Akt, Scena
1 I, I | być i tkliwa;~Może, żeby jej szukać, na to się ukrywa.~
2 I, I | sprężyny.~Pan mój był u niej w jej wsi; wzięła ją chimera~Jechać
3 I, II | kwitować przyjaźni?~Nie miałam jej, zda mi się, w ściślejszym
4 I, IV | Przynajmniej z oczu to jej poznawałem trocha.~Zawinę
5 I, V | niech dukatach idzie,~Więcej jej nie taksuję.~ FIRCYK~A,
6 II, IX | KLARYSA~Któż ci mówił?~FIRCYK~Jej oczy.~KLARYSA~O, jeżeli
7 II, IX | często mylą.~Ale ja z ust jej własnych, będzie temu chwilka,~
8 II, IX | tak letki,~Bo ja mam z ust jej własnych ten dowód widomy,~
9 II, IX | niej o tym kawalerze.~Słowa jej brałem za żart - znać mówiła
10 II, X | bawi świszczypałą?~Albożeś jej nie prawił andronów tysiące,~
11 III, VI | ŚWISTAK~na stronie~Poszło jej po nosie,~Widzę. Jak się
12 III, VIII| Fircyk~FIRCYK~nie widząc jej~Na wieczną rzeczy pamięć,
13 III, VIII| serca rażone,~Miałażbyś jej potrzebę, ty, co razisz
14 III, X | prawdziwa kobieta,~Po co jej cudze przed kim wyjawiać
15 III, XI | PODSTOLINA~Nie krzywdź, bracie, jej cnoty! Jest, prawda, za
16 III, XIII| i powaby.~Owszem, wolno jej będzie, okrom próżnych strachów,~
|