Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Franciszek Zablocki
Fircyk w Zalotach

IntraText CT - Text

  • AKT DRUGI
    • SCENA II
Previous - Next

Click here to show the links to concordance

SCENA II

FIRCYK
sam

Ot, zwyczaj wieśniaczy,

Że się gościom naprzykrzy, mniema, że ich raczy!
I prosi, i całuje, i za ręce chwyta,

Jak gdyby ponieść miała szwank Rzeczpospolita
Albo hordy tatarskie wpadały nas łupić -

Koniec końcem interes, żeby się z nim upić.
Bodaj miasta stołeczne! U nas na tym dosyć,

Nie wypchnąć, gdy kto przyjdzie, ale na co prosić?
A propos tego, póki mi się w głowie kręci,
Muszę sobie w pulares wpisać dla pamięci:
„Kiedy cię gdzie nie proszą, chybaś bardzo znany,
Strzeż się cisnąć do stołu, zwłaszcza między pany”.

Notandum tę ostrożność mam z własnej przygody,
Doznanej u pewnego pana wojewody.
Jest to z starożytnego jeszcze człowiek świata,
Zacny, ludzki i grzeczny, lecz się nierad brata.
Otóż, że mnie w rejestrze proszonych nie mieli,

Wyprosili zza stołu, jednak nie wypchnęli.
Ale to będzie wina dworskich...




Previous - Next

Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License