Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Adam Mickiewicz
Dziady. Czesc III

IntraText - Concordances

(Hapax - words occurring once)


10-ciezy | cioci-gatun | gazec-kniei | knuta-menue | mere-oba | obacz-piesc | piesn-przeb | przec-rybit | rycia-strze | strzy-urzed | uscis-wymor | wymow-zgroz | zgrze-zziaj

                                                     bold = Main text
     Part                                            grey = Comment text
4006 Ustep | zostawiwszy dróg swojego rycia,~I hordy ludów wyszły z 4007 CzIII | całe tonie,~Jęczą żalem, ryczą burzą,~I wieki im głucho 4008 Ustep | bystrych potoków alpejskich,~Co rycząc mętne walą się po skale,~ 4009 TenUs | zaprzągnął;~Dziś w minach ryje, skuta obok polskiej dłoni.~ ~ 4010 CzIII | szturmu daléj!~~Dymi! pali!~~Ryk, grzmot!~~~~ ~~~~Głos~~Z 4011 CzIII | chwilką!~Lecz te, co jutro rykną, czym dzisiaj gromy?~ 4012 TenUs | teraz? Szlachetna szyja Rylejewa,~Którąm jak bratnią ściskał 4013 CzIII | Literata)~ten nam gazeciarz swe rymy wypali.~Śliczna byłaby wszystkim 4014 CzIII | strzyże,~Skacze jak w klatce ryś.~ ~DAMA~Wczora mordował 4015 Ustep | mieszka Achmet, Chan Kirgisów,~Rządzący polskich spraw departamentem,~ 4016 CzIII | Jak ptaki i jak gwiazdy rządzę mym skinieniem,~Tak bliźnich 4017 Ustep | świętej wiary,~Ze miłość rządzi plemieniem człowieczem,~ 4018 CzIII | Ty mądrze i wesoło~Zawsze rządzisz,~Zawsze sądzisz,~I mówią, 4019 CzIII | przyszedł diabeł mądry i tak rzecze:~"Niedaremnie tu Pan Bóg 4020 Ustep | wen woda z pompy jako z rzeczki~Bucha, a w wodę sypie majtków 4021 TenUs | honorowi, kolescy, tajni, rzeczywiści. - Pewny dowcipny Rosjanin 4022 TenUs | dowcipny Rosjanin mawiał, Rzeczywisty Tajny Radzca jest trojakim 4023 Ustep | hlaki,~Okute miedzią jak rzęd samowarów,~A spodem pyski 4024 Ustep | nimi niżsi stali w mnogich rzędach,~Jak pod liściami ogórki 4025 Ustep | się w lesie, jak w skałach rzek biegi.~ ~I po tych drogach 4026 Ustep | na ziemię spadło:~I dym rzekami po ulicach płynął,~Zmieszany 4027 Ustep | strasznie zaczęła się mroczyć;~Rzekłbyś, że wieczór, co już z niebios 4028 CzIII | podnoszącą ciało i krew Pańską,~I rzekłem: Panie! Ty, co sądami Piłata~ 4029 Ustep | uciekli~I tyle tylko pytającym rzekli,~Że ranny mówił złym ruskim 4030 Ustep | Jakiś obrońca lub jakieś rzemiosło.~ ~Ruskiej stolicy jakież 4031 Ustep | a w wodę sypie majtków rzesza~Za jednym razem krup ze 4032 Ustep | bagnety,~Wyprawić kilka rzezi i pożarów;~Zagrabiać cudze 4033 CzIII | Jeśli ci zbrzydnął, to go rzuć.~ ~SOWIETNIKOWA~(z lewej 4034 CzIII | ROLLISONOWA~Panie, nie rzucaj nas.~W rozpaczy, ja nie 4035 Ustep | pierwszy, drugi, czwarty,~Jako rzucane z rąk szulera karty,~Króle, 4036 CzIII | zawrócił,~I tylko raz okiem rzucił,~Ach, raz tylko! - jakie 4037 CzIII | wsadzano jednego po drugim.~Rzuciłem wzrok po ludu ściśnionego 4038 Ustep | domy.~Dalej tych stosów rzucone tysiące~Na wielkim polu, 4039 Ustep | zgiełk duszy~Niezwykłym rzutem źrenic nie poruszy,~Nigdy 4040 CzIII | Ateńczykach, Spartanach, Rzymianach.~ ~PELIKAN~(do jednego ze 4041 Ustep | Car knutowładny w todze Rzymianina,~Wskakuje rumak na granitu 4042 Ustep | fale,~I jeszcze dalej, na Rzymu pomnikach,~O stąd przybyłych 4043 CzIII | brawo, rogi -~ ~PIERWSZY~Sacrédieu!~ ~DRUGI~(uderza)~Masz.~ ~ 4044 CzIII | daremnie -~I śledztwo, i sąd cały toczy się tajemnie;~ 4045 CzIII | I rzekłem: Panie! Ty, co sądami Piłata~Przelałeś krew niewinną 4046 CzIII | niezawodnie z kibitką i sądem;~A kto wie, może wszystkich 4047 TenUs | senackich". Szczególnie ukazy sądowe, czyli wyroki, umyślnie 4048 Ustep | jak szpaler francuskiego sadu;~Rzekł - i wnet brody kupców 4049 CzIII | Panie, którzy Twe święte sądy pogardzą.~ ~ARCHANIÓŁ DRUGI~ 4050 Poem | wpływem trybunały wojenne na sądzenie studentów. W tajemnej procedurze 4051 CzIII | Opiewa tysiąc wierszy o sadzeniu grochu.~(do Literata)~Czytajże, 4052 CzIII | sędzie!~Krzyczą: "Gal,Gal sądzić będzie!"~Gal w nim winy 4053 Ustep | powstanie - na strasznym sądzie;~I dotąd wierny panu, choć 4054 CzIII | Zawsze rządzisz,~Zawsze sądzisz,~I mówią, że Ty nie błądzisz!~ 4055 CzIII | oublier mon latin.~Mais étant saint, tu dois avoir le don des 4056 CzIII | widzieć żonę,~On..." - Que sais-je! - piękny dyskurs w obiady 4057 CzIII | et je m'en glorifie,~En sais-tu plus que nous? parle - je 4058 Ustep | Robił dla frejlin carskich salcesony,~Teraz panieński pensyjon 4059 CzIII | SCENA VII~SALON WARSZAWSKI~KILKU WIELKICH 4060 Ustep | Jak petersburskich rozmowy salonów.~Tyle dostrzegłem, że jedni 4061 CzIII | sprawa, musim zatrudnić się sami.~Doktor wymknął się z pewnym 4062 CzIII | Obyś, grzeszniku, nigdy samich nie wyczytał,~Oby cię o 4063 CzIII | plądrować~I na nowo się w łaskę samodzierzcy wkręcić,~Musi z towarzystw 4064 CzIII | Jak ja dziś czuję w tej samotnej nocy:~Kiedy sam śpiewam 4065 Ustep | było, oni dwaj zostali,~Oba samotni, i chociaż odlegli,~Na koniec 4066 CzIII | Ludzie! każdy z was mógłby, samotny, więziony,~Myślą i wiarą 4067 Ustep | Okute miedzią jak rzęd samowarów,~A spodem pyski końskie 4068 Ustep | papież z Bożego ramienia,~Pan samowładny wiary i sumnienia.~I wzywa 4069 CzIII | Moskwy w Polskę nasyłają~Samych łajdaków stek.~ ~STUDENT~( 4070 Poem | płaczcie nade mną, ale nad samymi sobą".~ ~ ~ 4071 CzIII | Patris et Filii et Spiritus Sancti, Amen.~Ego te exorciso, 4072 Ustep | rozprasza,~Pierzcha przed koczem saneczek gromada,~Jak przed okrętem 4073 Ustep | bruki rzeką Stygu błotną.~Sanki uciekły, kocze i landary~ 4074 CzIII | odłoży na czas: - ça mine la santé.~ ~SENATOR~(spokojnie)~Eh, 4075 CzIII | starego, jak się wije,~Jak sapie, oby skręcił szyję.~(do 4076 Ustep | Inni w tym placu widzą saranczarnię,~Mówią, że car tam hoduje 4077 Ustep | tam hoduje nasiona~Chmury sarańczy, która wypasiona~Wyleci 4078 Ustep | krew wypuści spod serca Sarmaty.~ ~Plac różnych imion, lecz 4079 CzIII | Wasilewski, siedział tu w naszym sąsiedztwie;~Dano mu tyle kijów onegdaj 4080 CzIII | lepszym więzieniu, mieć was za sąsiedztwo. -~Łotry! wszystkich nas 4081 Ustep | król pruski, francuski lub saski,~Lub inny Niemiec wypadł 4082 CzIII | sommes de moitié,~Il est savant, et moi, diable de mon métier.~ 4083 Poem | i krwawsze. Wystąpił na scenę pamiętny w naszych dziejach 4084 CzIII | grzyby kryptogamy,~Więdniał i schnął od słońca; - wsadzony do 4085 CzIII | Widzi - patrz, jak sadzi~Po schodach, zatrzymajcie!~ ~DRUDZY 4086 CzIII | zasypia)~ ~ANIOŁOWIE~(schodzą widomie)~Usnął - Wyjmijmy 4087 CzIII | Skądże litość, wam do mnie schodzić do tych dołów?~Ludzie? - 4088 CzIII | chwila się słaniał,~Z wolna schodził ze schodów i ledwie na drugi~ 4089 CzIII | Widzisz oczy jak żarzewie,~Schowaj oczy, skryj się w drzewie.~ 4090 CzIII | oszpetniał,~Sczerniał, schudł, ale jakoś dziwnie wyszlachetniał.~ 4091 CzIII | szpony moje! - dostrzegę je, schwycę.~ ~Cóż to? jaki ptak powstał 4092 Ustep | Zapewne cesarz kazat kogoś schwytać.~"Może ten żandarm jedzie 4093 CzIII | kazał wpuścić -~ ~SENATOR~(schwytując się)~Co? co? - ty śmiesz, 4094 CzIII | Czartoryski.~ ~SENATOR~(schwytuje się z krzesła)~Que me dites-vous 4095 CzIII | Stałem jak lilija biała,~Schylona nad źródłem mętnym.~Nieraz 4096 Ustep | kto w nos dmuchnie*~Wnet ściągnie nogi/ podchyla kolana~I 4097 Ustep | krużganki i łukami plączą,~I ścian, i dachów malują widziadła;~ 4098 Ustep | ciągnące za wonią~Carskiego ścierwa, za nim w miasto gonią.~ 4099 Ustep | z granitów kaskada,~Gdy ścięta mrozem nad przepaścią zwiśnie -~ 4100 Ustep | poły bojarów, kniazików~Ścięto jak szpaler francuskiego 4101 CzIII | przytomność, moc umysłu zbiera:~Ścina usta, by słowa same nie 4102 TenUs | Rylejewa,~Którąm jak bratnią ściskał carskimi wyroki~Wisi do 4103 CzIII | uczucie,~Zbieram je, ściskam, by mocniej pałało,~Wbijam 4104 TenUs | przestrzegają się z równą prawie ścisłością jak w wojsku.~ ~1. Myśląc, 4105 CzIII | Rzuciłem wzrok po ludu ściśnionego kupie,~Po wojsku, - wszystkie 4106 CzIII | pokazując na Senatora)~Chcę mu scyzoryk mój w brzuch wsadzić~Lub 4107 CzIII | poznałem, oszpetniał,~Sczerniał, schudł, ale jakoś dziwnie 4108 CzIII | księga herkulańska pod ziemią sczerniała:~Sam autor zmartwychwstały 4109 TenUs | napis: Petro primo Catharina secunda.~ ~17.I w mieście pada na 4110 Poem | zesłany, był oskarżycielem, sędzią i katem.~Skasował kilka 4111 CzIII | chwilę - ja też szlachcic sejmikowy,~Choć ostatni przybyłem, 4112 CzIII | same urojenia;~Kto tu był, sekret kuchni i mieszkań przeniknął:~ 4113 Ustep | pozamykał porty,~Utworzył senat, szpiegi, dygnitarze,~Odkupy 4114 CzIII | GUBERNATOR~(biegąc za Senatorem)~To człek prosty;~Niech 4115 CzIII | Panu,~EcouteZ, daję Panu senatorskie słowo,~Naprzód pensyję roczną 4116 CzIII | odwraca się tyłem.~Tyłem, a! senatory, dworskie urzędniki!~Ach, 4117 CzIII | ciała duszę, jak dziecinę~Senną z kolebki złotej, i zmysłów 4118 CzIII | Braciszka miłego sen rozweselmy,~Sennemu pod głowę skrzydło podścielmy,~ 4119 Ustep | stróża~Mocniej, dobitniej, sennymi obrazy.~On tak zły nie był, 4120 CzIII | muszę głowę trudnić, niźli sens namacam;~Nasz Feliks z piosenkami 4121 CzIII | belle comme un coeur.~Moment sentimental! il pleut ici des coeurs.~( 4122 Ustep | karecie,~Nucąc Szyllera pieśń sentymentalną,~Wali spotkanych żołnierzy 4123 CzIII | skórami.~Un honnete soldat en serait mort dix fois!~Quel rebelle -~( 4124 CzIII | sénateur!~Je suis votre humble serviteur, etc. etc.~ ~STUDENT~Général, 4125 CzIII | wyliczył najmniej ze trzy setnie.~ ~SENATOR~(zadziwiony)~ 4126 CzIII | rotmistrze pułków i wszystkie setniki.~Ale króla samego przy życiu 4127 CzIII | pan młody, avec un teint si delabre,~Powinien byś brać 4128 CzIII | skopię,~A na nich co rok siać będę~Same lny, same konopie.~ ~ 4129 CzIII | LOKAJ~Odprawiamy, lecz siada i skwierczy pod progiem.~ 4130 Ustep | odlany w kształcie wielkoluda~Siadł na brązowym grzbiecie bucefała~ 4131 CzIII | z bramy, i z dziedzińca. Siadłam tam na rogu,~Pod murem; - 4132 Ustep | się w arszeniku splami,~Siadłszy swój czarny pyszczek długo 4133 Ustep | ojczyzny,~Nie zostawiwszy siadów swego życia;~I gdzieś daleko 4134 Ustep | kopułą, z krzyżem; tam jak siana stogi~Posągi stoją pod słomą 4135 CzIII | zgniłej jeszcze odziezy.~Dymem siarki trąci wkoło,~Czarne ma jak 4136 CzIII | je okiem zatrzymam jak w sidle -~Stado pieśń żałośną dzwoni,~ 4137 CzIII | Kmitowa.~ ~SENATOR~Lepiej siedź w domu i miej o synach staranie.~ 4138 CzIII | albowiem was będę~wydawać do siedzącej rady i w bożnicach swoich~ 4139 CzIII | przyłozyłam ucho -~Tam siedziałam od rana. - W północ, w mieście 4140 CzIII | towarzysze.~ ~ŻEGOTA~Wy tu długo siedzicie?~ ~FREJEND~Skądże datę wiedzieć?~ 4141 CzIII | Piotrem będziem przy chorym siedzieli,~ ~(Więzień odchodzi)~ ~ 4142 CzIII | czy Pińczuka *:~"Dlaczego siedzisz w błocie?" - "Siedzę, bom 4143 CzIII | potęga,~ tu moje skrzydło sięga.~Lecz jestem człowiek, i 4144 Poem | młodych więźniów, kara Boża sięgająca widomie prześladowców, zostawiły 4145 Ustep | Gdzieniegdzie drzewa siekierą zrąbane,~Odarte i w stos 4146 CzIII | cienie - Sławianie, my lubim sielanki.~ ~LITERAT I~Spodziewam 4147 CzIII | najgłupszy, najsroższy z siepaczy!~On jeden poprawi się, i 4148 CzIII | pychy,~Pokój grzesznemu sierocie.~ ~ 4149 CzIII | mego jedynaka. - Ja biedna sierota!~Zwłok syna nie widziałam. 4150 CzIII | dziw, po obiedzie - więc, signor Dottore,~Adio, bona notte - 4151 CzIII | pieśń-tworzenie.~Taka pieśń jest siła, dzielność,~Taka pieśń jest 4152 CzIII | ludu wyciągnął spod słomy,~Siną, rozwartą, trupią; trząsł 4153 CzIII | jest dziwny przypadek, un singulier hasard.~Powiedz no, mój 4154 Ustep | portrecików, sprzążek,~Ten sino, tamten żółto przepasany,~ 4155 CzIII | tranquille, przyjdź tu o siódmej godzinie.~ ~P. KMITOWA~Nie 4156 Ustep | gniade, a piąty bułany,~Siódmy znów gniady, ósmy jak mysz 4157 Ustep | chłop biedny z litewskiego sioła,~Wybladły, tęskny, idzie 4158 CzIII | będę tym trupem obracać jak sitem,~Naleję, wyleję, przesieję!~ 4159 Ustep | dawał rozkazy;~Swe pułki siwe, karę i bułane~Puszcza, 4160 CzIII | śpiewać wszyscy nic do rzeczy,~Siwobrode wąsale takie pieśni tłuste!~ 4161 CzIII | świadki.~(do Księdza)~A skądżeś o tym wiedział? he? ptaszek 4162 Ustep | ludzi litościwsze konie:~Skakał przez niego szwadron po 4163 Ustep | Świecą się w lesie, jak w skałach rzek biegi.~ ~I po tych 4164 CzIII | męczarni~Wrócić zmordowanego, skalanego ducha;~Znowu przykuć do 4165 Ustep | łożyska~I znowu, jakby nagle skamieniałe,~Pada ogromne, jednostajne, 4166 CzIII | pobłogosławi,~I większy skarb przed śmiercią, niźli miał, 4167 Ustep | drogich nawet i kucharza.~Skarbowe chude, poderwane klacze,~ 4168 Ustep | porządku!"~ tu minister skarbu, jakby z drągiem,~Wbiega 4169 TenUs | podniesie skargę, dla mnie jego skarga~Będzie jak psa szczekanie, 4170 CzIII | Czyż go to za nas nikt nie skarze?~Nikt się nie pomści?~(odchodzą 4171 CzIII | co oskarżony,~Ten, co nas skarży, naszej ma słuchać obrony;~ 4172 CzIII | zaciął,~Krzyczy, że nie chce skarżyć niewinnych przyjaciół.~Ale 4173 CzIII | dziesięć lat, nieboże,~Skarżył się, że łańcucha podźwignąć 4174 CzIII | smutnie - czy to głos żalu?~Skarżysz się, żeś wyjęta z rodzinnej 4175 Poem | oskarżycielem, sędzią i katem.~Skasował kilka szkół w Litwie, z 4176 Poem | Obok zamknienia szkół, skazano kilkudziesięciu studentów 4177 CzIII | zły duch słowy szkaradnymi skaził;~Słowa głupstwa, najsroższa 4178 CzIII | nie ruszy.~Tylko ludzie skazitelni,~Marni, ale nieśmiertelni,~ 4179 Ustep | Jak wiersze książki, jak skiby zagonów,~Jak petersburskich 4180 CzIII | dłoń swą ucałował,~I skinął ku mnie, jakby żegnał i 4181 Ustep | I tylko z ręki lekkiego skinienia~Widać, że prosi, wymaga 4182 CzIII | i jak gwiazdy rządzę mym skinieniem,~Tak bliźnich rozrządzać 4183 Ustep | zachód chyliło *.~Niebios sklepienie otwarte szeroko,~Bez żadnej 4184 CzIII | Patrz, tam masz okno, wybij, skocz, zleć i złam szyję,~I ze 4185 Ustep | konia dać należy~Lutnistę, skoczka albo też pisarza,~A w czasach 4186 CzIII | siły, bo w drodze upadnie i skona -~Krzyż ma długie, na całą 4187 CzIII | za coś mię opuścił!"~On skonał!~ ~(Słychać chóry aniolów - 4188 Ustep | Na koniec była rozmowa skończona~Zwyczajnym śmiechem z głupstw 4189 CzIII | a de quoi oszaleć; muszę skończyć sprawę~I uciec z tego Wilna 4190 CzIII | Jeśli~Wydasz..." - i nie skończyli; jak weszli,odeszli.~To 4191 CzIII | osiędę,~Ogród zorzę, grzędy skopię,~A na nich co rok siać będę~ 4192 CzIII | nam odbiorą nasz handel skórami.~Un honnete soldat en serait 4193 Ustep | skurczony,~Tuląc się pełzną jako skorpijony.~Pośrodku damy jako pstre 4194 CzIII | trupa~Jak wielka żółwia skorupa -~Już zrosła się głowa z 4195 CzIII | nie wyziębi;~Plwajmy na skorupę i zstąpmy do głębi.~(Odchodzą)~ ~ 4196 CzIII | poczciwy, i sam z butelek skorzysta,~Przy tym jest Polak, dawny 4197 Ustep | cudze dokoła dzierżawy,~Skradać poddanych, płacić cudzoziemców,~ 4198 CzIII | się wije,~Jak sapie, oby skręcił szyję.~(do Senatora)~Jak 4199 CzIII | coś mówi - jak cicho, jak skromnie.~Co ty, różo, szepcesz do 4200 CzIII | brońmy,~~Skrzydłami osłońmy~~Skroń~~ ~~~  ~Chwila i iskra, 4201 CzIII | Upokórzmy się Panu i zróbmy akt skruchy.~(modli się)~ ~DUCH~Ale 4202 CzIII | szczęście,~Na własnej piersi ja skrwawiłem pięście,~Przeciw Niebu ich 4203 CzIII | nie może;~I pokazywał nogę skrwawioną i nagą.~Policmejster przejeżdża, 4204 Ustep | świadkiem~I widzi na czczo skrwawione mięsiwo -~Dworzanie czują 4205 CzIII | żarzewie,~Schowaj oczy, skryj się w drzewie.~Upiór z dala 4206 CzIII | chwilkę. Stałem z dala,~Skryłem się za słupami kościoła. 4207 Ustep | używszy za głoski,~Czyliż tu skryśli prawdę świętej wiary,~Ze 4208 Poem | charaktery osób działających skryślił sumiennie, nic nie dodając 4209 CzIII | DOKTOR~Mówię, tajemnie skrywana,~Odkryta dzięki przezorności 4210 CzIII | jak puszczyki,~Damy ogonem skrzeczą jak grzechotniki,~Jaki okropny 4211 Ustep | drugie oko otwarte, choć skrzepłe,~Na plac obrócił: czekał 4212 CzIII | mam je, mam je, mam - tych skrzydeł dwoje;~Wystarczą:- od zachodu 4213 CzIII | Żeglujące na ledwie dostrzeżonym skrzydle;~Zechcę i wnet je okiem 4214 CzIII | kobiétą~Trudno iść, lud się skupił, żołnierza wybito.~Czy mam 4215 Ustep | A każdy giętki, we dwoje skurczony,~Tuląc się pełzną jako skorpijony.~ 4216 TenUs | zaprzągnął;~Dziś w minach ryje, skuta obok polskiej dłoni.~ ~Innych 4217 CzIII | mieszkać, źle czy dobrze - skutek przywyknienia.~Pytał raz 4218 Ustep | Samsona,~Gdy zdradą wzięty i skuty więzami~Pod Filistynów dumał 4219 CzIII | Odprawiamy, lecz siada i skwierczy pod progiem.~Kazaliśmy brać 4220 Ustep | okiem,~Jenerał bladnie, słabnie, często - zdechnie.~ ~Śród 4221 CzIII | dni twoje, pójdziesz jego śladem.~ ~SENATOR~Hej, posłać po 4222 CzIII | nie mógł, co chwila się słaniał,~Z wolna schodził ze schodów 4223 CzIII | co owies, co słoma,~Mam sławę najlepszego w Litwie ekonoma.~ ~ 4224 TenUs | płatnym językiem tryumf jego sławi~I cieszy się ze swoich przyjaciół 4225 CzIII | zalecanki,~Trzody, cienie - Sławianie, my lubim sielanki.~ ~LITERAT 4226 Ustep | początki?~Skąd się zachciało sławiańskim tysiącom~Leźć w te ostatnie 4227 Ustep | car rozkaże ubóstwiać i sławić~Sybir, kibitki, ukazy i 4228 CzIII | pan Tomasz kuracyją modną,~Sławną teraz na świecie kuracyją 4229 Ustep | żeglugi.~U architektów sławne jest przysłowie,~Że ludzi 4230 CzIII | Których wodzą po Rzymie, onym sławnym mieście,~Aby lud rzymski 4231 CzIII | PRAWO DRZWI DO SALI KOMISJI ŚLEDCZEJ. GDZIE PROWADZĄ WIĘŹNIÓW 4232 CzIII | warszawskich młodzieńców,~Którzy śledzą pobytu i nazwiska jeńców:~ 4233 CzIII | uczniów siedzi,~Tyle było śledzenia, żadnego dowodu;~Jeszcześmy 4234 CzIII | nie dozwolano,~Że karmiono śledziami i pić nie dawano;~Że pojono 4235 CzIII | trzask on myśli zaraz: idą śledzić;~Odwraca się i głowę na 4236 CzIII | wierszem, że ktoś jadał śledzie.~Ja mówię, że poezji nie 4237 CzIII | niebiosom Twe gromy wydarła,~Śledziła chód Twych planet, głąb 4238 CzIII | za perorę!~Tajemną! sam śledziłem i ma być tajemną?~I vous 4239 CzIII | czyste chęci,~Jeśli się temu śledztwu prędko łeb nie skręci.~ ~ 4240 CzIII | widziałam. Widzisz - ta ślepota!~Lecz krew na bruku czułam - 4241 CzIII | gazeciarz swe rymy wypali.~Śliczna byłaby wszystkim słuchaczom 4242 CzIII | jaki sen wonny,~Sen lekki, słodki - oby był dozgonny.~Różo 4243 CzIII | I oko zwrócił wielkie i słodkie jak figę.~ ~LITERAT~(do 4244 Ustep | policzy,~Za każdą odda ocean słodyczy.~Późno już było, oni dwaj 4245 Ustep | ten więzień, chociaż w słomie siedzi,~Jak dziko patrzy! 4246 CzIII | tylko do ludu wyciągnął spod słomy,~Siną, rozwartą, trupią; 4247 Ustep | oblicze~Żółte jak obłok nad słońcem zachodu:~Oblicze piękne, 4248 CzIII | dozgonny.~Różo błyszcząca, słoneczna,~Lilijo przeczysta, mleczna!~ 4249 CzIII | wsadzony do lochu,~Kiedy my, słoneczniki, bledniejem, zdychamy,~On 4250 Poem | przemawiać tylko będzie słowami Zbawiciela: "Córki Jerozolimskie, 4251 CzIII | przyjaciół.~Ale z tych kilku słówek odkrywa się wiele -~Widać, 4252 TenUs | być chłopem albo kupcem, słowem, aby mieć przywilej uwalniający 4253 Ustep | Ach, żal mi ciebie, biedny Słowianinie! -~Biedny narodzie! żal 4254 CzIII | Doktor wymknął się z pewnym słówkiem nieumyśnie,~Zbadałem go, 4255 CzIII | Namiestnikowi wyrzekł za mną słówko,~Moja żona byłaby pierwszą 4256 CzIII | obraził,~Te usta zły duch słowy szkaradnymi skaził;~Słowa 4257 CzIII | księdza, jeżeli zapłacze przy ślubie.~ ~SENATOR~A propos księdza~( 4258 Ustep | nikim.~Bojąc się szpiegów słuchacze uciekli~I tyle tylko pytającym 4259 CzIII | Śliczna byłaby wszystkim słuchaczom przysługa.~Patrz, jak się 4260 CzIII | odetchnąć, bom całkiem osłupiał.~Słuchając tych powieści - człek spłakał 4261 CzIII | okropna -~( do stolika)~słuchajcie, Panowie!~(do Adolfa)~Niechaj 4262 CzIII | jeśli ciebie nie będziem słuchali -~To patrz -~(pokazując 4263 CzIII | chytrość w sercu Aniołów, sług swych, obaczył,~Duchom wieczystym, 4264 CzIII | prosty.~Zważ, czy to prawnie sługę ukarać za pana~Wszakże ja 4265 CzIII | tak otężał.~Niesiony, jak słup sterczał i jak z krzyża 4266 TenUs | się widzieć w kształcie słupa, długiego częstokroć na 4267 CzIII | Stałem z dala,~Skryłem się za słupami kościoła. W kościele~Właśnie 4268 Ustep | wyzioniona para~Wychodzi słupem, prosta, długa, szara.~Widząc 4269 CzIII | oklaski~Słyszeli, czuli i za słuszne znali,~I wszystkie sławy 4270 Ustep | Europa boi się i chwali;~Słusznie z Krasickim starzy powiadali:~" 4271 CzIII | ale nieśmiertelni,~Nie służą mi, nie znają - nie znają 4272 CzIII | mówić długo.~ ~KAMERJUNKIER~Służono najniezgrabniej, choć z 4273 CzIII | głów Doktora,~I zapewne służyło dziś za konduktora.~ ~STAROSTA~ 4274 CzIII | milczał.~(do Księdza)~Wszak ty służysz Panu Bogu -~Znasz ty teologiją - 4275 Ustep | swojej księdze czytał,~Że słysząc obcych kroki i rozmowę~Tuż 4276 CzIII | mnichu?~Mnichu! czy ty słyszałeś o ruskim batogu?~(do Sekretarza)~ 4277 Ustep | Nazajutrz z dala za placem słyszano~Psa głuche wycie - czerni 4278 CzIII | Bóg z nami -~Dzwonek! - słyszycie dzwonek? - runt, runt pod 4279 CzIII | Duszę do piekła wlec,~Wężami smagać, piec.~ ~BELZEBUB~Wara!~ ~ 4280 CzIII | kościoła~Kto rozmów poczciwych smak czuje~Noc-pjawka wyciągnie 4281 CzIII | z czoła~Noc-wąż w ustach smaki zatruje:~ ~Śpiewajmy nad 4282 CzIII | Guślarzu,~Ja chcę zostać na smętarzu,~Chcę jednego widzieć ducha:~ 4283 CzIII | wiedział?"~Zgromiwszy, pił i śmiał się z swymi współwięźniami,~ 4284 Ustep | wszyscy, patrz no, jakie oczy śmiałe;~Myśliłem, że to pierwsze 4285 CzIII | dłonie;~Chciałem i długo nie śmiałem~Ku niebieskiej wracać stronie,~ 4286 Ustep | błocie wleką.~Jenerał w ogień śmiałym idzie krokiem,~Kula go trafi, 4287 Ustep | niej jedzie? - Nikt nie śmie zapytać.~Żandarm tam jechał, 4288 CzIII | Słychać między mężczyznami śmiech)~ ~DAMA I~Śmiejcie się, 4289 CzIII | grzechotniki,~Jaki okropny szmer! śmiechy! wrzaski:~Senator wypadł 4290 CzIII | co za ruch!~Skacze jak po śmieciach ropucha,~Patrz, patrz, jak 4291 CzIII | Tylko niechaj Panie się nie śmieją.~ ~DAMA~Macie robić lekturę? - 4292 CzIII | mężczyznami śmiech)~ ~DAMA I~Śmiejcie się, Państwo, mówcie, co 4293 CzIII | rozstrzelanych, co patrzyli śmiele~W rurę broni, nie chcieli 4294 TenUs | marzę~O mych przyjaciół śmierciach, wygnaniach, więzieniach,~ 4295 CzIII | schwytując się)~Co? co? - ty śmiesz, ty! mnie gadać?~Toś wyuczył 4296 CzIII | Żebyś sam widział, jak ty śmiesznie kręcisz łapą -~Istny niedzwiadek, 4297 Ustep | ten handlował z azyjskimi smugi;~A przecież nieraz książka 4298 CzIII | DUCH Z LEWEJ STRONY~Noc smutna w więzieniu, tam w mieście 4299 CzIII | szepcesz do mnie?~Zbyt cicho, smutnie - czy to głos żalu?~Skarżysz 4300 Ustep | ostatnim poskoku~Targniona smyczą powściągnęła kroku;~I jak 4301 Ustep | wróble z klatki albo psy ze smyczy;~Każdy z nich leci, jak 4302 Ustep | znudzone -~Już zastawiano śniadanie w pałacu.~ ~Ambasadory zagranicznych 4303 Ustep | dworu,~Tam go czekają z śniadaniem nakryłem,~A jeść nie może 4304 Ustep | miasta~Leci kibitka; zimno, śnieżno było;~Z zegarów miejskich 4305 CzIII | obłokiem.~Narcyzie, jakim śnieżnym patrzysz na mnie okiem;~ 4306 Ustep | Może się o nim pielgrzymowi śniło.~ 4307 Ustep | kłosy w jednym uwiązane snopie,~Jako zielone na polu konopie,~ 4308 CzIII | deutsch, was murmeln Sie so bang -~What it is, - Cavalleros 4309 CzIII | potem wszedłem w sławny pułk Sobolewskiego.~ ~SOBOLEWSKI~To mój brat!~ ~ 4310 Inc | ŚWIĘTEJ PAMIĘCI~JANOWI SOBOLEWSKIEMU~CYPRIANOWI DASZKIEWICZOWI~ 4311 Ustep | mróz nieczuła jak trzoda soboli? -~Przechadzka modna jest 4312 Ustep | przy tym braci kalwinistów,~Socynijanów i anabaptystów,~Aby jak 4313 CzIII | wiedzieć, że mam patent sodalisa~I z powinności bronię Maryi 4314 CzIII | nimi, hej, za nimi oczy me sokole,~Oczy błyskawice,~Za nimi 4315 Ustep | pustynie;~I oczy moje jako dwa sokoły~Nad oceanem nieprzejrzanym 4316 CzIII | handel skórami.~Un honnete soldat en serait mort dix fois!~ 4317 CzIII | juste, dans ce jeu, nous sommes de moitié,~Il est savant, 4318 Ustep | To północne świerki, sosny, jodły.~ ~Gdzieniegdzie 4319 CzIII | Skądże to?~ ~SOWIETNIK~Jestem sowietnikiem.~ ~REGESTRATOR~Ja jestem 4320 TenUs | jeden z najniższych czynów. Sowietników, czyli radzców, różne 4321 CzIII | Senator, czy widzicie,~Ej, Sowietniku, pódźmy w tan.~ ~SOWIETNIK~ 4322 CzIII | natrzyć.~(do Rollisonowe)~Soyez tranquille, przyjdź tu o 4323 CzIII | lot!~~~~ ~~~~Głos~~Gwiazdo spadająca!~~Jaki szał~~W otchłań cię 4324 CzIII | świateł tysiące,~Jakby gwiazdy spadające?~Ten ognistych ciąg łańcuchów?~ 4325 Ustep | wieczór, co już z niebios spadał,~Naprzód na jego oblicze 4326 Ustep | Jak tam marzniono i z koni spadano,~I jak carowi w końcu winszowano -~ 4327 CzIII | Ja. zaraz pobiegłam -~"Spadł" krzyczą, biegę, wzięli - 4328 CzIII | Biała jak śnieg szata -~Spadła, - szeroko - cały świat 4329 Ustep | Runęło w gruzy i na ziemię spadło:~I dym rzekami po ulicach 4330 CzIII | półwieku, włosy wszystkie spadły.~Witam, on mię nie poznał, 4331 CzIII | ktoś ty? - strzeż się, sam spadniesz w te doły.~Podaje rękę - 4332 CzIII | wino z otwartej konewki;~Spaliłbym jak proch lekko z otwartej 4333 CzIII | republikanach,~Zawsze o Ateńczykach, Spartanach, Rzymianach.~ ~PELIKAN~( 4334 Ustep | Tak zbudowano Ateny, Rzym, Spartę.~W wieku gotyckim pod wieżą 4335 TenUs | mieszkańców do tej stolicy gwałtem spędzano i że ich więcej niż sto 4336 CzIII | zechcę, niech wnet zgadną,~Spełnią,tym się uszczęśliwią,~A 4337 CzIII | Panie -~Pójdę, i daj mi spełnić Twoje rozkazanie.~(do Ducha)~ 4338 CzIII | Więzień wsparty na oknie; spi)~ ~ANIOŁ STRÓŻ~Niedobre, 4339 CzIII | zliczy!~Trwoży się człowiek śpiący - śmieje się, gdy zbudzi.~ 4340 CzIII | biała.~Słyszałem, co on śpiewał, ja słów nie pojąłem,~Lecz 4341 CzIII | gdzie wieczność świeci,~I śpiewałem jej piosenkę,~Którą rzadko 4342 CzIII | świecąc Judei,~Hymn Narodzenia śpiewali anieli:~Mędrcy nas nie widzieli,~ 4343 CzIII | przytuli,~Nad nim dzień, noc śpiewamy.~ ~CHÓR ARCHANIOŁÓW~Podnieś 4344 CzIII | SCENA ŚPIEWANA~ ~Z PRAWEJ STRONY~ ~DAMA~ 4345 CzIII | Godna to was muzyka i godne śpiewanie. -~Ja mistrz!~Ja mistrz 4346 Ustep | biedne czaszki trupie!~Śpijcie spokojnie jak zwierzęta 4347 CzIII | DIABŁÓW NAD GŁOWĄ~ ~DIABEŁ I~Spił się, a nie chce spać,~Muszę 4348 CzIII | Wszystko jest, i tu cały spisek świętokradzki~Stoi spisany 4349 CzIII | umówiona,i te wszystkie spiski~Kieruje, jak wiem pewnie, 4350 CzIII | Lelewel. On tajnie kieruje tym spiskiem.~ ~SENATOR~(do siebie)~Ach, 4351 Ustep | Ileż wymyślić trzeba było spisków,~Ilu niewinnych wygnać albo 4352 CzIII | Słuchając tych powieści - człek spłakał się, zgłupiał.~Ej, Feliksie, 4353 Ustep | mucha, co się w arszeniku splami,~Siadłszy swój czarny pyszczek 4354 CzIII | książę wyplącze, jeśli ja go splątam.~(do Doktora)~Skądże wiesz?~ ~ 4355 Ustep | przyparte;~Albo pilnując spławnej rzeki cieków~Rosły powoli 4356 CzIII | Rączęta liliowe za liście splećmy,~Za róże kwitnące czoła 4357 Ustep | gniew Pański jak myśliwiec spłoszy,~Tępiący wszystko, co w 4358 CzIII | pająk wleciał mi do gęby.~(spluwa)~Jaki dźwięk! - to kalambur - 4359 CzIII | Ta miłość nie na jednym spoczęła człowieku~Jak owad na róży 4360 Ustep | nogi w bok rozrzuci,~Chwilę spoczywa, w końcu buchnie jadem.~ ~ 4361 CzIII | kochanek,~Na boskim Chrystusa spoczywał łonie.~ 4362 Ustep | pochyłym karkiem czynowniki,~Spode łba patrzą, komu się pokłonić,~ 4363 Ustep | miedzią jak rzęd samowarów,~A spodem pyski końskie jako haki.~ 4364 CzIII | lubim sielanki.~ ~LITERAT I~Spodziewam się, że Panu przez myśl 4365 Ustep | nie śmieli.~Jeden w twarz spojrzał i poznał, i krzyknął:~"To 4366 CzIII | kiedy trupa przewozili.~Spojrzałem w kościół pusty i rękę kapłańską~ 4367 Ustep | barbarzyńskich zgromił,~Do spokojnego wraca Kapitolu.~Piękne, 4368 Ustep | przeszkody,~Jako dwie Alpów spokrewnione skały:~Choć je na wieki 4369 CzIII | przeczyta?~I proszę, jak opiewać spółczesne wypadki;~Zamiast mitologiji 4370 Ustep | chować; martwych, rannych społem -~Jeden miał żebra złamane, 4371 CzIII | To zdawał się pocieszać spólników niewoli,~To lud żegnał uśmiechem, 4372 Inc | FELIKSOWI KÓŁAKOWSKIEMU,~SPÓŁUCZNIOM, SPÓŁWIĘŹNIOM, SPÓŁWYGNAŃCOM;~ 4373 Inc | KÓŁAKOWSKIEMU,~SPÓŁUCZNIOM, SPÓŁWIĘŹNIOM, SPÓŁWYGNAŃCOM;~ZA MIŁOŚĆ 4374 Inc | SPÓŁUCZNIOM, SPÓŁWIĘŹNIOM, SPÓŁWYGNAŃCOM;~ZA MIŁOŚĆ KU OJCZYŹNIE 4375 CzIII | Pan Dobrodziéj,~Że jest sposób wykładać dzieje i dla młodzi.~ 4376 Ustep | Tak się car każdy do tronu sposobił,~Stąd ich Europa boi się 4377 CzIII | roznoszą, i może wynajdą sposoby~Oczernić przed Cesarzem 4378 Ustep | Na jednym głazie malarza spostrzega:~Stał nieruchomy pośród 4379 CzIII | wiedział? he? ptaszek nie lada!~Spostrzegł się, że notują, i nie odpowiada.~ 4380 Ustep | skale,~ w jezior jasnym spotkają się łonie~I tam odpoczną, 4381 CzIII | jest, zgaduję;~Niech Cię spotkam i niechaj Twą wyższość uczuję -~ 4382 Ustep | pieśń sentymentalną,~Wali spotkanych żołnierzy po grzbiecie.~ 4383 CzIII | ostrzega:~"Nie idź dzisiaj, bo spotkasz pod wrotami szpiega".~Idę 4384 Ustep | pułk zowie się: grodem.~ ~Spotykam ludzi - z rozrosłymi barki,~ 4385 CzIII | Panie Senatorze,~On prosi spowiednika, on chce widzieć żonę,~On..." - 4386 Ustep | I na zegarek już każdy spozierał,~Bojąc się dalszych galopów 4387 CzIII | jasno - z góry na ludy spozieram -~Tam księga sybilińska 4388 CzIII | grzesznik stary,~Sługa już spracowany i niezgodny na nic.~Ten 4389 CzIII | Gadać, imaginez-vous, o sprawach przy supie!~Je jure, tych 4390 CzIII | GUŚLARZ~Ta największe sprawia bole;~Jam widział, jam 4391 Poem | zgadzają się na to, że w sprawie uczniów wileńskich było 4392 CzIII | don des langues~Vielleicht sprechen Sie deutsch, was murmeln 4393 CzIII | A wszystkim rusza pewna sprężyna kryjoma,~Którą...~ ~SENATOR~( 4394 Ustep | taczek, do wozów, okrętów,~Sprowadzać drzewa i sztuki kamienia~ 4395 CzIII | czy rozumiesz?~A potem sprowadzić - w dół - o tak~(z gestem)~ 4396 Ustep | Kluczyków, cyfer, portrecików, sprzążek,~Ten sino, tamten żółto 4397 TenUs | cesarskie i tak nazwane sprzążki z liczbą lat służby, jest 4398 CzIII | uszczęśliwią,~A jeżeli się sprzeciwią,~Niechaj cierpią i przepadną.~ 4399 Ustep | kara,~Jenerałowi nawet się sprzeciwił,~I jęczał głośno - klął 4400 CzIII | Mój kochanek na niebie, sprzed oczu nie zginął.~Jako trzy 4401 TenUs | Wirtemberski, oblegając z wojskami sprzymierzonymi Gdańsk, pisał do jenerała 4402 CzIII | kochanek! już głowę konającą spuścił,~Wołając: "Panie, Panie, 4403 CzIII | słowa same nie wypadły,~Oczy spuszcza, by szpiegi z oczu co nie 4404 Ustep | pielgrzyma,~I wzrok wnet spuszczał, kiedy szedł z daleka~Biedny, 4405 Ustep | kula między szyki~Wleciał i spytał o zdrowie gawiedzi;~"Zdrowia 4406 CzIII | konopi ktoś zrobi nici -~Srebrem obwita nić szara.~Może się 4407 CzIII | nie zepsuł i tylko ruble srebrne stopił,~Srebro leżało w 4408 CzIII | Ach, wylej mi z ręki żar srebrny i złoty,~I dukat ten wyłup 4409 CzIII | broni - marsz" - ruszono, a środkiem ulicy~Puściła się kibitka 4410 Ustep | miasto, co nagle powstanie~Ze śródziemnego czystych wód zwierciadła~ 4411 Ustep | gorące lub zbyt zimne nieba,~Srogie i zmienne jak humor despoty.~ 4412 CzIII | BELZEBUB~Jak ujrzy noc i żar,~Srogość i mnogość kar,~Zlęknie się 4413 CzIII | palono.~Ale car mędrszy, srożej, głębiej Polskę krwawi,~ 4414 TenUs | Innych może dotknęła sroższa niebios kara;~Może kto z 4415 Ustep | przed okrętem białych kaczek stada.~Tu ludzie biega, każdego 4416 TenUs | ukaz senacki.~Przysłowiem stała się w Rosji ciemność ukazów 4417 TenUs | rozkazy w Wilnie, w Paryżu i w Stambule z taż samą łatwością wykonywać". 4418 Ustep | obcą z cicha nucą,~Czasami staną i oczy obrócą,~Czy kto nie 4419 Ustep | Zdała się gasnąć; wtem nagle stanęła~W pośrodku pustek na placu 4420 CzIII | sam się już dobił.~Dziś ty staniesz przed Bogiem.~ ~SENATOR~ 4421 CzIII | zgasną, wojsko wróci na swe stanowiska.~(Frejend probuje różnych 4422 Ustep | Kori równym krokiem, równą stąpa drogą.~Zgadniesz, że dojdzie 4423 CzIII | ledwie na drugi~Szczebel stąpił, stoczył się i upadł jak 4424 TenUs | urzędnikiem, czeka tylko urzędu i starać się on ma prawo. Każda klasa 4425 CzIII | Bo pomimo największych starań i zabiegów~Nie może w Polsce 4426 CzIII | STRONY~ ~DAMA~Patrz, patrz starego, jak się wije,~Jak sapie, 4427 Ustep | wyżniki, damy i niżniki,~Starki i miodki, czarne i czerwone,~ 4428 CzIII | Mat. R. X. w. 17.~I do Starostów i do Królow będziecie~wodzeni 4429 CzIII | służby policzę,~Potem może starostwo, dobra kanonicze,~Order - 4430 CzIII | ich głupstw: na przykład, starożytne dzieje!~Któż nie widzi, 4431 CzIII | Z takich, co sieroty, starsi, nieżonaci,~Których zguba 4432 CzIII | trzonkiem,~Drżały kobiety nasze, staruszkowie bledli,~Myśląc, że już zajeżdża 4433 Ustep | w tej postawie świeci w starym Rzymie~Kochanek ludów, ów 4434 Ustep | Podbiegły wozy, ciągnące jak statki~Obok pływaczów w głębokiej 4435 CzIII | Zstępowałem na promieniu~I stawałem nad twym łożem.~ ~Gdy cię 4436 Poem | powszechne, które coraz stawało się gwałtowniejsze i krwawsze. 4437 Ustep | była cała okolic obrona,~Stawały chaty do wałów przyparte;~ 4438 Ustep | okolice~Car upodobał, i stawić rozkazał~Nie miasto ludziom, 4439 Ustep | Rzym budowany,~A Wenecyją stawili bogowie;~Ale kto widział 4440 CzIII | nasyłają~Samych łajdaków stek.~ ~STUDENT~(do Oficera)~ 4441 Ustep | Niejeden kaszlem suchotniczym stęknie,~A przecież mówi: "Jak tam 4442 Ustep | procentach,~O cłach, opłatach, stemplach, remanentach;~Izba wre, 4443 TenUs | pająków, gnieżdżących się na stepach południowej Rosji i Polski.~ ~ 4444 Ustep | szeregi ciągną się wzdłuż stepów,~Mnogie i różne, lecz w 4445 Ustep | ściany czarniawe przebodły~I sterczą na kształt wysp i lądu brzegów:~ 4446 CzIII | otężał.~Niesiony, jak słup sterczał i jak z krzyża zdjęte~Ręce 4447 Ustep | Przedarła mundur i ostrzem sterczała~Z zielonej sukni, strasznie, 4448 CzIII | Otwierają się drzwi z lewej stiony, wchodzi mnóstwo dam wystrojonych, 4449 CzIII | Między myślami bitwa już stoczona.~ ~DUCHY Z LEWEJ STRONY~ 4450 CzIII | na drugi~Szczebel stąpił, stoczył się i upadł jak długi;~To 4451 CzIII | Dziś mię porwali z domu, ze stodoły.~ ~KS. LWOWICZ~I ty byłeś 4452 Ustep | z krzyżem; tam jak siana stogi~Posągi stoją pod słomą i 4453 CzIII | szelmy, łajdaki!~Łotry, stoicie przy drzwiach i porządek 4454 Ustep | znowu wnidzie z cicha;~Nim stoik w służbę wróci tryumfalnie,~ 4455 Ustep | dworzan prędzej znalazłbyś stoików,~Wspaniałe dusze - choć 4456 CzIII | list Baikowowi)~No, czegoż stoisz, pódźże -~ ~BAJKOW~Elle 4457 CzIII | MŁODA DAMA~(przy nich stojąca)~A jakie on okropne wytrzymał 4458 CzIII | SOWIETNIKOWA DRUGA~(do córki stojącej obok)~Tylko, Zosieńku, podnieś 4459 CzIII | jak ojciec wśród rodziny stoję,~Wy wszystkie moje!~ ~Depcę 4460 CzIII | dawną jego nutę, a my cicho stójmy~I kiedy trzeba, głosy do 4461 Ustep | izbę deputatów,~Większą i stokroć burzliwszą od kotła,~Kiedy 4462 CzIII | PAPIERAMI; DALEJ NIECO NA LEWO STOLIK, GDZIE GRAJA W WISKA - NOWOSILCOW 4463 CzIII | Z ŻYWOŚCIĄ - TOWARZYSTWO STOLIKOWE MÓWI PO FRANCUSKU, PRZY 4464 CzIII | tam w mieście wesele,~U stołów tam muzyki huczą;~Przy pełnych 4465 CzIII | Nieraz gdyśmy wieczorem do stołu zasiedli~I ktoś żartem uderzył 4466 CzIII | zepsuł i tylko ruble srebrne stopił,~Srebro leżało w biurku, 4467 CzIII | dukat mię pali,~Jak srebro stopione dłoń piecze.~Ach, wylej, 4468 TenUs | rosyjski równy jest co do stopnia królowi i mógłby nosić ten 4469 CzIII | przyjęty,~W jakiej randze i stopniu: święty czy przeklęty. -~ 4470 Ustep | zowią się: domy.~Dalej tych stosów rzucone tysiące~Na wielkim 4471 TenUs | czynownikami wyższymi i niższymi stosunki uległości i posłuszeństwa 4472 CzIII | Jaki szał~~W otchłań cię strąca~~ ~~ ~~~  ~Teraz duszą 4473 CzIII | chcecie, a strach zawsze strachem.~Ja nie chcę dłużej z wami 4474 CzIII | pojono opijum, nasyłano strachy,~Larwy; że łoskotano w podeszwy, 4475 CzIII | potem ni grosza na wino nie straci,~Tylko łyknie powietrza 4476 CzIII | chodził:~Masz, nie boisz się stracić; i ja się nie boję.~Czyś 4477 CzIII | grzeszna, z tronu swego strącona królowa,~Gdy w zebraczej 4478 Poem(*)| biograficznych i w dziele Józefa Straszewicza Les Polonais et les Polonaises.~ 4479 CzIII | oka;~Bo na tym oku była straszliwa powłoka.~Źrenice miał podobne 4480 CzIII | historyja!~ ~LITERAT II~Straszna.~ ~KAMERJUNKIER~Dalbóg wyśmienita.~ ~ 4481 CzIII | kompanii)~No i cóż w tym strasznego? - wiosną idą chmury,~Z 4482 CzIII | wiedzie anioł pacholę.~Mąż straszny - ma trzy oblicza,~On ma 4483 Ustep | I nie powstanie - na strasznym sądzie;~I dotąd wierny panu, 4484 CzIII | larwy piekielnej,~By cię straszyć, by cię chłostać?~Tyś przyjmował 4485 Ustep | polarnych lodów, jak morskie straszydła;~Już sobie z chmury porobili 4486 CzIII | wbiję.~ ~DRUGI~Cha! cha! straszysz, ciociu! mamo!~Ja dziecko 4487 Ustep | jakie, tak do śniegu wbity~I stratowany końskimi kopyty.~Ci zmarzli, 4488 Ustep | plastr obmyśli od nagłej krwi straty,~Już car puls przetnie szacha 4489 CzIII | donosicielem,~Domowi jego strażą, gość nieprzyjacielem.~Jeśli 4490 CzIII | tęcze, i w akordy, i we strofy plączę,~Rozlewam je we dźwiękach 4491 Ustep | Każda w paryskim świeci się stroiku~I nóżką miga w futrzanym 4492 CzIII | Figurez-vous - ja gadam o strojach, kasynie,~A moja kompanija 4493 CzIII | tam na przedzie.~W czarnym stroju -~ ~KOBIETA~On!~ ~GUŚLARZ~ 4494 TenUs | marmur zwożono morzem ze stron dalekich.~ ~14. Wszyscy 4495 Ustep | Kogo nadeptać, a od kogo stronić;~A każdy giętki, we dwoje 4496 CzIII | wsparty na oknie; spi)~ ~ANIOŁ STRÓŻ~Niedobre,nieczułe dziecię!~ 4497 Ustep | Był ostrzegany od anioła stróża~Mocniej, dobitniej, sennymi 4498 CzIII | Długie wiersze, ja bym piersi strudził.~ ~JENERAŁ~(do Oficera)~ 4499 CzIII | syna?"~ ~WIĘZIEŃ~(budzi się strudzony i patrzy w okno - ranek)~ 4500 CzIII | żelaznej bramy.~Tamta jak strumień wpadła pod skałę, w te jamy,~ 4501 CzIII | na jej wysokościach,~Jak strumienie podziemne, jak gwiazdy nadniebne.~ ~ 4502 CzIII | SEKRETARZ~Ślepa!~ ~LOKAJ~(strwożony)~Widzi - patrz, jak sadzi~ 4503 CzIII | kija!~ ~A*** G***~O, to stryczka, haku!~Ja bym im dwór pokazał, 4504 CzIII | SENATOR~Braciszek czy stryjaszek, skądże to Waszeci~Wiedzieć, 4505 CzIII | Prośby jej na tamtym świecie~Strzegły długo wiek twój młody~Od 4506 Ustep | chorym krokiem.~Tu błyszczą strzelby angielskie, tam łuki~I zmarzłą 4507 TenUs | dzwonkiem.~Feldjegry, czyli strzelcy polni cesarscy, rodzajem 4508 CzIII | Odezwij się, - bo strzelę przeciw Twej naturze;~Jeśli 4509 Ustep | uśmiechnie;~Lecz gdy car strzeli niełaskawym okiem,~Jenerał 4510 CzIII | Dźwigasz mię! - ktoś ty? - strzeż się, sam spadniesz w te


10-ciezy | cioci-gatun | gazec-kniei | knuta-menue | mere-oba | obacz-piesc | piesn-przeb | przec-rybit | rycia-strze | strzy-urzed | uscis-wymor | wymow-zgroz | zgrze-zziaj

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License