Akt, Scena

 1  Ded     |       oddasz chwilę i zabawie.~ Wszak nie zawsze się Jowisz rządem
 2  Ded     |  śmiałości racz darować, Panie.~Wszak dał kto hekatombę, czy gołąbków
 3    I, I  |         nie słyszał wietrzniku?~Wszak to on z moim panem, kiedy
 4    I, II |     mojego stanu.~Miałeś dowód, wszak byłam nierada waćpanu.~Nie
 5    I, V  |       lat sześćdziesiąt z górą,~Wszak ci takiej potrzeba?~ FIRCYK~
 6    I, V  |       inne: zacznijmy na fanty!~Wszak widziałeś i dobrze znasz
 7   II, I  |         do szczególnych wnioski~Wszak są prawe? Wszak taki wyrok
 8   II, I  |         wnioski~Wszak są prawe? Wszak taki wyrok filozofski?~ARYST~
 9   II, IV | dziesięć, zróbmy to za dwa dni!~Wszak gdy komu tak miłość, jak
10  III, I  |        insza, tylko Podstolina.~Wszak gdzie diaboł nie może, tam
11  III, VI |      Cóż powiedzieć?~PODSTOLINA~Wszak twój pan się żeni?~ŚWISTAK~
12  III, VI |       krople pooddzielać morza?~Wszak on tego w Warszawie ma jak
13  III, XI |         choć za trzy niedziele,~Wszak nasz szlub nie w teatrum,
14  III, XII|    Podstoliną? Czy można?~ARYST~Wszak tu są oboje.~Niech mówią...~