Akt, Scena
1 Ded | niebiany.~ Muzo, korzystaj z tych chwil! Bardzo trudno
2 Ded | woli.~Gdzie wielkość duszy z cnotą, tam i pomoc nieba -~
3 Ded | gołąbków parę,~Byle to czynił z serca, dobrą dał ofiarę.~
4 Ded | służyć za obronę,~Że się ważę z tym błahym popisywać dziełem:~
5 I, I | Przynajmniej, że cię widzę zdrowym.~Z kimże tu przyjechałeś?~
6 I, I | tu przyjechałeś?~ ŚWISTAK~Z moim panem nowym.~Ale niech
7 I, I | kenz lewa plie”?~Otóż ja z pana, a pan z tych dochodów
8 I, I | Otóż ja z pana, a pan z tych dochodów żyje.~Znaczemy
9 I, I | tak powiem, bicze krecim z piasku.~Ot, tak to, tak
10 I, I | wietrzniku?~Wszak to on z moim panem, kiedy są w Warszawie,~
11 I, I | nieraz.~ PUSTAK~Przecieś z swego Fircyka kontent?~
12 I, I | tak jak mój śwista?~Czy z tobą poufale żyje?~ PUSTAK~
13 I, I | to, to nie.~Co do humoru, z diabły kładź go w paragonie!~
14 I, I | żwawa,~Rozumna, wesoluchna. Z tylą przymiotami~Rozumiesz,
15 I, I | szczęśliwa? Równie cierpi z nami.~Są czasy, że zazdrośnik
16 I, I | śpiewa, śmieje się i jak z dudka szydzi...~ ŚWISTAK~
17 I, I | i ponury,~Mniej podobno z rozumu, jak raczej z natury.~
18 I, I | podobno z rozumu, jak raczej z natury.~Gracz zaś, nie tak
19 I, I | natury.~Gracz zaś, nie tak z łakomstwa (ma dość, dzięki
20 I, I | dość, dzięki Bogu!),~Lecz z chimery, z ubrzdania, z
21 I, I | Bogu!),~Lecz z chimery, z ubrzdania, z chluby i nałogu.~
22 I, I | z chimery, z ubrzdania, z chluby i nałogu.~W wygranej -
23 I, I | podskarbiemu przyjdzie sprawiać z kasy.~Bodaj mój pan! Niech
24 I, I | najdłużéj!~Człek go też z duszy kocha i poczciwie
25 I, I | Po co tu do nas na wieś z panem przyjeżdżacie?~To
26 I, I | szczęśliwa natura.~Człek z niego osobliwszy: zrobi
27 I, I | zastanowi...~A wszelako z postępków i z rzeczy, i
28 I, I | A wszelako z postępków i z rzeczy, i z mowy~Zawsze
29 I, I | postępków i z rzeczy, i z mowy~Zawsze go znać, że
30 I, I | zasadziła klina.~Jest teraz z nią w ogrodzie.~ PUSTAK~
31 I, I | wzdycha do Boga.~Będzie z niej dla mojego zdobycz
32 I, I | sobie zaufani.~Nie tak łatwo z nią pójdzie, ma statek ta
33 I, I | szczerość gości.~Wiemy, że one z kości, my jesteśmy z gliny -~
34 I, I | one z kości, my jesteśmy z gliny -~W różnych tworach
35 I, II | starościcu” bawi nieskończenie~I z tonu wymawiania, mniej kto
36 I, II | Podstolinę nudzi.~ PODSTOLINA~z gniewem~Nie inaczej - tak -
37 I, II | inaczej - tak - nudzi.~ FIRCYK~z uśmiechem trzpiotowskim~
38 I, II | przymilić kobiecie.~Pani z domu wyjeżdża, ja za nią
39 I, II | Ulisses dla swej Penelopy,~Z tą jedynie różnicą, że tamtego
40 I, II | Dla kogo wierne echa szły z gór na doliny?~Dochodziłem
41 I, II | na stronie~Co za bałamut z niego! Co za trzpiot! -
42 I, II | cnoty surowy Katonie!~Być z nim samej...~ FIRCYK~Nie
43 I, II | Niech mi wolno ssać słodycz z tej śliczniuchnej dłonie!~
44 I, II | wielowładna.~ PODSTOLINA~z podziwieniem nieufającej~
45 I, II | władnąć potrafiła?~ FIRCYK~z entuzjazmem~Piękność większa
46 I, II | serce, lecz nie tak, abym z przeświadczenia~Własnego
47 I, II | ale u mnie~Rzecz, zaczęta z rozsądkiem, kończy się rozumnie.~
48 I, II | więzy romansowe, więzy wite z róży.~Spiesz się do niej,
49 I, II | się, daję ci pardon lub z przyjaźni kwita.~ PODSTOLINA~
50 I, II | mi powiedzieć wyraźniéj,~Z jakiej to chcesz mię waćpan
51 I, II | szuka dowcipu, choć serce z daleka.~Inna broń nas zwycięża,
52 I, II | Wszystko to gotów jestem z dziwnym znosić męstwem:~
53 I, II | PODSTOLINA~Szczęścia dla siebie z cudzych nie szukam kłopotów.~
54 I, IV | tym przednia sztuka,~Jak z dzieckiem, tak z nią mało
55 I, IV | sztuka,~Jak z dzieckiem, tak z nią mało ten wskóra, kto
56 I, IV | na nosie...~Nie, nie, nic z tego, nie dam sobie mącić
57 I, IV | że kocha -~Przynajmniej z oczu to jej poznawałem trocha.~
58 I, V | onegdaj, nie puścili póty,~Aż z ostatniego grosza zostałem
59 I, V | sobie zdrożności:~Zmysły z duchem walczące, z cnotą
60 I, V | Zmysły z duchem walczące, z cnotą namiętności,~Ból,
61 I, V | przy stoliku.~Schowaj się z morałami, nie prosiłem o
62 I, V | bogata.~ ARYST~dworując z niego~Jedno by się znalazło...
63 I, V | ślepe, lat sześćdziesiąt z górą,~Wszak ci takiej potrzeba?~
64 I, V | grzanka:~Mógłbym jeszcze z rok szumieć i grać rolę
65 I, V | panka,~Potem bym się ożenił z jaką ciepłą babą,~Notandum
66 I, V | jaką ciepłą babą,~Notandum z babą starą, z babą dobrze
67 I, V | Notandum z babą starą, z babą dobrze słabą.~Ale cóż?
68 I, V | mię nie rozumiesz? Chcę z tobą grać na nie.~ ARYST~
69 I, V | Tylko byś się waść schował z tą lekcyją piękną.~Nic głupszego
70 I, V | części zwykły natrząsać się z czwartej.~W takim razie
71 I, V | FIRCYK~dobierając się z reszty kart~Kto nie waży,
72 I, V | Pięć, sześć.~ ARYST~mówi z refleksji, odrzucając~Cóż
73 I, V | Masz tedy kapota.~ ARYST~z zapalczywością~Wszyscy mi
74 I, V | Czternaście asów, karta z sekwensu szesnasta,~Dwie
75 I, VI | PUSTAK~drżąc~Czekam.~ ARYST~z pasją~Co? Po co? Na co?~
76 I, VI | Zwierciadło, peruka!~Mówi z refleksji~Mam żonę, będą
77 I, VI | nie mówię.~ ARYST~Pójdź mi z oczy!~Pustak chce odchodzić~
78 I, VI | peruką i upuszcza~~ARYST~z gniewem~Otóż jest!~ PUSTAK~
79 I, VI | Zawsze mam złą usługę z tego poganina.~ PUSTAK~Przepraszam
80 I, VI | zgoda.~ ARYST~Każda moda z kaprysu głupia jest i letka.~
81 I, VI | PUSTAK~na stronie~I Żyd, co z kontrebandą zmyka przed
82 I, VI | tonem~Zabawia moja imość z tym żoli-garsonem.~Mimo
83 II, I | fryca!~Daje mu pieniądze z kapelusza~FIRCYK~Nie chcesz
84 II, I | biorąc garść dukatów~Nie z chciwym masz interes, znaj
85 II, I | nareszcie chcę mówić, filozofie, z tobą,~Jak z pełną wielkich
86 II, I | filozofie, z tobą,~Jak z pełną wielkich maksym, wielkich
87 II, I | nierówność bierą.~Każdy ma z swoją stawką wstęp do jego
88 II, I | grze zdrożności nie ma.~Z ogólnego podania do szczególnych
89 II, I | swoich przodków, czemuś z niej tak hardy?~Czemu się
90 II, I | czy pan, czy Seneka?~ARYST~z gniewem~To najpewniej, że
91 II, I | wiesz, że się żenię?~ARYST~z podziwieniem~Ty się żenisz?~
92 II, I | Żenić się nie jest to zjeść z masłem kawał chleba~I, żebyś
93 II, I | bojaźnią? Nie myślę~Bynajmniej z moją żoną kalkulować ściśle.~
94 II, I | Francuz! Ten pokój ma świat z jego łaski!~ARYST~Mogęż
95 II, I | Co to, to jeszcze sekret. Z rzeczą, co na dwoje~Być
96 II, I | ochoczy~Kontent będzie, że z twoją żoneczką wyskoczy.~
97 II, I | zachodu.~Odchodzi~FIRCYK~z miną protekcji~No, no, no,
98 II, II | końcem interes, żeby się z nim upić.~Bodaj miasta stołeczne!
99 II, II | Notandum tę ostrożność mam z własnej przygody,~Doznanej
100 II, II | pewnego pana wojewody.~Jest to z starożytnego jeszcze człowiek
101 II, III | obrotu.~Chcę tu wydać hulankę z uroczystościami~Wszystkimi,
102 II, III | uroczystościami~Wszystkimi, z maszkaradą, z koncertem,
103 II, III | Wszystkimi, z maszkaradą, z koncertem, z tańcami~I właśnie
104 II, III | maszkaradą, z koncertem, z tańcami~I właśnie w tym
105 II, III | źrzodło.~Ale niech wiem, z kim tu się panu tak powiodło?~
106 II, IV | kogo są sidła?~PODSTOLINA~z miną obojętnej~Pewnie nie
107 II, IV | światem przymierze:~Ta żałoba z jasnymi zgodzona kolory?~
108 II, IV | soli.~Nie ten, mospanie, z naszą płcią zabaw gatunek~
109 II, IV | własną, te obcesy,~Te śmiałe z pokrzywdzeniem płci naszej
110 II, IV | wtenczas po trzysta lat żyli z okładem,~Jakże nam można
111 II, IV | tu niemiła,~Jakże to się z zamiarem zgodzi lat dziesięci?~
112 II, IV | inny pomiar kalendarzy:~Z chwil miesiące, dni z godzin,
113 II, IV | kalendarzy:~Z chwil miesiące, dni z godzin, lata idą ze dni.~
114 II, IV | takie androny?~Ja, co mówię z waćpanem, mówię mu doprawdy,~
115 II, IV | miłość charaktery,~Nie tak z swoją kochanką amant idzie
116 II, IV | Kto kocha, ten się stara z swym nie dzielić celem,~
117 II, IV | Podstoliny~I jeśli co się żartem z moją panią mówi,~Folguję
118 II, IV | moje groty, żarty me oręże,~Z tą bronią jeśli wygram,
119 II, IV | Tyle zna miłość ważną, że z niej nie żartuje,~Owszem,
120 II, IV | Kiedy głos mój usłyszan z ludzkości wyzute~Tknie twoje
121 II, IV | Tknie twoje serce, serce z twardej skały kute!~Kiedy
122 II, IV | domyślając się w tym afektacji, z gniewem~Zobaczę.~Tymczasem
123 II, IV | Tymczasem proszę przestać. Nie z dzieckiem, mospanie!~Wiem,
124 II, IV | myślę o tobie!~Odchodzi z miną żwawą.~
125 II, VI | tym, że go kocham, wie i z tego szydzi.~Na cóż mi się
126 II, VI | ze stratą honoru~Mojego, z hańbą jarzma, ze wstydem
127 II, VI | przemieszkiwa?~Miłość chodzi z szacunkiem; niewart ten
128 II, VII | dawno moje sentymenta,~Że z mymi przyjaciółmi wszystko
129 II, VII | KLARYSA~No, no, dobądź z koperty tego migdalika.~
130 II, VII | siostro, przybył niedawno z Paryża.~Jeszcze mało widziany...
131 II, VIII| rozbratem~Miała się rozejść z ludźmi, wdowa, i ze światem.~
132 II, VIII| smaku, zdarzoną niekiedy~Z wielkich trosków, z niedoli,
133 II, VIII| niekiedy~Z wielkich trosków, z niedoli, z umartwienia,
134 II, VIII| wielkich trosków, z niedoli, z umartwienia, z biedy...~
135 II, VIII| niedoli, z umartwienia, z biedy...~Niechże chwil pomyślniejszych
136 II, VIII| pomyślniejszych płomyk błyśnie z góry,~Wraca lubość rozkoszy.
137 II, VIII| za dziki~Człek w lesie, z odludnymi schowan pustelniki,~
138 II, VIII| lub jemu podobny~Chciałby z nią wiek przepędzać nudny
139 II, IX | oczy często mylą.~Ale ja z ust jej własnych, będzie
140 II, IX | KLARYSA~Gdyby słowo!~FIRCYK~z zadumieniem~Czy można? A
141 II, IX | domysłach tak letki,~Bo ja mam z ust jej własnych ten dowód
142 II, IX | grzeszny i niesforny.~FIRCYK~z zapalczywością~Ej, pókiż
143 II, IX | Klaryso, ulituj się!~KLARYSA~Z duszy bym to rada~Uczynić
144 II, X | Cóżeś słyszał? Coś widział? Z jakiego pozoru~Dochodzisz
145 II, X | Alboż to jest mało,~Że się z takim sam na sam bawi świszczypałą?~
146 II, X | oszukać potrafiła może.~ARYST~z pasją~Oszukujże, do licha,
147 II, X | pewnym interesie.~ARYST~Nic z tego, dobrodzieju!~FIRCYK~
148 II, XI | ksiądz proboszcz przyjechał z wikarym;~Także dwa o trzech
149 II, XI | ARYST~Idźże sobie do diabła z swymi kwestarzami,~Z kwestą
150 II, XI | diabła z swymi kwestarzami,~Z kwestą i ze wszystkimi w
151 II, XI | poganinie,~Daje mu policzek z obojej strony~Masz! Nie
152 II, XI | Masz! Nie za „panie bracie” z panem!~Odchodzi.~
153 III, I | zagoi,~Ale ja co mam wnosić z smutnej miny twojéj?~Niedawno
154 III, I | malinnik czy wino -~Wszystko to z naszą będziem popijać drużyną.~
155 III, I | zastrzały,~Mam skuteczne ulepki z wina i gorzały,~Potem choć
156 III, I | I dobre trunki spijać, i z pięknymi hasać.~ŚWISTAK~
157 III, I | obiegał, nim Włochów połapał.~Z każdym się natargował, z
158 III, I | Z każdym się natargował, z każdym wszczynał zwady,~
159 III, I | zjednać honor sobie i panu z biesiady.~Przyjeżdżam z
160 III, I | z biesiady.~Przyjeżdżam z gotowością, aż tu z wielkiej
161 III, I | Przyjeżdżam z gotowością, aż tu z wielkiej chmury~Mały dyszcz,
162 III, I | omglewał, przepadał, umierał~I z trzewiczków wypijał, i proch
163 III, I | trzewiczków wypijał, i proch z śladów zbierał.~Ale u nas
164 III, II | A to jest skaranie~Boże z tą moją żoną! Co ten trzpiot
165 III, II | nie wie więcej,~Tylko że z starościcem, wziąwszy się
166 III, II | wywrotem.~Przywidziało się panu z natury brać wzory:~Kazał
167 III, II | rogów każdy rad unika!~ARYST~z obruszeniem się~Komuż to
168 III, III | idą do lasu.~Chyba że się z plebanem moim nie zobaczę.~
169 III, III | deisty.~Wrzeszczy na nich, z nimi się tylko zawsze bawi,~
170 III, III | lepsi, poprawcie się żony!~Z uczciwością nasz honor nierozdzielnie
171 III, IV | imość króciéj.~PODSTOLINA~z podziwieniem~Starościc ma
172 III, IV | choćby się i ożenił, czy to~Z tak płochą jak sam, czy
173 III, IV | płochą jak sam, czy też z stateczną kobiétą,~Ja sobie
174 III, V | nia i zapału siły -~Wyszła z kresów milczenia... usta
175 III, VI | źrzódło, na co mu pić wodę z strumyka?..~Ten odjazd przyspieszyła
176 III, VI | niego nowinek.~Daje mu worek z pieniędzmi~Muszę go przedarować.
177 III, VI | dostatki zamożnej, i pięknej z urody...~Ma to być wdowa.~
178 III, VI | sama.~Jeżeli pani jaką ma z nią facyjendę,~Czekam rozkazów,
179 III, VI | dopełnieniu będę.~PODSTOLINA~z gniewem~Nie mam żadnych.
180 III, VII | Czcigodna rywalko,~Żadną z tobą niesnaską ani pójdę
181 III, VIII| nieszczęśliwy;~Daruj, a to ostatnie z serca upewnienie~Nagrodź
182 III, VIII| Nagrodź mi choć przez jedno z litości spojrzenie.~Podstolina
183 III, VIII| Podstolino... Mam na moje szkody~Z ust wiarygodnych twego zdradziectwa
184 III, VIII| milczenie~Zapowiada mi wieczne z tych miejsc oddalenie.~Jakże,
185 III, VIII| pełne fałszu, czoło bite z miedzi!~Czy możesz takim
186 III, VIII| zamyślasz weselu?~Wszedłszy z inną w umowę, człowieku
187 III, VIII| największych ofiar, lecz nie z moją~Hańbą, nie takie dla
188 III, VIII| byłabym wydaną zgryzoty!~Żal z kochania, wstyd z wzgardy,
189 III, VIII| zgryzoty!~Żal z kochania, wstyd z wzgardy, z niepewności zawiść...~
190 III, VIII| kochania, wstyd z wzgardy, z niepewności zawiść...~Słałabym
191 III, VIII| chcę mieć sarai~I chociaż z jedną w życiu, jak każe
192 III, IX | wszystko nam wróży,~Że tu z nas niekontenci, że czas
193 III, IX | PODSTOLINA~Jedź waćpan prędzej z swoją widzieć się hrabiną!~
194 III, IX | tym końcem owe~Wymyśliłem z hrabiną szluby romansowe.~
195 III, IX | ŚWISTAK~Te fatalne pieniądze z rozumu mnie zwiodły,~Imość
196 III, X | więcej chwili,~Jakeśmy, będąc z sobą sam na sam, mówili,~
197 III, X | życie swoje.~Wyzuj się zatem z tego zawziętości ducha.~
198 III, XI | ostro,~Ledwie co przestał z żoną, wnet zaczyna z siostrą.~
199 III, XI | przestał z żoną, wnet zaczyna z siostrą.~Niechże z nią,
200 III, XI | zaczyna z siostrą.~Niechże z nią, arwan katu, ni bronię,
201 III, XI | Powinszuj mi raczéj,~Żem z ludzi najszczęśliwszy.~ARYST~
202 III, XI | FIRCYK~Ta rzecz, o którą z nami była tak długa gra...~
203 III, XI | tak, jak stoję, bracie, z tą się panią żenię.~PODSTOLINA~
204 III, XI | Gdyby na mnie, ja bym mu z duszy była rada.~
205 III, XII | Zastałeś mnie w umizgach z tym pięknym paniczem,~Z
206 III, XII | z tym pięknym paniczem,~Z tym płci bóstwem, z tym
207 III, XII | paniczem,~Z tym płci bóstwem, z tym na was, mężów, bożym
208 III, XII | on też się żeni.~KLARYSA~Z kim?~ARYST~Z naszą Podstoliną.~
209 III, XII | żeni.~KLARYSA~Z kim?~ARYST~Z naszą Podstoliną.~KLARYSA~
210 III, XII | naszą Podstoliną.~KLARYSA~Z Podstoliną? Czy można?~ARYST~
211 III, XII | straże.~ARYST~Niechże i tak! Z tym wszystkim, nie myśląc
212 III, XIII| wszelkiego zdarzenia, miarkując z zachodu,~Posłałem po jurystę
213 III, XIII| przez wzgląd serca, drugiego z intraty;~Jeden, żeby był
|