bold = Main text
Akt, Scena grey = Comment text
1 Ded | Najjaśniejszy Panie,~Godzi się chociaż jedna, odetchnieniu
2 Ded | odetchnieniu chwila,~Godzi się pracy, chociaż na moment,
3 Ded | moment, przerwanie.~Nadto się wiele trudzisz k’woli Twojej
4 Ded | zabawie.~ Wszak nie zawsze się Jowisz rządem świata trudzi;~
5 Ded | on niegdyś krnąbrny dla się rodzaj ludzi,~Miewał do
6 Ded | spoczynku widzimy.~I teraz, gdy się zdaje bawić w miłych gronie,~
7 Ded | świat olbrzymy;~Że ta, co się w tysiącznych przemianach
8 Ded | może służyć za obronę,~Że się ważę z tym błahym popisywać
9 Ded | Wziąłem medal1, przeto się samo zadłużyłem~I choć Ci
10 Ded | Dar Twój wielki - w życiu się całym nie wypłacę!~ Waszej
11 I, I | spostrzegając Świstaka~Nie mylę się - tak jest - on. Witaj,
12 I, I | szczwany!~Cóż tu robisz? Jak się masz? Czyś zdrów, czy wesoły,~
13 I, I | Czy pieniężny?~ Ściskają się~~ŚWISTAK~Zdrów, ale co goły,
14 I, I | niedawno w paklaku,~Teraz się taka świeci na tobie mamona,~
15 I, I | Ujrzysz i mego pana: jak się on nadstawia,~Jak puszy,
16 I, I | Będziemy, przyjacielu, widywać się nieraz.~ PUSTAK~Przecieś
17 I, I | Fircyka kontent?~ ŚWISTAK~Jak się zdarzy.~Ale mu nigdy smutnej
18 I, I | też źle płaci.~A tobie jak się wiedzie u pana Arysta?~Czy
19 I, I | domu nie do myśli rzecz się zdarzy jaka,~Kto zbroi,
20 I, I | Argusa,~Naziera ją, włóczy się za nią jak pokusa,~Huczy,
21 I, I | Skacze, śpiewa, śmieje się i jak z dudka szydzi...~
22 I, I | nie zna nic a nic,~Przeco się na przegraną wystawia i
23 I, I | Naklnie mnie, naszturcha się, zburczy i wyżenie.~ ŚWISTAK~
24 I, I | czcić i kochać Arysta.~Co się tycze majątku i jego użytku,~
25 I, I | Często do rozrzutności zbliża się i zbytku.~Służę mu od lat
26 I, I | Przy takich też to człek się dorobi groszyka.~Wiesz przysłowie:
27 I, I | przysłowie: Drzyj wtenczas, kiedy się drą, łyka.~Ostatnia to rzecz,
28 I, I | to ciężkie czasy,~Kiedy się podskarbiemu przyjdzie sprawiać
29 I, I | cnota bohatyrska! Jeśli mi się zdarzy~Moich kiedy znajomych
30 I, I | odwiedzić kucharzy,~Cokolwiek im się lauru od szynek ochroni,~
31 I, I | jest bez przyczyny, coś się w tym zawiera.~ ŚWISTAK~
32 I, I | co, czy powie,~Nad niczym się, jak żywo, krty nie zastanowi...~
33 I, I | interes?~ ŚWISTAK~Domyślam się trocha,~Ale proszę o sekret:
34 I, I | proszę o sekret: podobno się kocha.~ PUSTAK~Czy tak?
35 I, I | ukochany wszędzie,~Ledwie się do którego dziewczęcia przysiędzie,~
36 I, I | I teraz ze sześć w nim się kocha bez pamięci,~Ale się
37 I, I | się kocha bez pamięci,~Ale się pozawodzą. Wasza Podstolina~
38 I, I | starościca.~Nasza ona, skoro się do niej pozaléca.~ PUSTAK~
39 I, I | żeby jej szukać, na to się ukrywa.~ PUSTAK~Ja bym się
40 I, I | się ukrywa.~ PUSTAK~Ja bym się nie spodziewał tej po niej
41 I, I | do brata, pan mój za nią się wybiera.~Chłopiec piękny,
42 I, I | dobrze wychowany,~Umizga się, nadstawia - musi być kochany.~
43 I, II | PODSTOLINA~A imość?~ PUSTAK~Wnet się dowiem.~ PODSTOLINA~patrząc
44 I, II | PODSTOLINA~Naprzykrzasz mi się waćpan.~ FIRCYK~tymże tonem~
45 I, II | jak czcić piękność, jak się przymilić kobiecie.~Pani
46 I, II | polskim też mój konik schował się folwarku;~Król Anglów siedział
47 I, II | jeśli nie tobie, kłaniały się kłosy?~Komu kwiaty balsamem
48 I, II | jeszcze!~ FIRCYK~uśmiechając się~No, no, no, już wiem, co
49 I, II | No, no, no, już wiem, co się święci!~Domyślam się urazy
50 I, II | co się święci!~Domyślam się urazy i przyczyn niechęci.~
51 I, II | to złego? Uczciwe godzą się zaloty.~ PODSTOLINA~udając
52 I, II | postępują trzpioty!~Gniewam się.~ FIRCYK~udając mocno zakochanego~
53 I, II | zaczęta z rozsądkiem, kończy się rozumnie.~Miłość moja nie
54 I, II | tuszę.~ PODSTOLINA~Mylisz się, starościcu, inną ja mam
55 I, II | Uiszczone nadzieje, już się nic nie boję.~Stałość ci
56 I, II | nic nie boję.~Stałość ci się podoba? Nikt stalszy nade
57 I, II | więzy wite z róży.~Spiesz się do niej, szczęśliwej życzę
58 I, II | zawzięta...~Czyż jedne tam się po mnie spłakały oczęta,~
59 I, II | bardziej nieużyta.~Wzdaj się, daję ci pardon lub z przyjaźni
60 I, II | Nie miałam jej, zda mi się, w ściślejszym sposobie.~
61 I, II | trzpiotów słucham rada:~Jest się zawsze dowiedzieć czegoś,
62 I, II | zgoła.~Wesołej myśli myśl się podoba wesoła,~Dowcip szuka
63 I, II | srogie koi zwierze...~Zląkł się Parys Pallady, przyznał
64 I, III | Fircyka dalej mówi~Żebym się miała chlubić i paść wzgardą
65 I, IV | Dała mi do myślenia. - Jak się tu obrócić?~Zacząć wzdychać,
66 I, IV | czy burczyć? Nie dbać, czy się smucić?~Nie, nie - trzeba
67 I, IV | zrazu ofuknie, zmarszczy się, pogrozi,~Cóż stąd? To nic
68 I, IV | wszystko bagatela,~Gdzie się kłócą amanci, tam pewne
69 I, IV | poznawałem trocha.~Zawinę się koło niej. Hej, fortuno
70 I, V | ściskając go mocno~A, jak się masz, poczciwy wieśniaku!~
71 I, V | wieśniaku!~ ARYST~wyrywając się wrzeszczy~E-je-ja!~Stój,
72 I, V | Starościcu, boki!~Wydarłszy mu się~A, mój panie, jak widzę,
73 I, V | trzasło.~ FIRCYK~Tylko byś się nie pieścił. Cóż, tu u was
74 I, V | pomorek.~ ARYST~uląklszy się odskakuje~Na ludzi?~ FIRCYK~
75 I, V | FIRCYK~Na mój worek.~Zgrałem się jak ostatni. Szeląga przy
76 I, V | znacznym mieniu,~Czy można się zapuszczać w nałóg tak fatalny,~
77 I, V | nie przy stoliku.~Schowaj się z morałami, nie prosiłem
78 I, V | dworując z niego~Jedno by się znalazło... Wybierz sobie
79 I, V | nic i nie umiera.~Przecie się niezła człeku upiekłaby
80 I, V | grać rolę panka,~Potem bym się ożenił z jaką ciepłą babą,~
81 I, V | piękności wdowę.~Nieźle by się koło niej zawinąć nareście.~
82 I, V | mam wiary?~ ARYST~skrobiąc się w głowę~Ależ... bo... to...
83 I, V | rzekną?~ FIRCYK~Tylko byś się waść schował z tą lekcyją
84 I, V | części zwykły natrząsać się z czwartej.~W takim razie
85 I, V | iść na wytrwaną:~Nabzdurzą się, nabzdurzą, nareszcie przestaną.~
86 I, V | goły, może zawsze, jak mi się też zdaje,~Przedać nie tylko
87 I, V | dalej k’sobie.~ ARYST~A jak się też pomylisz, a pójdą od
88 I, V | FIRCYK~tu stawia stolik~Da się to widzieć. Otóż nasz sędzia
89 I, V | Boże!~ FIRCYK~dobierając się z reszty kart~Kto nie waży,
90 I, V | waży, ten nie ma. Dobiorę się może.~Zobaczę, co też wziąłem.~
91 I, V | cztery asiki.~Przedziwna się zrobiła. Po tych swoich
92 I, V | swoich drwinkach~Poskrob się, bracie, w głowę - weźmiesz
93 I, V | Takeś był szczęśliwy,~Kto by się był spodziewał na takie
94 I, V | FIRCYK~Nie, to mało. Chce mi się waćpana furmanki~Albo też,
95 I, V | przegrasz może.~ FIRCYK~śmiejąc się~Co za święty kostera! Tym
96 I, V | Dosyć dobrą mamy.~Króle się pokazują gęsto - są i damy,~
97 I, V | dukatów i konie,~Pozwolisz, że się twojej pozalecam żonie!~
98 I, VI | PUSTAK~Otóż już gniewać się zaczyna.~Nadchodzi utrapienia
99 I, VI | obiad. Nie, nie, ubiera się.~ ARYST~Jak żyję, tak durnegom
100 I, VI | przysiągłem krzywo.~Gdybyż się chociaż na tym me kończyły
101 I, VI | paliwody.~Wychodząc oświadczył się pójść do mojej żonki;~On
102 I, VI | Świat teraz tak zły! Brat się bać powinien brata.~Kto
103 I, VI | Podaj mi zegarek!~I tłucze się, i tłucze, jak po piekle
104 I, VI | kurdygardzie...~ ARYST~Jeszcze się będziesz ze mną przemawiał
105 I, VI | przypadło!~ ARYST~przezierając się we źwierciedle~Przypadło!
106 I, VI | głowę Pustakowi i każe, żeby się przejrzał~Patrzaj!~ PUSTAK~
107 I, VI | Patrzaj!~ PUSTAK~przezierając się~Nie najgorzéj!~ ARYST~Nosze
108 I, VI | tamtą!~ PUSTAK~podając~Jakże się nareszcie podoba.~Na mój
109 I, VI | masz oczu?~ PUSTAK~Gdzież się ma podziać co dzień funt
110 I, VI | Teraz pójdę zobaczę, jakim się też tonem~Zabawia moja imość
111 I, VII | Bogu, przynajmniej dziś mi się upiekło.~Otóż to taki czyściec,
112 II, I | może pierwszym,~Lecz gdy się zastanawiam, wiem, że to
113 II, I | niepięknie.~FIRCYK~„Kiedy się zazdrość krzywi, niechaj
114 II, I | temu szablę, temu cepy,~Ci się pocą w usługach, ci w przemocy
115 II, I | pomiarkowanie,~Wielu by się w przeciwnym mogło znaleźć
116 II, I | wykrzyka!~ARYST~Co też to się za chaos temu we łbie miesza:~
117 II, I | z niej tak hardy?~Czemu się tytułujesz starościcem?
118 II, I | wszystko obojętnie patrzy się i śmieje,~Czy kto stanął
119 II, I | maryjaża, czy wiesz, że się żenię?~ARYST~z podziwieniem~
120 II, I | ARYST~z podziwieniem~Ty się żenisz?~FIRCYK~Nie wierzysz
121 II, I | FIRCYK~Na poczciwość, żenię się.~ARYST~Idź, klito, dziwaczysz!~
122 II, I | to zobaczysz.~ARYST~Żenić się nie jest to zjeść z masłem
123 II, I | miedziane czoła?~Jeśli mi się co trafi, jak wielom przede
124 II, I | wielom przede mną,~Czyż mam się przeto trapić zawiścią daremną,~
125 II, I | Będę-li w tym cechu,~Że się ze mnie śmiać zechcą, pierwszy
126 II, I | może i nie może, wydawać się boję.~Co, kto, jak, gdzie
127 II, I | wiedzieć, nie wam.~Ale że się ożenię, pewnie się spodziewam.~
128 II, I | Ale że się ożenię, pewnie się spodziewam.~Niech to będzie
129 II, I | wyskoczy.~Przynajmniej tym się pomszczę - ale bez pokusy -~
130 II, II | zwyczaj wieśniaczy,~Że się gościom naprzykrzy, mniema,
131 II, II | Koniec końcem interes, żeby się z nim upić.~Bodaj miasta
132 II, II | A propos tego, póki mi się w głowie kręci,~Muszę sobie
133 II, II | chybaś bardzo znany,~Strzeż się cisnąć do stołu, zwłaszcza
134 II, II | ludzki i grzeczny, lecz się nierad brata.~Otóż, że mnie
135 II, III | FIRCYK~Kto ma jedno, może się obejść bez drugiego.~Na,
136 II, III | zabawy.~Lecz wara wygadać się, bo wziąłbyś po boku;~Tę
137 II, III | Ale niech wiem, z kim tu się panu tak powiodło?~Razem
138 II, III | FIRCYK~Ale worek długi.~Spraw się dobrze, nie będziesz żałował
139 II, III | teatronik w sali,~Będziemy się, jak można, na wsi zabawiali.~
140 II, III | jeśli tak, na jednej uwinę się nodze.~Wychodzi.~
141 II, IV | te trzęsidła!~Niech mi się godzi spytać: na kogo są
142 II, IV | miękkie, nie umysł znać się daje dziki?~Co znaczy to
143 II, IV | karesy.~Służ, nadskakuj i bój się, i wahaj w nadziei:~Te są
144 II, IV | Te są drogi do serca, tym się miłość klei.~Na to mało
145 II, IV | bytność tu niemiła,~Jakże to się z zamiarem zgodzi lat dziesięci?~
146 II, IV | lat dziesięci?~Jednak chcę się stosować do waćpani chęci,~
147 II, IV | komu tak miłość, jak mnie, się nie darzy,~Inny bieg czasów,
148 II, IV | kochankowie biedni!...~Podstolina się uśmiecha~Cóż znaczy ten
149 II, IV | skłoniony?~PODSTOLINA~śmiejąc się~Czy podobna się nie śmiać
150 II, IV | śmiejąc się~Czy podobna się nie śmiać na takie androny?~
151 II, IV | szczery!~Kto kocha, ten się stara z swym nie dzielić
152 II, IV | aby te przestrogi~Miały się do mnie ściągać, mój mospanie
153 II, IV | dla Podstoliny~I jeśli co się żartem z moją panią mówi,~
154 II, IV | zawstydzenia.~Kto tak kocha, zda mi się, delikatnie kocha.~PODSTOLINA~
155 II, IV | Nic łatwiejszego, wkrótce się odmienię,~Kończę żarty i
156 II, IV | ją będę do kropli, ważę się na wszystkie~Razy śmierci,
157 II, IV | rzewność i rozpacze~Wzruszysz się, sroga, dla mnie litością?~
158 II, IV | litością?~PODSTOLINA~domyślając się w tym afektacji, z gniewem~
159 II, IV | Warszawy płeć zwodzić - na wsi się nie uda.~FIRCYK~Przebóg,
160 II, IV | lubiącą rywala.~Nie taj się, wyznaj szczerze, jakeś
161 II, IV | przykrym dla pani, oddalić się wolę.~Chce odchodzić~PODSTOLINA~
162 II, VI | z tego szydzi.~Na cóż mi się przydały utajone skromnie,~
163 II, VI | zwycięstwa lubi -~Gdybyż się nimi cieszył!... lecz się
164 II, VI | się nimi cieszył!... lecz się tylko chlubi.~Więc po moim
165 II, VI | samą o miłości wzmiankę się lękała,~Dziś uznaję zwycięzcę
166 II, VII | Podstolina samotna? Co to się~Ma znaczyć? Podstolino,
167 II, VII | kochasz?~PODSTOLINA~rozumiejąc się być podsłuchaną~Pięknież
168 II, VII | kochasz?~PODSTOLINA~zacinając się~Jakżeś waćpani niezbyta!~
169 II, VII | choćbym wiedziała, bać mnie się nie trzeba.~Sekret twój
170 II, VII | wiem.~PODSTOLINA~zacinając się~Otóż się przyznaję:~Jest
171 II, VII | PODSTOLINA~zacinając się~Otóż się przyznaję:~Jest to młodzian...
172 II, VIII| wiecznym rozbratem~Miała się rozejść z ludźmi, wdowa,
173 II, IX | wdowim...~FIRCYK~Pewnie się zakochała?~KLARYSA~Zgadłeś.~
174 II, IX | Zgadłeś.~FIRCYK~śmiejąc się~Toć ja to wiém.~ KLARYSA~
175 II, IX | wyczerpnęłam kilka,~Które na tym się kończą, że nasza wdoweńka,~
176 II, IX | słodziusieńka.~FIRCYK~Bo się kocha, cóż to jest dziwnego?~
177 II, IX | w intrydze.~KLARYSA~Czyż się waćpan w niej kochasz?~FIRCYK~
178 II, IX | niej kochasz?~FIRCYK~Kocham się.~KLARYSA~I ona~Ma to być
179 II, IX | szczerze!~KLARYSA~Żarty często się prawdzą.~FIRCYK~Los mnie
180 II, IX | widzę? Starościc i gniewać się umie?~FIRCYK~obaczywszy
181 II, IX | umie?~FIRCYK~obaczywszy się w grubijańskiej zapalczywości~
182 II, IX | pałasze.~Klaryso, ulituj się!~KLARYSA~Z duszy bym to
183 II, X | krewkości,~Przynajmniej mieć się godzi więcej ostrożności~
184 II, X | przypadkiem!~KLARYSA~śmiejąc się~A to jest osobliwa scena!
185 II, X | powstajesz na żonę?~Pfe, wstydź się, wstydź! Możnaż być takim
186 II, X | Alboż to jest mało,~Że się z takim sam na sam bawi
187 II, X | zostawił!~ FIRCYK~Tylko się naradziemy w pewnym interesie.~
188 II, X | FIRCYK~Proszę.~ARYST~Obejdzie się,~Obejdzie, dosyć mojej cierpliwości
189 II, X | nie wiesz.~Do Fircyka~Że się nie uchylę,~Żebym ci rozkoszniejsze
190 II, XII | pierwszymi, i jeśli trafia się,~To się trafia najczęściej
191 II, XII | i jeśli trafia się,~To się trafia najczęściej w niskich
192 II, XII | zrobię, gdy trocha przejdę się w opłotki~Wyzierać moich
193 II, XII | Basi i Dorotki.~Skoro się zabierają panowie do tańca,~
194 III, I | pasieki.~Sam nie wiem, skąd mi się wziął ten humor wesoły,~
195 III, I | o mnie, ta fraszka łatwo się zagoi,~Ale ja co mam wnosić
196 III, I | stół mój marszałkoski,~Co się nam zda: miód, wiszniak,
197 III, I | nieszczęście moje sprzysięga się.~Możnaż być nieszczęśliwszym?~
198 III, I | frasunki?~Ja sam, kiedy się w jakiej znajduję przygodzie,~
199 III, I | Często mi jaka piękna przyśni się dziewczyna.~Nigdy okrutna!
200 III, I | podmuchnął kąkolu.~Straszna się w interesach zrobiła różnica.~
201 III, I | sobie odpowiada, sam siebie się pyta,~Wspomina Podstolinę,
202 III, I | ramionami zżyma,~Drapie się w głowę, wzdycha, przewraca
203 III, I | przewraca oczyma,~Rozrzuca się po stołkach, po pokoju lata...~
204 III, I | niepodobna dłużéj!~Już mi się też nareszcie i przykrzyć
205 III, I | szkapy padły w drodze, jedna się rozparła,~Ubiegałem się
206 III, I | się rozparła,~Ubiegałem się jak Żyd, w błociem się zaklapał,~
207 III, I | Ubiegałem się jak Żyd, w błociem się zaklapał,~Całe miasto obiegał,
208 III, I | Włochów połapał.~Z każdym się natargował, z każdym wszczynał
209 III, I | chmury~Mały dyszcz, mysz się rodzi choć stękały góry.~
210 III, I | dwa poczwórne wozy~Ledwie się mogli zmieścić same wirtuozy.*~ ~
211 III, I | nasypał prysku za cholewy,~Tak się prędko uwija! Co w tym za
212 III, I | kruche naczynie~Zhartowało się, widzę, w pierwszej Postolinie.~
213 III, I | dobrodziéjka~Piętnowanego dla się mieć w nim niewolnika,~Żeby
214 III, I | diabła!~Zły widzę. Oczy mu się jak u kota świécą,~Panie,
215 III, I(*)| Wszystko to, co się mówi między dwoma gwiazdkami,
216 III, I(*)| dwoma gwiazdkami, powinno się mówić tak prędko, jak gdyby
217 III, II | trzpiot ma w głowie!~Gdzież się podziała? Dokąd poszła?~
218 III, II | z starościcem, wziąwszy się pod ręce,~Szli w dziką promenadę,
219 III, II | to wszystko nada?~Więcej się ćwierci mili ciągnie promenada,~
220 III, II | wreszcie i poszedł, pewnie się pomylę.~ARYST~Zaraz idź
221 III, II | Postrzegłszy mnie, mogą się ukryć za wywrotem.~Przywidziało
222 III, II | za wywrotem.~Przywidziało się panu z natury brać wzory:~
223 III, II | ile możności, przed ludźmi się kryją,~Ale wara ich zdybać,
224 III, II | PUSTAK~Ileż to ludzi na nich się nie skarzy!~Ja sam nieraz
225 III, II | słyszałem, co gadali starzy,~Że się to w różne kształty bestyjstwo
226 III, II | i już masz muca,~Niechże się jeszcze zmieni w rogatego
227 III, II | unika!~ARYST~z obruszeniem się~Komuż to ty przymawiasz?~
228 III, II | batogi!~PUSTAK~wynosząc się~Co ja tu źle mówiłem, że
229 III, III | Okazuję stąd czułość, gniewam się i żalę,~Przekładam nieuczciwość,
230 III, III | wrzekomo hałasu,~Schodzą się znowu razem i idą do lasu.~
231 III, III | i idą do lasu.~Chyba że się z plebanem moim nie zobaczę.~
232 III, III | Wrzeszczy na nich, z nimi się tylko zawsze bawi,~Pisma
233 III, III | Pisma pełną ma gębę, cudami się dławi.~Po co to? Niech się
234 III, III | się dławi.~Po co to? Niech się raczej tym ozwą ambony:~„
235 III, III | bądźcie lepsi, poprawcie się żony!~Z uczciwością nasz
236 III, IV | Gdzież, u biésa,~Zapodział się starościc? Gdzie lata Klarysa?~
237 III, IV | Kiedy już chce, niechże się żeni, jak należy,~Ale po
238 III, IV | ciągnie na daléj?~Kocha się, a do cudzych żon cholewy
239 III, IV | podziwieniem~Starościc ma się żenić? Jakież są powody~
240 III, IV | wcale.~Lecz nareszcie choćby się i ożenił, czy to~Z tak płochą
241 III, V | PODSTOLINA~sama~Starościc ma się żenić! O czarnej obrazie~
242 III, VI | przeszkodziłem.~PODSTOLINA~Co się~To znaczy? Czy jedziecie?~
243 III, VI | jej po nosie,~Widzę. Jak się ulękła! Lecz figle za figle:~
244 III, VI | oddamy na igle!~Drożyła nam się imość, teraz my nie tani.~
245 III, VI | kobietki pragną, tu zdają się groźne,~Tam prędkie w oświadczeniach,
246 III, VI | pana srogie wdzięki.~Na to się nie żalemy, ale długa proba~
247 III, VI | w jego guście, zwłoka mu się nie podoba.~PODSTOLINA~Insza
248 III, VI | PODSTOLINA~na stronie~Pewnie się dowiem jakich od niego nowinek.~
249 III, VI | PODSTOLINA~Wszak twój pan się żeni?~ŚWISTAK~Mamże powiedzieć
250 III, VI | to nie powiem, przyznaję się szczerze.~PODSTOLINA~Mój
251 III, VI | gdyby prochu,~Jednak jak się też mogę domyślić po trochu,~
252 III, VI | żadnych. Mów panu, niech się do niej śpieszy!~ŚWISTAK~
253 III, VII | wdzięków ukochanie,~Widzę się pogardzoną. Ten zdrajca
254 III, VII | miłość mą poświęci.~Bój się jednak od niego! Ten, co
255 III, VII | tysiąc nie zagładzi.~Stało się! Jedną tylko mam rozpaczy
256 III, VIII| wieczną rzeczy pamięć, niech się dziwią wieki~Do publicznej
257 III, VIII| Najprzyzwoiciej zrobię, kiedy się oddalę.~Będzie mnie to kosztować
258 III, VIII| dzień jaki tęsknicy,~Ale się pomszczę wzgardy wzgardą
259 III, VIII| razisz one?~Tryumfuj, chlub się! Nadto mocne wdzięki twoje,~
260 III, VIII| Unikając ich jarzma, bawić się tu boję.~Jedna tylko ucieczka
261 III, VIII| pełen szkarady,~Oczyszczać się i na mnie własne zwalać
262 III, VIII| człowieku nieprawy,~Gdyś się do mnie umizgał, chciałeś
263 III, VIII| wymienię,~Wiem jednak, że się kochasz w Cnotliwskiej hrabinie.~
264 III, IX | prędzej z swoją widzieć się hrabiną!~ŚWISTAK~Bo też
265 III, IX | że ją kochasz!~FIRCYK~Sam się nie poznaję.~Ani chybi,
266 III, IX | zaraz łeb tu~Twój...~Porywa się do niego~ŚWISTAK~klękając~
267 III, IX | lecz mam łeb cielęcy -~Już się nigdy w intrygi żadne nie
268 III, IX | hrabinie.~FIRCYK~Jako! Ty się ważyłeś użyć tego kształtu~
269 III, IX | i pana czernić...~Porywa się do szpady~ŚWISTAK~A dlaboga,
270 III, IX | patronie,~Bo jak mu żenienia się raptus w głowę wlizie,~Ja
271 III, X | na sam, mówili,~Daruj, że się mniemając mego szczęścia
272 III, X | stronę i wydałaby mię.~Niech się panicz nawzdycha, miał też
273 III, X | sposób bałamuty.~Uśmiecha się~FIRCYK~Cóż znaczy ta wesołość,
274 III, X | Starościcu, w porywczym wstrzymaj się zapędzie!~Nie te są dusz
275 III, X | za lada różnicę~Zabijać się przy kuflu, kartach lub
276 III, X | tak lekko poczyna, bardzo się oń boję,~Aby sam nie znał
277 III, X | wartym życie swoje.~Wyzuj się zatem z tego zawziętości
278 III, XI | Jaka gra?~FIRCYK~Skończyła się i masz we mnie szwagra.~
279 III, XI | jak stoję, bracie, z tą się panią żenię.~PODSTOLINA~
280 III, XI | tego nam poda.~Nie troszcz się o to, bracie! Baczna na
281 III, XI | dobrze, i ludzkich strzec się trzeba gadek.~Wiem, za to
282 III, XII | niepamięci giną!~I on też się żeni.~KLARYSA~Z kim?~ARYST~
283 III, XII | Żebym ich poswatała, a tu się już bierą.~FIRCYK~tonem
284 III, XII | A jemu na kata~Zdałoby się używać pośrzednictw lub
285 III, XII | siła...~KLARYSA~Domyślam się, domyślam, trochaś się drożyła.~
286 III, XII | Domyślam się, domyślam, trochaś się drożyła.~Widzisz, mężu,
287 III, XII | Widzisz, mężu, próżnoś się nagniewał, naciskał...~ARYST~
288 III, XIII| FIRCYK~Owszem, bardzo się przyda, właśnie tu jest
289 III, XIV | śmieszna równie wada.~Nieźle się w każdym człowiek wyda charakterze,~
|