Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library |
Franciszek Zablocki Fircyk w Zalotach IntraText CT - Text |
|
|
AKT TRZECI SCENA
I ŚWISTAK PUSTAK Pusta
ciekawość. Kaduk wniósł mię do pasieki. ŚWISTAK Dobrze ci tak, mój
bracie, starych ludzi słuchać: PUSTAK Mniejsza o mnie, ta
fraszka łatwo się zagoi, Hulanka tuż. Gdzie stąpisz, wszędzie jest ochoczo, Wszędzie
gotują, wszędzie pieką, wszędzie toczą, Niezabawem przybędą Basia i Dorotka. A jeszcze jak nadobne, jak piękne dziewczyny! Świeżuchne, rumieniuchne, gdyby dwie maliny. No! humor dobry!
Porzuć niepotrzebne troski! Co się nam zda: miód, wiszniak, malinnik czy wino - Wszystko to z naszą będziem popijać drużyną. ŚWISTAK Smaczne to są
łakocie, ale nie w tym czasie, PUSTAK Od czegóż są
trunki, Ani mnie sny
umartwią. Słodki skutek wina: ŚWISTAK PUSTAK A toż co na jawie Służy nam
ku rozkoszy, rozrywkom, zabawie, ŚWISTAK PUSTAK Cóż to znaczy,
albo już od nas odjeżdżacie? ŚWISTAK Proszę, nie
dodawaj mi tym więcej stąd bolu; Straszna się w interesach zrobiła różnica. Przyjechawszy zaledwiem poznał starościca. Chodzi, myśli, wykręca palce, zęby zgrzyta, Sam sobie
odpowiada, sam siebie się pyta, Drapie się w głowę, wzdycha, przewraca oczyma, Rozrzuca się po stołkach, po pokoju lata... Słowem, zakochanego znać w nim waryjata. PUSTAK Co za przyczyna
tego? Czy mu zrobił kto co? Tyle mi tylko
mówił, że pojedzie nocą, PUSTAK Czas piękny,
dobra pora jechać po miesiącu, ŚWISTAK To być nie
może, cierpieć niepodobna dłużéj! PUSTAK Daj go katu! Mam w
lodzie spory gąsior wina. ŚWISTAK Posyłać
mnie tak nagle, ledwom nie darł garła, PUSTAK ŚWISTAK W całej
płci niewieściéj
PUSTAK ŚWISTAK Dwa przednie
tenory. ŚWISTAK PUSTAK ŚWISTAK PUSTAK ŚWISTAK PUSTAK ŚWISTAK PUSTAK * ŚWISTAK E, cóż znowu
do kata! U ciebie nic więcéj PUSTAK Jechał tam
sęk i Włochy, i wasze kastraty, ŚWISTAK Nie będzie
pewnie insza, tylko Podstolina. PUSTAK Wszystkie
dotąd kobiety były dla was słabe. ŚWISTAK Nie to to jest: chciałaby imość dobrodziéjka Piętnowanego dla się mieć w nim niewolnika, Żeby za nią
omglewał, przepadał, umierał Ale u nas ton inszy. A nie? - To nie! A tak? To tak! Zawsze nam tryumf jeden dawał atak; Nigdy dwa razy naszej nie wznosiemy broni. A chybi? Mospanowie, na odwód! Do koni! Ale oto i twój pan idzie. Odchodzi. Zjedzże diabła! Zły widzę. Oczy mu się jak u kota
świécą,
|
* Wszystko to, co się mówi między dwoma gwiazdkami, powinno się mówić tak prędko, jak gdyby oba razem mówili. |
Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library |
Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License |