Powiedział CHRYSTUS: Kto idzie za
mną, niech opuści i ojca swego, i matkę
swoją, i odważy duszę swoją.
Pielgrzym polski powiada: Kto idzie za
Wolnością, niech opuści ojczyznę i
odważy życie swoje.
Bo kto siedzi w
Ojczyźnie i cierpi niewolę, aby zachował życie, ten straci
Ojczyznę i życie; a kto opuści Ojczyznę, aby bronił
Wolność z narażeniem
życia swego, ten obroni Ojczyznę i będzie żyć
wiecznie.
Za dawnych czasów, kiedy zbudowano pierwsze
miasto na ziemi, zdarzyło się, iż wszczął się w
mieście onym pożar.
Powstali niektórzy ludzie i
spojrzeli w okno, a widząc ogień bardzo daleko, poszli znowu
spać, i usnęli.
A drudzy, widząc ogień bliżej,
stali we drzwiach i mówili: Będziemy gasić, kiedy ogień do nas
przyjdzie.
Ale ogień wzmógł się bardzo i pożarł domy tych, którzy we drzwiach stali, a
tych, którzy spali, pożarł z domami ich. Byli
zaś niektórzy ludzie poczciwi; ci widząc ogień wybiegli z domów
swych i ratowali bliskie sąsiady; ale iż mało było
poczciwych, uratować nie mogli.
A gdy miasto zgorzało, oni poczciwi
ludzie z sąsiadami odbudowali je, i pomagał im lud całej
okolicy, i stanęło miasto większe i
piękniejsze niż pierwsze.
Ale owych, co nie byli u
pożaru, a tylko we drzwiach domów swych stali, z miasta wypędzono. I
pomarli głodem.
W mieście zaś ustanowiono takie
prawo, iż w czasie pożaru wszyscy z
wodą, z drabinami i z hakami do ognia biec muszą albo wyznaczą
osobne ludzie, którzy nocą czuwa, a ogień gasić będą.
I prawo takie i porządek odtąd w
miastach nastało, i ludzie spali spokojnie.
Miastem owym jest Europa, ogniem
nieprzyjaciel jej, despotyzm, a ludzie śpiący są Niemcy, a
ludzie we drzwiach stojący Francuzi i Anglicy, a
ludzie poczciwi Polacy.
|