijam w żelazne woli mej okucie,~Jak nabój w burzące działo.~ ~ ~ ~~~
2734 Ustep | wjechał: chłopy gdyby hlaki,~Okute miedzią jak rzęd samowarów,~
2735 CzIII | całe zakrywa -~ ~To kruk olbrzymi - ktoś ty? -- ktoś ty, kruku?~
2736 Ustep | gmach powietrzny jak miasto olbrzymów,~Niknąc pod niebem jak czarów
2737 CzIII | potrzebną~I nie jest tylko Twoją omyłką liczebną...~ ~ ~ ~~~Głos~~
2738 CzIII | sąsiedztwie;~Dano mu tyle kijów onegdaj na śledztwie,~Że mu odtąd
2739 CzIII | PIOTR~- dwie przypowieści.~Onego czasu w upał przyszli ludzie
2740 CzIII | Których wodzą po Rzymie, onym sławnym mieście,~Aby lud
2741 Ustep | nieruchome, dumne~Nagły cień opadł, jak całun na trumnę,~Twarz
2742 CzIII | próbowałem, potem z sił opadłem;~Potem jak po truciźnie
2743 Ustep | pokoleń zbawienia - swobody.~Oparł się płacząc na kanałów brzegu,~
2744 TenUs | gdzie ją powiezie. Kibitka opatrzona jest dzwonkiem pocztowym.
2745 CzIII | rozmacha.~Ja zaręczam, że on go opatrzył nieszpetnie -~Parions, że
2746 CzIII | kalambur - o brzydka mucho;~(opędza koło nosa)~Lata mi koło
2747 CzIII | Bo to miano grać różne z opery kawałki,~Oni nie zrozumieli,
2748 CzIII | patrz, jak obaliła - a! a! opętana.~(uciekają)~ ~PANI ROLLISON~
2749 Ustep | przedmiotu!~Gdybym mógł opiąć, wsławiłbym me imię,~Lecz
2750 CzIII | Wziąć te wszystkie papiery i opieczętować;~(do Doktoro)~Wieczorem
2751 CzIII | Odwraca się i głowę na ręku opiera,~Zdaje się, że przytomność,
2752 CzIII | pokazuje na Literata)~Opiewa tysiąc wierszy o sadzeniu
2753 CzIII | pić nie dawano;~Że pojono opijum, nasyłano strachy,~Larwy;
2754 TenUs | historyków znaleźć można opisanie założenia i budowania Petersburga.
2755 TenUs | zwycięskie. Takowe bale opisują się potem w gazetach jako
2756 CzIII | Ze szczupłej mojej płacy opłacałem szpiegów;~A wszystko z gorliwości
2757 CzIII | go stąd wypędzą, koza się opłaci:~Bo on potem ni grosza na
2758 Ustep | mową o procentach,~O cłach, opłatach, stemplach, remanentach;~
2759 CzIII | się! lecę! tam, na szczyt opoki -~Już nad plemieniem człowieczem,~
2760 CzIII | dobrego;~Nie z ksiąg ani z opowiadań,~Ani z rozwiązania zadań,~
2761 CzIII | tylko zjawił,~Wszystkich opowiadaniem i żartami bawił;~Lubił dzieci
2762 CzIII | pierwszeństwem.~ ~KS.PIOTR~Opowiem wam dwie dawne, ale pełne
2763 CzIII | wielu.~ ~ANIÓŁ~Krzyż w złoto oprawiony~Zdobi królów korony.~Na
2764 CzIII | tryumfalnym wozie~I będzie oprowadzał po całym obozie,~I do miasta
2765 CzIII | was w łańcuchach złotych oprowadzi,~Odda was w ręce kata,a
2766 Ustep | nim zmianę humoru,~Zły, opryskliwy powraca do dworu,~Tam go
2767 Ustep | każda cegła osadzona;~I opuścili z rozpaczą ramiona,~Jak
2768 CzIII | wszystkich szatanów,~Znowu w dom opuszczony leziesz, brzydki gadzie.~
2769 TenUs | Może kto z was urzędem, orderem zhańbiony,~Duszę wolną na
2770 Ustep | Zmarznie, lecz wszystkim pokaże ordery;~Wyniosłym okiem równych
2771 Ustep | wódczanym poborcą,~Basem w orkiestrze, przy tym szkół dozorcą"~
2772 CzIII | Przedzierzgnę w ptaka.~~Orlimi pióry~~Do góry!~~W lot!~~~~ ~~~~
2773 Poem | przykładu w dziejach i jest oryginalnym rosyjskim wymysłem. Obok
2774 CzIII | ty, kruku?~Ktoś ty? - jam orzeł! - patrzy kruk - myśl moję
2775 CzIII | nosa)~Lata mi koło nosa~Jak osa.~I epigramy, żarciki, przytyki,~
2776 CzIII | was w ręce kata,a kat was osadzi~Na głębokie, podziemne i
2777 Ustep | ty w minach podziemnych osadził,~Wrzucił pod konie, myśląc,
2778 Ustep | próbowali,~Czy mocno każda cegła osadzona;~I opuścili z rozpaczą ramiona,~
2779 CzIII | i ma być tajemną?~I vous osez, Docteur, mówić tak przede
2780 Ustep | Naprzód na jego oblicze osiadał~I stamtąd dalej miał swój
2781 CzIII | Część tego, co na ziemi osiągnęła pycha,~Z tą jedną cząstką
2782 CzIII | cara.~ ~Gdy w kolonijach osiędę,~Ogród zorzę, grzędy skopię,~
2783 Ustep | wjechało czterdzieści i osim,~Jaszczyków więcej niźli
2784 Poem | tajemnej procedurze rosyjskiej oskarżeni nie mają sposobu bronienia
2785 CzIII | się tutaj dzieje,~O co nas oskarżono, jaki powód sprawy?~ ~TOMASZ~
2786 CzIII | Nikomu nie powiedzą, za co oskarżony,~Ten, co nas skarży, naszej
2787 Poem | Konstantego zesłany, był oskarżycielem, sędzią i katem.~Skasował
2788 CzIII | jeszcze złowię, tak skórę oskrobię,~Że cię potem nie pozna
2789 CzIII | Bramę odemknęli -~Konrad osłabł - zostawcie - sam, sam jeden
2790 CzIII | tajemnicza~Nad jego głową, osłania lice.~Podnożem jego są trzy
2791 CzIII | Księdzu policzek)~Widzisz, ośle, Senator się gniewa.~ ~KSIĄDZ~(
2792 CzIII | go, brońmy,~~Skrzydłami osłońmy~~Skroń~~ ~~~ ~Chwila i
2793 CzIII | pozwól odetchnąć, bom całkiem osłupiał.~Słuchając tych powieści -
2794 CzIII | choć prosty braciszek; -~Osły, powinni ciebie obrać za
2795 CzIII | Ja tu siedzę podobno od óśmiu miesięcy,~A tak tęsknię
2796 Ustep | bułany,~Siódmy znów gniady, ósmy jak mysz szary,~Dziewiąty
2797 CzIII | accidents passagers;~Ale osnowa spisku dotąd jest tajemną,~
2798 TenUs | nocy, porywa podejrzaną osobę, nie mówiąc nigdy, gdzie
2799 CzIII | wszakżeś z Szatanem walczył osobiście?~Wyzywam Cię uroczyście.~
2800 CzIII | wzrosłem;~Kiedyś mnie wydarł osobiste szczęście,~Na własnej piersi
2801 CzIII | tam, w więzienie;~Potem osobno zamknij, - tak, na cztery
2802 CzIII | nich umarło. - Ja pacierz osobny~Zmówię za tego, co te piosenki
2803 Ustep | parkanami stoją żelaznenu,~W osobnych klatkach. - Jeden niewidomy:~
2804 CzIII | Zbadałem go, a śledztwo ostatek wyciśnie.~(Pelikan, widząc
2805 Ustep | nimi pierzchły piechotne ostatki.~Niejeden kaszlem suchotniczym
2806 CzIII | Stracił u kupców kredyti ostatkiem gonił.~Bo pomimo największych
2807 Ustep | się dowiedzą wszyscy na ostatku,~Że była mowa tylko - o
2808 CzIII | PROLOG~ ~W WILNIE PRZY ULICY OSTROBRAMSKIEJ, W KLASZTORZE KS. KS. BAZYLIANÓW,
2809 Ustep | Czy mało dbały, czy nadto ostrożny -~Zgadują, że to oficer
2810 CzIII | już otworzył jak zdechłą ostrygę,~I oko zwrócił wielkie i
2811 CzIII | pozwól ubić.~ ~BESTUŻEW~Ostrzegam jeszcze raz!~ ~POL~Pozwól
2812 Ustep | dawniej ileż razy~Był ostrzegany od anioła stróża~Mocniej,
2813 Ustep | rozpadła~Przedarła mundur i ostrzem sterczała~Z zielonej sukni,
2814 CzIII | Nie płakać. Otoż, bracia, osuszcie łzy wasze; -~Bo jak się
2815 Ustep | was pożary waszych miast oświecą,~A wam natenczas zabraknie
2816 CzIII | Oczami, gwiazdami, twarz mu oświećmy,~Śpiewając i grając latajmy
2817 CzIII | kapcanie!~Mówi się Panu: Jaśnie Oświecony Panie.~(do Pelikana)~Naucz
2818 CzIII | się dowie, obaczysz, może oswobodzi.~ ~P.ROLLISONOWA~(uradowana)~
2819 Ustep | ciała tęgo związane jak osy.~Dalej z pochyłym karkiem
2820 CzIII | Dalibóg nie pojmuję - nic,i oszaleję.~ ~KAPRAL~Oszaleć? - Ej,
2821 CzIII | PUŁKOWNIK~Jaki tam gadał oszarpaniec?~(pokazując Regestratora)~ ~
2822 Ustep | klasy,~A car da order za oszczędność kasy.~ ~A wtem kibitka leci -
2823 Ustep | go pies wierny znalazł i oszczekał. -~Zmarznął, a w futro nie
2824 CzIII | dawno było,~Nim car mię tym oszpecił mundurem szelmowskim -~Więc
2825 CzIII | Janczewskiego; - poznałem, oszpetniał,~Sczerniał, schudł, ale
2826 CzIII | osłabiał?~ ~KAPRAL~Panie, ot byś cicho siedział.~Niech
2827 CzIII | wszystkim przyjaźń wasza,~Otaczali was liczni, bliżsi przyjaciele;~
2828 CzIII | mękami tyrany,~Tyle lat otaczały słuch mające ściany;~A całą
2829 CzIII | zdało się, że mię wyrywał z otchłani.~(do Księdza)~Mój Księże,
2830 CzIII | padł na ziemię prosto, tak otężał.~Niesiony, jak słup sterczał
2831 CzIII | Wierz mi, Panie, tyś łotrów otoczony zgrają;~Nie ich pytaj, nas
2832 CzIII | mię na zawsze ten wianek otoczy,~Niech zasnę, umrę, patrząc
2833 CzIII | chłopca ze dzwonkiem.~Lud otoczył więzienie nieruchomym wałem;~
2834 CzIII | granic.~(pada krzyżem)~Panie, otom ja sługa dawny, grzesznik
2835 Ustep | zbyt swymi myślami zajęty,~Otrząsnął głową i uciekł z wybrzeża;~
2836 CzIII | znowu w czystych zmysłów otulim powiciu,~I znowu złożym
2837 CzIII | okrążmy,~Kochanka naszego otulmy skronie.~Śpiewając i grając
2838 CzIII | znak dano bębnem i ratusz otwarty -~Widziałem ich: - za każdym
2839 CzIII | domem żony w nocy dzwonią -~Otworzono: Oficer i żandarm pod bronią,~
2840 CzIII | mu więc okna natychmiast otworzyć.~Mieszka na trzecim piętrze -
2841 CzIII | Utył, ale to była okropna otyłość:~Wydęła go zła strawa i
2842 Ustep | barki,~Z piersią szeroką, z otyłymi karki;~Jako zwierzęta i
2843 CzIII | ai pu dans le grand monde oublier mon latin.~Mais étant saint,
2844 CzIII | sont vos paroles!~ ~BAJKOW~Oui.~ ~STUDENT~Je vous en fais
2845 CzIII | dziecka skronie~Od zarazy i owadów.~ ~Nieraz ja na prośbę matki~
2846 CzIII | mojego dziecięcia?~Niema owca pozna głos swojego jagnięcia~
2847 Poem | wzmiankę o prześladowaniu ówczesnym Litwy, zgadzają się na to,
2848 Ustep | stoją pod słomą i śniegiem;~Owdzie, za kolumn korynckich szeregiem,~
2849 CzIII | co pierwej nie znałem, co owies, co słoma,~Mam sławę najlepszego
2850 Ustep | Czuchońcom *?~Tu grunt nie daje owoców ni chleba,~Wiatry przynoszą
2851 CzIII | wziąłem z drzewa edeńskiego,~Z owocu wiadomości złego i dobrego;~
2852 CzIII | Tajemną! - za te nudy, owoż co mam w zysku.~ ~DOKTOR~
2853 Ustep | podatku.~ ~Kto tedy widział owy kocioł z kaszą~Lub ową izbę -
2854 CzIII | pochwał muzyką i wieńców ozdobą,~Zebraną z wieków tyla i
2855 Ustep | Skrzydła wyprzedzić, wytcze i ozdobi;~Ale gdy słońce wolności
2856 CzIII | będziesz znowu wolny, my oznajmić przyszli.~ ~WIĘZIEŃ~(budzi
2857 CzIII | Więźnie, kto jesteście?"~Sto ozwało się imion; - śród nich dosłyszano~
2858 Ustep | kupy.~Wtem trzystu bębnów ozwały się huki,~I jak lód Newy
2859 CzIII | aussi bete?~Potrzeba go ożywić. - Masz rumu kieliszek.~ ~
2860 Poem | albo przesadzać; czy dla ożywienia w sercu rodaków nienawiści
2861 CzIII | rozlejmy w wonie;~Kwitnącym, pachnącym, żyjącym wiankiem~Kochanka
2862 CzIII | ślepy, lecz go wiedzie anioł pacholę.~Mąż straszny - ma trzy
2863 CzIII | łoskotano w podeszwy, pod pachy -~Lecz wkrótce innych wzięto,
2864 CzIII | Nie słucha mię - wróćmy do pacierza.~(modli się)~ ~DUCH~Ale
2865 Ustep | miodki, czarne i czerwone,~Padają na tę i na ową stronę,~Po
2866 CzIII | chcieli na oczy zasłony;~A jak padli na ziemię, widziałem w ich
2867 CzIII | niebios dosięże,~I dobrowolnie padnie, i uczci krzyża podnoże;~
2868 CzIII | otchłań ta lepsza niźli ziemi padół;~Tu nie ma braci, matek,
2869 Ustep | Usiadło na kształt czarnego pająka.~ ~Każdy ten pająk ma nóg
2870 TenUs | rodzaj wielkich jadowitych pająków, gnieżdżących się na stepach
2871 CzIII | barwa jest szara jak tkanka pajęcza,~A które, patrząc z boku,
2872 Ustep | Gdy nad brzegami Renu i Paktolu~Hordy najeźdźców barbarzyńskich
2873 CzIII | działo.~ ~ ~ ~~~Głos~~Ognia! pal!~~~~ ~~~~Głos~~Litość! żal!~~~ ~
2874 TenUs | kielich trucizny,~Żrąca jest i paląca mojej gorycz mowy,~Gorycz
2875 Ustep | tysięcy chłopów.~Potem na palach i ciałach Moskalów~Grunt
2876 Ustep | wielkiej, pysznej drogi~Rzędy pałaców. - Tu niby kaplica~Z kopułą,
2877 Ustep | Wyjadą na wieś do swych pałacyków~I piszą stamtąd: ten do
2878 CzIII | je, ściskam, by mocniej pałało,~Wbijam w żelazne woli mej
2879 CzIII | obłok górny, ale błędny, pałasz~I sam nie wiesz, gdzie lecisz,
2880 Ustep | Jęknęły bronie, szczęknęły pałasze~I wszystko było zmieszane
2881 Ustep | Czyż na niej pisać będzie palec Boski,~I ludzi dobrych używszy
2882 CzIII | drzewami na pniu zasiewy palono.~Ale car mędrszy, srożej,
2883 Ustep | Rozkazał wpędzić sto tysięcy palów~I wdeptać ciała stu tysięcy
2884 CzIII | Francuzów na śniegu, i Turków na palu;~I wiem, co w konających
2885 CzIII | okiem;~A te błękitne kwiaty pamiątek,~Jak źrenice niewiniątek -~
2886 Poem | zachować narodowi wierną pamiątkę z historii litewskiej lat
2887 CzIII | Przez noc całą męty piła.~I pamiątki wyższych światów~W głąb
2888 CzIII | będzie kaźnią,~Niż sen będzie pamięcią, mara wyobraźnią.~(kładnie
2889 Ustep | Choć rysów jego twarzy nie pamięta,~Lecz w głosie jego i w
2890 CzIII | duchy.~Poznasz go, jeśli pamiętasz,~Ukryj się ze mną w dąb
2891 Poem | krwawsze. Wystąpił na scenę pamiętny w naszych dziejach senator
2892 CzIII | jak proch lekko z otwartej panewki.~Lecz jeśli mię w łańcuchach
2893 Ustep | Zaraz do tronu zrodzony paniczyk~Ma za strój kurtki kozackie,
2894 CzIII | POKÓJ SYPJALNY - EWA, MŁODA PANIENKA. WBIEGA, POPRAWIA KWIATY
2895 CzIII | Senator pokazując drzwi)~Tę panienkę, tam patrzaj, białą i czerwoną.~
2896 CzIII | ROLLISONOWA~(do Panny)~Ach, Panienko droga!~Wstaw się ty jeszcze
2897 Ustep | carskich salcesony,~Teraz panieński pensyjon otwiera".~Napis: "
2898 Ustep | znikną bez łoskotu,~Jak w panorama czarodziejskie mary.~Na
2899 Ustep | Promienie na nich idą z oczu pańskich;~Każdy jenerał jest robaczkiem
2900 CzIII | zburzę,~To wstrząsnę całym państw Twoich obszarem;~Bo wystrzelę
2901 TenUs | odpowiedziano w niektórych państwach feldjegrowi, który by przyjechał
2902 TenUs | cesarza lub osób familii panującej, albo też jakiego wielkiego
2903 TenUs | wystawi sobie przestrach, jaki panuje w każdym domie, u którego
2904 Ustep | że to pierwsze carstwa pany,~Że jenerały albo szambelany,~
2905 CzIII | błaznuje.~Daj mu jeszcze raz w papę, niech nam prorokuje*~(daje
2906 CzIII | On - każą dać pióra i papieru;~Podpisać, że wrócony żywy
2907 Ustep | wykłada z ambony,~Że car jest papież z Bożego ramienia,~Pan samowładny
2908 CzIII | powinni ciebie obrać za papieża.~Głupstwo stawią w kościele
2909 CzIII | STAROSTA~Moja córka w parach nie bywa,~Jej parę znajdę
2910 Ustep | krzykiem~Zbiegli się nad tym parad męczennikiem.~ ~Mówią, że
2911 CzIII | WSZYSCY~Na Sybir?~ ~JAN~I paradnie! - było mnóstwo ludzi.~ ~
2912 Ustep | z powinności chodził na parady,~Lecz by pokazać świeże
2913 Ustep | trupa wygrzebano;~On po paradzie został na noclegu.~Trup
2914 CzIII | tańca)~SENATOR~Pardon, mille pardons, j'etais tres occupé:~Que
2915 CzIII | Que vois-je, un menuet? parfaitement groupé!~Cela m'a rappelé
2916 Ustep | schody~I zniknął wkrótce za parkan terasu.~Nikt nie zrozumiał,
2917 Ustep | różnych końców ziemi,~Za parkanami stoją żelaznenu,~W osobnych
2918 CzIII | En sais-tu plus que nous? parle - je te défie.~ ~KS. PIOTR~
2919 CzIII | musisz prawdę gadać.~ ~DUCH~Parle-moi donc francais, mon pauvre
2920 CzIII | ma table,~Avec leur franc parler et leur ton detestable.~
2921 CzIII | STUDENT~Général, ce sont vos paroles!~ ~BAJKOW~Oui.~ ~STUDENT~
2922 Ustep | Homerów,~W każde wsadź ze sto paryskich języków,~I daj mi pióra
2923 Ustep | Przypomniał Paryż - wnet paryskie place~Kazał budować. Widział
2924 Ustep | zakupiono~Wszystko, co mają Paryże, Londyny,~I po modnemu gmachy
2925 TenUs | same rozkazy w Wilnie, w Paryżu i w Stambule z taż samą
2926 Ustep | Co wpół na ziemi, a do pasa w wodzie~Pływa jak piękna
2927 CzIII | można powiedzieć, accidents passagers;~Ale osnowa spisku dotąd
2928 CzIII | aniołów na nutę; "Anioł pasterzom mówił")~CHÓR ANIOŁÓW~(głosy
2929 Ustep | otwiera".~Napis: "Mieszkanie pastora Dienera,~Wielu orderów carskich
2930 TenUs | księżniczek i książąt; potem, że pastorowie są najlepszą podporą despotyzmu,
2931 CzIII | Królowie nie słyszeli.~ ~Pastuszkowie postrzegli~I do Betlejem
2932 CzIII | cię lat tysiąc niosł, i w paszczę samą~Szatana wbiję.~ ~DRUGI~
2933 Ustep | dygnitarze,~Odkupy wódek, czyny i paszporty;~Ogolił, umył i ustroił
2934 CzIII | miałem szklanki wina, ułamku pasztetu,~Tak zawalono całe wniście
2935 CzIII | Haman?~ ~KS. PIOTR~In nomine Patris et Filii et Spiritus Sancti,
2936 CzIII | FREJEND~Ale pytaj Tomasza, patryjarchę biedy;~Największy szczupak,
2937 CzIII | przy supie!~Je jure, tych patryjotków nie mieć a ma table,~Avec
2938 CzIII | Widziałem rozstrzelanych, co patrzyli śmiele~W rurę broni, nie
2939 CzIII | Parle-moi donc francais, mon pauvre capucin,~J'ai pu dans le
2940 CzIII | dawnych osób)~ ~SENATOR~(po pauzie do Lokajów)~A szelmy, łajdaki!~
2941 Ustep | jenerałem~Nisko kłaniałem, i z paziem gadałem!"~ ~Szło kilku ludzi
2942 CzIII | serce mi pęka.~Wierzmi: gdy pazurami grzesznika odzieram~Nieraz
2943 CzIII | wylał;~Patrz, dzisiaj on pazury schował~I będzie się przymilał.~ ~
2944 CzIII | pychę wzdąć,~A potem w hańbę pchnąć,~Możesz w pogardzie wlec~
2945 CzIII | Surpasse tout - ten łotr ma une peau mieux tannee!~Je n'y concois
2946 CzIII | błędu!~~Gdzie koniec twego pędu?~~Bez końca, bez końca!~~ ~~~ ~
2947 CzIII | harmoniki wstrzymały się w pędzie.~Sam śpiewam, słyszę me
2948 Ustep | guślarzem,~Bo dawno od farb i pędzla odwyknął,~Bibliją tylko
2949 CzIII | wozów - jako chmury wiatrami pędzone,~Wszystkie tam w jednę stronę.~
2950 CzIII | Wielki Marszałku; a! - pękną z zazdrości.~(przewraca
2951 Ustep | Oprócz latarki i papierów pęku.~ ~Podeszli bliżej, on nie
2952 CzIII | odchodzi do swoich pokojów z Pelikanem. Ks. Piotr idzie ku drzwiom
2953 CzIII | Niedawno mię odpychał - ho, ho, Pelikanie!~I ja go zepchnę, i tak,
2954 CzIII | Opowiem wam dwie dawne, ale pełne treści...~ ~SENATOR~(ciekawy)~
2955 Ustep | zwierzęta i drzewa północy~Pełni czerstwości i zdrowia, i
2956 CzIII | stołów tam muzyki huczą;~Przy pełnych kielichach śpiewają minstrele,~
2957 TenUs | głosie; pókim był w okuciach,~Pełzając milczkiem jak wąż, łudziłem
2958 CzIII | Wyszedł z trupa jak owad i pełzał wokoło:~Gorszy strach niż
2959 Ustep | dwoje skurczony,~Tuląc się pełzną jako skorpijony.~Pośrodku
2960 Ustep | równych sobie szuka~I, gruby, pełznie wolnym chodem żuka.~Dalej
2961 CzIII | senatorskie słowo,~Naprzód pensyję roczną powiększę połową~
2962 Ustep | salcesony,~Teraz panieński pensyjon otwiera".~Napis: "Mieszkanie
2963 CzIII | bona notte - dzięki za perorę!~Tajemną! sam śledziłem
2964 CzIII | Maryi imienia -~Więc ja im perswadować: - Stulcie pysk, do bisa!~
2965 Ustep | DZIEŃ PRZED POWODZIĄ PETERSBURSKĄ 1824~OLESZKIEWICZ~ ~Gdy
2966 TenUs | widzieć w galerii obrazów petersburskiej Ermitażu. Malarz Anglik
2967 TenUs | pomniku Piotra jest napis: Petro primo Catharina secunda.~ ~
2968 CzIII | pisał?~ ~BAJKOW~La princesse peut-etre.~ ~SENATOR~(czyta)~Księżna!
2969 TenUs | świeże powietrze doświadczają pewnego rodzaju upojenia.~ ~4. W
2970 TenUs | klasa albo czyn odpowiada pewnej randze wojskowej, i tak:
2971 CzIII | sami.~Doktor wymknął się z pewnym słówkiem nieumyśnie,~Zbadałem
2972 Ustep | Napis: "Tu mieszka Włoch Piacere Gioco.~Robił dla frejlin
2973 CzIII | tak wymownych, patrzaj - piana biała.~Słyszałem, co on
2974 TenUs | morzach i podróżnych na piaskach Arabii. Mirage zdaje się
2975 Ustep | pokazał. -~ ~W głąb ciekłych piasków i błotnych zatopów~Rozkazał
2976 CzIII | ugryzł, u nóg wleczesz się po piasku.~ ~DUCH~(śmiejąc się)~Aha!
2977 Ustep | anglizowany,~Dwa było gniade, a piąty bułany,~Siódmy znów gniady,
2978 CzIII | Że karmiono śledziami i pić nie dawano;~Że pojono opijum,
2979 Ustep | Która się w izbie przed piecem rozgrzeje,~Ale nabrawszy
2980 Ustep | Żeby rozróżnić pułki w tej piechocie,~Trzeba mieć bystry wzrok
2981 Ustep | dwadzieście razy;~Znowu piechotę przedłuża jak ścianę,~Znowu
2982 Ustep | zniknęli;~Za nimi pierzchły piechotne ostatki.~Niejeden kaszlem
2983 Ustep | cesarz tędy zwykł chodzić piechoto,~I cesarzowa, i dworu mistrzynie.~
2984 CzIII | żołnierz - tak - zginął od pięciu kul razem;~Nawet podobny
2985 CzIII | Słyszysz - trzeci kur już pieje;~Tam śpiewają ojców dzieje,~
2986 CzIII | Gdzie z sumnieniem graniczy piekielna kraina;~I złe psisko uwiążem
2987 CzIII | wtenczas postać~Obrzydłej larwy piekielnej,~By cię straszyć, by cię
2988 CzIII | szatan i anioły;~Czy ty w piekło uderzysz, czy w niebo zaświecisz;~
2989 CzIII | urządzić zabawy;~Nie widziałam pięknego balu ani razu.~On umiał
2990 CzIII | On..." - Que sais-je! - piękny dyskurs w obiady proszone.~
2991 CzIII | jak oni mogli pannę zmusić~Pięknymi usteczkami słowo tak wykrztusić.~ ~
2992 Ustep | pielgrzyma -~Może się o nim pielgrzymowi śniło.~
2993 CzIII | nie słyszał zgoła twoich pieni;~Konradzie! - patrzcie -
2994 CzIII | Boga, natury godne takie pienie!~Pieśń to wielka, pieśń-tworzenie.~
2995 CzIII | taka światłość jest twoim pieniem?~Czego chcesz, różo miła?~ ~
2996 Ustep | z rozrosłymi barki,~Z piersią szeroką, z otyłymi karki;~
2997 Ustep | śmiałe;~Myśliłem, że to pierwsze carstwa pany,~Że jenerały
2998 CzIII | wielki Boże!~ ~ ~Koniec aktu pierwszego~
2999 Ustep | rzekł cichym głosem:~ ~"Pierwszemu z carów, co te zrobił cuda,~
3000 CzIII | przecie piorun zaszczycił pierwszeństwem.~ ~KS.PIOTR~Opowiem wam
3001 Ustep | piskliwie i gmin się rozprasza,~Pierzcha przed koczem saneczek gromada,~
3002 Ustep | wsiedli i zniknęli;~Za nimi pierzchły piechotne ostatki.~Niejeden
3003 CzIII | własnej piersi ja skrwawiłem pięście,~Przeciw Niebu ich nie wzniosłem.~ ~ ~~~
|