a-gadal | gadam-masle | masz--parad | parag-razi | razis-trybu | trysz-zadna | zadny-zzyma
bold = Main text
Akt, Scena grey = Comment text
502 III, V | mię, zdrajca! Ale co ja gadam?~Posądzam nierozmyślnie
503 III, XI | ludzkich strzec się trzeba gadek.~Wiem, za to od nikogo nie
504 III, X | nad wszystkie afrykańskie gady,~Kto cię poznał przez lubość,
505 I, I | strumyków, kwilenie ptasząt, gajów echa -~Są to lube ustronia,
506 III, II | dziką promenadę, za ogród do gaju.~ARYST~Gdyby też i do piekła,
507 II, I | dla zabawy, takiej gry nie ganię,~Grać dla zysku? Choć złe
508 I, V | to, czy stara, czy młoda, garbata,~Prosta, chroma, czy ślepa,
509 II, VI | powstaję i wcześnie troskliwa~Gardzę tym, który w moim sercu
510 III, I | tak nagle, ledwom nie darł garła,~Dwie szkapy padły w drodze,
511 III, I | katu! Mam w lodzie spory gąsior wina.~Skradłem co najstarszego
512 III, I | wiszniak, malinnik ściągnione w gąsiory.~ŚWISTAK~Dwa alty przecudowne,
513 III, VIII | Babilonija!~To Pawła, a to Gawła. Co mi tam do ładnej~Hrabiny?
514 I, VI | o co pytam, przemierzły gawronie,~Odpowiadaj dosadnie! Tak -
515 III, VIII | umowę, człowieku nieprawy,~Gdyś się do mnie umizgał, chciałeś
516 III, III | zawsze bawi,~Pisma pełną ma gębę, cudami się dławi.~Po co
517 II, XII | Może spytać, skąd mam te na gębie siniaki.~Muszę łgać, nie
518 III, II | od upałów słońca,~Drzewa gęste, manowców, dróg, jaskini
519 I, V | mamy.~Króle się pokazują gęsto - są i damy,~Katże po tym!
520 Ded | Miewał do pokonania zuchwałe Gigasy;~Wrócił na koniec niebu
521 III, XII | rzeczy w wiecznej niepamięci giną!~I on też się żeni.~KLARYSA~
522 I, IV | Przynajmniej teraz kiwnij ogonem, a gładko!~
523 I, II | mieszaj piołun w miody,~Głaszcz, martw, rzucaj pioruny i
524 III, XII | tym wszystkim, nie myśląc głęboko,~Zawsze lepiej na żony baczne
525 I, I | one z kości, my jesteśmy z gliny -~W różnych tworach różne
526 II, I | ułowisz tak, nie!~Od moru, głodu, ognia, wojny, starościca~
527 II, IV | szczęścia dojdę mety?~Kiedy głos mój usłyszan z ludzkości
528 II, III | usługi.~Do koncertów chcę głosów. Na, masz sto dukatów.~Zabierz
529 II, III | FIRCYK~W tym też twoja głowa.~ŚWISTAK~Otóż to zwyczaj
530 I, VI | Bodajże cię!~ ARYST~Zapalona głowo!...~Zawsze mam złą usługę
531 I, VI | ARYST~Każda moda z kaprysu głupia jest i letka.~Każe sobie
532 I, VI | Co znaczy to „pono”?~Chce głupiec, żeby jego myśli dochodzono!~
533 II, III | szukać tych zabaw?...~FIRCYK~Głupiś, na teatrum.~ŚWISTAK~Prawda,
534 I, I | krocie,~Im większe robi głupstwa, im dziwaczniej brydzi,~
535 I, V | z tą lekcyją piękną.~Nic głupszego nad ludzkie obmowy i żarty -~
536 II, I | Fortuny, ni chimerze losów gnie kolana,~Lecz pan swojego
537 II, IV | odmiana,~To to chyba, że mam gniew słuszny do waćpana~Za tę
538 II, IV | żałobie.~PODSTOLINA~udając gniewną~Pókiż to tych waćpana żartów
539 III, I | mówiąc o twoim panu: skąd te gniewy?~Jakby mu kto nasypał prysku
540 III, IV | ARYST~Sam mnie zapraszał na gody.~PODSTOLINA~I to ma być
541 I, II | płonie?~Cóż to złego? Uczciwe godzą się zaloty.~ PODSTOLINA~
542 II, IV | Z chwil miesiące, dni z godzin, lata idą ze dni.~Tak na
543 I, VI | Nadchodzi utrapienia mojego godzina.~ ARYST~Co ty robisz?~ PUSTAK~
544 I, V | Tak dalece, że w jednej godzinie gotowym,~Holenderskim, ważącym
545 III, I | nierad szukam w wodzie,~Ale gojąc zgryzotne na sercu zastrzały,~
546 Ded | Wszak dał kto hekatombę, czy gołąbków parę,~Byle to czynił z serca,
547 I, V | ludzie żyć dobrze umieliby - goli.~Źle w Polszcze, zewsząd
548 I, V | podaj rękę, bo ostatnim gonię;~Nie mam nic prócz stałego
549 I, II | kogo wierne echa szły z gór na doliny?~Dochodziłem ich
550 I, V | ślepe, lat sześćdziesiąt z górą,~Wszak ci takiej potrzeba?~
551 III, II | Kanikuła panuje, nieznośne gorąca.~Może cienia szukają od
552 III, I | Byle pofolgowało cokolwiek gorącu.~PUSTAK~Czas piękny, dobra
553 I, V | duszy.~Ci nasi kartownicy gorsi od Kartuszy.~Złapawszy mię
554 I, V | kart~Biorę trzy. A pfe, gorsza!~ FIRCYK~Ja tak gram jak
555 III, III | Przekładam nieuczciwość, gorszące uczynki,~Ja im mówię seryjo,
556 II, XII | swędzi.~Lecz mniejsza o ból, gorszy jest wstyd. Jaki taki~Może
557 II, XII | bocianem!~Ja sam może bym gorszym był, gdybym był panem.~Lepiej
558 III, I | skuteczne ulepki z wina i gorzały,~Potem choć pod kanapą,
559 I, V | Na ludzi?~ FIRCYK~Jeszcze gorzej.~ ARYST~Przebóg!~ FIRCYK~
560 II, XI | XI~ Aryst, Pustak~PUSTAK~Goście, mospanie!~ARYST~Jacy?~PUSTAK~
561 II, II | zwyczaj wieśniaczy,~Że się gościom naprzykrzy, mniema, że ich
562 II, I | A nade wszystko więcej gospodarz ochoczy~Kontent będzie,
563 II, III | Ograłem tutejszego domu gospodarza.~Lecz co stracił w pieniądzach,
564 I, VI | Angielską.~ PUSTAK~Tę też mam gotową.~Tu chce podać peruką i
565 III, VIII | Wszakże mało tym zrażony,~Gotowałem łzy, rozpacz... i ten krok
566 III, I | biesiady.~Przyjeżdżam z gotowością, aż tu z wielkiej chmury~
567 I, V | dalece, że w jednej godzinie gotowym,~Holenderskim, ważącym złotem
568 III, I | wszędzie jest ochoczo,~Wszędzie gotują, wszędzie pieką, wszędzie
569 II, IX | smukła, piękna buzia, mina gracka...~Takich też to wy chłopców
570 I, I | rozumu, jak raczej z natury.~Gracz zaś, nie tak z łakomstwa (
571 II, I | nie szulernią mieszkaną od graczy?~Wyższe i niższe stany,
572 II, III | FIRCYK~Jeśli można aktorów do grania opery~I tych sprowadź. Jest
573 I, I | przegranej - odważny bez granic;~Gra we wszystkie, a żadnej
574 II, I | imiona,~Ale czy za ich czasów grano w faraona?~ARYST~A zawsze
575 I, VI | koło siebie mógłby natkać gratów.~ ARYST~Stół czy przykryty?~
576 I, VI | PUSTAK~Jużci muszę uprzątnąć graty i rupiecie.~Pan karty podarł,
577 III, X | ojczyznę, za swych przodków groby,~Przy prawie, przy swobodach,
578 III, II | szukaj!~PUSTAK~A jeśli są w grocie?~Ja nie mam kocich oczu,
579 III, XIII | po jurystę do bliższego grodu,~Ale całą starszyznę sprosił
580 Ded | się zdaje bawić w miłych gronie,~Kto wie, jeśli nie myśli,
581 II, I | mucety,~Drogi szarłat, gronostaj, kożuchy i gunie -~Więc
582 I, I | astronomów patrzało w kieszenie,~Grosz grosza nie zobaczy: takie
583 I, I | też to człek się dorobi groszyka.~Wiesz przysłowie: Drzyj
584 III, II | Wołaj!~PUSTAK~Panie broń! W grotach często diaboł siedzi.~ARYST~
585 II, IV | niechętna.~Żarty są moje groty, żarty me oręże,~Z tą bronią
586 III, VI | kobietki pragną, tu zdają się groźne,~Tam prędkie w oświadczeniach,
587 II, IV | rzewności,~Łagodności i grozy, męstwa i słabości?~Wszystko
588 II, VI | miłości, jak twe prawa grube!~Inne nam bezpieczeństwo,
589 II, XII | Boby go za wielkiego miano grubijana.~Pfe, dać komu policzek!
590 II, IX | FIRCYK~obaczywszy się w grubijańskiej zapalczywości~Klaryso, ubliżyłem
591 I, V | FIRCYK~Ten król miał dobrze grywać. Źle koło mnie. Biéda!~Ja
592 I, V | niezła człeku upiekłaby grzanka:~Mógłbym jeszcze z rok szumieć
593 I, VI | lornijetka,~Wódka pachnąca, grzebyk, nożyczki, szczypczyki.~
594 I, II | chimera!~Przecież ujść za grzecznego mogę kawalera.~Znam ludzi
595 I, II | stąd chluby!~Atencyje i grzeczność tyle tylko cenię,~Ile w
596 II, XII | u nas w Polszcze, w tak grzecznym narodzie,~Nieszczęście!
597 II, IX | niewart cudów wiek nasz grzeszny i niesforny.~FIRCYK~z zapalczywością~
598 II, I | szarłat, gronostaj, kożuchy i gunie -~Więc kto co weźmie, samej
599 III, VI | ale długa proba~Nie w jego guście, zwłoka mu się nie podoba.~
600 I, V | Konie dzielne, maść rzadka, gustowne ubranie...~ ARYST~przerywając~
601 II, IV | Co widzę! Takeś mi dziś gustownie ubrana:~Te kwiatki, te kosztowne
602 I, II | smaku skazę.~Podstolina bez gustu! Chimera, chimera!~Przecież
603 I, I | złotych.~ ŚWISTAK~A pętle, a guzy?~ PUSTAK~Tyle drugie.~ ŚWISTAK~
604 III, IX | szpady~ŚWISTAK~A dlaboga, gwałtu!~Pardon, monsenior, pardon!
605 III, I(*) | co się mówi między dwoma gwiazdkami, powinno się mówić tak prędko,
606 III, I | teraz w pełni jaśniej świecą gwiazdy,~Wielka szkoda uchybić tak
607 II, IV | zgodzona kolory?~Ten włos gwoli zwycięstwom utrafion w kędziory?~
608 III, I | tego? Wisieć wolałbym na haku.~ŚWISTAK~Posyłać mnie tak
609 III, III | Wychodzą, unikając wrzekomo hałasu,~Schodzą się znowu razem
610 II, I | przodków, czemuś z niej tak hardy?~Czemu się tytułujesz starościcem?
611 I, VI | będziesz ze mną przemawiał tak hardzie!~ PUSTAK~tchórząc~Człek
612 II, IV | wszystkie~Razy śmierci, harmaty, spisy, kordy płytkie,~Niech
613 III, I | trunki spijać, i z pięknymi hasać.~ŚWISTAK~Proszę, nie dodawaj
614 I, V | Warszawie takie jest przyjaźni hasło.~ ARYST~A niech cię licho
615 Ded | darować, Panie.~Wszak dał kto hekatombę, czy gołąbków parę,~Byle
616 III, XI | przez kij przesadzę!~FIRCYK~Hola, stój, nie burcz, nie wrzeszcz!
617 I, II | doliny?~Dochodziłem ich celu: hołd to Podstoliny.~Mając humor
618 II, IV | pani, dla siebie odtąd hołdowniczym,~Lecz gdy stracę wesołość,
619 I, V | jednej godzinie gotowym,~Holenderskim, ważącym złotem obrączkowym~
620 I, V | dodaje mi serca,~Zadrżyj, Holofernesie!~ ARYST~karcąc go~Waść zawsze
621 III, XII | straszną poniósł plamę na honorze:~Zastałeś mnie w umizgach
622 II, II | szwank Rzeczpospolita~Albo hordy tatarskie wpadały nas łupić -~
623 I, IV | drwijmy, bądźmy weseli i hozi!~Choć mnie zrazu ofuknie,
624 I, IV | właściwym:~Obcesowym, natrętnym, hożym, żartobliwym.~To w miłości
625 III, VIII | Gawła. Co mi tam do ładnej~Hrabiny? Piękna, prawda, nie ma
626 I, I | włóczy się za nią jak pokusa,~Huczy, mruczy, przeklina, ręce
627 II, III | ŚWISTAK~Nic milszego jak hulać. Ale skąd osnowa~I wątek
628 III, XI | tobie w głowie? Ty, taki hulaka,~Trzpiot, libertyn, a ona
629 III, I | tak kwaśny, tak straszny!~Hulanka tuż. Gdzie stąpisz, wszędzie
630 II, III | twojego obrotu.~Chcę tu wydać hulankę z uroczystościami~Wszystkimi,
631 III, I | ŚWISTAK~A owe, gdyby cygi, hyże tanecznice!~PUSTAK~Sztufady,
632 III, VI | odrwi na szpilce, oddamy na igle!~Drożyła nam się imość,
633 III, X | jego przed Klarysą zataiłam imię,~Znać za nim trzyma stronę
634 I, V | przy tak zacnym młodzieniec imieniu,~Pięknych przymiotach, sercu
635 II, I | rozum, wielbię uczczone imiona,~Ale czy za ich czasów grano
636 III, XIII | Ale, ale,~Co mąż zrobi, imości nic do tego wcale,~Choćby
637 III, IX | monsenior, pardon! Jest to imościna~Więcej niżeli moja, że skłamałem,
638 I, II | Wielu pierwszy pociąga impet, ale u mnie~Rzecz, zaczęta
639 I, II | portret?~ FIRCYK~Tak jest, nie inaczéj,~Twój własny, lecz przez
640 I, I | nich słodki!~Ja myślę, czy inkluza nie ma, którym nęci.~I teraz
641 II, IV | dobie,~Gdy ty myślisz o innym, ja myślę o tobie!~Odchodzi
642 I, II | stolicy~Inszy sposób kochania, insi zalotnicy.~Miłość tam samej
643 III, XIII | ARYST~A to sposób pisania intercyz jedyny!~ FIRCYK~zawsze do
644 III, IX | nie mam czasu myśleć o ich intercyzie.~Odchodzi.~
645 III, XIII | jest w porę,~Spisze nam intercyzy.~PRAWNIK~De ąuali tenore?~
646 III, I | podmuchnął kąkolu.~Straszna się w interesach zrobiła różnica.~Przyjechawszy
647 II, X | się naradziemy w pewnym interesie.~ARYST~Nic z tego, dobrodzieju!~
648 III, XIII | wzgląd serca, drugiego z intraty;~Jeden, żeby był zacny,
649 II, IX | tajemnicach, w kabałach, w intrydze.~KLARYSA~Czyż się waćpan
650 III, VIII | miłości~A to prawdziwie istna jest Babilonija!~To Pawła,
651 I, II | własności -~Ogień mój jest istotny, jest ogień miłości.~Tym
652 I, II | łudzą wieczory,~Nie mający istoty ognia ni własności -~Ogień
653 II, XI | Pewnie księża kwestarze jadą na barany.~ARYST~Idźże sobie
654 III, X | piekielne złośliwsza Furyje,~Jadowitsza nad wszystkie afrykańskie
655 III, III | licha, mają na te szkodne jady~Czterech złodziejów ocet,
656 II, VIII | przepędzać nudny i osobny?~Jakbym rada co prędzej znać tego
657 III, I | Pustak, Świstak~ŚWISTAK~Jakbyś zęby rwał, tak ci spuchły
658 II, IV | taj się, wyznaj szczerze, jakeś zacna dama.~PODSTOLINA~Może,
659 III, X | Aryst. Nie ma więcej chwili,~Jakeśmy, będąc z sobą sam na sam,
660 II, X | słyszał? Coś widział? Z jakiego pozoru~Dochodzisz plamy
661 III, IV | Starościc ma się żenić? Jakież są powody~Tego mniemania?~
662 II, IV | Przebóg, co za dziwactwo! Jakimiż sposoby~Mam mówić? Jakie
663 III, XII | I waćpan to tu jesteś? W jakimże humorze?~Niedawnoś straszną
664 III, III | czysty~Jakowychś libertynów, jakoweś deisty.~Wrzeszczy na nich,
665 III, III | głowie ten fantastyk czysty~Jakowychś libertynów, jakoweś deisty.~
666 II, IV | nie będzie wiele,~Kiedy Jakub czternaście służył za Rachelę.~
667 III, X | PODSTOLINA~na stronie~Ach, jakżem kontenta,~Że jego przed
668 II, VII | PODSTOLINA~zacinając się~Jakżeś waćpani niezbyta!~Na stronie~
669 III, II | wzory:~Kazał pokopać wilcze jamy, lisie nory,~Drzewo zwalać
670 III, II | Drzewa gęste, manowców, dróg, jaskini tyle...~Choćbym wreszcie
671 I, V | Va, na moje taranty twoje jasnopłowe.~ ARYST~Nie, bracie, na
672 II, IV | przymierze:~Ta żałoba z jasnymi zgodzona kolory?~Ten włos
673 II, IX | ran nie leczysz,~Po co je jątrzysz, po co na nowo kaleczysz?~
674 III, I | mara.~PUSTAK~A toż co na jawie~Służy nam ku rozkoszy, rozrywkom,
675 II, IV | twojemu wstydowi,~Ażebyś bez jawnego swej niewoli piętna~Brała
676 III, I | szkoda uchybić tak pogodnej jazdy.~Więc żegnam cię, bywaj
677 III, I | wielkie straty?..~PUSTAK~Jechał tam sęk i Włochy, i wasze
678 III, XIII | dwóch mieć sobie gachów:~Jednego przez wzgląd serca, drugiego
679 I, II | dla swej Penelopy,~Z tą jedynie różnicą, że tamtego nawy,~
680 III, XIII | sposób pisania intercyz jedyny!~ FIRCYK~zawsze do Prawnika~
681 III, IX | Podstolino?~PODSTOLINA~Jedź waćpan prędzej z swoją widzieć
682 III, VI | PODSTOLINA~Co się~To znaczy? Czy jedziecie?~ŚWISTAK~na stronie~Poszło
683 III, VIII | pani!~PODSTOLINA~Cóż to, jedziesz waćpan?~FIRCYK~Muszę.~PODSTOLINA~
684 III, I | to u mnie opera, kiedy jem i piję.~Ale mówiąc o twoim
685 III, I | basy.~PUSTAK~Kuropatwy, jendyki, kapłony, bekasy.~ŚWISTAK~
686 III, I | zdradliwe - prawdziwe pogody jesienne.~ŚWISTAK~Niechże będą, jakie
687 II, I | część, swe władanie.~Ty sam, jeśliś krwie zacnej nie wziął przez
688 I, I | Wiemy, że one z kości, my jesteśmy z gliny -~W różnych tworach
689 I, II | dopiero postrzegając Fircyka~Jeszcześ to, starościcu?~ FIRCYK~
690 III, XIII | wszystkie widoki, zabawy~Jeździć będzie, nie dając mężowi
691 III, VIII | Zegnam cię, Podstolino! Jeżelim w tym krzywy,~Że cię tak
692 III, III | świat teraz! Nie rozumiem, jeźli~Można sobie wystawić, jacy
693 II, VIII | KLARYSA~sama~Chwalę tę moc nad językiem.~Miłość człeka najprędzej
694 Ded | zabawie.~ Wszak nie zawsze się Jowisz rządem świata trudzi;~Prace
695 I, II | westchnienie drżące~Zmogło oczy Junony gniewem pałające.~Tyś dla
696 III, XIII | on?~PRAWNIK~Ad praestanda juris officia.~ FIRCYK~Owszem,
697 III, XIII | miarkując z zachodu,~Posłałem po jurystę do bliższego grodu,~Ale
698 III, XIII | no, niechże i złoty... jurystowska dusza.~PUSTAK~do kompanii~
699 III, IV | trybunale:~Dzisiaj chce, jutro o tym zapomina wcale.~Lecz
700 III, II | II~ Aryst, Pustak~ARYST~Jużeś to ty powrócił?~PUSTAK~Powrócił,
701 II, X | Gdybyś nie ty, mój mężu, jużeśmy drzymali.~Właśnieś scenę
702 II, IX | Rzecz cała w tajemnicach, w kabałach, w intrydze.~KLARYSA~Czyż
703 I, V | zapalczywością~Wszyscy mi kaci w dom mój tego wnieśli trzpiota!~
704 I, I | pozawodzą. Wasza Podstolina~Kaducznego mu w głowę zasadziła klina.~
705 I, V | mi asy i sekwens pomogły kaducznie.~ ARYST~Ale, mój przyjacielu,
706 III, I | PUSTAK~Pusta ciekawość. Kaduk wniósł mię do pasieki.~Sam
707 III, XII | nagniewał, naciskał...~ARYST~Kadukże wam mógł wierzyć - tak waćpanią
708 III, I | jakiś w pszenicę podmuchnął kąkolu.~Straszna się w interesach
709 II, IX | jątrzysz, po co na nowo kaleczysz?~Gdybym dziś nie miał pociech
710 II, IV | bieg czasów, inny pomiar kalendarzy:~Z chwil miesiące, dni z
711 II, I | myślę~Bynajmniej z moją żoną kalkulować ściśle.~Zysk, czy strata,
712 II, VIII | dokładnie,~Ma być cały jak kamień w wodzie, i to nie na dnie.~
713 III, I | jakie chcą. Bywaj zdrów, kamracie!~PUSTAK~Cóż to znaczy, albo
714 III, I | gorzały,~Potem choć pod kanapą, gdy nie na kanapie,~Równie
715 III, I | choć pod kanapą, gdy nie na kanapie,~Równie smaczniej jak trzeźwy
716 III, II | mili ciągnie promenada,~Kanikuła panuje, nieznośne gorąca.~
717 II, I | fryca!~Daje mu pieniądze z kapelusza~FIRCYK~Nie chcesz grać więcej?~
718 III, I | PUSTAK~Kuropatwy, jendyki, kapłony, bekasy.~ŚWISTAK~Cztery,
719 I, V | dziewięćdziesiąt. Masz tedy kapota.~ ARYST~z zapalczywością~
720 I, I | Cała rzecz przywidzenie, kaprys i chimera,~Nie w złym jednak,
721 I, VI | zgoda.~ ARYST~Każda moda z kaprysu głupia jest i letka.~Każe
722 II, I | wypadną bilety:~Są tam flinty, kaptury, ordery, mucety,~Drogi szarłat,
723 II, XI | o trzech koniach szydłem karawany,~Pewnie księża kwestarze
724 I, V | Zadrżyj, Holofernesie!~ ARYST~karcąc go~Waść zawsze bluźnierca.~
725 II, IV | pokrzywdzeniem płci naszej karesy.~Służ, nadskakuj i bój się,
726 III, X | Zabijać się przy kuflu, kartach lub podwice,~Żeby lekkie
727 I, V | trzechset, stawię je na kartę.~ ARYST~W cóż pójdziem?~
728 I, V | Szeląga przy duszy.~Ci nasi kartownicy gorsi od Kartuszy.~Złapawszy
729 I, V | Niech i tak, przystaję.~Kartuj waść.~ FIRCYK~skartowawszy~
730 I, V | nasi kartownicy gorsi od Kartuszy.~Złapawszy mię onegdaj,
731 II, IX | prawdzą.~FIRCYK~Los mnie srogi karze.~Pierwsze moje kochanie
732 II, III | co ich jest w Warszawie, kastratów.~ŚWISTAK~Bardzo dobrze,
733 III, I | tam sęk i Włochy, i wasze kastraty,~I basy, i dyszkanty, tańce,
734 I, I | podskarbiemu przyjdzie sprawiać z kasy.~Bodaj mój pan! Niech za
735 III, IV | nie dam sobie dmuchać w kaszę.~Odchodzi.~
736 II, X | i na siebie samego być katem?~Cóżeś słyszał? Coś widział?
737 II, VIII | pustelniki,~Co za poważny Kato lub jemu podobny~Chciałby
738 I, II | mój ty ostrej cnoty surowy Katonie!~Być z nim samej...~ FIRCYK~
739 I, V | pokazują gęsto - są i damy,~Katże po tym! Sekwensu nie ma,
740 I, II | ujść za grzecznego mogę kawalera.~Znam ludzi i mnie ludzie.
741 II, IX | słyszałem od niej o tym kawalerze.~Słowa jej brałem za żart -
742 III, II | panu z natury brać wzory:~Kazał pokopać wilcze jamy, lisie
743 III, III | Czego on co niedziela na kazaniu płacze?~Uroił sobie w głowie
744 I, VI | Skoro tak, to zgoda.~ ARYST~Każda moda z kaprysu głupia jest
745 II, IV | idziesz?~FIRCYK~Stały w każdej szczęścia dobie,~Gdy ty
746 III, XIII | tenore?~FIRCYK~Wszem wobec i każdemu wiadomo to czynię,~Że lubo
747 I, II | rozpustnika~jeśli me co kazi obyczaje czyste,~To to chyba,
748 II, I | boję.~Co, kto, jak, gdzie i kędy - mnie to wiedzieć, nie
749 II, IV | gwoli zwycięstwom utrafion w kędziory?~Te oczy, na serc zapał
750 I, I | ŚWISTAK~Czy znasz „set kenz lewa plie”?~Otóż ja z pana,
751 I, I | PUSTAK~Wiem, wiem, bywałem kiedyś i ja tym furmanem.~Ale skracając
752 I, II | Chodź, bracie, na kawał kiełbasy!~Odchodzą~~PODSTOLINA~niby
753 I, V | ja robię! Darmo trzymam kiery!~ FIRCYK~zadając dalej~Siedm,
754 II, III | Wieczór tuż, tuż za pasem, w kieszeni suchoty,~Pasz czasu, pasz
755 III, XI | Ale od żony wara, bo przez kij przesadzę!~FIRCYK~Hola,
756 III, I | zowąd, ni siadło, ni padło,~Kilkoro tych bestyjek razem mnie
757 I, I | Służę mu od lat czterech i kilku miesięcy -~Ileż przez moje
758 III, I | PUSTAK~Sztufady, czamanagi, kiszki, polenwice!~*~ŚWISTAK~E,
759 I, IV | matko,~Przynajmniej teraz kiwnij ogonem, a gładko!~
760 I, I | Co do humoru, z diabły kładź go w paragonie!~Wielki brutal,
761 I, VI | a gada.~Zdejmuje perukę, kładzie ją na głowę Pustakowi i
762 II, IX | jeżeli tylo,~Są to znaki kłamliwe - oczy często mylą.~Ale
763 III, IX | ważyłeś użyć tego kształtu~Kłamstwa i pana czernić...~Porywa
764 I, II | Komuż, jeśli nie tobie, kłaniały się kłosy?~Komu kwiaty balsamem
765 II, XII | najczęściej w niskich ludzi klasie.~Zawsze jednak, na moje
766 II, IV | gdyby przyszło wejrzeć w klasy ludzi, która~Najszczęśliwsza,
767 II, IV | do serca, tym się miłość klei.~Na to mało lat dziesięć,
768 I, I | Kaducznego mu w głowę zasadziła klina.~Jest teraz z nią w ogrodzie.~
769 II, I | poczciwość, żenię się.~ARYST~Idź, klito, dziwaczysz!~FIRCYK~Mówię,
770 I, IV | wszystko bagatela,~Gdzie się kłócą amanci, tam pewne wesela.~
771 II, VII | na stronie~W takim jestem kłopocie!...~KLARYSA~Cóż to za chłopczyna~
772 I, II | siebie z cudzych nie szukam kłopotów.~Żebym wdzięki stolicy w
773 I, I | Gdzie swe amant tym koi kłopoty, że wzdycha.~ ŚWISTAK~Kto?
774 I, II | nie tobie, kłaniały się kłosy?~Komu kwiaty balsamem lubej
775 I, I | pospolicie w innych niedorzeczna,~Kłótliwa, niespokojna, w nim słodziuchna,
776 II, I | niższe stany, panowie i kmiecie...~Tej różnicy nie znano
777 I, I | jednak, że czułe serca są kobiéce.~Podstolina jest piękna,
778 I, II | piękność, jak się przymilić kobiecie.~Pani z domu wyjeżdża, ja
779 II, XI | Pierwsza ławka jak sutym kobiercem zasłana!~Pierwszy krok w
780 III, IV | sam, czy też z stateczną kobiétą,~Ja sobie nie inaczej wystawiam
781 II, X | Uczciwie postępują?! Ty, niecna kobieto!~Ty wiarołomna! I ty, zdradny
782 I, II | cię, bo to zawsze zabawi kobiéty.~Ja sama, mówiąc prawdę,
783 III, XI | prawda, za żywa,~Lecz ciebie kochająca, wierna i poczciwa;~Humor
784 I, II | O, jeśli tak, to lekka w kochającym wina!~Raczy mi ją darować
785 III, X | Otóż w tym nieznajomym kochałam waćpana.~FIRCYK~klękając~
786 III, VIII | epocha:~Pierwszą szczerze kochałem, pierwsza mnie nie kocha.~
787 Oso | Arysta~FIRCYK - starościc, kochanek Podstoliny~PUSTAK - sługa
788 II, IV | Obojętnie bądź jaką rozumiem kochankę,~Chcąc przez to w nim uniżyć
789 II, IV | dni.~Tak na czas utyskują kochankowie biedni!...~Podstolina się
790 I, II | kto gada.~Lecz żeby być kochanym, to rzecz inna zgoła.~Wesołej
791 III, II | są w grocie?~Ja nie mam kocich oczu, kto ich tam wyśledzi?~
792 III, VI | Dobra nasza!~PODSTOLINA~Kogoż przecie bierze?~ŚWISTAK~
793 III, XII | oko.~KLARYSA~Kiedy żona kokietka, zawsze mąż prześlepi.~FIRCYK~
794 II, I | ni chimerze losów gnie kolana,~Lecz pan swojego serca,
795 II, IV | żałoba z jasnymi zgodzona kolory?~Ten włos gwoli zwycięstwom
796 III, XIII | potrzeba.~PODSTOLINA~A to komedyja!~Po cóż on?~PRAWNIK~Ad praestanda
797 III, IV | Gdzież? Patrz, chyba w kominie!~PODSTOLINA~na stronie~Czy
798 III, XIII | jurystowska dusza.~PUSTAK~do kompanii~Od wszelkiego zdarzenia,
799 III, VI | wdzięki?~ŚWISTAK~Jest tego bez końca.~Ów nosek, owa buzia, oczki
800 II, III | Wszystkimi, z maszkaradą, z koncertem, z tańcami~I właśnie w tym
801 II, III | będziesz żałował usługi.~Do koncertów chcę głosów. Na, masz sto
802 II, IX | kilka,~Które na tym się kończą, że nasza wdoweńka,~Jak
803 II, IV | łatwiejszego, wkrótce się odmienię,~Kończę żarty i nudne zaczynam wielbienie.~
804 I, II | Rzecz, zaczęta z rozsądkiem, kończy się rozumnie.~Miłość moja
805 I, VI | Gdybyż się chociaż na tym me kończyły szkody,~Straszniejszy dla
806 II, VII | gdzież miłość jest bez konfidenta?~Wiadome ci są dawno moje
807 III, I | Mospanowie, na odwód! Do koni!~Może też w nim i miłość
808 II, XI | wikarym;~Także dwa o trzech koniach szydłem karawany,~Pewnie
809 I, II | Nie w polskim też mój konik schował się folwarku;~Król
810 III, X | PODSTOLINA~na stronie~Ach, jakżem kontenta,~Że jego przed Klarysą zataiłam
811 I, V | weksel na Trzy Króle~Na kontrakty do Lwowa. Ale będę w Dubnie.~
812 I, VI | PUSTAK~na stronie~I Żyd, co z kontrebandą zmyka przed strażniki,~Nie
813 II, VII | KLARYSA~No, no, dobądź z koperty tego migdalika.~Musi to
814 II, XI | mospanie!~ARYST~Jacy?~PUSTAK~Po korabiu starym~Poznałem, że ksiądz
815 I, V | olkuskie~Zalane, żupy wpadły w kordony rakuskie,~Zboże tanie, cło
816 II, IV | śmierci, harmaty, spisy, kordy płytkie,~Niech będę postrzelany,
817 I, VI | trzpiot, mówić nie będą koronki.~Świat teraz tak zły! Brat
818 I, II | kusy.~Widziała pani jego korwety i susy?~To lekkie nóg zbieranie,
819 Ded | spoczął niebiany.~ Muzo, korzystaj z tych chwil! Bardzo trudno
820 I, V | śmiejąc się~Co za święty kostera! Tym lepiej nieboże,~Będzie
821 I, I | zazdrości, to większa wada, że kostyra~I filozof. Filozof smutny
822 III, VIII | się oddalę.~Będzie mnie to kosztować dzień jaki tęsknicy,~Ale
823 II, IV | gustownie ubrana:~Te kwiatki, te kosztowne fraszki, te trzęsidła!~Niech
824 I, I | Angielskiej, jak rozumiesz, co kosztuje przecie?~ PUSTAK~Przynajmniej
825 III, I | widzę. Oczy mu się jak u kota świécą,~Panie, racz mnie
826 II, I | Drogi szarłat, gronostaj, kożuchy i gunie -~Więc kto co weźmie,
827 I, IV | Przysłowie: Na pochyłe drzewo kozy skaczą.~Chciałaby mi kochana
828 III, IX | Świstak~ŚWISTAK~Te konie od krakowskich lepsze astrologi.~Pański
829 I, V | kwarta~Major, czternaście kralek.~ FIRCYK~patrząc w swoje~
830 I, II | piękność, której cudny urok krasy~Pozbawił mnie swobody, lube
831 II, II | tego, póki mi się w głowie kręci,~Muszę sobie w pulares wpisać
832 I, I | że ci tak powiem, bicze krecim z piasku.~Ot, tak to, tak
833 III, V | i zapału siły -~Wyszła z kresów milczenia... usta przemówiły.~
834 III, II | angielska -~Ścieżki tak kręte, że człek chodzi jak w zawrocie...~
835 II, X | Klaryso, Klaryso! Kiedy nie krewkości,~Przynajmniej mieć się godzi
836 Ded | wczasy.~Miał i on niegdyś krnąbrny dla się rodzaj ludzi,~Miewał
837 I, I | diabłów liczniejsze wywołuje krocie,~Im większe robi głupstwa,
838 III, IV | pójdzie mi w ryzę, wezmę imość króciéj.~PODSTOLINA~z podziwieniem~
839 Ded | całym nie wypłacę!~ Waszej Królewskiej Mości~Pana Mego Miłościwego~
840 Ded | wasze jest naszym, o dobrzy królowie!~Wątlić go nie do waszej
841 III, VI | Wszystkie dostrzec, kto krople pooddzielać morza?~Wszak
842 II, IV | mam życie.~Lać ją będę do kropli, ważę się na wszystkie~Razy
843 II, III | ŚWISTAK~Ale czas bardzo krótki...~FIRCYK~Ale worek długi.~
844 III, III | SCENA III~ARYST~sam po krótkim pomyśleniu~Co też to za
845 I, I | Nad niczym się, jak żywo, krty nie zastanowi...~A wszelako
846 III, I | Wszystkieście zwyciężali! Tak kruche naczynie~Zhartowało się,
847 I, V | znów mój sknera,~Stary jak kruk, nie daje nic i nie umiera.~
848 III, X | ołtarza~I dać ci rękę, którą w krwi mojej unarza.~O Boże! Podstolino!
849 II, I | władanie.~Ty sam, jeśliś krwie zacnej nie wziął przez ażardy~
850 I, I | regularnie, że gdyby spod krydki~Jak na osła tłumoki, na
851 III, II | możności, przed ludźmi się kryją,~Ale wara ich zdybać, bo
852 II, IV | Najszczęśliwsza, ja bym dał kryskę na rajfura3.~SCENA V~Fircyk,
853 I, VI | dziatki - i dzieciom, i żonie~Krzywdę czynię. Co bym miał dla
854 II, I | FIRCYK~„Kiedy się zazdrość krzywi, niechaj zazdrość pęknie!”~
855 I, VI | widzę, że przysiągłem krzywo.~Gdybyż się chociaż na tym
856 Ded | KRÓLA POLSKIEGO~Wielkiego Książęcia Litewskiego etc.~PANA MIŁOŚCIWEGO~
857 I, I | pani.~Życie osobne, smutek, książki i pacierze -~Tym zaczyna
858 II, XI | szydłem karawany,~Pewnie księża kwestarze jadą na barany.~
859 II, III | ucztę myślę dla nich dać na kształt uroku.~ ŚWISTAK~Jeśli o
860 III, IX | Ty się ważyłeś użyć tego kształtu~Kłamstwa i pana czernić...~
861 III, II | starzy,~Że się to w różne kształty bestyjstwo przerzuca:~Tu
862 I, VI | Ciszéj mi! Peruka!~ PUSTAK~Którąż mam dać?~ ARYST~Angielską.~
863 II, IV | pełne ciężkiej chmury,~Którymi, mimo przymus, przez skryte
864 I, II | miłość w sercach nieci,~Którzy czują moc onej, jak jest
865 III, I | PUSTAK~Pełna kuchnia kucharzów...~ŚWISTAK~Dwa przednie
866 I, I | kiedy znajomych odwiedzić kucharzy,~Cokolwiek im się lauru
867 III, X | różnicę~Zabijać się przy kuflu, kartach lub podwice,~Żeby
868 I, II | Proszę, spraw mi tę rozkosz! Kunszt [w] miłości ręku~Tym samym
869 II, VII | ci święte serce strzałą Kupidyna?~PODSTOLINA~na stronie~Mamże
870 III, IV | inaczej wystawiam ich w kupie.~Tylko jak źle dobrane małżeństwo
871 I, V | trzeba by, trzeba by waści w kuratelę...~Czy można, przy tak zacnym
872 I, VI | Stołki porozstawiane, gdyby w kurdygardzie...~ ARYST~Jeszcze się będziesz
873 III, I | dwa ogromne basy.~PUSTAK~Kuropatwy, jendyki, kapłony, bekasy.~
874 II, XII | wytnie, wart by czarnej kury,~A przynajmniej powszechnej
875 I, II | wada ogon! Dzielniejszy koń kusy.~Widziała pani jego korwety
876 II, IV | serce, serce z twardej skały kute!~Kiedy patrząc na moję rzewność
877 I, V | sekwensu szesnasta,~Dwie kwart major i kapot. Nie gram
878 I, V | kart, sekwens siedymnasty, kwarta~Major, czternaście kralek.~
879 III, I | Teraz taki ponury, tak kwaśny, tak straszny!~Hulanka tuż.
880 III, XIII | wpółtrzyźwy drzymał przy kwerendzie,~Zbudziłem go i przywiózł.
881 II, XI | diabła z swymi kwestarzami,~Z kwestą i ze wszystkimi w świecie
882 II, XI | sobie do diabła z swymi kwestarzami,~Z kwestą i ze wszystkimi
883 II, XI | karawany,~Pewnie księża kwestarze jadą na barany.~ARYST~Idźże
884 II, IV | dziś gustownie ubrana:~Te kwiatki, te kosztowne fraszki, te
885 I, II | kłaniały się kłosy?~Komu kwiaty balsamem lubej tchnęły woni?~
886 I, II | Drzewa liściem szumiące, kwilące słowiki,~Były to wielbiącej
887 I, I | pociecha:~Szmer strumyków, kwilenie ptasząt, gajów echa -~Są
888 I, II | ci pardon lub z przyjaźni kwita.~ PODSTOLINA~Cóż to znaczy?
889 I, II | jakiej to chcesz mię waćpan kwitować przyjaźni?~Nie miałam jej,
890 I, VI | a pan zawsze i gdyra, i kwoczy...~ ARYST~Ciszéj, hultaju!~
891 II, IV | krew w żyłach, mam życie.~Lać ją będę do kropli, ważę
892 III, XIII | swoim stylem, tylko bez łaciny.~Żeby zaś ta rzecz była
893 I, II | PODSTOLINA~Cóż to za twarz ładna~Albo raczej szczęśliwa?
894 II, VI | zastanowi, gdy nie mogły ładne.~Często miłość w zdarzenia
895 III, VIII | a to Gawła. Co mi tam do ładnej~Hrabiny? Piękna, prawda,
896 II, I | starościcu! Czy też to jest ładnie,~Że podła gry namiętność
897 II, I | tylko płatki!~A toś mi dwa ładowne pszenicą wziął statki.~FIRCYK~
898 I, V | Ale cóż? Bab do diabła! Ładuj nimi bryki!~Są i bogate,
899 II, IV | zmieszanie wstydu i rzewności,~Łagodności i grozy, męstwa i słabości?~
900 III, IX | nic.~FIRCYK~Precz mi stąd, łajdaku!~ŚWISTAK~Jakże, czy mam
901 I, I | natury.~Gracz zaś, nie tak z łakomstwa (ma dość, dzięki Bogu!),~
902 I, I | mruczy, przeklina, ręce łamie, wzdycha,~Woła ludzi - gdy
903 I, I | stanik jak łątka, nóżka jak u łani,~A oczki, a usteczka, skład
904 II, I | pierwszeństwa nikomu.~ARYST~Jeśli łaska, wesele odpraw w moim domu.~
905 Ded, 0(1) | prócz innych dobrodziejstw, łaskawie od Najjaśniejszego Pana
906 III, III | się znowu razem i idą do lasu.~Chyba że się z plebanem
907 I, I | piękna pani:~Bo to stanik jak łątka, nóżka jak u łani,~A oczki,
908 I, IV | Nie tak tu, jak mniemałem, łatwa będzie sprawa.~Nad wszelkie
909 II, IV | czucia moje możesz znaleźć łatwe~I jeśli jaka w mojej duszy
910 II, IV | święte.~FIRCYK~Czy tak? Nic łatwiejszego, wkrótce się odmienię,~Kończę
911 III, III | lepiéj~Jak to, że tam przed laty nie widzieli ślepi.~
912 I, I | zaniechał te drwinki.~Poetom laur, poetom, dla nas lepsze
913 I, I | kucharzy,~Cokolwiek im się lauru od szynek ochroni,~Nie omieszkam
914 II, XI | dla pani i pana~Pierwsza ławka jak sutym kobiercem zasłana!~
915 I, VI | znaczą małpie miny i te twoje lazy?~ PUSTAK~drżąc~Czekam.~
916 II, I | to się za chaos temu we łbie miesza:~Cep do szabli przyrównał,
917 I, I | na osła tłumoki, na mnie lecą pytki.~Klarysa, żona jego,
918 II, IX | tych urągań! Kiedy ran nie leczysz,~Po co je jątrzysz, po co
919 III, I | Posyłać mnie tak nagle, ledwom nie darł garła,~Dwie szkapy
920 II, VI | samą o miłości wzmiankę się lękała,~Dziś uznaję zwycięzcę ze
921 III, VIII | czyniły odludną.~Osobność jest lekarstwem na serca rażone,~Miałażbyś
922 I, V | byś się waść schował z tą lekcyją piękną.~Nic głupszego nad
923 III, X | kończyć pojedynki?~Kto tak lekko poczyna, bardzo się oń boję,~
924 III, VI | Piękna?~ŚWISTAK~Biała jak lelija!~PODSTOLINA~na stronie~Wiarołomny!~
925 II, I | szabli przyrównał, łokieć do lemiesza!~Nie krzywdź ludzi i cnoty,
926 III, III | ambony:~„Mężowie, bądźcie lepsi, poprawcie się żony!~Z uczciwością
927 II, IV | podłe! Mimo stan swój niski~Lepszą dolą i prędsze od nas mają
928 III, I | jak już nie można mieć lepszych, dyszkanty.~PUSTAK~Cztery,
929 II, VIII | kocha? Co za dziki~Człek w lesie, z odludnymi schowan pustelniki,~
930 I, VI | z kaprysu głupia jest i letka.~Każe sobie podawać~Tabakierka,
931 II, IX | był w swoich domysłach tak letki,~Bo ja mam z ust jej własnych
932 I, I | ŚWISTAK~Czy znasz „set kenz lewa plie”?~Otóż ja z pana, a
933 III, XIII | Wszyscy podochocili, wszyscy leżą chorzy.~Jeden tylko wpółtrzyźwy
934 II, XII | na gębie siniaki.~Muszę łgać, nie tak dla mnie, jak raczej
935 III, XI | Ty, taki hulaka,~Trzpiot, libertyn, a ona nabożnica taka...~
936 III, III | fantastyk czysty~Jakowychś libertynów, jakoweś deisty.~Wrzeszczy
937 III, X | znaczy ta wesołość, ten lica rumieniec?~Miły ci w samej
938 I, I | i cnocie,~Im on diabłów liczniejsze wywołuje krocie,~Im większe
939 II, VI | znać jego przywary?~Ten, co liczył kochania przez same niewiary,~
940 III, VI | morskich zliczyć piaski,~Kto liście porachować na drzewach,
941 I, II | Szemrzące strumyki,~Drzewa liściem szumiące, kwilące słowiki,~
942 II, III | dobrze, wypełnię wszystko do litery.~FIRCYK~Jeśli można aktorów
943 Ded | POLSKIEGO~Wielkiego Książęcia Litewskiego etc.~PANA MIŁOŚCIWEGO~ przy
944 II, IV | Wzruszysz się, sroga, dla mnie litością?~PODSTOLINA~domyślając się
945 III, I | PUSTAK~Daj go katu! Mam w lodzie spory gąsior wina.~Skradłem
946 I, III | pani prosi.~ PODSTOLINA~do Lokaja~Brat mój? Zaraz idę.~Do
947 I, V | Przedać nie tylko konie, ale i lokaje.~Do Pustaka~Hej, podać stolik
948 I, VI | Tabakierka, pulares, etui, lornijetka,~Wódka pachnąca, grzebyk,
949 II, I | skłonności, obęścia,~Wbrew losom sprawcą oraz jest własnego
950 II, I | bałwana~Fortuny, ni chimerze losów gnie kolana,~Lecz pan swojego
951 II, I | starościcem? Czemu~Tym puszysz, co losowi winieneś ślepemu?~Nie, bracie,
952 II, X | gdybym nasze chciała plamić łoże,~Lepiej bym cię oszukać
953 III, I | zabawie,~Cóż, jeśli nie lubego snu jest przedłużenie?~Co,
954 I, II | kłosy?~Komu kwiaty balsamem lubej tchnęły woni?~Komu zefir
955 I, II | zabawny, w żarciki obfity,~Lubią cię, bo to zawsze zabawi
956 II, IV | oddala,~Szczęśliwego zapewne lubiącą rywala.~Nie taj się, wyznaj
957 II, IX | Takich też to wy chłopców lubicie, kobietki.~KLARYSA~Tylko
958 III, X | ducha.~Piękne męstwo! Nie lubię burdy ani zucha.~Nie myślę
959 II, X | Czym, jeśli nie najmiększą lubieżnością tchnące?~I ja na te krwią
960 III, XIII | każdemu wiadomo to czynię,~Że lubo moje serce daję Podstolinie,~
961 I, II | marny ogień, którym wzrok łudzą wieczory,~Nie mający istoty
962 II, II | człowiek świata,~Zacny, ludzki i grzeczny, lecz się nierad
963 II, IV | Kiedy głos mój usłyszan z ludzkości wyzute~Tknie twoje serce,
964 II, II | hordy tatarskie wpadały nas łupić -~Koniec końcem interes,
965 I, V | Trzy Króle~Na kontrakty do Lwowa. Ale będę w Dubnie.~Zje
966 I, I | wtenczas, kiedy się drą, łyka.~Ostatnia to rzecz, bracie,
967 I, I | Warszawie,~Brat a brat - jedną łyżką i na jednej strawie.~ ŚWISTAK~
968 II, X | być takim waryjatem~I ją lżyć, i na siebie samego być
969 I, I | Gdy gada, gdyra, a gdy macha, zaraz bije.~Niech w domu
970 I, IV | nic z tego, nie dam sobie mącić w sosie.~Żartujmy, drwijmy,
971 Ded | przyszły mi nadzieje,~Abym mądrość mógł bawić, skąd to zaufanie?~
972 I, II | celu: hołd to Podstoliny.~Mając humor tak słodki, grzeczny,
973 I, II | na nim, popisując szyki~Mające na wyprawę iść do Ameryki.~
974 I, II | wzrok łudzą wieczory,~Nie mający istoty ognia ni własności -~
975 II, IV | tylko miałem w resztach majątek na zbycie,~Żądasz więcej?
976 I, I | kochać Arysta.~Co się tycze majątku i jego użytku,~Często do
977 II, I | tobą,~Jak z pełną wielkich maksym, wielkich zdań osobą.~Powiedz
978 II, IX | pewnego~Jeśli nie we mnie bez mała,~Alboż waćpani o tym nic
979 II, IX | Przeszkody są tak wielkie.~FIRCYK~Małe będą one,~Jeśli mię szczerze
980 III, I | rumieniuchne, gdyby dwie maliny.~No! humor dobry! Porzuć
981 I, V | żałośniejszy, że nienaturalny?~Małoż człowiek wrodzonych ma w
982 I, VI | odpowiedzi twoje.~Co znaczą małpie miny i te twoje lazy?~ PUSTAK~
983 III, I | aż tu z wielkiej chmury~Mały dyszcz, mysz się rodzi choć
984 II, IX | Pierwsze moje kochanie w małżeństwa zamiarze,~Pierwsze i nieszczęśliwe!~
985 III, IV | kupie.~Tylko jak źle dobrane małżeństwo i głupie.~Ale żeby podobne
986 I, I | się taka świeci na tobie mamona,~Jak gdyby na ministrze
987 III, II | upałów słońca,~Drzewa gęste, manowców, dróg, jaskini tyle...~Choćbym
988 III, VIII | dziwią wieki~Do publicznej manuskrypt szlę biblijoteki.~Będzie
989 II, I | zazdrość pęknie!”~Powiedział Marcyjalisz i za nim [ja] idę.~Każdy
990 I, VI | i tłucze, jak po piekle Marek.~ PUSTAK~Jużci muszę uprzątnąć
991 II, I | sobie równego, jak sam, marnotrawcę!~Przegrać tyle pieniędzy
992 I, II | jak są te fosfory,~Ten marny ogień, którym wzrok łudzą
993 III, II | tchórząc~Zwyczajnie, szatanom,~Marom, pokusom... ale, broń Boże,
994 III, I | Zobaczysz, jaki będzie stół mój marszałkoski,~Co się nam zda: miód, wiszniak,
995 I, II | piołun w miody,~Głaszcz, martw, rzucaj pioruny i przechodź
996 I, II | Czy jedna piękność na wpół martwa, na wpół żywa~Śliczną pierś
997 I, V | bardziej skubnie.~Lecz wreszcie martwi mię to... straciłem tak
998 I, V | taranty?~Konie dzielne, maść rzadka, gustowne ubranie...~
999 I, V | w karty~Pełno wszystkich maści.~A sam drobiazg!...~ ARYST~
1000 I, V | tym! Sekwensu nie ma, w maściach przerwy.~Dobiera kart~Biorę
1001 II, I | się nie jest to zjeść z masłem kawał chleba~I, żebyś nie
|