bold = Main text
Akt, Scena grey = Comment text
1 I, I | szczwany!~Cóż tu robisz? Jak się masz? Czyś zdrów, czy
2 I, I | świeci na tobie mamona,~Jak gdyby na ministrze króla
3 I, I | w sagiecie~Angielskiej, jak rozumiesz, co kosztuje przecie?~
4 I, I | trzaśnie!~Ujrzysz i mego pana: jak się on nadstawia,~Jak puszy,
5 I, I | pana: jak się on nadstawia,~Jak puszy, jak pstry cały, gdyby
6 I, I | on nadstawia,~Jak puszy, jak pstry cały, gdyby ogon pawia.~
7 I, I | dochodów żyje.~Znaczemy jak panowie: hulanki, parady,~
8 I, I | to człek znakomity, bo, jak sam powiada,~Ma tytuł starościca
9 I, I | Fircyka kontent?~ ŚWISTAK~Jak się zdarzy.~Ale mu nigdy
10 I, I | ŚWISTAK~Zresztą, żyjem jak dwóch braci:~Ja mu służę
11 I, I | braci:~Ja mu służę lada jak, on mi też źle płaci.~A
12 I, I | mi też źle płaci.~A tobie jak się wiedzie u pana Arysta?~
13 I, I | takiż paliwoda? Czy tak jak mój śwista?~Czy z tobą poufale
14 I, I | Kto zbroi, ja mu krzywy - jak w dym do Pustaka,~A to tak
15 I, I | regularnie, że gdyby spod krydki~Jak na osła tłumoki, na mnie
16 I, I | piękna pani:~Bo to stanik jak łątka, nóżka jak u łani,~
17 I, I | stanik jak łątka, nóżka jak u łani,~A oczki, a usteczka,
18 I, I | Naziera ją, włóczy się za nią jak pokusa,~Huczy, mruczy, przeklina,
19 I, I | Skacze, śpiewa, śmieje się i jak z dudka szydzi...~ ŚWISTAK~
20 I, I | PUSTAK~Tak dalecy od siebie, jak niebo od ziemi.~Ale niechaj
21 I, I | Mniej podobno z rozumu, jak raczej z natury.~Gracz zaś,
22 I, I | mój pan! Niech za to żyje jak najdłużéj!~Człek go też
23 I, I | czy powie,~Nad niczym się, jak żywo, krty nie zastanowi...~
24 I, I | nowy~Tak do naśladowania, jak trudny do wzoru.~ PUSTAK~
25 I, I | ŚWISTAK~Ta sama, ale nie tak, jak powiadasz, sroga,~Lubi ona
26 I, I | Rok już minął, po mężu jak została wdową,~Śmierć ta
27 I, II | PODSTOLINA~patrząc na zegarek~Jak to biegną czasy.~Na dwunastej...~
28 I, II | w wielkim świecie,~Wiem, jak czcić piękność, jak się
29 I, II | Wiem, jak czcić piękność, jak się przymilić kobiecie.~
30 I, II | jeśli nie zabawny?~W drodze jak cię bawiłem! Szemrzące strumyki,~
31 I, II | statystę.~ PODSTOLINA~I jak jeszcze!~ FIRCYK~uśmiechając
32 I, II | Którzy czują moc onej, jak jest wielowładna.~ PODSTOLINA~
33 I, II | rozumnie.~Miłość moja nie taka, jak są te fosfory,~Ten marny
34 I, II | Nie tak jestem dewotka, jak raczej roztropna.~ FIRCYK~
35 I, II | Winszuję tego szczęścia. Jak widzę, w stolicy~Inszy sposób
36 I, II | Gdybym tak był posłuszny, jak jesteś zawzięta...~Czyż
37 I, II | Tyś dla mnie jest Wenera. Jak piękności matka~Dla Parysa,
38 I, II | jest tak piękność rzadka.~Jak Parys tamte dla niej porzucił
39 I, IV | Zekaty seryjo!~Nie tak tu, jak mniemałem, łatwa będzie
40 I, IV | Dała mi do myślenia. - Jak się tu obrócić?~Zacząć wzdychać,
41 I, IV | na tym przednia sztuka,~Jak z dzieckiem, tak z nią mało
42 I, V | FIRCYK~ściskając go mocno~A, jak się masz, poczciwy wieśniaku!~
43 I, V | Wydarłszy mu się~A, mój panie, jak widzę, mógłbyś dusić smoki!~
44 I, V | Na mój worek.~Zgrałem się jak ostatni. Szeląga przy duszy.~
45 I, V | Ociec znów mój sknera,~Stary jak kruk, nie daje nic i nie
46 I, V | Kto goły, może zawsze, jak mi się też zdaje,~Przedać
47 I, V | Ujrzysz, jaki ja stangret, jak furmanką robię.~Cztery konie
48 I, V | dalej k’sobie.~ ARYST~A jak się też pomylisz, a pójdą
49 I, V | pójdą od siebie?~Ostrzegam jak przyjaciel, wcześnie mi
50 I, V | odchodzić? Naści,~Patrzaj, jak dobra!~ PUSTAK~zazierając
51 I, V | takie początki!~Nie miałem, jak siódemki, ósemki, dziewiątki...~
52 I, V | gorsza!~ FIRCYK~Ja tak gram jak pierwej.~Czternaście asów,
53 I, VI | dobrodzieju, stoję.~ ARYST~Ale, jak zawsze, głupie odpowiedzi
54 I, VI | nie, ubiera się.~ ARYST~Jak żyję, tak durnegom jeszcze
55 I, VI | I tłucze się, i tłucze, jak po piekle Marek.~ PUSTAK~
56 I, VI | Dobrzeż mi w niej?~ PUSTAK~Ale jak do głowy przypadło!~ ARYST~
57 II, I | Dobierz sobie równego, jak sam, marnotrawcę!~Przegrać
58 II, I | ja] idę.~Każdy człowiek, jak może, swoją łata biédę.~
59 II, I | mówić, filozofie, z tobą,~Jak z pełną wielkich maksym,
60 II, I | równie tak niepewny zysku, jak i szwanku.~Tym próżne, tym
61 II, I | gotów na szczęście, tak jak na niedolę,~Który ma dość
62 II, I | Jeśli mi się co trafi, jak wielom przede mną,~Czyż
63 II, I | ściśle.~Zysk, czy strata, jak padnie. Będę-li w tym cechu,~
64 II, I | wydawać się boję.~Co, kto, jak, gdzie i kędy - mnie to
65 II, II | całuje, i za ręce chwyta,~Jak gdyby ponieść miała szwank
66 II, III | wieczoru.~ŚWISTAK~Nic milszego jak hulać. Ale skąd osnowa~I
67 II, III | A gdy worka pociągnąć, jak w dym do czeladzi.~Wieczór
68 II, III | teatronik w sali,~Będziemy się, jak można, na wsi zabawiali.~
69 II, IV | Wszak gdy komu tak miłość, jak mnie, się nie darzy,~Inny
70 II, IV | piętna~Brała więzy serdeczne, jak gdyby niechętna.~Żarty są
71 II, VI | Sroga dla serc, miłości, jak twe prawa grube!~Inne nam
72 II, VII | wyjdą zawsze na wierzch jak oliwa.~Doprawdy kochasz?~
73 II, VII | Wie zapewne o wszystkim, a jak na złość pyta.~Głośno~Tak
74 II, VIII| był dokładnie,~Ma być cały jak kamień w wodzie, i to nie
75 II, IX | kończą, że nasza wdoweńka,~Jak pierwej była dzika, tak
76 II, IX | zadumieniem~Czy można? A to jest, jak widzę,~Rzecz cała w tajemnicach,
77 II, IX | młodej nie być wdową.~Potem, jak mnie nie kochać? Taki ze
78 II, XI | pani i pana~Pierwsza ławka jak sutym kobiercem zasłana!~
79 II, XII | łgać, nie tak dla mnie, jak raczej dla pana,~Boby go
80 II, XII | przynajmniej powszechnej wzgardy, jak niegrzeczny,~Podły i w obcowaniach
81 III, I | Basia i Dorotka.~A jeszcze jak nadobne, jak piękne dziewczyny!~
82 III, I | A jeszcze jak nadobne, jak piękne dziewczyny!~Świeżuchne,
83 III, I | kanapie,~Równie smaczniej jak trzeźwy śpię sobie i chrapię.~
84 III, I | dziewczyna.~Nigdy okrutna! zawsze jak skromny baranek~I przyjmie,
85 III, I | jechać po miesiącu,~Zwłaszcza jak teraz w pełni jaśniej świecą
86 III, I | rozparła,~Ubiegałem się jak Żyd, w błociem się zaklapał,~
87 III, I | bekasy.~ŚWISTAK~Cztery, jak już nie można mieć lepszych,
88 III, I | dyszkanty.~PUSTAK~Cztery, jak już nie można mieć tłustszych,
89 III, I | Zły widzę. Oczy mu się jak u kota świécą,~Panie, racz
90 III, I(*)| powinno się mówić tak prędko, jak gdyby oba razem mówili.~
91 III, II | tak kręte, że człek chodzi jak w zawrocie...~ARYST~Wszelako
92 III, III | człowiek poczciwy, więcej jest jak święty”.~Moim zdaniem tak
93 III, III | mówić jest to mówić lepiéj~Jak to, że tam przed laty nie
94 III, IV | chce, niechże się żeni, jak należy,~Ale po co odwleka
95 III, IV | ożenił, czy to~Z tak płochą jak sam, czy też z stateczną
96 III, IV | wystawiam ich w kupie.~Tylko jak źle dobrane małżeństwo i
97 III, VI | Poszło jej po nosie,~Widzę. Jak się ulękła! Lecz figle za
98 III, VI | Świstasiu, a powiedz...~ŚWISTAK~Jak najuniżeniéj~Dziękuję. Cóż
99 III, VI | Wszak on tego w Warszawie ma jak gdyby prochu,~Jednak jak
100 III, VI | jak gdyby prochu,~Jednak jak się też mogę domyślić po
101 III, VI | PODSTOLINA~Piękna?~ŚWISTAK~Biała jak lelija!~PODSTOLINA~na stronie~
102 III, VI | nosek, owa buzia, oczki jak dwa słońca,~Pierś obluchna,
103 III, VIII| Świadki dziś mego wstydu, jak były miłości,~Stawiłyby
104 III, VIII| Znam ją, równie pięknością, jak cnotami słynie.~Godna ona
105 III, VIII| chociaż z jedną w życiu, jak każe Testament,~Muszę moje
106 III, IX | wcześnie myślić o patronie,~Bo jak mu żenienia się raptus w
107 III, X | onych pojrzenia, wraz wzięte jak dane,~Mniemałem, że znaczyły
108 III, X | I to mi pochlebiało. Ale jak daremnie!~Zgadywałem, że
109 III, XI | nam przyzwolenie,~Ot tak, jak stoję, bracie, z tą się
110 III, XIII| wietrznika, świstaka...~FIRCYK~A jak ty nudniejszego mędrca i
111 III, XIV | Jeden na drugiego gada,~A jak w tym, tak i w owym śmieszna
|